|
|
-
#dowcipy
Jeden z krajów islamskich. Po ulicy idzie całkowicie "okutana" dziewczyna, widać tylko jej ogromne czarne oczy. Kieruje się w stronę przepięknej rezydencji. Nagle przechodzący obok młody chłopak uśmiecha się do niej i puszcza oko. Dziewczę rzuca się biegiem do drzwi wielkiego domu, wpada do ogromnego gabinetu i krzyczy pokazując palcem przez okno:
- Tato, ten chłopak mnie zaczepił.
A na nieszczęście chłopaka tata był generałem. Szybko wezwał, więc swoich żołnierzy i rozkazał schwytać młodzika. Po pięciu minutach blady jak śmierć chłopak został postawiony przed obliczem groźnego i rozsierdzonego ojca- generała:
-Ty gnoju, ty psie - wrzasnął generał - jak śmiałeś podnieść wzrok na moją córkę? Ibrachim!!! - zawołał.
Jak spod ziemi wyrósł wielki śniadolicy, brodaty mężczyzna w mundurze z dystynkcjami sierżanta.
- Ibrachim - znowu wykrzyczał generał - weźmiesz tego łajdaka, zawieziesz go na naszą ukrytą farmę na pustyni i go wyru**asz.
Sierżant zasalutował, złapał chłopca za fraki i pociągnął go do Jeepa. Przykuł go kajdankami do siedzenia i ruszył w stronę rogatek miasta.
Po paru minutach jazdy chłopak odzyskał mowę i cichutko zaproponował:
- Ibrachim, dam ci 200 dolarów jak mnie nie wyru**asz.
Nic zero reakcji.
- Ibrachim - próbuje znowu młody - dam ci 500 dolarów, ale nie ru**aj mnie, co?
Dalej nic.
- Ibrachim, dam 1000 dol.....
W tym momencie sierżant spojrzał na niego tak, że odechciało mu się znowu mówić.
Dojechali do farmy, brodaty wojskowy wywlekł chłopca z samochodu, wciągnął do środka, rzucił na łóżko i zdarł z niego spodnie. Potem zaczął sam się rozbierać. Był już prawie nago, gdy zadzwonił telefon. Wrzask w słuchawce był tak wielki, że nawet leżący twarzą w poduszce chłopak usłyszał generała:
- Ibrachim, natychmiast wracaj.
Ibrachim ubrał się, kazał ubrać się chłopakowi, przykuł go do siedzenia w dżipie i pojechali z powrotem do miasta. Weszli do rezydencji gdzie generał czerwony ze złości wrzeszczał na dwóch młodych arabów:
- Ibrachim, weźmiesz tych dwóch i ich rozstrzelasz!!!
Sierżant zgarnął całą trójkę wsadził ich do Jeepa przykuł kajdankami do foteli i ruszyli. Droga przebiegała w złowieszczym milczeniu. Przerwał je cichy proszący głos naszego pierwszego chłopaka:
- Ibrachim, ale pamiętasz? Mnie miałeś wyru**ać...+: Blueboy, Jonny-Bravo, pezet444, Piotr1980, andmad65
-
Śmiech Elfika rozniósł się po pomieszczeniu.
- Mała pała jak na administratora. - powiedziała Elfik, ledwie powstrzymując śmiech. Kiner spąsowiał bardziej. Ręce machinalnie powędrowały w stronę rozporka, gdy podchmielona Elfik rzuciła się w tę samą stronę.
- Zostaw. - powiedziała stanowczo.
Zaskoczony Kiner wypuścił pytonga z ręki. Dziesięciocentymetrowy organ bezwładnie opadł lekko kołysząc się na boki, gdy Elfik doskoczyła do sparaliżowanego grubaska niczym wygłodniała kura i stanowczym ruchem opuściła nieco za duże spodnie. Od czasu nieudanego eksperymentu z rurkami Kiner powrócił bowiem do starych nawyków, co ułatwiło wykopowiczce zadanie.
- Jesteś pijana. - wystękał, gdy Elfik chwyciła go za lekko przywiędniętą pałę i chichocząc zaczęła prowadzić w stronę Białka, który obserwował sytuację z zaciekawieniem. Programista nie protestował jednak zbyt zaciekle. Był to pierwszy raz, kiedy kobieca ręka spoczęła na jego wypustce. Było to niewątpliwie ciekawe doznanie, gdyż sam Kiner zdawał się zapomnieć o dziwnych okolicznościach, w jakich doszło do tego przełomowego momentu.
Białek nie mógł już powstrzymać rozbawienia, obserwując zesztywniałego Kinera kroczącego za dzierżącą jego orzeszek Elfikiem. Wybuchnął serdecznym śmiechem, mimowolnie puszczając krótkiego bąka o dosyć wysokiej tonacji.
- Przepraszam, - rzekł Białek przez łzy - ale nie bardzo rozumiem sytuację.
Elfik puściła kinerowe przyrodzenie i kołysząc biodrami powoli podeszła do administratora o podkrążonych od pracoholizmu oczach, zalotnie kręcąc loczek wydłubany spod natapirowanej burzy blond włosów.
- Nie planowałam tego. Zawsze byłam spontaniczna. - wyszeptała prowokacyjnie, gmerając już teraz palcami w okolicy guzików różowej koszuli Białka.
-
#dowcipy
Facet narąbany w knajpie postanowił kupić sobie jeszcze ćwiarteczkę do chatki.
Było późno, więc chciał cichaczem wejść do domu, żeby nie zbudzić żony.
Przed domem wsadził sobie ćwiarteczkę do tylnej kieszeni w spodniach, a że był tak nawalony, to przed samym mieszkaniem potknął się i wypieprzył.
Rozbił flaszkę i pokaleczył sobie tyłek, więc szybko cichutko do domu i prosto na palcach do łazienki zrobić opatrunek, żeby nie zakrwawić pościeli.
Ściągnął spodnie wypiął zakrwawiony tyłek w stronę lustra i robi opatrunek.
Zakłada plastry - jeden drugi itd.... i położył się cichutko do łóżka.
Rano żona z rykiem budzi go:
- Ty chu** , pijaku pieprzony, nie dosyć, że przychodzisz nad ranem do domu pijany, to jeszcze cala kołdra we krwi! Ale już całkowicie nie wiem po jaką cholerę ty te plastry na tym lustrze poprzyklejałeś! -
-
#dowcipy
Przychodzi baba do lekarza:
- Panie doktorze ciągle jestem wk***iona, wszyscy mnie wk@***ają, a
najbardziej wk***ia mnie to, że wszystko mnie w***ia, proszę mi pomoc!
- Czy próbowała Pani w jakiś sposób się wyciszyć, uspokoić, np. spacery w
lesie, parku wśród śpiewu ptaków, spacerując boso po trawie. Kontakt z
przyrodą bardzo pomaga.
- E tam, Panie Doktorze - ptaki mnie wk***iają, bo drą ryje, w trawie pełno
robactwa, pajęczyny, gałęzie zaczepiają o ubranie, nie, nie, przyroda mnie
wk***ia!
- To może inny sposób, np. kąpiel w wannie pełnej piany z aromaterapią,
przy nastrojowej muzyce?
- E tam, Panie Doktorze, tego też próbowałam - piana mnie wk***ia, bo
szczypie w oczy, muzyka mnie wk***ia, ta nastrojowa najbardziej mnie
wk***ia, a te olejki zapachowe, to dopiero wk***iające, kleją się, lepią,
plamią... Nie, nie olejki najbardziej mnie wkur***ją!
- No dobrze, to może seks. Jak wygląda Pani życie seksualne?
- Seks !? A co to takiego?
- Nie wie Pani co to seks !? No dobrze, zaraz Pani pokaże, proszę za
parawan. Po chwili na parawanie lądują kolejne części garderoby: spodnie,
spódnica, kitel, bluzka, biustonosz, majtki. Po kolejnej chwili słychać
sapanie i wzdychania, wreszcie słychać głos kobiety:
- Panie Doktorze, proszę się zdecydować:? Wkłada Pan czy wyciąga, bo
już mnie pan zaczyna wk@?@iać!+: Blueboy, Jonny-Bravo, shanella, Piotr1980, Martin426
-
widzę że nadal jesteś ciężko zajęty studiowaniem moich komentarzy, ale wiesz ze to niezdrowe i zalatuje psychofanem
to raz, dwa to jakbyś jeszcze czasem pokusił się oglądać te filmiki które tam komentowałam, to miałbyś teraz dostęp do wszystkich moich playlist na YT bo jeden z tych filmików był ze mną w tle i namiarami na konto,
a po trzecie k$^@a najważniejsze to coś ty znowu odj@%ał z tą szkołą Tomek na litość Boską, i mówiłeś ze wódki nie pijesz a łyha to co ?+: Tomasz396
-
@shanella: Ja wcale nie czytam Twoich komentarzy
Jasne, co któryś zerknę jak jest dyskusja, ale pojedyncze omijam zazwyczaj. Mam inny cel Filmiki oglądam, te które znam to zwyczajnie oceniam i lecę dalej. Astrofazę subskrybuję od daaaawna i Twoje konto na YT też znam od dawna 
Panno 100
A i tutaj widzisz jest inaczej. Po pierwsze to po whisky jestem jak najukochańsza osoba na ziemi, wszystkich bym wyściskał i wycałował Nie działa na mnie jak wódka. Druga sprawa to mówiłem że jak w domu piję to i tak i tak nic mi do głowy nie strzela, zero we mnie agresji bez znaczenia co piję. Odnośnie YT, tak sobie zerknąłem na szybko i faktycznie kilka piosenek które Ci wysyłałem masz w playlistach, ale ... i tu mnie jedno zastanawia 
Mianowicie, znalazłem tam też coś co tutaj Ci się nie podobało i to wyrzuciłaś, a u siebie na YT dodałaś Kobieta aż tak zmienną jest? +: shanella
-
@Tomasz396: nie wiem co bredzisz, a co to był za kawałek?
i nie zmieniaj tematu w sprawie szkoły piszę
+: Tomasz396
-
no i jak to k$^@a masz moje YT od dawna? od kiedy latasz mi po koncie?
+: Tomasz396
-
@shanella: Jak zwykle nie wiesz
Rybka, to że wypiję sobie jednego drinka (tak, nie piję z lusterkiem a sam się nigdy nie upiję alkoholem) to chyba nie tragedia. Wiesz że whisky lubię i czasami sączę drinka, mówiłem że jest promocja i będzie z czego drinka w weekend wypić Uwzięłaś się na to co napisałem jak nie wiem ...
Kawałek masz w "moje" nr 121 +: shanella
-
@Tomasz396: aaaaa tak zgadza się, nuta nie wpadła mi w ucho, ale postanowiłam ze się później w tekst wsłucham to może coś zyska na wartości, ale to później nie nastąpiło, a ja na amen o tym kawałku zapomniałam
i nie zmieniaj tematu, co z tą szkołą wyj@%ali cię czy jak? co się stało?+: Tomasz396
-
@shanella: To Ty nie zmieniaj tematu. Co tak kurwujesz od razu za tego YT? Przecież tam nic nie ma, nie ma Twoich komentarzy, informacji ... tylko filmiki które masz?
Ze szkołą nic się nie stało, ale przez to moje niechodzenie tam to ... w sumie nic, może nic. Dowiem się w poniedziałek bo mnie na rozmowę wzywają a ostatnio dostałem ze to samo co teraz zrobiłem "chińskie ostrzeżenie", więc na 100% nie będą pobłażliwi wobec mnie. Ale już ja coś wymyślę
+: shanella
-
@Tomasz396: już Ci wyjaśniam dlaczego tak k$^@ami sypię i to nie chodzi o YT powiem nawet więcej, no żeby Cię w biały dzień ch#% strzelił, a śpij Ty w pokrzywach, Ty wiesz jak tą informacją mnie zdenerwowałeś i wystraszyłeś? ja myślałam ze Cię ze szkoły wypieprzyli, ze będziesz miał teraz problemy bo socjal stracisz, całą drogą do domu rozkminiałam jak Ci pomóc, jak to naprawić żeby Cię s powrotem przyjęli, jak nie jestem za przemocą to tak bym cię teraz w ten łysy łeb pieprznęła, że tylko echo by poszło, masz zacząć chodzić do tej cholernej szkoły... Jezu no co za typ
+: Tomasz396
-
@shanella:
Ta co się tak przemocą brzydzi, no no no Nie okazuj takiej agresji Ze szkoły byłem już kilkukrotnie wyrzucony (2 albo 3) i nie stanowiłoby to dla mnie problemu, gdyż wystarczy zapisać się na nowo i koniec. Sęk w tym, że szybciej gdy nie chciało mi się chodzić to wypisywałem na stronie urzędu pracy adnotację, iż jestem chory (tutaj gdy pracujesz możesz być chora przez 3 dni bez wizyty u lekarza, natomiast na bezrobociu do 14 dni). Oczywiście jak to ja, zrobiłem sobie "cwane wakacje" Wypisywałem że jestem chory na 5 albo 12 dni, następnie na weekend zdrowiałem i znów chorowałem od poniedziałku (wtedy nie muszę iść do lekarza bo nie jest to powyżej 14 dni pod rząd). Oczywiście doj@%ali się do tego że muszą mi płacić tyyyyle czasu a ja skoro taki chory a nie fatyguję się do lekarza w ogóle Dostałem wtedy ostrzeżenie że jeśli następnym razem zachoruję to mam automatycznie iść do lekarza! Oczywiście nie poszedłem bo po co zdrowemu lekarz No i dopatrzyli się tego cholernie szybko i już mi wezwanie wypisali w związku z opuszczeniem szkoły i chorobą ...
AAaaaaaa i podstawowa rzecz - ja nie siedzę na socjalu jak jakiś j@%any pasożyt, tylko pobieram kasę od związków zawodowych które regularnie sobie opłacałem gdy pracowałem! To wielka różnica. Dlatego za rok chcę zjechać stąd, bo kończą mi się związki a na socjalu nie będę siedział! Nie ja! Choć przysługuje mi już oczywiście
Co do pomocy jeszcze to... jak Ty mogłabyś mi pomóc? No jak? Ale dziękuję za intencje :*+: shanella
-
@Tomasz396: ale Ty mnie wpieniasz
wiesz jaka ja się czułam winna, jak przeżywałam to, że przeze mnie cię ze szkoły wypierdzieli bo zamiast iść spać to siedziałeś ze mną do rana, nie wiem pewnie bym coś wymyśliła... teraz to Ty zagrałeś mi na nosie i zrobiłeś ze mnie idiotkę +: Tomasz396
-
@shanella: Wcale nie! Dlaczego Ty miałabyś czuć się winna? Co to ja dzieciak jestem? Nie mam swojego rozumu? Tylko i wyłącznie ja ponoszę odpowiedzialność za to co się tutaj ze mną dzieje.
Nawet jeśli Cię wpieniłem to niechcący, ale chociaż widzisz teraz jak to jest Ja krzywdy sobie nie zrobię takim zachowaniem ... mogą mnie jedynie wypisać ze szkoły ina praktyki gdzieś przenieść, noooo ostatecznie jeszcze kasę zaj@%ać za te dni co nie chodziłem Nic poza tym (z tego co się orientuję) ... Zresztą ja jak tam idę to robię maślane oczka a jak słyszę że prze$#^ane mam to udaję że nie rozumiem i mam chwile na wymyślenie planu B Stres jest zawsze, ale jak już będę w środku to coś wymyśle
Aaaaa stres piękności szkodzi więc wyluzuj Tu chodziło o mnie a nie o Ciebie +: shanella
-
@Tomasz396: skoro to taki luzik uuuj taki drastyczny tekst ?"idę do sklepu po whisky bo się k$^@a doigrałem w końcu z tą szkołą :/ Pie#^#lony idiota! Wiedziałem że tak to się k$^@a skończy" to po co to tak napisałeś, celowo chciałeś żebym się zdenerwowała
+: Tomasz396
-
@shanella: Jasne że nie! Nie to było moim celem ... no ok, więc tak szczerze mówiąc to mogą mi zapie#^_#li_ć wszystkie pieniądze jakie dostaję na 3 miesiące! Ale po powrocie do domu, gdy ochłonąłem po tym liście od nich (mailu dokładniej), doszedłem do wniosku że przecież kto jak kto, ale ja coś wymyślę! Nie ma innej możliwości niż ta że ich przekabacę
Przynajmniej nie dopuszczam do siebie innej myśli i tak ma pozostać
Spokojna już? Dam sobie radę cokolwiek by się nie stało, ale rzecz jasna muszę wykombinować tak, żeby nie stało się nic ...+: shanella
-
@Tomasz396: nie, jestem na Ciebie wściekła, to ja tu siedzę i przeżywam a ten pijak se w spokoju wódę chleje, umiesz ciśnienie podnieść... idę sobie
+: Tomasz396
-
@shanella: No wiesz Ty co?! Kto kazał Ci cokolwiek przeżywać? Nawet nie wziąłem tego pod uwagę. Poza tym pisałaś że spadasz raporty robić itp. więc myślałem że odczytasz to w domu.
Masz rację, nie gadaj z cholernym pijakiem który właśnie zmierza zobaczyć czy już mu się ten wspaniały trunek schłodził
No trąba z Ciebie i tyle teraz +: shanella
-
@Tomasz396: jaaaa trąba???? bo co?? bo mam dobre serce i chciałam sytuację ratować ?
+: Tomasz396
-
@shanella: Nie no przecież za to Ci bardzo dziękuję! Trąba bo miałaś spadać do raportów i nie czytać tego tak szybko
Faktycznie źle to napisałem, ale w pierwszej chwili tak mi ciśnienie skoczyło że hej! Myślałem że stracę dosłownie wszystko co mogę tutaj mieć ... ale potem pomyślałem sobie "masz łeb i ch#% to kombinuj" i sądzę że coś wymyślę. Nie mam dalej pewności jak to się skończy ale nie mam zamiaru się tym przejmować za wczasu więc ...Wolę myśleć że się uda!
Nie gniewaj się, skąd miałem wiedzieć że Cię to ruszy??+: shanella
-
@Tomasz396: przez Ciebie teraz to i ja się muszę napić!!! bo chyba inaczej nie ochłonę... aż mnie trzęsie w środku tak mnie wkurzyłeś
+: Tomasz396
-
@shanella: Przestań no
W podnoszeniu ciśnienia to Ci nawet do pięt nie dorastam Weź to za zabawną, źle zrozumianą sytuację ... albo napijmy się razem
Sam byłem pewnie kilka razy mocniej wkurzony od Ciebie pisząc tamten komentarz, ale Ty i tak niebyła byś niczemu winna więc ... po co wciąż te nerwy? Teraz to Ci jeszcze pewnie winko na uspokojenie wiszę? +: shanella
-
@Tomasz396: chyba raczej z 10 białych za straty moralne... cholerny gamoń... już mi prawie lepiej
+: Tomasz396
-
i nie wiem dlaczego ale poczułam nagle w kiblu że muszę jedną piosenkę sabatonu odsłuchać... kibel to jednak magiczne miejsce... takie pełne przemyśleń i pomysłów
+: Tomasz396
-
@shanella: Nawet możesz sobie wybrać jakie chcesz
Pod warunkiem że przestaniesz się denerwować Pisałem to "na świeżo" i emocje wzięły górę. Następnym razem jak napiszesz że spadasz do raportów i bla bla bla, to pamiętaj żeby resztę przeczytać dopiero w domu
Ludzie do samego końca się kręcili czy odpuścili chwilę wcześniej?+: shanella
-
@Tomasz396: nieee na tej modlącej się do kremów się skończyło, ale modliła się prawie do końca... a wiesz ja wtedy nie mogę siedzieć, jak wchodzi klient ja muszę wstać, wiec ona stoi i się paczy w kremy i ja stoję i się paczę w sufit, a z nudów zerknęłam nie w sufit a w monitor.... a tam taki ładny kwiatek...
+: Tomasz396
-
@shanella: To będzie nauczką aby koncentrować się na pracy i jej obowiązkach
Skończmy ten temat bo ja już przestałem się tym zamartwiać, więc Ty tym, bardziej powinnaś. Do teraz nie zdradziłaś czym to się żywiłaś w pracy? No dalej, narób mi smaka Dopiero coś o pizzy przeczytałem i aż mnie korci żeby sobie kupić +: shanella
-
@Tomasz396: rybę zapiekana z serem i suszonymi pomidorami z ziemniorem i mizerią, pyszna była... "do puki" szef nie wlazł... więc postanowiłam to co zostało zabrać do domu, w autobusie jak sierota tylko oblałam się śmietaną z mizerii... nowiuśkie spodnie do prania.... a właśnie miałam zmienić avatar
+: Tomasz396
-
@shanella:
Czekałem na jakąś związaną z tym historię Wybacz, ale wiedziałem że coś mnie jeszcze w tym rozbawi Ale mi smaka narobiłaś jednak :/ Ryby to ja już nie jadłem uhuhu ... albo dłużej 
Teraz ja będę się musiał przyzwyczajać? :/ Ciekawe na co zmienisz ... Dawaj to, co miałaś jeszcze przeszło rok temu, te kotki Albo poczekam i ocenię ... +: shanella
-
@Tomasz396: rok temu maiłam ten sam avek tutaj co mam teraz na YT, ale pewien mój zaprzyjaźniony tutejszy użytkownik kojarzył mnie z kotkiem i chciał kota, to zmieniłam... więc ten kotek co go teraz mam jest na jego specjalne życzenie... a właśnie, już ja mu dam popalić, dobrze ze przypomniałeś -,-
+: Tomasz396
-
@shanella:
Więc może i minęło już więcej czasu, moment ... Duuużo więcej Ja już jestem tutaj 8 miesięcy zarejestrowany Myślałem że z jakieś 4 może ...
Jeśli dobrze dedukuję to on prosił Cię o niego ponad rok temu
Poza tym nic nie zmieniłaś Mi chodziło za ten o ten co miałaś "kiedyś" Pisałaś nawet komuś (chyba temu co Cię prosił - Reinert) że masz go na innych portalach również. Ładny był jeśli już musisz zmieniać
Co według Ciebie oznacza ta minka co ją już któryś raz wstawiasz mi (ta na końcu)? -
@Tomasz396: dokładnie o Reinerta chodzi
aleee skąd Tyyy to wiesz???? +: Tomasz396
-
@Tomasz396: skąd Ty wiesz o moich gadkach Reinertem? skoro Ciebie tu nawet wtedy jeszcze nie było -,-
+: Tomasz396
-
@Tomasz396: taaaa i zwróciłeś akurat uwagą na nas??coś ty ściemniasz -,- aaaa no tak ty studiujesz wszystkie moje komentarze... stąd wiesz
+: Tomasz396
-
@shanella: Masz mnie
Ale nie wciskaj mi że czytam wszystkie ... szkoda mi na to czasu, już Ci pisałem jak robię -.- Jeśli i to Ci przeszkadza to też mogę przestać oceniać filmiki z Twojego profilu i przejdę na inny... zwyczajnie jak nie ma nic dodane to lecę po starociach i czasami trafi się taki którego nie widziałem. Ten komentarz akurat pamiętam od dawna i nie wydaje mi się żebym ostatnimi czasy wracał do tego filmiku ... no chyba że się mylę, bo te błędy na milanosie też są dobre :/ Czasami wchodzę, patrze że filmik znam no to cyk i ocena, a tutaj minus jeden głos bo już kiedyś go oceniałem a jest niezaznaczone No i wtedy pokazuje go u mnie w profilu jakoby został oceniony przeze mnie dopiero co ...
-
@Tomasz396: nie wiem co czytasz, ale sądzę, że czytasz raczej wszystko bo chcesz mnie lepiej poznać, stąd ja nie pamiętałam o tej obietnicy dla kolegi, ale Ty już tak... ok t test tam była osoba trzecia w tym temacie... skoro nie czytasz tylko moich to kto był osobą 3 w tej rozmowie... masz 3 min na odpowiedź
nieeeee maa szukania teraz+: Tomasz396
-
-
ok de na fajkę i jeszcze tyle daję Ci dodatkowego czasu
+: Tomasz396
-
@shanella: Nic mi po lepszym poznani Ciebie! Wiem dość sporo jak na taki okres rozmowy z Tobą a prawda jest taka że sporo wiedziałem zanim założyłem tutaj konto (nie, nie tylko o Tobie). Stąd nawet Pasi dostał parę pytań z przeszłości i w sumie sporo pogadaliśmy na skype o tym
Jak już pisałem, zaglądam tam w całkowicie innym celu ale ...wiem wiem, są to internety tylko i i tak nie uwierzysz
Już Ci pisałem że nie mam pojęcia, nie szukam nawet Jak bym czytał, to raczej bym wiedział no nie?? -
-
Idę też zajarać ... a co tam, niech się w głowie kręci
+: shanella
-
-
@shanella: A moja tak --->
Bo wyszło na to że nie czytam
Kto tam był jeszcze?? Zupa? -
-
@shanella: Wiesz jak fajnie się w głowie kręci jak się nie pali?
Jak za gówniarza Aaa no tak, ja dalej gówniarz -
-
-
-
-
-
@Tomasz396: ja w sumie teraz też takiej muzy słucham że mogę wojować bo folder moje to same smuty
+: Tomasz396
-
-
@Tomasz396: nie wolno wykorzystywać pijaków emocjonalnie
+: Tomasz396
-
-
-
@Tomasz396: co trzeźwa? jaka trzeźwa? mam ochotę się uszkodzić
piątek piąteczek piątunio +: Tomasz396
-
-
-
-
@Tomasz396: ja i mocniejsze, weź... piwsko chleję
i to tee nie babskie +: Tomasz396
-
-
@shanella: Czekaj czekaj ... nie babskie
więc co tą razą? Nie dam kontry bo ... nie chciałabyś tego słuchać co mi teraz leci. Takie tam na mega doła coś -
@Tomasz396: aaaa bo Ty się jeszcze nie nauczyłeś że ta krowa co dużo muczy to mało mleka daje
+: Tomasz396
-
@Tomasz396: ooooooo nieeeee nie ma mi u upijania się na smutno booo ci zenka wyśle
+: Tomasz396
-
-
@shanella: Spoko, wyłączyłem
Sam sobie pośpiewam teraz ...
"Czerwone korale ..."
Miodowa niby męska jest? Nigdy nie piłem a nawet nie słyszałem o takiej Jaki ma voltarz? -
-
-
@Tomasz396: niesmaczny... ale uuuj tam oby poniewierało
poświęcę się 
Podgląd | Rozmiar pliku: 637 KB+: Tomasz396
-
@shanella: Pierwszy raz widzę! Ale spoko, baw się
Aleeeeee koleżanko - przecież Ty dodawać zdjęć nie potrafisz! -
@Tomasz396: spiżdżaj dziadu borowy. będzie mi tu się śmiał ze mnie
+: Tomasz396
-
-
-
-
@Tomasz396: a co się misiek dzieje? nie wyłaź mi tam tylko z domu
+: Tomasz396
-
-
-
-
@Tomasz396: uuuuuuuuuuuuuuuuuu madzia uuu szczęśliwa
+: Tomasz396
-
@shanella: Wchodzisz do folderu ze zdjęciami, wybierasz odpowiednie po czym prawym myszki klikasz i wybierasz "otwórz za pomocą paint". Otwiera Ci się zdjęcie w paint`cie, na samym środku masz narysowany pędzelek (klikając na niego wybierasz wzór), następnie obok masz po polsku chyba "grubość", wybierasz sobie odpowiednią ... obok jest jeszcze ewentualnie kolor do wybrania ... Wybierasz pędzel albo nawet nie, tylko grubość największą i zamazujesz to co niepotrzebne
Najprostsze z możliwych rozwiązań
Cieszę się twoim szczęściem -
-
@Tomasz396: restart muszę zrobić bo mi YT dzwięku nie ma
+: Tomasz396
-
-
-
-
@Tomasz396: ja jednak nie mam mocnej głowy
nooo tak starość synek +: Tomasz396
-
@Tomasz396: się narąbałam
dobrze że słownik błędy poprawia +: Tomasz396
-
-
@Tomasz396: dawaaaj i tak nawalona jestem i nic nie będę kojarzyć
+: Tomasz396
-
-
-
@Tomasz396: haaaaaa jestem nawalona, ale kart nie odkryję
ha ale dostaniesz coś speszjal +: Tomasz396
-
-
@shanella: Kłamczycha wstrętna!
A tym razem to sama zaproponowałaś Taka to zabawa tak...? -
-
-
-
-
-
-
-
@Tomasz396: z taką gumka to ty spadaj i nawet do mnie nie podchodź
pijaczyna cholerna ja pie#^_#l_ę? sam? to cud że TY jeszcze piszesz no co za menel kocham +: Tomasz396
-
-
-
@shanella: To Ty tak na mnie działasz! Nie słyszałaś że miłość dodaje skrzydeł?
Dalej będziesz się teraz wykręcać? Rybka, tym razem siedziałem cicho jak mysz pod miotłą a to Ty sama zaproponowałaś coś ... Przewiń sobie
Sęk w tym że ja się takim czymś nie upijam Jutro sprawdź czy błędy choć popełniam +: shanella
-
@shanella: Dawaj śmiało, ja i tak mam "lepsze" teraz
na 100% bardziej dołują -
@Tomasz396: wiesz pijaku próbuje dojść o co ci biega.. coo?
+: Tomasz396
-
@shanella: JAk zwykle o jedno
Ale tym razem to Ty to zaproponowałaś więc bardziej w to uwierzyłem JA pijak? A kto tu ma większą bombę, co? -
@Tomasz396: a co ja niby zaproponowałam? poz tym że idź spać pijaku?
+: Tomasz396
-
@shanella: Dobra, darujmy sobie zatem
Jutro sprawdź jaki temat zaczęłaś I nie, to nie byłem ja! A tyle się głupi znów na rozpisywałem jak i co -
@shanella: Jak tam ogólnie głupawka? Dalej dopisuje?
Czy już bardziej Magdalena zmęczona jest? -
@Tomasz396: a co brak ci jaj żeby powiedzieć tu i teraz o co Ci chodzi??? bo jak na razie się okazuje że mój restart to była ucieka... otóż nie ja serio na YT dźwięk straciłam
+: Tomasz396
-
@Tomasz396: nooooo to żeś teraz dopisał ideologię do pierdoły.. i to po bandzie... drugi smoleńsk idżżżz spać menelu
+: Tomasz396
-
@Tomasz396: nie bark Ci wiary w spełnienie, brak Ci łóżka :/
+: Tomasz396
-
-
@Tomasz396: nic nie sprawdzałam i nic mi się nie zapomniało... Tomi idź już spać... ok.. powiedz mi to samo jutro tylko na trzeźwo oki? miniu pojechałeś po bandzie z alkiem, idź już spać
+: Tomasz396
-
@shanella: Wiesz co mnie śmieszy? To że bierzesz mnie za pijanego a ja tym czasem mam dwa drinki dziś wypite
Jak już wcześniej wspomniałem nie piję sam. Manipulacja zdjęciem najwyższa klasa co? Temu mi się literki nie mieszają
Ale wiedziałem że zaraz będę menelem w Twych oczach, taki tam mały test +: shanella
-
@Tomasz396: spójrz gamoniu na zegarek, staram się cię ululać, ale czego Ty więcej chcesz? co mam zrobić żebyś usnął ;/
+: Tomasz396
-
-
-
-
@Tomasz396: nie -,- wąsa golę tylko w poniedziałki
serio +: Tomasz396
-
-
-
@Tomasz396: coo dobranoc, jakie dobranoc, biorę gitarę i spadam się bawić dalej
+: Tomasz396
-
-
-
-
@shanella: ? mianowicie?
Masz jeszcze coś co jest dla mnie ważne. Jeśli możesz to rób to codziennie - miałem to kiedyś na mbloga wstawione i odpisywałaś pod tym też:
http://www.siepomaga.pl/s/klikaj -
-
@shanella: Jeśli faktycznie się zdecydowałaś to proszę, na pocztę! Tam nikt inny nie ma wstępu
-
-
-
@shanella: Wiesz co jest zabawne? Teraz mamy 168 a z moim będzie 169 posytów już tylko w tym temacie!
Kiedyś tygodniowo tyle nie szło, a dziś jak jest mniej niż sto to chyba mam ch#%owy dzień
Co do zdjęcia ... idź spać skarbie! Jeśli mam je dostać to chcę żebyś zrobiła to na trzeźwo. Żebyś potem nie miała do siebie wyrzutów ... :*
Kocham :* -
Dziękuję i wzajemnie! Też Ci życzę spokojnej nocy i kolorowych snów :*
-
Ostatni na dziś ...
#dowcipy
Mąż wraca wieczorem do domu:
- Kochana, już jestem!
- Cześć, kochanie. Co nowego?
- Pamiętasz, jak któregoś razu poprosiłem cię, żebyś nasmażyła mi placków ziemniaczanych, a ty odpowiedziałaś, że nie wiesz, czy wyjdą ci takie, jak lubię i zamówiłaś je z restauracji na wynos? I od tamtej pory wszystko stamtąd zamawiasz do jedzenia?
- Tak, pamiętam.
- A pamiętasz, jak innym razem poprosiłem cię, żebyś uprasowała mi spodnie, a ty powiedziałaś, że nie wiesz, czy uda ci się zrobić równy kant i zaniosłaś je do pralni? A potem zaczęłaś nosić tam wszystko do prania i prasowania?
- Pamiętam.
- A pamiętasz może, jak poprosiłem cię, żebyś zrobiła porządki w domu, a ty powiedziałaś, że nie wiesz, czy zdążysz i zamówiłaś serwis sprzątający i teraz oni sprzątają u nas non stop?
- Tak.
- A pamiętasz, jak zwolniłaś się z pracy, bo powiedziałaś, że chcesz więcej czasu móc poświęcić mnie i naszemu mieszkaniu?
- Tak.
- Widzisz, kochanie, ja dziś postanowiłem uprawiać seks - tak, jak lubię. Ale żeby nie męczyć ciebie, żebyś nie musiała szukać fachowców... Wejdź, Ewa, poznajcie się...+: Blueboy, GROM1PL, Mikus298, Jonny-Bravo, milanos1
-
Przychodzi facet do lekarza /tak tak,faceci też niekiedy w kawałach przychodzą do lekarza/ i wyznaje:
Panie doktorze-nie wiem dlaczego ilekroć zaczynam grać na skrzypcach to mały podnosi mi się natychmiast do góry..
Oczywiście zademonstrował i lekarz ze zdumieniem zaobserwował,że nie tylko pacjentowi się podniósł.Kazał mu przyjść za 2 dni po czym zebrał kilku kolegów by także mogli być świadkami kolejnej wizyty dziwnego pacjenta.Stało się oczywiście to co zwykle w dowci#^ch czyli wszystkim zebranym panom naprężyły się spodnie po kilku taktach zagranych przez skrzypka.Uznali wspólnie,że jednak bez konsylium lekarskiego nie rozwiążą problemu więc po ok miesiącu w dużej auli zgromadzono sławy medyczne z całego świata.Po kilku pociągnięciach smyczkiem przez skrzypka nastąpiła totalna konsternacja,bo nawet najbardziej wiekowi profesorowie poczuli dziwne mrowienie a wręcz nawet poruszenie w okolicach krocza.
Nastąpiła oczywiście totalna burza mózgów i po kilkuminutowej ciszy po czym jeden z najstarszych profesorów niczym triumfujący Archimedes w wannie krzyknął-Już wiem!!! On po prostu gra jak ci ...a !!!
-
Facet postanowił wybrać się z żółwiem do kina.
Trzyma zwierzątko pod pachą, podchodzi do kasjerki i prosi o bilet:
- Poproszę jeden normalny i jeden ulgowy, dla żółwia.
- Przykro mi, ale to nie jest zoo, nie może pan wejść z żółwiem!
- Ależ proszę pani, kupię dwa normalne.
- Nie i już. Następny!
Facet odszedł , za zakrętem wsadził sobie żółwia w spodnie i po chwili wrócił do kasy - pod pachą miał już tylko pudełko z popcornem, w ręce kolę.
Tym razem dostał normalny bilet bez większych problemów.
W środku seansu postanowił pozwolić biednemu zwierzęciu pooddychać trochę świeżym powietrzem.
Rozpiął więc rozporek aby żółw mógł w końcu wychylić szyję.
Kilka siedzeń dalej w tym rzędzie dwóch gości rozmawia:
- Stary - widziałeś?
- Co?
- Ten facet tam - ma fiuta na wierzchu!
- No i co z tego? To erotyczny film - ty też prawie masz.
- No... ale mój nie wpierdala popcornu!
#dowcipy:
Strona główna
© Copyright 2005-2024 Milanos.pl Wszystkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu
Mikus298
ponad 8 lat temu
#hlejemmorde:
Pewna pani miała małe piersi, które bezskutecznie próbowała powiększyć. Po kolejnej nieudanej próbie udała się do lekarza, który stosował medycynę niekonwencjonalną. P. Doktor zbadał panią i poradził, aby codziennie w czasie pełni, o północy, masowała piersi śpiewając: "Wiła wianki i rzucała we wodę". Terapia ta okazała się nad wyraz skuteczna.
Pewnego dnia, masaż wypadał w trakcie podróży pociągiem. Pani rozejrzała się i kiedy stwierdziła, że współpasażer w przedziale śpi, rozpięła bluzkę i zaczęła się masować, śpiewając zaleconą piosenkę. Nagle współpasażer zerwał się, spojrzał na zegarek, zdjął spodnie i zaczął się masować, śpiewając "O mój rozmarynie, rozwijaj się!".
+: Blueboy, zdzisiu