|
|
-
bOję się.. tak chOlernie się bOję.. tYlkO najbliżsi więdzą whY.. ale ten strach jest mOim nieOdłącznYm tOwarzYshem.. x( a tak bardzO gO nie chce.. jest jak cień, ktÓrY za mną krOczY.. wciąż ze mną jest..
znika tYlkO na parę chwil, gdY jestem z nimi.. z mOimi Variatami;** ktÓrYch kOcham.. za tO, że pOdnOshą na duchu, pOmOgą, gdY trzeba, a czasem i pOwkurzają.. ale tO dObrze.. O chOciaż wtedY ten strashnY cień znika.. Oni są dla mnie jak nOc.. w nOcY cienia nie widać.. gdY zOstaje sam, tO tak jakbY wschOdziłO słOńce.. i cień znÓw się pOjawia.. x(
+: bednarz2000
-
Oglądałem kiedyś taki film gdzie 2 czy iluś tam kolesi ucieka i i trafiają do osady w jakimś kraterze chyba czy jakoś tak na pustyni. Chyba z lat 90tych. I nic nie mogę znaleźć. Nic. #filmy
+: Jonny-Bravo, Blueboy, Lasha
-
@FoxMurder: pewnie był ch#%owy tylko ci się wydaje że był dobry bo kiedyś człowiek zadawalał się crapem którego dzisiaj by nie miał ochoty nawet obejrzeć
-
-
@FoxMurder: Ty chyba chory
gdy poziom kina rośnie, aktorstwa rośnie itp. To sentyment nie sprawi że film z kiepską grą aktorską nie będzie dzisiaj 5/10 gdzie kiedyś był 9/10 Obejrzałem w życiu tyle filmów i patrzyłem nieraz na klasyki że wiem co mówię. Kino ewoluowało niesamowicie, standardy gry aktorskiej znacznie wzrosły. -
@lg1500: a ja wolę staroć obejrzeć niż dzisiejsze robione po taniości pod internet. Nawet gwiazdy często nie wciągają filmu na znośny poziom.
-
@lg1500: poziom wysokobudżetowego kina rozrywkowego absolutnie upadł na ryj w ostatnich latach, prawdopodobnie na zawsze. nie wiem co tak ogłupiło odbiorcę, ale to jak dziecinną papkę się teraz serwuje jest nie do pojęcia. z kolei paradoksalnie rozwój CGI zarżnął kino sci-fi. właściwie wszystko ciekawe, co się teraz pojawia, to seriale, kino zdechło.
-
@Lasha: internet i brak pomysłów. Dobre książki lub pomysły już niestety się skończyły. Złota era się skończyła...Jeszcze raz na 5 lat wyjdzie jakieś dzieło jak Predestination Interstellar Prestiż Tron dziedzictwo...ale już wysycha powoli.
A najgorsze że bez dobrej muzyki albo dobrego pomysłu nawet niezły film może odwalić kite. Np wielu się jara Strażnikami galaktyki Valerianem albo Avatarem co dla mnie jest bliskie dna. Ani muzyki ani pomysłu tylko rzadka kaka z komputera. -
-
Strona główna
© Copyright 2005-2024 Milanos.pl Wszystkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu
amp
ponad 7 lat temu
Być może za kilka lat spotkamy się gdzieś przypadkiem i pójdziemy razem na kawę. Porozmawiamy wtedy, na spokojnie, zmienieni przez kolejne kilogramy doświadczeń. Uśmiechniemy się do siebie - nieco poważniej, bez dawnej namiętności. We wspomnieniach kilka razy przewiną się wybrane wspólne chwile, lecz przede wszystkim - prawdopodobnie powiem Ci prawdę. Opowiem Ci, co się wydarzyło, w jakiej kolejności, pozwolę Ci zrozumieć. Za kilka lat, bo teraz nie potrafię. Teraz nie chcesz mnie słuchać, nie wierzysz i nie ufasz. Teraz uważasz, że usilnie próbuję zepsuć Ci życie podczas kiedy właściwie nie mam w tym udziału. Teraz mi jest właściwie obojętne, co o mnie myślisz, a wówczas powiem Ci to tylko po to, żebyś zrozumiała jak bardzo pomyliłaś się co do rzekomej zmiany mojej osoby i odczuć mojego serca względem Ciebie.
+: VAPORWAVE2