|
#dowcipy
Mały chłopiec wchodzi do sypialni rodziców i widzi, że jego matka siedzi na jego ojcu i podskakuje. Matka zauważyła swego syna, gdy wyszedł zsiadła szybko z ojca, ubrała się i zaniepokojona tym, co mógł zobaczyć, poszła się dowiedzieć, co naprawdę widział. Syn spytał:
- Co robiłaś tatusiowi, mamusiu?
Mamusia odparła
- Wiesz, jaki twój tata ma wielki brzuch?
Chłopczyk odpowiedział:
- Tak, rzeczywiście ma.
- Widzisz, wiec czasami pomagam mu go spłaszczyć - wyjaśniła mamusia.
Chłopczyk na to:
- Tylko marnujesz czas, to nigdy nie zadziała
Mamusia, skonfundowana, spytała
- Dlaczego tak uważasz, synku?
- Bo za każdym razem, jak idziesz na zakupy, ta pani z drugiej strony ulicy przychodzi, klęka w sypialni przed tatusiem i pompuje go znowu!
Hej Agata ty jesteś małolata i co na to powie tata? #lamowpis
#hlejemmorde:
Lekcja polskiego w klasie szkoły podstawowej.
Pani nauczycielka po kolei do dzieci:
- Jasiu, przeliteruj słowo "tata".
Jasiu przeliterował.
- Małgosiu, przeliteruj słowo "mama"
Gosia przeliterowała
- Dobrze, teraz Ty Ahmed!
Przeliteruj"dyskryminacja mniejszości rasowych w Polsce w świetle polskich przepisów konstytucyjnych"
#hlejemmorde:
Farmer i jego córka wracają z miasta. Po sprzedaniu całorocznych zbiorów wiozą sporo gotówki i worek mąki.
Wtem napada ich zły zbój i okrada z czego się tylko da. Kilka chwil później farmer zaczyna biadolić:
- Rany, jesteśmy zrujnowani, trzydzieści tysięcy złotych przepadło i mąki na chleb nie ma...
- Tata, nie marudź, z kasy zrobiłam sporą rolkę, i schowałam... tata zgadnie. gdzie?
- Dobre dziecko z ciebie. Szkoda że mamy z nami nie było, może mąkę byśmy uratowali...
+: fanzonun, shanella, roger-regor
Strasznie tęsknię za ojcem.
Nie wiem dlaczego sprawy potoczyły się tak a nie inaczej. Był moim najlepszym przyjacielem, gdy byłem małym dzieckiem pokazał mi jak żyć.
Z tego co pamiętam, byli szczęśliwym małżeństwem z moją mamą. Ale w pewnym momencie jego biznes w Polsce zaczął upadać. Zaczął brać leki na depresję, bezsenność. Zaczął uczęszczać na siłownie, coraz mniej czasu poświęcał mi i mamie.
Był bardzo wykształconym człowiekiem, gdy miałem 12 lat w bardzo prosty sposób nauczył mnie jak obliczać całki oznaczone. No ale było z nim coraz gorzej, mama po wielu miesiącach walki i łez w końcu postanowiła od niego odejść razem ze mną. Od tamtej pory widywałem się z nim coraz rzadziej, w pewnym momencie znalazł sobie kobietę, którą przedstawił mi jako "ciocia Ewelina". Ale po jakimś czasie zdradziła go, wtedy całkowicie się załamał, stracił z nami kontakt i bodajże wyjechał do Stanów, do babci, nigdy jej nie poznałem. Wiem, że była żydówką i w stanach wiodło jej się bardzo dobrze.
Z rozpraw sądowych pamiętam mało, ale biegli stwierdzili jego "niepoczytalność". Jakby się tak zastanowić, często powtarzał, że Polacy to zwierzęta. Ale to dopiero po tym, gdy jakiś biznesman pogrążył jego plan rozprowadzania zegarków marki Rolex po Polsce. Tata miał na ich punkcie manię, dorobił się jednego, bardzo drogiego zegarka z tej właśnie firmy. Pamiętam, że mama zrobiła mu straszną awanturę, bo byli wtedy w ciężkiej sytuacji finansowej. Ale on wciąż powtarzał, że "na tym polega główna część bogactwa". Mnie to nigdy nie jarało, ale cieszyłem się jego szczęściem.
Pamiętam też, że gdy zaczął już jako-tako wyglądać dzięki siłowni, nakryłem go z mamą gdy masturbował się przed lustrem do swojego widoku. To bardzo złe wspomnienie, no ale był chory, rozumiałem to.
Miał też manię na punkcie uzębienia. U dentysty był przynajmniej raz w miesiącu, na szczoteczki i pasty również wydawał ogrom. Na nowe ciuchy nie miałem co liczyć, potrafił zamówić z allegro około 100 wymiennych główek do szczoteczki, nie mam pojęcia czy kiedykolwiek zdążyłby wszystkie użyć.
Najmilej wspominam naszą rodzinną wycieczkę do Gdyni i Sopotu. Był wtedy szczęśliwy, bardzo, mówił że znowu poczuł się jak młody i zakochany w mamie chłopak. Całą wycieczkę podśpiewywał coś w stylu "Tuuu w Gdyniii". Nigdy nie znalazłem tej piosenki, nie mam pojęcia dlaczego tak śpiewał. Jednak mówił coś, że był uczestnikiem nagrywania do niej teledysku. Mama też miło wspominała ich wycieczki do trójmiasta z czasu młodości, ale często przerywała mu wpół zdania gdy mówił "To jest właśnie najpiękniejsze w młodości, bieganie po plaży i nap[...]". Nigdy się nie dowiedziałem od mamy o co mu chodziło.
Miał też przyjaciela z którym w pewnym całkowicie się pokłócił. Nie wiem w sumie jak się nazywał, kazał na siebie mówić "Beldzior", ale tata po przyjacielsku wołał na niego "Blendzior". Gdy tata zachorował ich kontakt się popsuł, czasem dzwonili do siebie i wyzywali bardzo głośno. A ja płakałem w pokoju, bo nie znałem taty od tej strony.
Jak sobie poradził, to nie wiem. Z pogłosek wiem, że całkowicie mu się pogorszyło, o mnie ponoć zupełnie zapomniał. Mama ułożyła sobie życie na nowo, i w sumie dobrze.
Nie wspominam go jako drania, wręcz przeciwnie. Mama wymazała go z pamięci. Szkoda, że byłem wtedy młody i nie rozumiałem tego wszystkiego.
Zostało mi tylko jedno zdjęcie, które zrobiłem jemu i mamie w czasie naszej wycieczki. Jest bardzo niewyraźne, ale nie przeszkadza mi to. Lubie na nie patrzyć, takiego go zapamiętałem. Szczęśliwego, spokojnego, dbającego o nas. Wstawiam je poniżej.
Ciekawe czy kiedykolwiek się jeszcze odezwie, po prostu za nim tęsknię.
#feels #depresja #heheszki #testoviron #truestory
Podgląd | Rozmiar pliku: 26 KB
+: DelPiero, Typciek, Ashveso, WedlowskaMilka, PAPIESZPOLAK, laVey, VAPORWAVE2, s0ma -: Mikus298, Tomasz396, johny11palcow więcej (6)
#suchary:
Statystycznie jedna z pi?ciu osób to Chi?czyk.
W mojej rodzinie jest nas pi?tka, wi?c to musi by? to kto? z nas.
Moja mama albo tata.
Albo mój straszy brat Damian.
Albo m?odszy Ho Huan Cho
Ale podejrzewam Damiana.
+: pasi17, Tomasz396, zdzisiu, fanzonun, Blueboy, Diogenes, shanella, Jonny-Bravo, Mi175 -: slipdog123, MinusujeWszystko więcej (6)
#dowcipy:
Dwóch ch?opców rozmawia w przedszkolu: - Mój tata p?ywa w marynarce - chwali si? pierwszy. - A mój w k?pielówkach - odpowiada drugi.
+: Tomasz396, pasi17, Blueboy, zdzisiu, shanella, fanzonun, milanos1, Mi175 -: slipdog123, MinusujeWszystko więcej (5)
© Copyright 2005-2024 Milanos.pl Wszystkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu
amp
ponad 8 lat temu
muminek ciągle naćpany pewnie ćpa narkotyki i w ogóle to chyba jakiś ped#@ tak się zasłania migotką a się pedali z ryjkiem ciągle w ogóle ryjek sie tak nazywa bo ma ryj zj@%any i pewnie kradnie stary żydzior tacie muminka a tata muminka mak sadzi nie tytoń i narkotyki i mama muminka pewnie mu czyści te stare strzykawki i gotuje mu ten mak ćpunowi i taki głos ma zaćpany bo ćpa a w ogóle kto to wymyślił gadające hipopotany ktoś musiał jarać czwarte zielsko pewnie go matka wyśmiała za te schizy jakieś grzybki pewnie ćpał i go wyj@%ała i zobaczył na fazie hipcie w zoo i powstały muminki jeszcze paszczak frajer ma całą szklarnie zielska zaj@%any podkrążone oczy 24 na dobe pewnie na kacu pomyka po dolinie włóczykij wogóle król ćpunów pod mostem mieszka na zime zostać nie może bo zielone nie rośnie mała mi jest mała bo ćpała migotek główny chemik a siostra dostarcza towar muminkom a potem są melanże i fazy i pózniej puszczają taką dobranocke dzieciom ja pie^$_#le_
+: laVey, killspoderman, slipdog123 -: Tomasz396, Miki319