pier.dolą jakby sie struli . ryczą na niego jakby nie mogli sie składac po tej złotówce dziennie . wilk syty i owca cała . talony bym mu dał z delegacji. moze matka z ojcem odeszli i nie ma nikogo , a głod nie wybiera, albo jest skrzywiony .

Skoro mieszkancy niepotrafia se z tym poradzic to sa cioty

znam pewną panią która poradziła sobie z włamywaczami którzy okradali ogródki działkowe na środku solu w zamkniętym domku postawiła w połowie opróżnioną butelkę wódki zaprawioną trutką na szczury włamywacze ukradli flaszkę i zapewne ją dokończyli bo włamania ustały

Ostatnio szedlem parkiem patrze a tam ktos cos grzebie przy karmniku dla ptakow podchodze blizej patrze a tam jakis Polaczek biedaczek wykradal ptaszkom okruchy chleba i popijal woda z kaluzy tak sie na mnie spojrzal i zauwarzyl ze go zobaczylem i szybko jak taka malpka wskoczyl na drzewo sie schowac no to se mysle dobra niech ci bedzie udam ze go nie widzialem i poszedlem dalej jak wy byscie sie zachowali w takiej sytuacji?

0:14 że niby nie ma paragrafu na kradzież z włamaniem ??? Sorry, ale nie wierzę.

Niech zamieszka w Sopocie,tuż przy domu Tuska.

W każdej wsi jest jakaś menda, która zatruwa innym życie.

przynęte zastawić. Kiełbasa z czymś na sranie i niech zje.

przecież on był tylko głodny .... a sołtys... " martwić się zaczął jak jemu bezpardonowo opróżnił lodówkę" ....gdyby to były wielowartościowe sprzęty to co innego...a tak ogólnie cała wieś nie ma zamków w drzwiach???

ja bym się na niego zaczaił, by się poświęcił i siedział całą noc przy lodówce jak bym go złapał to bym spuścił wpie#^_#l_

I Wy się dziwicie dlaczego cały świat się śmieje właśnie z Polski...