|
@Symbian: I co? Docinki na bluzgatorze ci się skończyły, że tylko na zminusowanie komentarzy cię było stać?
@Google: ści@%#& moge bluzgać całymi godzinami , tylko nie zawsze jestem przy kompie . ; *
@Symbian: I co z tego że całymi godzinami skoro nawet mój pies zna lepsze docinki.
@Symbian: W ogóle co to za przyjemność gnoić głowonoga twojego pokroju skoro wy wszyscy macie dokładnie te same teksty i schemat wyzywania? Chociaż trochę byście się wysilili. Zawsze najpierw przekleństwa, a jak nie pomagają to pojazd po rodzicach. Aż tak mieliście przepracowany odbyt w dzieciństwie, że zawsze innym normalnych rodziców zazdrościcie?
@Symbian: Jeśli znajdziesz sposób żeby go wskrzesić to mogę zapytać czy nie dałby ci w zamian tej chwili przyjemności skoro już tak bardzo prosisz.
@Symbian: A sorry. Ten pytajnik przy twoich wypocinach mnie zmylił. To w takim razie cieszę się że już skończyliście. Fajnie było? Półtorej dnia cię rypał więc chyba dupsko masz nieźle spuchnięte.
@Symbian: Już rozumiem skąd wiesz jaką maść na ból tyłka polecić
@Symbian: Ja debilny? Ty więcej jak dwie linijki przekleństw rodem z podstawówki nie potrafisz z siebie wypocić, a mnie od deblinych wyzywasz Zastanawiam się która impotencja w twoim przypadku jest poważniejsza. Ta ogólnie pojmowana czy jednak umysłowa
@Google: od biednych idioto . hahahah czytać nie potrafisz a chcesz prawić filozoficzne frazesy . ojczym ci tego nie wybaczy , będziesz targał mu pałe do białego
@Symbian: Jesteś zbyt tępy żeby samodzielnie oddychać, a co dopiero zrozumieć o czym do ciebie piszę. Jednak mimo wszystko myślisz że uda ci się mnie obrazić Takiego ubawu już dawno żaden kretyn mi nie zafundował. Ci dwaj panowie co ich masz za rodziców chyba od wyjęcia z probówki trzymają cię pod kluczem w piwnicy, bo wstydzą się takie szkaradzztwo światu pokazać.
@Symbian: Nie ważne czy biedny, czy debilny. Nawet jeśli pasowałyby do mnie to te przymiotniki i tak nawet w promilu nie oddają twojego ograniczenia umysłowego.
@Symbian: Za to tobie chyba jego fujara na dobre w tyłku utkwiła skoro tylko o tym potrafisz ciągle pisać uszaty niedorozwoju.
@Symbian: Umiesz napisać coś oprócz tego czy kombinacji na bluzgatorze ci zabrakło?
@Symbian: Opowiedz mi jak to jest mieć próżnię zamiast mózgu?
@Google: lepiej opowiedz nam jak to jest mieć fiuta w mordzie i ból dupy .
@Symbian: Nie wiem. Ty o tym ciągle piszesz więc chyba sam jako ekspert powinieneś wiedzieć najlepiej.
@synBoksera666: Blaznie ty naprawde myslisz, ze pisze do synaboksia....
Naprawde jestes NAIWNY...
Wiem, ze wszystko co tutaj napisze trafi do ciebie. Nie odpisuj juz, nudzisz mnie troche.
@fanzonun: prosze sprawdzic czy uzytkownik bokser666 ma wszystko w porzadku pod kopula, bo chce mnie powiazac z kodakiem666 tylko dlatego, ze w nicku mam 666 jak kodak.
@Pall: Przesadzasz Motoryzacja to akurat moja pasja od małego, sztuki walki uprawiałem, na siłownię chodzę, interesuję się dietetyką przez siłownię, interesuję się prawem, handlem i podatkami w związku zawodem co poniekąd wymaga też interesowania się polityką, gdyż prawo samo się nie tworzy i nie modyfikuje. Miałem w swoim życiu też okresy przemijających pasji, jak UFO, astronomia, manga i anime, różnego rodzaju spiski krajowe jak i międzynarodowe, sporty motorowe, nawet swojego czasu stunt i wiele innych, których teraz nie pamiętam, bo jarały mnie np. miesiąc co nie zmienia faktu, że nie polegały one na siedzeniu przed pc, bo zawsze wykonywałem je aktywnie (spędziłem przy tuningowaniu skutera parę lat dzięki czemu mam jakieś pojęcie o mechanice co przydaje się dzisiaj gdy jakiś serwis chce mnie "wydymać"). Ponadto od kiedy tylko poczułem pęd do zarabiania miałem możliwość i mam możliwość poznawania masy różnych ludzi, którzy opowiadając o swoich zawodach i pasjach umożliwiają mi stałą edukację. Pamiętam jak kiedyś wdrażałem w jednej firmie SAP'a, a dzisiaj już pozapominałem większość komend O właśnie...komputerami swojego czasu też się pasjonowałem jak i ich podkręcaniem przez np. overclocking karty graficznej itd. Wiesz czego nienawidzę? Monotonii i przylepienia się do jednej pasji/zawodu, bo co to za życie. Ja i tak żałuję, że nie mogę żyć ze 4 razy dłużej, bo chciałbym poprowadzić swój rozwój w innych dziedzinach, ale nie da się studiować na 10 kierunkach i być jednocześnie inżynierem, chirurgiem, prawnikiem, księgowym, a zarazem kierowcą rajdowym. No ale cóż tyle ile mogę to robię. Napisałem tutaj, bo nie chcę offtopować
@deathmind: Nie przesadzam, przyjacielu.. Ja również interesuję się wieloma dziedzinami życia, mam dużą wiedzę i mogę bez końca dyskutować na różne tematy, włącznie z astronomią, motoryzacją i techniką - ale przede wszystkim u ludzi cenię skromność. Nie szkoda Ci czasu na waflowanie się z tymi gimolami na milanosie? Przecież to jak krew w piach.. Nie lepiej przeznaczyć ten czas na rzeczy które nas pasjonują? A tu kłócimy się z osobami, na które w realu nawet byś nie spojrzał, nie mówiąc już o jakiejś rozmowie.. przyznam, że nie raz chciałem odpisać, bo szlag mnie trafia jak czytam te głupoty, ale w ostatniej chwili powstrzymywałem się - bo to nic nie wnosi do naszego życia.. Po prostu strata naszego cennego czasu. Piszesz że chciałbyś ogarnąć cały świat. Wiem, znam ten ból - swojego czasu sam chciałem robić foty (bo wiedziałem najlepiej), sam chciałem obrabiać w PS (bo wiedziałem jak, a inni nie), sam chciałem robić stronkę (bo również czułem że sam to zrobię najlepiej), ale nie wystarczyło na wszystko czasu i zorientowałem się, że każdy z nas jest do czegoś stworzony. Znalazłem ludzi którzy zrobili to tak jak należy.Chciałem tak jak Ty - być dobrym we wszystkim- bardzo chciałem, ale zdecydowanie wolę być zaj@%isty w jedenej wybranej przeze mnie dziedzinie. Muzyką zajmuję się przez ostatnie 21 lat, zawodowo, z tego żyję i przeznaczam na to większość mojego czasu. Jestem pasjonatem muzycznym i połączyłem to co zwykle ludziom się nie udaje - pasję z zarobkiem. I czuję się szczęśliwy, bo się spełniam. A jak zostaje trochę wolego czasu, to przeznaczam go mojej ukochanej, córce (z poprzedniego małżeństwa), przybranej córce i najbliższej rodzinie. I uwież mi - czasu na inne zainteresowania brakuje...Pozdrawiam
@Pall: Ustatkowany z Ciebie gość, więc się nie dogadamy Ja jestem chyba za bardzo zepsuty żeby zakładać rodzinę. Zepsuty przez forsę, do której od zawsze dążyłem. Czemu tutaj siedzę? Wiesz nie znamy się więc w zasadzie czemu miałbym się z tym kryć - pomimo, że zwykle mam jakąś partnerkę (choć bywały okresy gdy po prostu szedłem do klubu żeby ekhm i następnego dnia nie pamiętać imienia swojej łóżkowej wybranki) to czuję się cholernie samotny. Sam sobie zgotowałem taki los, ale wiem też, że nie nadaję się na męża i ojca, bo sprawiłbym więcej cierpienia niż radości. Jestem perfekcjonistą o ile umiem to wykorzystać w sposób ekonomiczny to w kontaktach z ludźmi zwłaszcza bliskimi po prostu nie sprawdzam się, bo jestem nie do wytrzymania. Podobnie z resztą co do partnerek - zawsze stawiam im wysokie wymagania co do wyglądu, zachowania się itd., a z tymi upodobaniami to jest tak, że raz mi się podoba taka sylwetka, a raz inna. Mam ochotę na modelkę, jestem z nią, ona dba o linię itd., a ja jej po roku mówię, że mi się przestała podobać, bo już nie chcę szczupłej blondynki 175, a teraz wolałbym brunetkę 160 cm z bardziej kobiecą figurą. Mam znajomego, który jest jeszcze gorszy, bo posuwa po każdym spotkaniu biznesowym wszystko co idzie poderwać za kilka drinków w klubie czy np. na przejażdżkę drogim samochodem, ale to wcale mnie nie usprawiedliwia.
Wiesz - w pewnym momencie uświadomiłem sobie jaki jestem próżny i w zasadzie to jestem oderwany od realnego świata. Wiem...internet to nie świat realny, ale tutaj są prości, normalni ludzie, którzy urzekają mnie tym, że można żyć i cieszyć się z byle czego. To co tutaj piszę to i tak tylko chwilowy przebłysk - za chwilę mi minie i znowu wrócę do swojego bycia ohydnym materialistą.
© Copyright 2005-2024 Milanos.pl Wszystkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu
H...xponad 11 lat temu
@Blueboy: Jam prosił o Bana dla niego http://www.milanos.pl/profil-Cinelous.html wali zboczone komentarz z błędami ortograficznymi(które zresztą robi celowo)Przykład:
ale bym te ,urwy j@%al moim ku%#sem j@%ane tom pierszom to bym k$^@a załozyl sobie jej nogi na glowe i lizal jej cipke asz byy sie posikala japie^$_#le_ one som takie zaj@%iste te suczki bym je wziol fszyskie na mojego bata a rznol bym je ze lo japie^$_#le_ normalnie nie mam sluf na to co teras czuje ja i muj maly niech da mi ktos do nich numer albo chociasz do tej po lewej bo ona jest zaj@%ista robil bym z niom takie rzeczy jakie wam sie nigdy nie snily np fsadzil bym jej sfuj caly jenzyk do odbytu i merdal bym jom tak caly dzien a na koncu bym sie jej spuscil do gardla i zaspermil cale wnentsznosci spermom
http://www.milanos.pl/vid-83033-Upadek-z-niespodzianka.html
ale tom to bym rznoł cały miesionc i rok na okrongło w cipke w dupke w cycuchy w buzie w nogi w rence oczy i we wszystko asz by schudla dziesienć kilo
http://www.milanos.pl/vid-54618-Tak-powinny-wygladac-modelki.html
A nawet raz trafił na Mistrza:
http://mistrzowie.org/360790/W-twoim-wieku
H...xponad 11 lat temu
@Blueboy: Dzięki.