"Na wykopie kiedyś jeden koleś pisał że planuje dać złapać sie na oglądaniu porno i masturbacji przez współlokatorkę. Został raczej zjechany za pomysł, większość powiedziała że będzie to w h#% creepy i jak pójdzie plotka to nigdy nie porucha (no chyba że wyjedzie z kraju).
Ja też mieszkam z jedną loszką 10/10. No kurna ideał. Tyle że traktuje mnie jak powietrze (sami dobrze wiecie jak trudno jest w takiej sytuacji nawiązać jakąś relacje).
Myślałem ostatnio żeby przeprowadzić soft wersje pomysłu tego kolesia a mianowicie pokazać się jej bez majtek.
Rano jak będzie w kuchni wejdę po prostu bez majtek z dźiabongiem na wierzchu. Oczywiście będę udawał przez jakieś kilkanaście sekund że nie ogarniam a potem powiem:,, O, nie mam majtek, zapomniałem założyć" i tyle.
To mój plan. Przed wejściem do kuchni oczywiście doprowadzę penisa do dużej długości (gorąca woda i jednoczesne rozciąganie daje dobre efekty na wielkość penisa w spoczynku).
Dobrze myślę?" xDD aż musiałem przekleić

+: bednarz2000, laVey, CieWszystkieChwileTe, dupahhehe, zastuj, nolorito, CoJaRobje więcej (2)

Niby bardzo fajny błyskotliwy komentarz ale w takiej sytuacji wypada go usunąć ehh

Podgląd | Rozmiar pliku: 86 KB

+: laVey, nolorito, annakarina, CieWszystkieChwileTe, casadin, CoJaRobje, bardzo, Scyzorex, DelPiero, VAPORWAVE2, dupahhehe więcej (6)

Jutro widzę się po sześciu latach z moją dawną przyjaciółką, z którą się okrutnie pokłóciłam kiedyś. Obie się bardzo cieszymy ze spotkania i w ogóle ale... o czym rozmawiać? To mnie trochę przeraża, bo ja w ogóle nie umiem into normalne kontakty z drugim człowiekiem.
Milanki, kochani, proszę o pomoc. O co byście pytali w takiej sytuacji?

+: bednarz2000, casadin, CieWszystkieChwileTe, nolorito, laVey, bardzo, widowmaker, Lama -: slipdog123456789 więcej (4)

"Obserwacje masochistów, dokonywane zarówno przy pomocy psychoanalizy, jak i innymi empirycznymi sposobami, dostarczają obfitych dowodów na to, jak dalece są oni ogarnięci przerażeniem w obliczu własnej samotności i braku znaczenia. Uczucie to me zawsze jest świadome, często bywa maskowane kompensacyjnym poczuciem ważności i doskonałości. Wystarczy jednak wniknąć głębiej w nieuświadomioną dynamikę danej osoby, aby bezbłędnie natrafić na oba te uczucia. Jednostka czuje się w takim wypadku „wolna" w sensie negatywnym, to znaczy sama ze swoim „ja" i w obliczu obcego, wrogiego świata. W tej sytuacji, jak powiada wymownie Dostojewski w Braciach Karamazow, „nie ma już ona bardziej naglącej potrzeby niż znalezienie kogoś, komu mogłaby, możliwie jak najszybciej, oddać ów dar wolności, z którym się — nieszczęsna istota — urodziła". Przerażona jednostka szuka czegoś albo kogoś, do kogo mogłaby się przywiązać, niezdolna jest już dłużej być swoim własnym, indywidualnym „ja", desperacko usiłuje pozbyć się go i poczuć się znowu bezpieczna, zrzuciwszy to brzemię swojego „ja""

Czuję się jak taki zdrowy człowiek, którego boli coś tam, a potem, czytając internetowych ekspertów i próbując znaleźć błahą przyczynę, całkiem przypadkiem okazuje się, że ma raka

+: bednarz2000, nolorito, chumor, uzytkownika, OjciecMiNieWybaczyl, dupahhehe więcej (1)

#zmianynamilanosie łoooo podgląd plusów i minusów? Z całym szacunkiem droga moderacjo ale to mi już policją jedzie. użytkownicy mają prawo być anonimowi w niektórych kwestiach. Rozumiem plusy/minusy filmów bo to istotne, można dzięki temu śledzić upodobania użytkowników ale minibloga? Kurde, to nie facebook.. jeśli już mają być plusy i minusy to pomiędzy osobami, które mają się w np. "znajomych". Prosiliśmy o pw, prosiliśmy o kilka innych ulepszeń, przychodzą świeżaki i robicie wszystko bez problemu. W zaistniałej sytuacji zwracam się z prośbą o usunięcie mojego konta.

+: laVey, uzytkownika, widowmaker, DelPiero, hopin8krzys, anym0us, casadin, walesalech, OjciecMiNieWybaczyl, osevhsa więcej (5)