"O w mordę.." xd

sorry taki mamy klimat.. i głową asfaltu nie rozwalisz.. a soli na drogi szkoda bo korzystniej ją jeść

Pięknie zamortyzował czaszką upadek chroniąc ręce, plecy i nogi.

j@%nął to j@%nął na ch#% drążyć temat

heh, walną jak łysy grzywką o parapet ;d

Poszedł, jak to mówią, twarzą na pysk xD

Gdyby jechał z przepisową prędkością 50km/h to na pewno bezpiecznie by wyhamował.

Pie#^_#ln_ął na łeb jak manekin.

tyle tych systemów ; komputery, absy, espsy, nic nie pomogło...

Mógł sobie jeszcze wyżej to siodełko podnieść :>

Ostatnio czyli pszedwczoraj jak wsiadłem na rower ten z pżerzutkami co mam.To jezdziłem po gołoleci tak że mi iskry spod kuł leciały.Musiałem puzniej wbić od wewnacz gwozdzie żeby jeżdzić szybciej.Z gwozdziami to jusz nie było iskier tylko ogień.Wypszedzałem nawet sportowe samochody.Ale musiałem iśc do domu bo mi sie sopel pod nosem zrobił spad i pszebił mi stope koło palcuf.Ale kit w noge.Szkoda nowych adidasuf.

Ładny HeadShot. A ponoć głupota nie boli.

Gdzie był kask? SIę k$^@a pytam! GDZIE?