Jeszcze jakiś pszenno-buraczany pseudo samiec alfa tam pyskuje " Robert, to ty robisz korek" Na miejscu Kubicy bym mu odpowiedział "Po pierwsze nie jesteśmy na ty, a po drugie schowaj ten samochodzik kupiony ci przez rodziców".

Dobrze gada dac mu opone

EE BESZEREGE BE SZE REGGEEE tyle zrozumiałem

Z tego powodu, że dykcja Kubicy pozostawia wiele do życzenia, kopiuje tłumaczenie...

- Panowie, patrzcie jaki korek robicie. Zastanówcie się trochę.
- Robert, to ty robisz korek.
- Ja nie robię, ja jestem wychowany, wy się zatrzymujecie na środku drogi. Ludzie są w trasie a wy odpierdzielacie manianę.

Mimo, że prywatnie Robert to ponoć straszny buc i szuka zawsze dziury w całym, miał w tym przypadku rację.

to było kulturalne zwrócenie uwagi wieśniakom , jako kierowca Kubica rozumie drugiego kierowcę i zasady na drodze. Brawo Robert za zachowanie godne prawdziwego kierowcy i opanowanie w rozmowie !!