|
przy takim zainteresowaniu to im niedługo serwery padną xD
#gownowpis
+: matildah -: laVey, WedlowskaMilka, Tomasz396, Piotr1980
@Kacik: to Gerbile zaczną biegać w kolowrotkach żeby to napędzić
Panowie, Ten oczoj@%ny styl strony odrzuca od użytkowania Waszego serwisu. Przydał by się aranżator wnętrz wraz z dobrą znajomością CSS
#wykop #milanos
+: rdkN -: shanella, Tomasz396, Piotr1980, lukwin99, Mikus298, MinusujeWszystko więcej (2)
@szefwszystkichszefow: to zrób i nam wyślij
+: Tomasz396, shanella, Piotr1980 -: rdkN, MinusujeWszystko
@fanzonun: to się nazywa konstruktywna odpowiedź. Poruszyłem pewien problem, Jestem nowym użytkownikiem i jak każdy patrzę na serwis przede wszystkim pod kątem estetyki. Kolor szary jest ok ale nie koniecznie na przemian jak to ma miejsce teraz. Ponadto Zbytnie używanie danego koloru to też nie dobry pomysł. Możecie pomyśleć także nad wersją nocną....
nie wróżę dużego przywiązania z takim nastawieniem.
Pozdrawiam.
+: rdkN -: Tomasz396, MinusujeWszystko
#dowcipy
Kaznodzieja wygłasza niedzielne kazanie na temat przebaczenia. Po płomiennej przemowie pyta zgromadzonych:
- Ilu z was, bracia, przebaczy swoim wrogom?
Połowa wiernych podnosi ręce do góry. Niezadowolony kaznodzieja kontynuuje kazanie. Mija 20 minut i znowu pyta:
- Ilu z was, bracia, przebaczy swoim wrogom? Tym razem zgłasza się jakieś 80%. Kaznodzieja jeszcze zawiedziony wraca do kazania. Mija kolejne 30 minut. Kaznodzieja znowu pyta:
- Ilu z was, bracia, przebaczy swoim wrogom?
Ponieważ wszyscy już myślą o obiedzie, wszyscy podnoszą ręce do góry. Wszyscy z wyjątkiem staruszki z drugiego rzędu. Kaznodzieja pyta:
- Dlaczego pani nie chce przebaczyć wrogom?
- Nie mam żadnych.
- Jakie to niezwykłe! Ile pani ma lat?
- 93.
- Niech pani wyjdzie na środek i powie wszystkim jak to możliwe, żeby w takim sędziwym wieku nie mieć żadnych wrogów.
Staruszka nieśmiało wychodzi na środek, bierze mikrofon i mówi:
- Przeżyłam wszystkich skur***synów!
+: fanzonun, shanella, zdzisiu, Piotr1980, Redial, maycell, Blueboy, banshee, opal236, Gruszi350, NeuroN, NightRunner -: slipdog123, Mikus298, MinusujeWszystko więcej (10)
#informatyka
Cześć. Tablet z systemem Windows 8.1 - dzieciak przy sieci wifi wcisnął "zapomnij sieć". Czytałem trochę i podobno trzeba teraz dopisać sieć ręcznie ... z tym że to nic nie daje! Dalej jest niewidoczna. Ponadto przywrócenie ustawień fabrycznych również nie dało efektu... ma ktoś może jakiś pomysł jak na nowo połączyć się z domową siecią poprzez wifi??? Niby format wykonany również, a akurat tej sieci nie widzi dalej. Na telefonach i laptopie wszystko jest w porządku, więc to nie wina routera...
Pozdrawiam.
+: fanzonun, Jonny-Bravo, shanella -: slipdog123
@Tomasz396: Wina sterowników Jak zrobiłeś formata i dalej jest to samo to wina sterowników/ aktualizacji. Miałem to samo w swoim tablecie.
+: Tomasz396, shanella -: slipdog123
@pasi17: Ale pokazuje że jest najnowszy sterownik ściągnięty, urządzenie działa prawidłowo niby, no i łapie wszystkie inne sieci prócz tej jednej ... a stało się to po wciśnięciu "zapomnij sieć". W siódemce jest to łatwe, ale tam za cholerę nie wiem jak to odblokować
+: shanella -: slipdog123
@Tomasz396: Aaa jak łączy z innymi to już wiem. Musisz w routerze wpisać MAC Adress tego tableta. (jeśli to taki rodzaj sieci co jest właśnie tak zabezpieczony). A jeśli na innych urządzeniach normalnie po wpisaniu hasła działa to spróbuj na tym tablecie wejść w ustawienia karty sieciowej i wpisz wszystko ręcznie jeszcze raz. Może gdzieś zrobiłeś jakiś błąd?
+: Tomasz396, shanella -: slipdog123
@pasi17: Ręcznie pisałem kilka razy dla pewności i nic to nie dało... a chce Ci się rozpisywać coś więcej o dodaniu w routerze adresu MAC? Bo Windowsa mu spolszczyłem dziś, ale nie wiem dalej co i jak...
+: shanella -: slipdog123
@Tomasz396: Najlepiej to wgraj mu windows 8.1 wraz z wbudowanymi sterownikami. Sam taki wgrałem i wszystko działa bez problemu. Są takie windowsy gotowe przygotowane na każdy tablet. Jak znajdę tę stronkę to Ci wyśle.
+: Tomasz396, shanella -: slipdog123
@Tomasz396: Coś nie mogę znaleźć, ale znalazłem same sterowniki jakbyś potrzebował, pod różne tablety są: http://techtablets.com/downloads-drivers-roms/
+: Tomasz396, shanella -: slipdog123
@pasi17: Tablet jest firmy "Lenovo", no i wgrany oryginalny Windows 8.1 (zapisany na stałe na tablecie jest). Więc jest tak jakby nowy system, taki jaki był przy zakupie. Wcześniej wszystko działało na tym jak należy, a teraz się pierdzieli. Wszystkie sterowniki na niby najnowsze, a tylko tej jednej sieci nie widzi Zabraliśmy nawet go do mnie jakiś czas temu i bez problemu łapał moje wifi... nie wiem co by było gdybyśmy "zapomnieli" też moją sieć i formatowali go raz jeszcze, ale nie chciałem już tego sprawdzać Dzięki Marcinku za pomoc...
+: shanella -: slipdog123
@Tomasz396: czyli pewnie są jakieś blokady na routerze nałożone, że "nowa sieć" nie może się połączyć. Pewnie gdzieś jest ustawiona sieć jako niewidoczna dla nieznajomych. (w routerze)
+: Tomasz396, shanella -: slipdog123
@pasi17: Też nie Bo połączyłem się swoim telefonem bez kłopotu, a tylko tablet go nie widzi... nie spotkałem się jeszcze z czymś takim, a na forach piszą że ręczne wprowadzenie albo format musi pomóc ... i dupa nie pomaga
Mimo wszystko dzięki ziomek, a jak coś jeszcze wpadnie Ci do głowy to śmiało i bez krępacji możesz napisać ;P
+: shanella -: slipdog123
@Tomasz396: Jaki to model tabletu ??
+: Tomasz396, shanella -: slipdog123
@heruka: Wiem tylko że Lenovo. Resztę będę w stanie podać jutro bo już z ziomkiem nie jestem dziś... ale dzięki za zainteresowanie.
+: shanella -: slipdog123
@Tomasz396: Zobacz czy nie ma fizycznego switcha wyłączającego Wi-Fi
+: shanella -: slipdog123
@heruka: oO po 5 latach dodałeś wpis Następny tez dodasz za 5 lat?
+: shanella -: slipdog123
@heruka: Nie ma... zabraliśmy go do mnie i z moim routerem się łączy Ja swoim telefonem z jego routerem też... więc przyczyna musi być gdzieś indziej :/
+: shanella -: slipdog123
@Jonny-Bravo: @Tomasz396: a czy wnosi to coś do tej sprawy ?? Ma to jakiekolwiek znaczenie ?? Odwiedzam Was regularnie dłużej niż 5 lat, ale nie biorę udziału w dyskusjach w których nie mogę wnieść nic merytorycznego w przeciwieństwie do niektórych.
+: shanella -: slipdog123
@Tomasz396: to nie bylo do Ciebie
+: shanella -: slipdog123
@heruka: Ok, teraz przeczytałem... Nie miał nic złego na myśli Nie irytuj się, Jonny to dobry facet, nie chciał Cię obrazić tym postem
Dzięki za próbę pomocy kolego!
+: shanella -: slipdog123
@Tomasz396: spoko to nie koniec chyba ze nie masz czasu
+: shanella -: slipdog123
@heruka: Mam, ale nie mam tabletu przy sobie i ciężko będzie mi coś więcej opisywać. Ale wszelkie wskazówki na jutro jak najbardziej się przydadzą tak więc kontynuuj jeśli coś Ci do głowy przyjdzie
+: shanella -: slipdog123
@Tomasz396: A w ogóle jakieś sieci widzi ??
+: shanella -: slipdog123
@heruka: Tak, całą masę sieci sąsiadów w bloku... gdy przyjechaliśmy do mnie to też widzi wszystkie które są u mnie... nie widzi tylko i wyłącznie tej u niego w domu, ale to też tylko ten tablet, gdyż wszystkie telefony bez kłopotu ją znajdują Dziwne to jak cholera.
+: shanella -: slipdog123
@Tomasz396: To jak już będziesz go miał w rękach uruchom go w trybie safe mode i sprawdź. Daj znać. Jutro mam wolne więc być może coś się uda zrobić Już mam pewne podejrzenia
+: shanella -: slipdog123
@heruka: No to mnie masz... jeśli jest to tak samo jak na komputerze to spoko (ma dołączoną klawiatórę na podstawce), ale jeśli nie to proszę o wskazówki jak zrobić to na tablecie
+: shanella -: slipdog123
@Tomasz396: Powinno być jak w komputerze, ale jak masz klawiaturę to na ekranie logowania naciśnij przycisk power wciśnij shift i nie puszczając wybierz restart.
+: shanella -: slipdog123
@heruka: Dzięki! Tak więc jutro dam Ci znać czy to coś pomogło ale nie byłbym sobą, gdybym nie spytał... jakie masz podejrzenia?
+: shanella -: slipdog123
@Tomasz396: Podejrzenia to podejrzenia bez solidnych dowodów nie wskaże sprawcy Może być to związane z oprogramowaniem ale to tylko założenie zobaczymy jutro.
+: shanella -: slipdog123
@Tomasz396: przycisk zapomnij powinien jedynie stracić konfiguracje i zapomnieć hasło a nie całkowicie pominać ją z wyszukiwania (win zawsze coś spartoczy). prawym na ikonke wifi koło zegara, centrum sieci i bla bla > skonfiguruj połaczenie lub sieć > Reczne nawiązywanie połaczenia z siecia lub routerem > wpisz swoje dane od sieci i zobacz, czy tak na chamsko da radę. Jeżeli uprze się jak osioł, daj restart ustawień routera i stwórz nową sieć( ale to wyjście awaryjne. Dane sieci lub zmiany konfiguracji dokonasz pewnie wpisując w przeglądarke 192.168.1.1 lub 192.168.0.1 (prawdz na naklejce pod urządzeniem/routerem)
+: fanzonun, shanella, Jonny-Bravo -: slipdog123
Długo dojrzewałem do tego żeby w końcu zasrać. Mam 25 lat i jak do tej pory mój najbliższy kontakt z niespokrewnioną ze mną kobietą (trzymanie kuzynki za rękę czy przytulanie mame) to był wolny taniec na dyskotece w podbazie.
Ze względu na moją - delikatnie mówiąc - niezbyt zachęcającą aparycję raczej odpadało, żeby udało mi się stracić prawictwo za darmo więc od dłuższego czasu przeglądałem ogłoszenia na roksie, garsonierze itd.
Po długich namysłach zdecydowałem się na http://www.roksa.pl/lpl/anons.php?nr=117875
jak szaleć to szaleć xD
W piątek dostałem wypłatę i zamierzałem na całą zabawę przeznaczyć z 1000zł, żeby nie ruchać z zegarkiem w ręku. Jedną z moich głównych obaw była higiena dziewczyn, więc nie chciałem iść w weekend jak wszystkie mirki z budowy idą przepie#^_#li_ć tygodniówkę i roksy mają po 20 klientów dziennie, dlatego zdecydowałem się iść w poniedziałek jak najwcześniej rano.
Wczoraj zadzwoniłem do tych dziewczyn i umówiliśmy się na dzisiaj na 14:00 i obiecały, że będę pierwszym klientem tego dnia. Byłem taki poddenerwowany, że w nocy prawie nie spałem a od rana ręce mi latały. 3 razy brałem prysznic, obciąłem paznokcie i mniej więcej nożyczkami łoniaki. O 12:00 byłem już tak spięty, że postanowiłem wypić kilka hehe piwek dla kurażu. Obaliłem cztery i o wpół do drugiej stałem już pod domem dziewczyn na Koszykowej. Punkt 14:00 zapukałem do drzwi, dziewczyny mi otwierają już w samej bieliźnie, ja kościej hardo i ręce latają jak u parkinsonowca z nerwów. Jak mnie zobaczyły to na ich twarzach pojawiło się obrzydzenie ;__; Dukam, że wczoraj dzwoniłem i się umawiałem na zabieg dokładnie tego słowa użyłem zdenerwowany xD na czternastą. One mówią, że tak, pamiętają, tylko jest taka sprawa, że jest awaria wody w bloku i niestety ze względów higienicznych nie przyjmują teraz klientów i żebym przyszedł kiedy indziej. Potem zamknęły mi drzwi przed nosem.
Kurwica mnie trafiła na tej klatce schodowej bo co to za dziwki, co wybrzydzają w klientach. Wyszedłem wściekły i lekko podpity na ulicę, złapałem taksówkę i próbuję w delikatny sposób wytłumaczyć kierowcy, że chciałbym pojechać do agencji.
>No ten panie taksówkarzu wie pan jak to z dziewczynami jest hehehe
>Ale o co chodzi?
>No wie pan hehe nie zawsze są a potrzeby człowiek ma hehe no wie pan hehe
>Może pan powiedzieć gdzie mamy jechać?
>Myślałem tam sobie właśnie że może pan mi powie gdzie jechać
>Ja panu mam mówić gdzie pan chce jechać?! w tym momencie już mocno wkurwiony
>No bo ja bym chciał do jakiegoś takiego lokalu
>Mówisz pan o burdlu?
>No tak coś tego typu, tylko jeżeli by się dało to jakiś dobry
No i kierowca mówi, że zna bardzo dobry lokal, i że mnie zawiezie.
Wywiózł mnie j@%any aż do Łomianek i naliczył 70zł. Pewnie znał 100 burdeli bliżej ale chciał sobie zarobić na mojej niedoli.
Muszę mu jednak przyznać, że dobrą mi wybrał tą agencję bo to była prawdziwa wielka willa.
Wchodzę do środka i nikogo k$^@a nie ma. Zaglądam do różnych pomieszczeń ale nikogo nie mogę znaleźć. W końcu wchodzę do kuchni a tam siedzi 6 dziwek i pije kawę i je jajecznicę. Pomyślałem tylko- super dom rozpusty kurwo xD
Jedna dziewczyna pyta w czym mogą pomóc a ja zaczynam się jąkać cały blady i nie mogę złożyć poprawnego zdania. Dziewczyny w śmiech i mówia, że widać, że pierwszy raz w "wesołym miasteczku" xD i że godzina 200zł i czy mam pieniądze. To ja odzyskałem głos i rozum człowieka i mówię dumny, że 1000zł mam. No to dziewczyny mówią, że fajnie, pobawimy się, tylko muszę trochę poczekać bo jeszcze nie otworzyli lokalu i ktoś tam jeszcze pokoje sprząta i pościel zmienia i żebym sobie z nimi siadał bo nie będę przecież stał na mrozie na zewnątrz.
Przycupnąłem na krześle z nimi przy stole. Nie były takie ładne jak te z roksy ale 6-7-8/10 bym dał z czystym sercem (ja 3/10), i co najważniejsze w przeciwieństwie do tamtych kurew były bardzo sympatyczne. Zaczęły mnie zagadywać jak mam na imię, ile mam lat itd. i tak sobie rozmawiamy i się zrobiło całkiem przyjemnie. Pytają czy już kiedyś ruchałem a ja się zarumieniłem i mamroczę pod nosem, że hehe no kiedyś to miałem dziewczynę i coś tam było ale teraz nie mam hehe, a że nie umiem kłamać to one się roześmiały i powiedziały, że to żaden wstyd i one mi wszystko pokażą i żebym się w ogóle nie przejmował. Potem jeszcze chwilą gadaliśmy i taka Monika powiedziała, że w sumie to jestem słodki i jeżeli to mój pierwszy raz to ona za darmo mnie wyrucha a jak mi się spodoba to najwyżej będę do nich wracał. Ja uradowany, że odkryłem w sobie socjal skila na tyle dużego, że dziwki mi się za darmo oddają xD i czekam aż skończą te pokoje sprzątać.
Nagle Sandra, najstarsza z nich wszystkich, która była chyba menadżerką bo z nią dziewczyny dyskutowały o grafiku, odebrała telefon. Rozmowa była bardzo krótka, ale przez te kilkanaście sekund jej twarz zmieniła się z roześmianej w przerażoną. Sylwia pyta co się stało a ona mówi, że dzwonił dziadek i powiedział, że będzie za 20 minut. Wszystkie dziewczyny pobladły momentalnie i zrobiło się cicho. Monika zaraz zaczęła prawie krzyczeć, że ona już jest zajęta bo ja jestem jej klientem i że jak chcę, to mogę cały dzień u niej za darmo siedzieć. Sandra mówi, że Monika dobrze wie, że jak przyjeżdża dziadek to żadne zasady nie obowiązują i że jak mu się zachce to nam wejdzie do pokoju i wyrucha i ją i mnie. Ja też się wtedy wystraszyłem bo przez utratę prawictwa rozumiałem, że to ja wsadzę ch#%a w cipkę a nie mi jakiś dziadek ch#% a w dupę i jeszcze zapłacę 200zł za tą wątpliwą przyjemność. Pytam, kto to jest ten dziadek a one mi mówią, że to taki j@%aka, że dziwki w całym mieście się go boją. Płaci grube pieniądze ale jak już rucha, to czasami cały burdel jest potem przez tydzień nieczynny. Był u nich 3 tygodnie temu i jedną dziewczynę tak wyj@%ał, że skończyła w szpitalu i do dzisiaj jest na chorobowym. Co najgorsze nie można mu odmówić wizyty bo ma znajomości wysoko i jak mu w kilku agencjach odmówili to następnego dnia wpadała policja, skarbówka, sanepid itd. i burdel zamknięty.
Wszystkie dziewczyny miały wilgotne oczy, ja też przerażenie mocno. Nagle słychać, że ktoś wali kijem czy czymś takim w drzwi. Dziwkom zaczęły łzy cieknąć a ja długo nie myśląc spie#^_#li_łem do salonu i wlazłem do szafy żeby i mnie też ten dziadek na chorobowe nie posłał. Szafa miała takie jakby szpary poziome i widziałem przez nie co się dzieje zarówno w salonie jak i na korytarzu. Sandra otworzyła drzwi i do domu wszedł dziadek o lasce.
>Dzień dobry panu
>No cześć Sandra, dupy nasmarowane hehe
>Tak proszę pana, nasmarowane
>No to wołaj dziewczyny do salonu i zaczynamy zabawę, masz tu kilka groszy
I rzucił na podłogę chyba plik banknotów.
Dziadek wszedł ze wszystkimi dziewczynami do salonu. Za dobrze nie widziałem bo szpary były wąskie i tak jakby nachylone w dół, ale widziałem, że dziadek usiadł na kanapie a dziewczyny stanęły w szeregu przed nim. Nogi im się trzęsły i stały tak jakby czekały na rozstrzelanie w tym szeregu. Dziadek wskazał laską na Monikę i ona wtedy zaczęła płakać. Ja też płakałem po cichutku bo bardzo ją zdążyłem polubić a czułem, że stanie się jej coś złego. Dziadek kazał jej wypiąć się tyłem do niego. Reszcie dziewczyn kazał trzymać ją za ręce, nogi i głowę. Jedna chyba słabo trzymałą bo pie#^_#ln_ą ją laską po głowie i kazał trzymać porządnie "bo będzie ostro". Od razu po tym zapakował Monice laskę w dupę tak, aż zawyła. Machał z całej siły a Monika płakała i krzyczała żeby przestał. Dziadek jednak wpychał laskę do połowy długości.
Ja nie mogłem już wytrzymać widoku, jak moja niedoszła miłość cierpi i z płaczem wyskoczyłem z szafy i zacząłem uciekać. Jak przebiegałem koło dziadka to on tylko krzykną "o ty ch#%u podglądaczu" i szybko zdzielił mnie wyjętą z dupy Moniki laską po głowie. Wtedy przez chwilę zobaczyłem wyraźnie jego twarz. Był to weteran Powstania Warszawskiego i autorytet moralny Władysław Bartoszewski. Przerażony wybiegłem na ulicę zostawiając dziewczyny na jego pastwę. Wsiadłem do autobusu podmiejskiego, który akurat podjechał na przystanek i płacząc dojechałem do centrum a potem do domu. Tak oto zamiast stracenia prawictwa straciłem jeden ze swoich autorytetów.
#truestory i moze troche #dowcipy
@michaub: xd zjaebiste
@michaub: @Tomasz396 @Turel @Sebastian99 W ogóle to jakiś troll... ten łańcuszek krąży po necie już od bardzo długiego czasu. Według mnie BAN to najlepsze rozwiązanie
@Tomasz396: Pijaczku kochaniutki, rycerzyku mój malutki Co możesz powiedzieć o takim alkoholu jak Whiskey Black Scott 3 Years?
Podgląd | Rozmiar pliku: 13 KB
@Tomasz396: Bo u mnie w sklepie Netto jest na to promocja 1,75l za 90zł Więc to prawie za bezcen. Żal nie kupować.
+: Martin426
@Tomasz396: A to z Tobą mam te 2 butelki wypić? Sam nie dam rady
+: Martin426
@Tomasz396: Ok dawaj, czekam. Jestem rozwarty i gotowy xD
+: Martin426
Mam do Ciebie pytanie. Nigdy jeszcze sam tego nie robiłem, a może Ty masz jakieś doświadczenie bądź chociaż większą wiedzę ode mnie w tym temacie. Mianowicie, kupiłem karkówkę wołową i... chciałbym ją upiec w całości, ażeby była tak na chlebek np. Orientujesz się jak ją dobrze przyprawić, czy trzeba ją ponacinać żeby przyprawy weszły do środka, może trzymać w jakiejś zalewie najpierw? Następnie czy lepiej zrobić ją w naczyniu żaroodpornym czy może (tak obstawiam) w rękawie do pieczenia? No i w końcu ile to mniej więcej piec i w jakiej temperaturze Ufff ... to chyba na razie wszystko
Będę wdzięczny za wszelkie porady
P.S. jak dzionek zleciał?
+: shanella
@Tomasz396: własnych przepisów nie mam więc niestety nie pomogę, bo zawsze dostaje gotowce, wiem tylko że trzeba kilka dni w zalewie trzymać
masz tu przepis, już prościej się chyba nie da, tylko ja bym dała zwykłą sól a nie peklowaną
+: Tomasz396
@Tomasz396: aaa i ja bym dłużej piekła w niższej temperaturze, bo wiem że matula ze 2,5 godziny piecze
+: Tomasz396
@Tomasz396: nie ma znaczenia tak samo, tylko pamiętaj, że większy w sensie grubszy kawał mięcha się dłużej piecze
+: Tomasz396
@Tomasz396: tylko się dziecko za mocno nie sponiewieraj dobranoc
+: Tomasz396
@Tomasz396: jak Ty się odzywasz do starszych... spada spać, narka
+: Tomasz396
@shanella: To się k$^@a wybawiłem że ho ho MASAKRA z tymi babami
Ja sobie czasami sprawy nie zdaję jaki ja jednak jestem szczęśliwy
© Copyright 2005-2024 Milanos.pl Wszystkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu
WedlowskaMilka
ponad 8 lat temu
Mój stary to fanatyk wędkarstwa. Pół mieszkania zaj@%ane wędkami najgorsze. Średnio raz w miesiącu ktoś wdepnie w leżący na ziemi haczyk czy kotwicę i trzeba wyciągać w szpitalu bo mają zadziory na końcu. W swoim 22 letnim życiu już z 10 razy byłem na takim zabiegu. Tydzień temu poszedłem na jakieś losowe badania to baba z recepcji jak mnie tylko zobaczyła to kazała buta ściągać xD bo myślała, że znowu hak w nodze.
Druga połowa mieszkania zaj@%ana Wędkarzem Polskim, Światem Wędkarza, Super Karpiem xD itp. Co tydzień ojciec robi objazd po wszystkich kioskach w mieście, żeby skompletować wszystkie wędkarskie tygodniki. Byłem na tyle głupi, że nauczyłem go into internety bo myślałem, że trochę pieniędzy zaoszczędzimy na tych gazetkach ale teraz nie dosyć, że je kupuje to jeszcze siedzi na jakichś forach dla wędkarzy i kręci gównoburze z innymi wędkarzami o najlepsze zanęty itp. Potrafi drzeć mordę do monitora albo wypie#^_#li_ć klawiaturę za okno. Kiedyś ojciec mnie wkurwił to założyłem tam konto i go trolowałem pisząc w jego tematach jakieś losowe głupoty typu karasie jedzo guwno. Matka nie nadążała z gotowaniem bigosu na uspokojenie. Aha, ma już na forum rangę SUM, za naj@%anie 10k postów."
"Jak jest ciepło to co weekend zapierdala na ryby. Od jakichś 5 lat w każdą niedzielę jem rybę na obiad a ojciec pie#^_#li_ o zaletach jedzenia tego wodnego gówna. Jak się dostałem na studia to stary przez tydzień pie**olił że to dzięki temu, że jem dużo ryb bo zawierają fosfor i mózg mi lepiej pracuje.
Co sobotę budzi ze swoim znajomym mirkiem całą rodzinę o 4 w nocy bo hałasują pakując wędki, robiąc kanapki itd.
Przy jedzeniu zawsze pie#^_#li_ o rybach i za każdym razem temat schodzi w końcu na Polski Związek Wędkarski, ojciec sam się nakręca i dostaje strasznego bólu dupy durr niedostatecznie zarybiajo tylko kradno hurr, robi się przy tym cały czerwony i odchodzi od stołu klnąc i idzie czytać Wielką Encyklopedię Ryb Rzecznych żeby się uspokoić.
W tym roku sam sobie kupił na święta ponton. Oczywiście do wigilii nie wytrzymał tylko już wczoraj go rozpakował i nadmuchał w dużym pokoju. Ubrał się w ten swój cały strój wędkarski i siedział cały dzień w tym pontonie na środku mieszkania. Obiad (karp) też w nim zjadł [cool][cześć]
Gdybym mnie na długość ręki dopuścili do wszystkich ryb w polsce to bym wziął i zapie#^_#li_ł.
Jak któregoś razu, jeszcze w podbazie czy gimbazie, miałem urodziny to stary jako prezent wziął mnie ze sobą na ryby w drodze wyjątku. Super prezent kurwo.
Pojechaliśmy gdzieś wpizdu za miasto, dochodzimy nad jezioro a ojcu już się oczy świecą i oblizuje wargi podniecony. Rozłożył cały sprzęt i siedzimy nad woda i patrzymy na spławiki. Po pięciu minutach mi się znudziło więc włączyłem discmana to mnie ojciec pie#^_#ln_ął wędką po głowie, że ryby słyszą muzykę z moich słuchawek i się płoszą. Jak się chciałem podrapać po dupie to zaraz 'krzyczał szeptem', żebym się nie wiercił bo szeleszczę i ryby z wody widzą jak się ruszam i uciekają. 6 godzin musiałem siedzieć w bezruchu i patrzeć na wodę jak w jakimś j@%anym Guantanamo. Urodziny mam w listopadzie więc jeszcze do tego było zimno jak sam skurwysyn. W pewnym momencie ojciec odszedł kilkanaście metrów w las i się spierdział. Wytłumaczył mi, że trzeba w lesie pierdzieć bo inaczej ryby słyszą i czują.
Wspomniałem, że ojciec ma kolegę mirka, z którym jeździ na ryby. Kiedyś towarzyszem wypraw rybnych był hehe Zbyszek. Człowiek o kształcie piłki z wąsem i 365 dni w roku w kamizelce BOMBER. Byli z moim ojcem prawie jak bracia, przychodził z żoną Bożeną na wigilie do nas itd. Raz ojciec miał imieniny zbysio przyszedł na hehe kielicha. Naj@%ali się i oczywiście cały czas gadali o wędkowaniu i rybach. Ja siedziałem u siebie w pokoju. W pewnym momencie zaczeli drzeć na siebie mordę, czy generalnie lepsze są szczupaki czy sumy.
#pasta
+: laVey -: Mikus298