gość odpierniczył robote z taką zniszczoną fotką a ja sie tak namęczyłem żeby rozdzielić strony w pdf-ie hehhehh..no nie ma sie co śmiać tu cza płakać.

wypowiem się jeszcze raz na temat samej obróbki. ktoś pisał że 3h zajęć na studiach i ktoś coś takiego zrobi. Całość prac nie jest trudna ale wymaga pewnej wprawy, praktyki by uzyskać dobry efekt. Najczęściej stosuje się stempel i tutaj tak to robił. Właściwie to była najtrudniejsza część całego zadania i nie do końca mu wyszła. O ile na tle łatwo to zrobić o tyle na skomplikowanych kształtach trudniej tak by zachować pierwotny kształt linii. W tej obróbce nie podobają mi się dwie rzeczy. W wyniku jego obróbki bluzka wygląda teraz jakby była cała brudna, w plamach.. jakby była kominiarzem. A druga sprawa to obróbka rąk. Samo kopiowanie jednej ręki i przeniesienie na drugą stronę mi się nie podoba.. bo to już fotomontaż i zatracenie autentyczności starego zdjęcia ale najbardziej nie podoba mi się to że ręce zostały "utopione" w cieniach i tym sposobem ma teraz ręce jak anorektyczka ponieważ nie widać całej powierzchni rąk a jedynie przednią część. Na oryginale było widać ręce w całej okazałości i nie było dysproporcji ich wielkości (grubości) do reszty ciała.
Ponadto trzeba być konsekwentnym w działaniach. Jeśli usuwał rysy i skazy zdjęcia to powinien ro zrobić wszędzie i dokładnie. Pozostawił wiele rys w tym jedną dużą pionową na szyi przez co wygląda jakby miała ogromną szramę. W wyniku koloryzowania ta rysa jeszcze bardziej została uwydatniona niż jest na oryginale.
W tej obróbce jest nadal sporo niedoskonałości i nie wszystko co zrobił/a jest na plus tego zdjęcia a ponadto zdjęcie zatraciło autentyczność przez fotomontaż.

Heh, mam sporo starych fot rodzinnych, gdzie czesto nie wiem nawet kto na nich jest, a ciezko to juz ustalic, gdyz siegaja poczatku XXw. przynajmniej, a caly czas mysle o ich zeskanowaniu, ino czasu brak...

Pierwszy semestr studiów informatycznych.
Jeden dzień 3h zajęć i to samo robisz na luzie.

wolę to stare z klimatem