|
Zjem sb chlebek zaraz jej :3
#bloglajfastajlowycasadina
+: laVey, walesalech
@casadin: też w to kiedyś grałem fajna zabawa
@bednarz2000: fajna fajna, a najlepsza w gronie dobrych znajomych!
+: laVey
nie piszcie o kochanym milanosie na portalu dla kurw j@%anych bo zaraz się zlecą,a tego raczej nie chce nikt
+: CapitanHorse, mfek00, laVey, casadin, walesalech, CieWszystkieChwileTe -: slipoog123 więcej (2)
czemu mnie nie dziwi że amp to zaplusował
Podgląd | Rozmiar pliku: 14 KB
+: bednarz2000 -: amp, Hajdzik
@laVey: no to sobie traktuj to jak chcesz. jeśli czyimś życiowym osiągnięciem jest wejście na inną stronę aby innych powkurwiać to faktycznie jest to równie dojrzałe skoro jak twierdzisz wiele z tych osób ma po 25 lat. Ja im nie ubliżałam, wyrażam tylko swoje zdanie, to jak to widzę po tych kilku dniach i po tym co się na mini blogu dzieje. Nie mam nic przeciwko napływowi świeżego mięsa na milanosa bo ostatnio i tak zrobiło się tu cicho ale szanujmy się bo póki co niektórzy sami zniechęcają do siebie, a szkoda. Wypowiadam się tu oczywiście za siebie, bo nie jestem odpowiedzialna za wypowiedzi innych uzytkowników milanosa, nie twierdzę również, że inni nie przeginają ale skoro ponoć rozumiesz obie strony to i zrozum, że wszystko działa w dwie strony. I nie uważam się za lepszą od innych, po prostu wyraziłam swoje zdanie. Od jakiegoś czasu już się ogarnęli, więc może będzie fajnie, a jak nie to nie.
+: killspoderman, laVey, Hajdzik, bednarz2000, zdzisiu
@amp: Bo Ci żyłka chłopczyku pęknie Zaraz mój piesek Cię poprze, spokojnie już
Co do plusowania tego jak go nazwałeś, "zj@%a". Gdy wy wyśmiewacie kogoś to jest mega ubaw co? W drugą stronę jednak wam to nie leży widzę ... więc żeby podnieść Ci ciśnienie (i nie tylko Tobie), dałem plusa, no i jak widać udało mi się to
Teraz możesz się spokojnie wieszać, bo już wszystko wyjaśnione.
+: bednarz2000
@laVey: wiesz co? Mów sobie co chcesz. Mogli przyjść jak normalni ludzie, a nie jak niektórzy jak bydło (ci, którzy przyszli tu po prostu bez spiny niech podziękują kolegom za opinię, którą sobie zrobili). nie będę przypominać nikomu o netykiecie bo mi się nie chce. Poza tym Ty nie pisz do mnie kto co o jakichś "zielonkach" pisze czy adminach bo to nie moje slowa i nie mam z tym nic wspólnego.
+: laVey, bednarz2000, zdzisiu
@amp: zauważyłem podstawową różnicę między nami ... czytając "Tomasz396 to h#%", pragnę cię poinformować że ja w odróżnieniu od ciebie piszę "ch#%" przez "ch". Wynika to z tego, iż mój jest dłuższy od twojego ... czołem
@laVey: w przeciwieństwie do większości Twoich kolegów, którzy wydają się ogarnięci akurat właśnie Ty sprawiasz wrażenie tej z porażeniem mózgowym, więc nie kłopocz się, będziesz miała dalej atencję. ludzie, a szczególnie faceci już tak mają, że są opiekuńczy w stosunku do panienek z wodogłowiem i je adorują, żeby im przykro nie było.
+: laVey
@bednarz2000 zaraz ci zapukam w okno, otworzysz mi?
+: laVey, walesalech -: slipoog123
@bednarz2000: już puknąłem coś innego
+: bednarz2000 -: slipoog123
Często ostatnio miewam koszmary o wojnie, śnią mi się dziwne i straszne rzeczy, martwi zabici ludzie, wygłodzeni, chudzi ja w tym śnie chyba jestem po tej dobrej stronie bo zawsze staram się im pomagać. Teraz pytanie czy to tylko chwilowe koszmary i ogólnie pie#^_#li_ mi się w głowie czy śni mi się coś co mnie czeka w przyszłości? Wierzcie mi lub nie ale miałem w swoim życiu już kilkanaście takich snów w których widziałem nieznane miejsca a nawet ludzi, po 2-3 miesiącach faktycznie znajdowałem się w tym miejscu i właśnie od razu przypominał mi się ten sen zaraz po tym przechodziły mnie ciarki jakby trochę ze strachu. Czy jestem odosobniony w tej kwestii czy miewacie lub znacie kogoś kto miewa coś podobnego?
Proszę o normalne odpowiedzi...
#pytanie
@Lama: mialem. Kiedys. Mozna tlumaczyc to na dwa sposoby. Pierwszy-nie pamietam nazwy, ale w umysle zachodzi pewien rodzaj, nazwijmy to przeskoku (ma to cos wspolnego z pamiecia krotkotrwala) i bedac w nieznanej wczesniej sytuacji , wydaje nam sie ze przypomina nam sie sen. Drugi-rzeczywiscie spotyka nas cos w rodzaju prekognicji.
W przypadku gdy po prostu nam sie "przypomina" bez swiadkow, nie mamy pewnosci, czy to rzeczywicie cos niewyjasnionego, czy zwykly przeskok pamieci. Dobrze wiec opowiadac komus dziwne sny. Wtedy gdy mamy wrazenie dejavu, ktos moze potwierdzic ze wiedzilismy o tym rzeczywiscie wczesniej. Kiedys mialem kilka takich przypadkow. nie wiem czym byly z wyjatkiem jednego. Snilo mi sie ze jechalem z nieznajoma osoba samochodem. Samochod mial bardzo charakterystyczna tapicerke - w bialo czarne laty. Jakos wyszlo ze opowiedzialem ten sen osobie z rodziny. Jakis czas pozniej (ok 3-4 miesiecy) rzeczywiscie jechalem samochodem nowo poznanej osoby- sytuacja jak we snie. Tylko ze mialem potwierdzenie bo ta osoba z rodziny pamietala jak opowiadalem o tej sytuacji.
+: Lama, Tomasz396, Mikus298, horteksic -: slipoog123
@HolliFak: Chyba zacznę zapisywać swoje snu, a i parę sni temu opublikował tutaj wpis, że miałem sen o wypadającym zębie. Wczoraj zmarł mój sąsiad, jakiś czas temu (ok rok temu) miałem podobną sytuację. No i jak tu nie wierzyć w sny.
+: Tomasz396, Mikus298, HolliFak, slipoog123
@Lama: @Lama: No cóż, większość snów to zapewne śniące się nam bzdury, (czy rzeczy oparte na naszych wcześniejszych przeżyciach, emocjach, koszmary po horrorach u niektórych osób - elementy nierzeczywiste)... pewnie ponad 95%,
ale pewnie nie uwierzył bym Ci... gdybym sam nie miał kilku snów i to potwierdzonych, bo wcześniej powiedziałem je bliskim, a następnie wydarzyło się to co i przyśniło... (no w większości... często nie pamiętamy snu dokładnie, sny są niejednoznaczne, więc nie ma co przesadzać), nauka zapewne jeszcze długo nie wyjaśni takich przypadków.
Jednakże w żadnym wypadku nie należy ufać całkowicie snom, sennikom, wróżkom, medium czy innym fałszywym hochsztaplerom... to co się nam śni, zapewne najlepiej mieć jedynie na uwadze dla własnego bezpieczeństwa/dobra. I nawet jeśli by się nam coś przyśniło co się wydarzy, to jakakolwiek reakcja/zmiana kogokolwiek/czegokolwiek w otoczeniu może wszystko zmienić (miliardy możliwości) - wiec może być tak że mimo prawdopodobieństwa zaistnienia danej sytuacji, martwimy się czymś co nie nastąpi ...jak to mówił Yoda "przyszłość w ciągłym ruchu jest"
PS
W znanej historii jasnowidzów którzy mieli zaledwie ponad 50% POTWIERDZONYCH trafień jest pewnie raptem kilkunastu może kilkudziesięciu - a porównując to z ilością różnych wróżek w dzisiejszych czasach... jest niemal niemożliwe trafić na takiego bo niestety niemal wszyscy to cwani oszuści (są jeszcze np. analitycy podający się za jasnowidzów... ale to trochę inna rzecz).
@Lama: Jak nie chcesz to nie mówisz odpowiadać. Palisz czasami zioło? Ja detązątą też tak mam.
© Copyright 2005-2024 Milanos.pl Wszystkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu
casadin
ponad 8 lat temu
Zjem sb chlebek zaraz jej :3
+: Lasha, walesalech