|
#dowcipy
Do finału międzynarodowego konkursu rozpoznawania alkoholi po smaku przeszli Czech, Rosjanin i Polak. Ich zadanie polegało na tym, aby z zawiązanymi oczami podać nazwy i kraje pochodzenia trunków, które im polewano.
Najpierw Czech:
-Co to za alkohol?
-Piwo.
-Dobrze. A z jakiego kraju?
-Eee... no... nie wiem. Poddaję się.
Kolej na Rosjanina.
-Co to za alkohol?
-Piwo.
-Dobrze. A skąd?
-Irlandzkie.
-Jaka marka?
-Guiness.
-Dobrze. A teraz co?
-Wino białe.
-Dobrze. Z jakiego kraju?
-Eee... no... nie wiem. Poddaję się.
Teraz Polak.
-Co to za alkohol?
-Piwo, czeskie, Karkonosz.
-Dobrze. A teraz?
-Wino, tokaj, Węgry.
-Zgadza się. A teraz co?
-Szampan.
-Jaki?
-Ruski, igristoje.
-Bardzo dobrze.
W sumie i tak już wygrał, ale jury postanowiło dać mu jeszcze bimber, w końcu co to trzy proste alkohole dla prawdziwego Polaka.
-Co pan pije?
-Żytnia...
Cała widownia i jury w śmiech, bo co to za Polak, bimbru nie poznał.
-Cicho, jeszcze nie skończyłem. Żytnia... Żytnia 34, Łomianki pod Warszawą.
#euro2016
Trudne zadanie przed komentatorami z zagranicy
Podgląd | Rozmiar pliku: 90 KB
+: shanella, Blueboy, Jonny-Bravo, ZranioneTruskawki, fanzonun, Martin426 więcej (1)
#matematyka
Jestem ciekawy waszych odpowiedzi Kto rozwiąże to zadanie?
9 - 3 ÷ 1/3 + 1 =?
@Lama: Nie wiem jak dochodzisz do wyników ... Dasz wyliczenia?
@Tomasz396: 1 mam dołączyć screen z obliczeń?
+: Tomasz396
@banshee: Ty nie musisz
Do wszystkich nieogarniętych matematycznie, dzielenie przez ułamek to mnożenie przez jego odwrotność
@Tomasz396: prosz ;3
Podgląd | Rozmiar pliku: 43 KB
@banshee: Za to co niektórzy z nas tu obecnych mogą Ci zazdrościć Jestem pod wrażeniem
@Tomasz396: spoko, uczę matematyki - poziom podstawówka, przez ostatni czas haha
@banshee: Nauczycielką jesteś? To już wiem po czym stres rozładowujesz tutaj
@Tomasz396: trzeba było dać: 9-3 : 2 1/3 +1 ;3
+: Tomasz396
@Tomasz396: nie jestem nauczycielką!!!! ;3 wolałabym umrzeć
@banshee: Mądry polak po szkodzie ... poza Tobą i tak nie było odpowiedzi więc wyszło w miarę dobrze
@banshee: To co mnie wkręcasz? Idę dalej do kuchni Kiełbaski z cebulką smażę
@Tomasz396: nie wkręcam, uczę bo muszę ;P smacznego
+: Blueboy
@banshee: Korepetytorka zatem? Ok, nie wnikam
Dziękuję
+: Jonny-Bravo
Jak zarobić kasę?
Przykład: kładziesz na podłogę stówkę, stawiasz na niej krzesło i siadasz na nim.
Zadanie: podnieść pieniądze.
Rozwiązanie: wstajesz z krzesła i podnosisz stówę.
Morał: żeby zarobić, należy ruszyć dupę.
#suchary
+: Blueboy, ZranioneTruskawki, Tomasz396 -: Naryt
@Jonny-Bravo: I mówisz Drzony , że to jest sposób na zarobienie kasy ?
Zrobiłem tak trzykrotnie i jak miałem stówkę w kieszeni tak mam, czują zarobiłem - a i jeszcze jedno: Po tym wszystkim tylko mnie kręgosłup napierdziela bo kasę wyciągałem spod ciężkiego fotela.
-: Tomasz396
@horteksic: zamiast "czują " miało być " ch#%a zarobiłem"
-: Tomasz396
@Jonny-Bravo: @horteksic: Hortex możesz połączyć przyjemne z pożytecznym. Wstaw anons na odlotach. Zarobisz kasę i ch*ja w rzyć,którego tak wypominasz.
© Copyright 2005-2024 Milanos.pl Wszystkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu
janusztracz123456
ponad 8 lat temu
Śmiech Elfika rozniósł się po pomieszczeniu.
- Mała pała jak na administratora. - powiedziała Elfik, ledwie powstrzymując śmiech. Kiner spąsowiał bardziej. Ręce machinalnie powędrowały w stronę rozporka, gdy podchmielona Elfik rzuciła się w tę samą stronę.
- Zostaw. - powiedziała stanowczo.
Zaskoczony Kiner wypuścił pytonga z ręki. Dziesięciocentymetrowy organ bezwładnie opadł lekko kołysząc się na boki, gdy Elfik doskoczyła do sparaliżowanego grubaska niczym wygłodniała kura i stanowczym ruchem opuściła nieco za duże spodnie. Od czasu nieudanego eksperymentu z rurkami Kiner powrócił bowiem do starych nawyków, co ułatwiło wykopowiczce zadanie.
- Jesteś pijana. - wystękał, gdy Elfik chwyciła go za lekko przywiędniętą pałę i chichocząc zaczęła prowadzić w stronę Białka, który obserwował sytuację z zaciekawieniem. Programista nie protestował jednak zbyt zaciekle. Był to pierwszy raz, kiedy kobieca ręka spoczęła na jego wypustce. Było to niewątpliwie ciekawe doznanie, gdyż sam Kiner zdawał się zapomnieć o dziwnych okolicznościach, w jakich doszło do tego przełomowego momentu.
Białek nie mógł już powstrzymać rozbawienia, obserwując zesztywniałego Kinera kroczącego za dzierżącą jego orzeszek Elfikiem. Wybuchnął serdecznym śmiechem, mimowolnie puszczając krótkiego bąka o dosyć wysokiej tonacji.
- Przepraszam, - rzekł Białek przez łzy - ale nie bardzo rozumiem sytuację.
Elfik puściła kinerowe przyrodzenie i kołysząc biodrami powoli podeszła do administratora o podkrążonych od pracoholizmu oczach, zalotnie kręcąc loczek wydłubany spod natapirowanej burzy blond włosów.
- Nie planowałam tego. Zawsze byłam spontaniczna. - wyszeptała prowokacyjnie, gmerając już teraz palcami w okolicy guzików różowej koszuli Białka.