|
#smiesznehistorie
Byłem szczęśliwy. Byłem tak szczęśliwy jak tylko mógłbym to sobie wyobrazić. Z moją dziewczyną spotykałem się ponad rok i w końcu zdecydowaliśmy się wsiąść ślub. Moi rodzice byli naprawdę zachwyceni i pomagali nam we wszystkich przygotowaniach do naszego wspólnego życia, przyjaciele cieszyli się razem ze mną a moja dziewczyna... była jak spełnienie moich najśmielszych marzeń. Tylko jedna rzecz nie dawała mi spokoju - dręczyła i spędzała sen z powiek... jej młodsza siostra. Moja przyszła szwagierka miała dwadzieścia lat, ubierała wyzywające obcisłe mini i króciutkie bluzeczki, eksponujące krągłości jej młodego, pięknego ciała. Często, kiedy siedziałem na fotelu w salonie, niby przypadkiem schylała się po coś tak, że nawet nie przyglądając się, miałem przyjemny widok na jej majteczki. To nie mógł być przypadek. Nigdy nie zachowywała się tak, kiedy w pobliżu był ktoś jeszcze. Któregoś dnia siostrzyczka mojej dziewczyny zadzwoniła do mnie i poprosiła abym po drodze do domu wstąpił do nich rzucić okiem na ślubne zaproszenia. Kiedy przyjechałem była sama w domu. Podeszła do mnie tak blisko, że czułem słodki zapach jej perfum i wyszeptała, że wprawdzie będę żonaty, ale ona pragnie mnie tak bardzo... i czuje, że nie potrafi tego uczucia pohamować... i nawet nie chce. Powiedziała, że chce się ze mną tylko ten jeden raz, zanim wezmę ślub z jej siostrą i przysięgnę jej miłość i wierność póki śmierć nas nie rozłączy. Byłem w szoku i nie mogłem wykrztusić z siebie nawet jednego słowa. Powiedziała "Idę do góry, do mojej sypialni. Jeśli chcesz, chodź do mnie i weź mnie, nie będę czekać długo" Stałem jak skamieniały i obserwowałem ją jak wchodziła po schodach kusząco poruszając biodrami. Kiedy była już na górze ściągnęła majteczki i rzuciła je w moją stronę. Stałem tak przez chwilę, po czym odwróciłem się i poszedłem do drzwi frontowych. Otworzyłem drzwi i wyszedłem z domu, prosto, w kierunku zaparkowanego przed domem samochodu. Mój przyszły teść stał przed domem - podszedł do mnie i ze łzami w oczach uściskał mówiąc:
- "Jesteśmy tacy szczęśliwi, że przeszedłeś naszą małą próbę. Nie moglibyśmy marzyć o lepszym mężu dla naszej córeczki. Witaj w rodzinie!" ...
A morał z tej historii... Zawsze trzymaj prezerwatywy w samochodzie....
+: shanella, fanzonun, Bamber666, zdzisiu, GROM1PL, Blueboy, Piotr1980 -: slipdog123 więcej (3)
Ale śmiać mi się chce ... Wszyscy chyba myślą że Twoje "raki nie są wymądrzałe, raki są dobre, ciepłe i opiekuńcze i to WSZYSTKIE" (gdzie masz poprawiony teraz przeze mnie błąd ortograficzny) i "sprecyzuj się" to są Twoje złote myśli Plusy na to łapiesz Czyli nie taki przypał straszny jak go malują
+: shanella
To było nie potrzebne ... wybacz że się odezwałem. Część.
+: shanella
@Tomasz396: wybacz, w związku z nadmiarem emocji jestem na innym forum jestem i dopiero przeczytałam... a gdzie orta wstawiłam? i podobno już mnie nie szpiegujesz...
+: Tomasz396
@Tomasz396: i tak wiem, że szpiegujesz na YT wiesz że znalazłam Twój kanał....? baaaa nie znalazłam tylko YT mi na tacy go podał, jako playlistę najbardziej zbliżoną do mojego gustu szybko sprywatyzowałeś
+: Tomasz396
@Tomasz396: to było kilka dni do tyłu gamołku teraz to nawet nie pamiętam jak się kanał na nazywał i już bym nie trafiła na opis nie zwróciłam uwagi, po prostu zgarbiła mnie playlista aż oczy przecierałam z niedowierzania, ale faktycznie z tego co pamiętam to nic tam ciekawego nie miałeś
+: Tomasz396
@Tomasz396: noo już teraz to nie łatwo bo playlista jest prywatna.... ;P wyluzuj młody, ale nie powiedziałeś gdzie orta wstawiłam ?
+: Tomasz396
@Tomasz396: ja za szybko piszę... a literówka to nie ort, mówiłam Ci już że nie orty ale literówki moim wrogiem, poza tym nieszczęsnym "do puki", bo z tym słowem mój mózg ma... miał problem, bo dzięki Tobie zapamiętam do końca życia
a playlisty możesz uprywatnić w ustawieniach playlisty tak że nikt nie zobaczy, no to znajdź teraz playlistę "moje" z mojego kanału i powiedz jaka jest ostatnia piosenka... hę??
+: Tomasz396
@Tomasz396: nie jaraj skoro nie jarałeś tyle czasu... aaaa zawsze się rozgadam i zapominam zapytać... umarł Ci ostatnio ktoś bliski?
+: Tomasz396
@Tomasz396: no tak już ze mnie zaj@%ista osoba xD że dmucham na zimne xD
+: Tomasz396
@Tomasz396: chcesz o tym pogadać czy wolisz nie?
+: Tomasz396
@Tomasz396: decyzja nadal należy do Ciebie, to jest tak osobista sprawa, że ja nawet nie śmiem drążyć tematu, a już zwłaszcza przykrego dla Ciebie, zechcesz pogadać... wal, wolisz to zostawić dla siebie to zostaw
+: Tomasz396
@Tomasz396: ok szanuję Twoją decyzję, wolisz zmienić temat?
+: Tomasz396
@Tomasz396: zatem miłej zabawy życzę i postaraj się nie szukać atrakcji
+: Tomasz396
@Tomasz396: ok, po prostu nie prowokuj pijackich szczep xD
+: Tomasz396
@Tomasz396: Ty decydujesz o czym Ty chcesz gadać, a o czym nie
ja mogę tylko życzyć udanego wykonywania misji
i powodzenia
+: Tomasz396
@Tomasz396: aaaa i "sprecyzuj się" nie miało trafić na bloga tylko to było wyrwane z dyskusji i nie tu trafiło gdzie trzeba... także tego
+: Tomasz396
@Tomasz396: też mnie to dziwi... xD ja tylko w duchu po cichu wierzę, że nikt z milanosa mojego pw jednak nie czytał xD
+: Tomasz396
@Tomasz396: weź już lepiej idx i nie wkurwiaj xD
+: Tomasz396
@Tomasz396: a zresztą nawet jeśli czytał to co z tego, ja gorsze rzeczy po pijaku na blogu wypisywałam ze aż siara do dziś xD
żegnaj Tomaszu
+: Tomasz396
Pamiętaj że jesteś wspaniałą i wartościową osobą! Nigdy nie możesz się poddawać! Nie każdy ma taką siłę ale w Ciebie akurat wierzę. Nim zdążysz to przeczytać mnie już nie będzie. Nie chodzi tu oczywiście o Ciebie, po prostu nic się nie układa. Odj@%ałem sobie zbyt wiele i już z tego nie wyjdę ;/ Nie popełniaj nigdy błędów które zrobiłem ja. Podobno inteligentni ludzie uczą się nawet na cudzych błędach Nic mnie tak miłego w życiu nie spotkało jak rozmowa z Tobą, to musisz wiedzieć Jesteś wspaniała i nigdy nie przestawaj w to wierzyć!!!
Nie lubię pożegnań ;/ Tyle chciałbym Ci powiedzieć i wytłumaczyć ...
Trzymaj się i walcz o siebie!!!
Powodzenia przypałku Życzę Ci jak najlepiej, samych sukcesów!!!!!
K$^@a nie umiem tak ... Trzymaj się i walcz! Piekło jest na tej j@%anej ziemi, potem może być tylko lepiej ...
+: shanella
@Tomasz396: hyyyym ciekawe dlaczego nie dostałam info że mam wiadomość... znowu czarowałeś? aaaa nawalony xD
+: Tomasz396
@Tomasz396: jaaaaaa pie#^_#l_ę co znowu odj@%ałeś?????
+: Tomasz396
@shanella: Dlatego że Cię nie oznaczyłem. Bez czarów się obeszło. Chciałem Ci tak wiele wytłumaczyć jeszcze ale nie wiem czy jest sens pisać tutaj ... w sumie jeśli ktoś chciał to i tak już dużo przeczytał, więc ... postanowiłem odejść! Napisałem do administracji iż nie chcę aby moje konto zostało usunięte - ma zostać na pamiątkę dla innych. Straciłem wszystko na czym mi zależało - po części na własne życzenie :/ Z Tobą też przeginałem i naprawdę bardzo Cię przepraszam! Nie zdawałem sobie sprawy z tego jak możesz to odbierać Gryzie mnie to jak cholera aż po dzień dzisiejszy... Źle mnie odebrałaś, albo to ja źle się przedstawiłem Tobie ... Jestem strasznie uczuciowym facetem (mój pie#^#lony minus) i oddałbym Ci serce na tacy gdybyś tylko tego chciała. Mój przyjazd wcale nie miał być romantyczny, zwyczajnie chciałem żebyśmy się zobaczyli i żebyś oceniła czy warto tracić czas na kogoś takiego jak ja. Miało to rozwiać wszelkie wątpliwości. Fakt, nie wiem przez co przeszłaś bo nigdy mi nie opowiadałaś, ale uwierz że chciałem dla Ciebie jak najlepiej. Nie jestem ideałem ale tacy też nie istnieją, pokłócilibyśmy się nie raz nie dziesięć, ale to chyba normalne... jednakże w życiu bym Cię nie skrzywdził, nie celowo! Bardziej chodziło mi o to, czy byłabyś w stanie zaakceptować mój wygląd i charakter. Pamiętasz jak kiedyś wspominałem Ci że zostałem już przez pewne osoby zj@%any od góry do dołu? Dziś to grono powiększyło się o siostrę, następnie pożegnałem się z rodzicami ale tylko wiadomością tekstową gdyż nie mam nic na koncie... Ten ziomek co się powiesił, on właśnie uratował mi kiedyś życie Zajechał do mnie w odwiedziny a moi rodzice powiedzieli mu że poszedłem nad rzekę (nieopodal mnie). Zajechał tam gdy już miałem linkę obwiązaną na drzewie i byłem zdecydowany jak nigdy!
Żyłem całe życie z rodzicami, pochodzę z małego miasta gdzie cholernie ciężko było o pracę i często siedziałem na ich garnuszku. Chyba nie sądzisz że byłem z tego dumny? Miałem serdecznie dość! Chłop dorosły i bez najmniejszych perspektyw na poprawę życia. Jeszcze pie#^#lony brat nazywający mnie wiecznie nieudacznikiem i pasożytem :/ Nie pomagał skurwiel ... Wracając - chłop który tłumaczył mi że to największa głupota w życiu, sam teraz odpie#^_#li_ł to samo!!! To od czego mnie k$^@a odwlekł! Co mam myśleć?! Że odj@%ał błąd??! Nie! Miał jaja żeby sobie pomóc! Piekło mamy tu na ziemi, dalej może być tylko lepiej... Teraz kolejny już raz w życiu tracę wszystko, wszystko na czym mi zależało i co osiągnąłem... Nie chce mi się już dłużej walczyć samemu ze sobą, udawać że wszystko jest dobrze bo muszę się martwić tylko o siebie. Dobra mina do złej gry jak już Ci kiedyś pisałem Ale to nie zawsze się da... Nawet jeśli teraz z tego wyjdę, to co potem? Do domu nie wrócę w Polsce a na nic własnego nie będzie mnie stać ;/ Po rozmowie z rodziną wyłączyłem telefon i skype. Tu już też więcej się nie zaloguję. Chciałem Ci tylko zaj@%iście powierzchownie, ale wytłumaczyć co nieco. Sam siebie nie poznawałem od jakiegoś czasu ... ale nie sądziłem że może Ci to przeszkadzać. Zawsze byłem zwolennikiem zaufania, gdyż na tym właśnie powinien się opierać każdy związek (nie mówię o Nas, to tylko internetowa znajomość), ale nigdy nikomu nie sprawdzałem telefonu, maili, gadu-gadu, facebooka, ... niczego! Tego samego też wymagałem. Niczego poza tym. Nie byłem złym człowiekiem, dobrym wcale, ale nie złym. Mam masę wad jak każdy inny, z tym że każdy ma swoje... Dokładnie 14 lat temu obiecałem sobie że już nigdy się nie zakocham Udawało mi się to doskonale, nawet gdy wyczuwałem coś od kogoś, stawałem się olewający a czasami nawet chamski żeby zrazić do siebie drugą osobę Taki k$^@a cymbał ze mnie To było wyjaśnienie takie pokrótce... Dalej nie chodzi już o Ciebie (z Nami to był tylko krótki i przyjemny epizod).
Reasumując - nie mam do kogo, do czego i z czym wracać. Plan na dziś miałem zupełnie inny ale koleś mnie wysterował (chyba za dużo mu naopowiadałem) i nie pojechał ze mną na stację po wódkę. A ja k$^@a za trzeźwy wciąż jestem!!! Wiem że wszystko dałoby się jakoś odbudować jeszcze ale po co?! Co dalej?! Męczyć się znów?
+: shanella
Musiałem rozbić to na dwie części gdyż "wpis jest za długi":
Bo znając siebie to niebawem znów coś odpie#^_#l_ę i może być jeszcze trudniej... Miało dziś być inaczej a nawet nie mam za co się naj@%ać żeby zrealizować postanowienia ... Muszę jeszcze kilka dni soczyście popić jeśli nic innego się dziś nie wyklaruje i wtedy na 100% coś ze sobą wymyślę. Przepraszam że to w ogóle czytasz, za bardzo się wylałem ale wisi mi to już co sobie o mnie pomyślisz, nic to już we mnie nie zmieni. Czuję się jak gówno - bez wartościowy i nikomu nie potrzebny ;/ Dlatego postanowiłem się pożegnać, gdyż ten j@%any świat już dawno mi się znudził. Nie ma tu dla mnie miejsca! Przykro mi że trafiło to na Ciebie ale komuś musiałem się wygadać a telefonu już więcej nie włączę.
Pamiętaj co Ci napisałem wyżej (w poprzednim komentarzu). Jesteś świetną, inteligentną i zabawną osobą (przynajmniej pisząc ) i... nie zmarnuj tego! Olej kompleksy!!!
Dość smutków pijackich
Przepraszam raz jeszcze że trafiło to na Ciebie! Nawet nie staraj się zrozumieć ani odpisać bo więcej mnie tu nie będzie, chyba że coś jak zwykle spie#^_#l_ę.
Trzymaj się Magdaleno i wierz w siebie! Ja straciłem wszystko. JEBAĆ DANIĘ! Pa.
+: shanella
Jeszcze raz bo jak czytam to to dziwnie brzmi nawet dla mnie ... żebyś sobie czasem nie pomyślała, tutaj absolutnie nie chodzi o Ciebie. Tobie chciałem tylko coś wyjaśnić, sam nie wiem dlaczego ... Zj@%ałem w Danii wszystko co osiągnąłem i tym razem moje błędy się skumulowały. Nie doj@%ią mi za ostatni błąd, a za wszystkie od początku roku (a trochę ich wykorzystywałem) i... no i tu to pominę gdyż za dużo znów pisania. Po prostu zj@%ałem wszystko na maxa i chyba się k$^@a poddaję.
Fajnego kolesia poznałaś, co? Ja sam nie wiedziałem że nadal jestem taki pie#^#lnięty, myślałem że to już za mną.... Ale lepiej było być głupim i uśmiechniętym, niżeli mądrym i zbyt poważnym
jeszcze nigdy nie cofałem się tyle żeby błędy poprawiać
Teraz nie wiem co napisać ... Żegnaj? Trzymaj się? Zapomnij? ...
Ja nie zapomnę aż do śmierci, ilekolwiek miałoby to trwać. Ale bez dachu nad głową sobie nie poradzę, bez jedzenia dałem radę 3 miesiące więc to znów nie byłby problem, ale ...
K$^@a co ja Ci w ogóle wypisuję?!?!?!
Ciesz się kobieto!! Korzystaj z każdej chwili żeby potem niczego nie żałować! Pamiętaj że poddają się tylko słabi, doskonale zdaję sobie z tego sprawę! PA.
+: shanella
Znów zapomniałem ... To czytanie komentarzy ... pisałem Ci że tego nie robiłem (szkoda byłoby mi czasu na wszystkie), czytałem poszczególne gdzie było dużo plusów czy też minusów. Przelatywałem wszystko żeby dać Ci pod każdym jednym plusa i zobaczyć ile Ci się statystyki poprawią Nie musisz w to wierzyć Ja po prostu jestem dziwny
Bez odbioru! Kocham...
+: shanella
Srocham nie kocham, edytować nie można, samo się napisało Papa
+: shanella
@Tomasz396: błękitny to powinien nam zacząć płacić za to show i utrzymanie ruchu na stronie... i teraz wszyscy siedzą na profilu Tomasz396, wpierdalają popcorn i czekają jak to skomentuje shanella... a shanella na to nie napisze nic... mam was
+: Tomasz396
#ciekawehistorie
SYN: Tato, mogę Cię o coś zapytać?
TATA: No jasne, o co chodzi?
SYN: Tato, ile zarabiasz na godzinę?
TATA: To nie twoje sprawa. Dlaczego zadajesz mi takie pytanie?
SYN: Ciekawy byłem. Powiedz mi proszę ile zarabiasz na godzinę.
TATA: No,jak tak bardzo chcesz wiedzieć zarabiam 10 zł na godzinę.
SYN: Oj! (z opuszczoną głową), tato, pożyczyłbyś mi 5 zł?
Tata się wkurza.
TATA: Jedyny motyw dlaczego mnie o to zapytałeś, bo chciałeś żebym pożyczył ci pieniędzy na zakup jakieś głupiej zabawki, albo innej bezsensownej rzeczy do swojego pokoju i do łóżka.
Zastanów się nad tym dlaczego jesteś takim egoistą. Ja pracuję ciężko cały dzień a ty zachowujesz się tak niedojrzale.
Mały chłopczyk poszedł w ciszy do swojego pokoju i zamknął drzwi.
Mężczyzna usiadł i myśląc o pytaniu chłopca i jeszcze bardziej się zdenerwował. Jak on mógł zadać mi takie pytanie. Zaczął rozmyślać.
Może miał potrzebę kupić coś niezbędnego za te 5 zł, nie pyta często o pieniądze.
Mężczyzna poszedł do pokoju chłopca i otworzył drzwi.
TATA: Śpisz synku?
SYN: Nie tato, nie śpię.
TATA: Tak sobie pomyślałem, że może byłem zbyt surowy dla ciebie. To był naprawdę ciężki dzień dla mnie i wyładowałem się na tobie. Oto 5 zł o które mnie poprosiłeś.
Mały chłopiec usiadł na łóżko i uśmiechnął się.
SYN: Ach, dziękuję tato.
Po czym spod poduszki wyciągnął bilon. Mężczyzna zobaczywszy, że chłopiec miał pieniądze zaczyna się denerwować.
TATA: Dlaczego chcesz pieniądze skoro je masz?
SYN: Ponieważ nie miałem wystarczająco, ale teraz już mam.
Tato, mam teraz 10zł. Mogę kupić jedną godzinę z twojego czasu. Proszę przyjdź jutro wcześniej z pracy. Chciałbym zjeść z tobą kolację.
Tata oniemiał. Objął synka i błagał o przebaczenie.
To jest tylko historyjka, która ma przypomnieć wam wszystkim, że nie jest tylko ważne aby pracować ciężko całe życie. Nie zdajemy sobie sprawy z tego, że czas ucieka nam między palcami, a my nie spędzamy go z osobami bliskimi, ważnymi, tymi które kochamy. Jeżeli umarlibyśmy jutro, firma dla której pracujemy łatwo nas zastąpi w kilka dni, ale rodzina i przyjaciele będą nas opłakiwać przez resztę ich życia. Pomyślmy więc dlaczego tak bardzo jesteśmy pochłonięci pracą. Istnieją ważniejsze rzeczy.
+: Tomasz396, Blueboy, zdzisiu, pyrek39, Redial, przemo1981, czesio1234, Jonny-Bravo, banshee, fanzonun, Lama, Marcin23 -: kufajka więcej (8)
@pasi17: Dlatego nie pracuję
+: Blueboy, pasi17, shanella, Jonny-Bravo, milanos1 -: kufajka więcej (1)
@pasi17: Otóż to, pracujemy i pracujemy, zarabiamy ale nie mamy kiedy tego wydać, bieżemy dodatkowe zajęcia, nadgodziny, ale co z tego skoro nie mamy czasu na nic? Co mi po tych pieniądzach? Lepszy standard życia? Tak, ale jakim kosztem. Nie trzeba mieć wszystkiego, a można mieć o wiele więcej mając tylko czas.
+: pasi17, czesio1234
@Redial: @pasi17:
..... dlatego nie robię żadnych nadgodzin. Pracuję prawie 40 godzin w tygodniu i to musi wystarczyć
+: Jonny-Bravo, solberg
@czesio1234: Wiesz, są ludzie uzależnieni od pracy, albo tacy co muszą pracować jak najwięcej aby utrzymać rodzinę. I tacy, szczególnie Ci drudzy, nie mają wyjścia i muszą pracować.
@pasi17: no właśnie.... albo są tacy którzy zarabiają tak mało, że nie mają wyjścia... niby zawsze można powiedzieć "to zmień pracę", tylko co jak tej pracy nie ma, a na twoje miejsce jest setka innych, która zgodzi się pracować za jeszcze gorsze pieniądze ...
@Jonny-Bravo: nawet odpisałem z prywatnego konta Więc wiecie kim jestem Tylko kto obsługuje fejsa? Blueboy?
+: Blueboy
#dowcipy
Małżeństwo, nowy dom... piękna łazienka z wieloma lustrami.
On poszedł zaprosić na parapetówkę, a ona naga zaczęła tańczyć
w łazience patrząc na swoje piękne ciało. Zrobiła szpagat i się przyssała!
Mąż wraca, patrzy, łapie pod pachy, próbuje podnieść... nic!
Dzwoni po majstra. Ten patrzy i mówi:
- Panie, trzeba kuć!
- Co Pan, k$^@a? Gres z Włoch za 4 tys. euro!
- Jest inna metoda, ale może się nie spodobać...
- Panie, wszystko ale nie gres...
Master ślini palce, łapie ją za sutki i zaczyna delikatnie kręcić...
- Co Pan, k$^@a odpierdala? - pyta mąż
- Panie... podnieci się, puści soki, przesuniemy do kuchni i oderwie się z linoleum...
+: Jonny-Bravo, milanos1
@Tomasz396: zdaje się że miałeś iść spać gamoniu pamiętasz te słowa "kolorowych"
+: Tomasz396
@shanella: Nie idę spać Czeka mnie jeszcze serial przed snem ...
Nie pisałem Ci dziś "kolorowych"
@shanella: Śmiało Pisałem "dobranoc", ale o kolorowych ani wzmianki nie było
Łyso Ci?
@Tomasz396: tak, masz rację... wybacz, już nie przeszkadzam
+: Tomasz396
@shanella: To ile to panienka wiosen już liczy że wciąż nie nauczyła się takiej drobnostki?
@Tomasz396: chwyt dobry, ale.. czy wiosna czy zima,ja zawsze będę baaardzo niepokornym szkieletorem (na przekór światu i złu tego świata) i na blaszanym dachu... z przypałem na czole wypisanym
+: Tomasz396
@shanella: Nie udało mi się Zgadzam się z Tobą, gdybyś czegoś dziennie nie spsociła to byś sobą chyba nie była, co?
@Tomasz396: no ręce i majtki opadają, ja naprawę nie jestem debilką, tylko pecha mam... a zresztą winni się tłumaczą
+: Tomasz396
@shanella: Nigdy nie pomyślałem o Tobie jako o debilce ... Wariatka owszem, ale nie debilka Ten jak to nazywasz "pech", według mnie nazywa się "roztrzepanie", dzisiejszym pytaniem o pomoc dałaś tego dowód Jak Macierewicz spiski węszysz, ktoś się do komputera podłączył bo jest jeden użytkownik
@Tomasz396: na swoją obronę ma to, że się nie zamierzam nigdy rozmnażać
+: Tomasz396
@Tomasz396: i na litość boską tylko nie Macierewicz
+: Tomasz396
@shanella: To już kiedyś pisałaś ... Ale nigdy nie mów nigdy Wiele osób nie chciało i... zonk Chyba że do klasztoru trafisz ale i tam pewności nie ma
Nie chcesz być jak Macierewicz? To skup się nad tym co robisz
@Tomasz396: weź, nie ukrywam że praca ma na ten temat wpływ olbrzymi... ale też ja jam tu coś do powiedzenia, i jeszcze się taki nie narodził... oczywiście poza tobą ale tak to nie... ja zwyczajnie nie toleruję dzieci
+: Jonny-Bravo, Tomasz396
@shanella: No sam sobie nie urodzę przecież!!! Ogólnie to nie chciałbym mieć takiego dziecka jakim byłem ja ... Wolałbym żeby tacy się wcale nie rodzili, ale świata nie zmienię. Dzieci też nie tolerowałem dopóki nie zostałem wujkiem, ale to co innego niżeli mieć je na co dzień i musieć się zajmować szkrabem
Ile Ty tak w ogóle ... w sumie nic.
@shanella: Ciekawy teraz jestem kto aktualnie czyta te nasze durne wypociny Na pewno się nie przyzna ...
@Tomasz396: myślę ze sporo po haejtah patrząc tyyy celebryto
+: Tomasz396
@Tomasz396: czyli że stara dupa ze mnie i idź spać 30 mnie strzeliła
+: Tomasz396
@shanella: Nadmiar wolnego czasu wprawia mnie w głupkowanie tutaj :/ Hejty z kolei uwielbiam na swój temat, są takie wykwintne ... Patrzyłem że niedawno dostałaś plusa w jednej z odpowiedzi i nie był on ode mnie Nikt się jednak nie chce przyznać do podglądania
Ejjjjj nie obrażaj mnie ok?!
@shanella: Za każdym razem wyganiasz mnie do spania ... Idź sobie jak chcesz, ja się jeszcze narkotyzuję internetem
@Tomasz396: weź bo Cię zacznę cytować... ALEEEEEEEEEEE
+: Tomasz396
@shanella: Zaczynaj ... Jeśli chodzi Ci o słowo "dobranoc" to było to dawno i nieprawda ... Poza tym pisałem to do Ciebie a nie o sobie O!
@Tomasz396: nooo to się pobawiliśmy w etykietę, a może teraz łaskawie przedstawisz ty swój wiek?
+: Tomasz396
@shanella: Hehe Tutaj jesteś bezpieczna Po prostu przypałku nie wchodz tam, gdzie się nie znasz Ja kiedyś byłem wyśmienity w komputerach, taki samouk ale z dość sporą wiedzą ... Dziś na wszystko potrzebuję więcej czasu, ale większość problemów rozwiązuję sobie sam Zawsze możesz się zgłosić to Ci podeśle coś (o ile będzie to możliwe).
Dalej jesteś wolontariuszką?
@Tomasz396: dzięki, ale cóż.. ja na to poradzę, że postanowiłam być samoukiem bez wiedzy i doświadczenia to muszę próbować, jak trzeba to i w kwas wlazę
zawsze będę wolontariuszką
+: Tomasz396
@shanella: Każdy zaczyna od zera Ale ja "trenowałem" na swoim sprzęcie artystko Choć fakt, nie zawsze ...
Powiedz mi, co to za zaszczyt mnie spotkał że Ty siedzisz do tej godziny?
@shanella: Tego się nie spodziewałem Nieźle nieźle ... Szybko się uczysz Czyli ten wolontariat to już tylko na mnie się skupia czy szerzej działasz?
@Tomasz396: a tak serio to urodziłam się dla innych, ale nie mam jaj dla otworzenia tej księgi, moim powołaniem jest pomagać, ale jestem za cienka by pomagać tam gdzie mnie potrzebują, chciałabym walnąć to wszystko i skupić się np na hospicjum
+: Tomasz396
@Tomasz396: ojj to bardzo poważny temat, nie rób sobie jaj
+: Tomasz396
@shanella: Dlaczego zatem nie pójdziesz za głosem serca? Na razie np. w dno wolne żeby zobaczyć jak Ci się spodoba i w ogóle ... Następnie mogłabyś ewentualnie zmienić pracę. Czy też źle kombinuję?
@Tomasz396: źle kombinujesz, ten wolontariat to coś najstraszniejszego co mnie w życiu spotka, bo będę miała styczność głównie z dziećmi których nikt nie chce, a one umierają na raka, a ja miałabym im robić za matkę, której nigdy nie miały i miałabym pomagać im umrzeć.. to jest wielkie brzemę
+: Tomasz396
@shanella: Rozumiem. Osobiście bym się tego nie podjął Ale czy koniecznie musisz iść do takich dzieci? Wiesz, jest wiele ludzi potrzebujących pomocy, np. starsi ... Skoro lubisz pomagać to wybierz coś, że tak to określę, łatwiejszego. Wiesz co mam na myśli. Czy nie masz prawa wyboru? Nie jestem zbyt głęboko w tym temacie ...
@Tomasz396: ale ja jestem powołana do pomagania słabszym, sprawdzone w poprzednich zawodach
+: Tomasz396
@Tomasz396: nie wiem, ciągle szukam, pomimo że nie toleruję dzieci to one mnie jakimś cudem lubią, nie wiem czy ze starszymi było by tak samo
+: Tomasz396
@shanella: Czyli poprzednio to też było z dziećmi, tak? Nie masz szansy na dostanie się do dzieci z wyleczalną chorobą?
@Tomasz396: opiszę... kiedyś pracowałam w urzędzie pracy, byłam tak bardzo po stronie bezrobotnych( i to był mój błąd) i jako.niepokorna, no tom że kariery nie zrobiłam, ale co ludziom pomogłam to moje długi temat, bo to 100 awantur było
niczego nie żałuje co pomogłam to moje
+: Tomasz396
@Tomasz396: nieee dzieciaki to takie coś co mi si wydaje że tam mnie potrzebują, bo dzieci nie cierpe..
+: Tomasz396
@Tomasz396: być może to jest wyzwanie mojego życa
+: Tomasz396
@shanella: Kobieta o wielkim sercu, brawo! Mało takich na tym świecie! Albo jak tak rzadko na takich trafiam ... Będzie Ci to kiedyś wynagrodzone Nie wiem co mam Ci poradzić, w sumie to chyba nic nie mogę. Namawiałem Cię kiedyś do wyjazdu za granicę, język znasz sporo lepiej niżeli ja. Zresztą sama mówiłaś że (pomijając strach) chciałabyś wyemigrować ... Może to pomogłoby Ci rozwiać jakieś wątpliwości odnośnie dalszego życia?
Ewentualnie masz w ogóle szansę na "zaczepienie" się w dni wolne do tych dzieci? Chociaż po godzinie, dwie, w dni wolne? Rozpoznałabyś czy dasz radę czy też nie. Na razie tak bez zobowiązań. No chyba że to nie jest tak jak ja sobie wyobrażam że się da ... Nie możesz się z tym męczyć, musisz wybrać, albo w lewo albo w prawo. Choć łatwiej się o tym gada niżeli robi.
@Tomasz396: wiesz czego boje się najbardziej? że jak to zobaczę, to coś pęknie i ja je wszystkie.... te setki dzieciaków zaadaptuję
+: Tomasz396
@shanella: Dlatego właśnie nie wiem czy jest sens iść do dzieci ... Możesz spróbować z dorosłymi i zobaczyć jak tam jest. Dzieci niby nie znosisz, ale tam to wygląda zupełnie inaczej i sama o tym wiesz.
@Tomasz396: nie wiem...wiem że moje serce bije przy CUDZYCH dzieciach i tam mnie ciągnie... co jest dziwaczne bo ja nie cierpię dzieci
+: Tomasz396
@shanella: Albo myślisz że nie cierpisz ...
Nie wiem co mógłbym Ci doradzić. Masz dwa wyjścia - albo spróbować, albo zapomnieć. Skoro już miałaś do czynienia z tą pracą to kwalifikacje posiadasz pewnie? Mogłoby coś stać ewentualnie na przeszkodzie?
@Tomasz396: chodźmy miśku już spać, już jet bardzo późno, przytul
+: Tomasz396
@shanella: Dobrze więc, buziaczek, przytulasek i wskakuj mi już pod kołderkę Choć Ty pewni leżysz już znając życie
Dobranoc :*
@shanella: Jeśli miałaby Cię muzyczka rozbudzić, to zostaw to sobie "na dzień dobry"
@Tomasz396: weź o czym piździsz, suń dupę bo zimno i to bardzo
+: Tomasz396
@shanella: Ja też zmarzłem, a grzejników nie odkręcam bo jak się położę to będzie za ciepło znów :/
Śpimy?
@Tomasz396: ALICE miałam iść spać a przez ciebie tańczę
+: Tomasz396
@shanella: Pisałem "zostaw na dzień dobry" Nie szalej tylko do wyra wracaj!
@shanella: Śpij dobrze Dobraoc.
P.S. nie wierć się jak zwykle :/
@Tomasz396: musisz słonce moje odpocząć, bo nie wstaniesz
chooo idziemy
+: Tomasz396
@Tomasz396: strzał prosto w serce i to trafny i słuszny... ale jest zawsze ale
+: Tomasz396
@shanella: Ale są dwie ... jedna daje, druga nie
Spać miałaś! Bo pogonię zaraz!
@Tomasz396: no ok posuń dupkę kochanie tylko tym razem bez bąków, kocham
+: Tomasz396
@shanella: Bąki skarbie są zawsze na alarm, gdy kołdrę zabierasz
W ten sposób to my nigdy nie uśniemy, a wiesz przecież że lubię mieć ostatnie zdanie
Buźka i dobranoc :*
© Copyright 2005-2024 Milanos.pl Wszystkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu
WedlowskaMilka
ponad 8 lat temu
Co chwilę jacyś nowi frajerzy przychodzą do więzienia. Mówią, ze za "wielką sprawę" gównowpisów i kermita. A potem taki jeden z drugim mówią... mam bana na tydzień. A ja wtedy tylko patrzę na te dzieci rzucone w wir wojny z politowaniem i wręcz jawną pogardą.
No ale to tacy jak ja zrobią z nich mężczyzn i prawdziwe kobiety.
#gownowpis
-: DelPiero, shanella, SzczwanyLisc, Ashveso, Tomasz396