![]() |
|
#hlejemmorde:
Porucznik Rżewski na balu podchodzi do Nataszy Rostowej.
- Natasza! Mam dla ciebie trzy propozycje.
- W odbyt nie dam.
- W takim razie dwie.
#dowcipy
Wielki, ogromny, wielopiętrowy supermarket, w którym kupicie wszystko. Szef przyjmuje do pracy nowego sprzedawcę, dając mu jeden dzień okresu próbnego żeby go przetestować.
Po zamknięciu wzywa szef nowego sprzedawcę do biura:
- No to ile dziś zrobił pan transakcji? - pyta sprzedawcę.
- Jedną, szefie.
- Co? Jedną?! Nasi sprzedawcy mają średnio od sześćdziesięciu do siedemdziesięciu transakcji w ciągu dnia! Co pan robił przez cały dzień? A właściwie to ile pan utargował?
- Trzysta osiemdziesiąt tysięcy dolarów.
Szefa zatkało.
- Trzy... sta osiem... dziesiąt tysięcy? Na Boga, co pan sprzedał?!
- No, na początku sprzedałem mały haczyk na ryby...
- Haczyk na ryby? Za trzysta osiemdziesiąt tysięcy?
- Potem przekonałem klienta żeby wziął jeszcze średni i duży haczyk. Następnie przekonałem go, że powinien wziąć jeszcze żyłkę. Sprzedałem mu trzy rodzaje: cienką, średnią i grubą. Wdaliśmy się w rozmowę. Spytałem gdzie będzie łowić. Powiedział, że na Missouri, dwadzieścia mil na północ. W związku z tym sprzedałem mu jeszcze porządną wiatrówkę, nieprzemakalne spodnie i rybackie gumowce, ponieważ tam mocno wieje. Przekonałem go, że na brzegu ryby nie biorą, no i tak poszliśmy wybrać łódź motorową. Spytałem go jakie ma auto i wydusiłem z niego, że dość małe aby odwieźć łódź, w związku z czym sprzedałem mu przyczepę.
- I wszystko to sprzedał pan człowiekowi, który przyszedł sobie kupić jeden, jedyny haczyk na ryby?!
- Nieee. On przyszedł z zamiarem kupienia podpasek dla swojej żony. Zaproponowałem mu, że skoro w weekend nici z seksu to może pojechałby przynajmniej na ryby...
+: shanella, Tomasz396, pasi17, horteksic, fanzonun, Lasha, milanos1, nolepiok więcej (3)
#hlejemmorde:
Polska filozofia
Filozoficzna zagadka: Jak wytłumaczyć obcokrajowcowi, że dla dwóch prawdziwych Polaków butelka wódki to w sam raz, dwie - dużo, a trzy - mało?
#hlejemmorde:
Trójka dzieci w pewnej szkole w San Jose zrobiła kawał i wpuściła do
budynku trzy świnie. Miały one wysprayowane na bokach numery 1, 2 i 4.
Przez cały tydzień miejscowa policja szukała świni z numerem 3
#hlejemmorde:
W barze, w którym jest wybitnie ciemno, przy kontuarze siedzi lekko
podpity, znudzony facet i sączy drinka.
Kątem oka dostrzega, że obok niego też ktoś siedzi, wiec zagaduje:
- Hej, opowiedzieć ci dowcip o blondynce?
Na to odzywa się kobiecy głos:
- Możesz. Ale musisz wiedzieć, ze jestem blondynką, mam 1,80 wzrostu i 70
kg wagi i jestem naprawdę silna. Tu, obok mnie siedzi moja kumpela, też
blondynka, 1,90 wzrostu, 80 kg wagi i podnosi na co dzień ciężary. A tam,
kawałek dalej przy barze siedzi kolejna blondynka, 2 metry wzrostu. To
mistrzyni kickboxingu. Dalej chcesz opowiedzieć ten dowcip?
Facet pociąga powoli ze szklanki, myśli i mówi:
- Nie, juz nie. pie#^_#l_ę, nie będę go trzy razy tłumaczył.
#dowcipy
Pewnego razu baba siedziała nad strumykiem, zaczerpnęła wody do bańki i złapała złotą rybkę.
-Jeśli mnie puścisz, spełnię twoje trzy życzenia - mówi złota rybka.
-No dobrze. Moje pierwsze życzenie jest takie, żebym się zmieniła w piękną młodą dziewczynę.
Szast-prast, baba przegląda się w strumieniu i sama siebie nie poznaje: jest piękna, ponętna i młoda.
-Drugie życzenie jest takie, żeby w miejscu mojej chaty powstał piękny pałac.
Szast-prast, baba się ogląda i widzi za sobą iście magnacką siedzibę.
-Trzecie życzenie: niech mój kocur zamieni się w pięknego księcia.
Szast-prast i przed babą staje piękny książę. Patrzy na nią spode łba i mówi:
-I co, teraz pewnie żałujesz, że dałaś mnie do kastracji?
+: fanzonun, Tomasz396, zdzisiu, shanella, Miki319, Mikus298 -: mikii319 więcej (2)
© Copyright 2005-2024 Milanos.pl Wszystkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu
bednarz2000
ponad 7 lat temu
Pamiętam moją wycieczkę do Chin kiedy to uwiązałem się w dyplomatyczny skandal
Po spożyciu alkoholu w formie piwa trzy procentowego razem z moim bliskim przyjacielem Dalajlamą wybraliśmy się szkalować rząd Chińskiej Republiki Ludowej na tym dużym placu w Pekinie
O ile dobrze pamiętam to Dalajlama musiał potem uciekać do Tybetu ale na dobre mu wyszło bo mieszkał sobie w takim kolorowym pałacu
+: laVey, killspoderman, Lasha, CieWszystkieChwileTe