|
@Welniokowa: tylko nie traktuj tego komentarza jako zart. Masz 121 punktow i tyle samo komentarzy ( 1 koment= jeden punkt ), ja mam 164 punkty i tylko 55 komentarzy. Za co na milanosie dostaje sie punkty ( domyslam sie, ze za dodane filmiki jest inny przelicznik). Nie chce osiagac tutaj wynikow bo mnie to wali ale pytam sie z ciekawosci.
@D67JK: nie klnij tyle bo bana dostaniesz - ostrzezenie
@HardBoy: W Sumie to mnie ten kretyn już od dawna nie interesuje i nie chce o nim więcej pisać,tyle spokoju że się nie udziela już
@Bokser666:
Jak sie nie udziela jak sie udziela na Sullivanie
Juz nie moge sie doczekac jak sie sam ujawni cos w stylu We are Anal...
@Pall: Przesadzasz Motoryzacja to akurat moja pasja od małego, sztuki walki uprawiałem, na siłownię chodzę, interesuję się dietetyką przez siłownię, interesuję się prawem, handlem i podatkami w związku zawodem co poniekąd wymaga też interesowania się polityką, gdyż prawo samo się nie tworzy i nie modyfikuje. Miałem w swoim życiu też okresy przemijających pasji, jak UFO, astronomia, manga i anime, różnego rodzaju spiski krajowe jak i międzynarodowe, sporty motorowe, nawet swojego czasu stunt i wiele innych, których teraz nie pamiętam, bo jarały mnie np. miesiąc co nie zmienia faktu, że nie polegały one na siedzeniu przed pc, bo zawsze wykonywałem je aktywnie (spędziłem przy tuningowaniu skutera parę lat dzięki czemu mam jakieś pojęcie o mechanice co przydaje się dzisiaj gdy jakiś serwis chce mnie "wydymać"). Ponadto od kiedy tylko poczułem pęd do zarabiania miałem możliwość i mam możliwość poznawania masy różnych ludzi, którzy opowiadając o swoich zawodach i pasjach umożliwiają mi stałą edukację. Pamiętam jak kiedyś wdrażałem w jednej firmie SAP'a, a dzisiaj już pozapominałem większość komend O właśnie...komputerami swojego czasu też się pasjonowałem jak i ich podkręcaniem przez np. overclocking karty graficznej itd. Wiesz czego nienawidzę? Monotonii i przylepienia się do jednej pasji/zawodu, bo co to za życie. Ja i tak żałuję, że nie mogę żyć ze 4 razy dłużej, bo chciałbym poprowadzić swój rozwój w innych dziedzinach, ale nie da się studiować na 10 kierunkach i być jednocześnie inżynierem, chirurgiem, prawnikiem, księgowym, a zarazem kierowcą rajdowym. No ale cóż tyle ile mogę to robię. Napisałem tutaj, bo nie chcę offtopować
@deathmind: Nie przesadzam, przyjacielu.. Ja również interesuję się wieloma dziedzinami życia, mam dużą wiedzę i mogę bez końca dyskutować na różne tematy, włącznie z astronomią, motoryzacją i techniką - ale przede wszystkim u ludzi cenię skromność. Nie szkoda Ci czasu na waflowanie się z tymi gimolami na milanosie? Przecież to jak krew w piach.. Nie lepiej przeznaczyć ten czas na rzeczy które nas pasjonują? A tu kłócimy się z osobami, na które w realu nawet byś nie spojrzał, nie mówiąc już o jakiejś rozmowie.. przyznam, że nie raz chciałem odpisać, bo szlag mnie trafia jak czytam te głupoty, ale w ostatniej chwili powstrzymywałem się - bo to nic nie wnosi do naszego życia.. Po prostu strata naszego cennego czasu. Piszesz że chciałbyś ogarnąć cały świat. Wiem, znam ten ból - swojego czasu sam chciałem robić foty (bo wiedziałem najlepiej), sam chciałem obrabiać w PS (bo wiedziałem jak, a inni nie), sam chciałem robić stronkę (bo również czułem że sam to zrobię najlepiej), ale nie wystarczyło na wszystko czasu i zorientowałem się, że każdy z nas jest do czegoś stworzony. Znalazłem ludzi którzy zrobili to tak jak należy.Chciałem tak jak Ty - być dobrym we wszystkim- bardzo chciałem, ale zdecydowanie wolę być zaj@%isty w jedenej wybranej przeze mnie dziedzinie. Muzyką zajmuję się przez ostatnie 21 lat, zawodowo, z tego żyję i przeznaczam na to większość mojego czasu. Jestem pasjonatem muzycznym i połączyłem to co zwykle ludziom się nie udaje - pasję z zarobkiem. I czuję się szczęśliwy, bo się spełniam. A jak zostaje trochę wolego czasu, to przeznaczam go mojej ukochanej, córce (z poprzedniego małżeństwa), przybranej córce i najbliższej rodzinie. I uwież mi - czasu na inne zainteresowania brakuje...Pozdrawiam
@Pall: Ustatkowany z Ciebie gość, więc się nie dogadamy Ja jestem chyba za bardzo zepsuty żeby zakładać rodzinę. Zepsuty przez forsę, do której od zawsze dążyłem. Czemu tutaj siedzę? Wiesz nie znamy się więc w zasadzie czemu miałbym się z tym kryć - pomimo, że zwykle mam jakąś partnerkę (choć bywały okresy gdy po prostu szedłem do klubu żeby ekhm i następnego dnia nie pamiętać imienia swojej łóżkowej wybranki) to czuję się cholernie samotny. Sam sobie zgotowałem taki los, ale wiem też, że nie nadaję się na męża i ojca, bo sprawiłbym więcej cierpienia niż radości. Jestem perfekcjonistą o ile umiem to wykorzystać w sposób ekonomiczny to w kontaktach z ludźmi zwłaszcza bliskimi po prostu nie sprawdzam się, bo jestem nie do wytrzymania. Podobnie z resztą co do partnerek - zawsze stawiam im wysokie wymagania co do wyglądu, zachowania się itd., a z tymi upodobaniami to jest tak, że raz mi się podoba taka sylwetka, a raz inna. Mam ochotę na modelkę, jestem z nią, ona dba o linię itd., a ja jej po roku mówię, że mi się przestała podobać, bo już nie chcę szczupłej blondynki 175, a teraz wolałbym brunetkę 160 cm z bardziej kobiecą figurą. Mam znajomego, który jest jeszcze gorszy, bo posuwa po każdym spotkaniu biznesowym wszystko co idzie poderwać za kilka drinków w klubie czy np. na przejażdżkę drogim samochodem, ale to wcale mnie nie usprawiedliwia.
Wiesz - w pewnym momencie uświadomiłem sobie jaki jestem próżny i w zasadzie to jestem oderwany od realnego świata. Wiem...internet to nie świat realny, ale tutaj są prości, normalni ludzie, którzy urzekają mnie tym, że można żyć i cieszyć się z byle czego. To co tutaj piszę to i tak tylko chwilowy przebłysk - za chwilę mi minie i znowu wrócę do swojego bycia ohydnym materialistą.
@Blueboy: Peug że niby tutaj tak grzeczny,życzliwy o to co strzelił po przeczytaniu Czytałem twoją "twórczość" na profilu Blueboya. Bijesz wszystkich na głowę tym płaczem. I współczuję jemu, że musi to wszystko czytać,jeszcze wcześnie napisał tak"twoi rodzice mieli pomysł dobry ale się zj@%ało" #komentarze" href="http://www.milanos.pl/vid-104243-A-umiecie-tak.html#komentarze" target="_blank" rel="nofollow" class="breakhref">http://www.milanos.pl/vid-104243-A-umiecie-tak.html#komentarze
@Diablo3: Bo jak czytam twoją twórczość w komentarzach i tutaj, to niestety tylko takie myśli mi przychodzą do głowy. I wcale nie próbuję być grzeczny...piszę tylko to co myślę. Wyrywasz jakieś komentarze z kontekstu i lecisz z płaczem na skargę... i nie mówię tutaj tylko o moich. Jak dla mnie to żałosne. Chcesz być pierwszym w tym rankingu, to zaprezentuj tutaj coś sobą i swoimi filmami, a nie jakimiś dziwnymi,byle jakimi komentarzami... " aby coś napisać i zdobyć parę punktów". Tyle w
@peug: Wcale nie che być pierwszy,po za tym jak komentarz ci się nie podoba powinieneś zminusować i tyle a nie obrażać się na cały świat i jechać jak po starej kobyle.Przyznaj że strach zajrzał ci w oczy gdy powiedziałem prawdę komu trzeba.
@Diablo3: Nie bądź śmieszny ... przecież to ty kazałeś mi tu zajrzeć, tylko nie wiem po co ? chciałeś się popisać ?
@peug: No to po co tak pazernie się bronisz,tżeba było zobaczyć i nic nie pisać.A od dodawania filmów już kogoś macie.
@Diablo3: Ja się bronię? Cały czas potwierdzam, że wszystko co pisałem w moich komentarzach, to jest dokładnie to co o tobie myślę...i skończmy te pierdoły...ty idź płakać dalej a ja wracam do swoich zajęć.
@Diablo3: A i ostatnie...każesz mi minusować jak mi się nie podoba, a potem lecisz na skargę ? To chyba jakaś schizofrenia albo rozdwojenie jaźni.
@Diablo3: Bo nie wiesz baranie, kto minusuje twoje komentarze...inaczej i z tym byś tu przyleciał.
© Copyright 2005-2024 Milanos.pl Wszystkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu
H...xponad 11 lat temu
@HardBoy: A ty na jakimś mecz Pogoni byłeś,na finale Pucharu Polski?
HardBoy
ponad 11 lat temu
@Hortex:
Czesto mnie nie ma wiec nie na kazdy mkecz chodze. Ogolnie to z Kiepem chodzimy na mecze
H...xponad 11 lat temu
@HardBoy: Mało inteligentny,nie jestem,analfabetyczny też nie pociąg ma....tyle że do dziewczyn.