|
#dowcipy
Mąż kupuje żonie bieliznę. Poszedł do eleganckiego butiku, podał rozmiar, wybrał fason. Ekspedientka pyta:
-Jaki model miseczek pan sobie życzy? Jabłko, gruszka, kropla wody?
-A macie państwo model "uszy jamnika"?
+: Jonny-Bravo, Blueboy, shanella
#smiesznehistorie
Nigdy nie rozumiałem, dlaczego potrzeby seksualne mężczyzn tak bardzo odbiegają od potrzeb seksualnych kobiet. Wszystkie te gadki o Marsie i Wenus... Nigdy również nie rozumiałem, dlaczego tylko
mężczyźni są w stanie myśleć racjonalnie...
W zeszłym tygodniu poszedłem z moją żoną do łóżka.
Zaczęliśmy się pod kołdrą głaskać i dotykać. Byłem już gorący jak cholera i myślałem, że ona również, ponieważ to, co robiliśmy miało jednoznaczne podłoże seksualne.
Lecz właśnie w tym momencie rzekła do mnie:
- Posłuchaj, nie mam teraz ochoty się kochać, chcę tylko, żebyś wziął mnie w ramiona, dobrze?
Odpowiedziałem:
- Co?
W odpowiedzi usłyszałem, no jak sądzicie, co? To przecież jasne:
- Ty po prostu nie zdajesz sobie sprawy z emocjonalnych potrzeb kobiet!
W końcu zrezygnowałem i skapitulowałem. Nie miałem tej nocy seksu i tak zasnąłem...
Następnego dnia poszedłem z żoną do Centrum Handlowego na zakupy.
Patrzyłem na Nią, gdy przymierzała trzy piękne, ale bardzo drogie sukienki. Ponieważ nie mogła się zdecydować, powiedziałem Jej, żeby wzięła wszystkie trzy. Nie wierzyła własnym uszom i zmotywowana przez moje pełne wyrozumiałości słowa, stwierdziła, że do nowych sukienek potrzebuje przecież nowe buty, zresztą te, które na wystawie oznaczone były ceną 600 zł. Na to rzekłem, że, oczywiście, ma rację. Następnie przechodziliśmy obok stoiska z biżuterią.
Żona podeszła do wystawy i wróciła z diamentową kolią.
Gdybyście mogli Ją widzieć! Była wniebowzięta! Prawdopodobnie myślała, że nagle zwariowałem, ale to było Jej w gruncie rzeczy obojętne. Sądzę, że zniszczyłem wszelkie schematy myślenia filozoficznego na których się do tej pory opierała, gdy po raz kolejny powiedziałem "tak" i dodałem "piękna kolia"...
Teraz była wręcz seksualnie podniecona. Ludzie! Jej twarz wyrażała tyle uczuć, musielibyście to widzieć! W tym momencie powiedziała ze swoim najpiękniejszym uśmiechem:
- Chodź, pójdziemy do kasy zapłacić.
Trudno mi było nie wybuchnąć śmiechem, gdy Jej odpowiedziałem:
- Nie, kochanie, nie mam teraz ochoty tego wszystkiego kupować...
Jej twarz zbladła jak ściana, a jeszcze bardziej, gdy dodałem:
- Mam tylko ochotę na to, żebyś mnie wzięła w ramiona.
Gdy z wściekłości i nienawiści już prawie pękała, wbiłem ostatni gwóźdź:
-Ty po prostu nie zdajesz sobie sprawy z finansowych możliwości mężczyzn.
Sądzę, że nie będę miał seksu do roku 2025...
+: Blueboy, GROM1PL, milanos1, Revar, pasi17, banshee, shanella, Piotr1980 więcej (3)
@Tomasz396: Witam, myslisz ze rok 2025 to realna data ? optymista ha ha
@Tomasz396: już tłumaczę otóż, mężczyźni idą na ilość, a kobiety na jakość, byle pukanko nie jest satysfakcjonujące. Patrząc na to od strony ewolucyjnej zasada jest ta sama ilość vs jakość. Biologia, rozumiesz, spermatogeneza, która trwa cały czas vs niezmienna ilość komórek jajowych. do tego skoki hormonalne, bla bla bla, dlatego najpierw należy rzucać w babę czekoladą, a potem upić ;V
@Tomasz396: Was może satysfakcjonuje, nas nie, i dlatego macie problem
Sezon w pełni, więc taki tam #suchar
Ding-dong!
- Dzień dobry pani.
- A to ty Piotrusiu. Co się stało?
- Tata mnie przysłał, bo dłubie przy motorku i nie może sobie poradzić.
- Stary, rusz dupę i idź pomóc sąsiadowi.
- Tata jeszcze mówił, żeby pan sąsiad wziął jakiś specjalny klucz, bo tata nie ma.
- A jaki?
- Szklana pięćdziesiątka...
+: Jonny-Bravo, Piotr1980, shanella
#dowcipy
Idą sobie dróżką trzej przyjaciele: miś,łoś i ryś. Ten pierwszy oznajmia:
- Wku**ia mnie to "ś" na końcu. Takie "ś" jest pedalskie, ciotowate i w ogóle!...
Od dzisiaj koniec z misiem. Jestem Niedźwiedź!!! Bo powiadam wam: kto ma "ś" na końcu, ten fujara i g#%. Amen.
Łoś zorientowawszy się w beznadziei sytuacji,
bo wszak łoś to łoś i nic nie poradzisz, w panice szarpie za ramię Rysia:
- Ej, ku**a, powiedz coś, Ryś. Przecież my nie g#%e, prawda?! No powiedz coś...Ryś!...
Na to ryś dostojnie:
- Ryszard, ped@#^, Ryszard...
+: Jonny-Bravo, Piotr1980, shanella
© Copyright 2005-2024 Milanos.pl Wszystkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu
pasi17
ponad 8 lat temu
#dowcipy
-Panie doktorze, bardzo mnie boli łokieć.
-Proszę jutro przynieść mocz do analizy.
Zdenerwował się facet, bo co ma wspólnego analiza moczu z bólem łokcia.
Postanowił zakpić sobie z lekarza i do naczynia wlał mocz swój, córki, żony i to wszystko doprawił zużytym olejem silnikowym.
Na drugi dzień otrzymuje wyniki dogłębnej analizy moczu:
-Córka jest w ciąży.
-Żona z kimś pana zdradza.
-Silnik w pańskim samochodzie jest do wymiany.
A pan powinien przestać walić konia w czasie kąpieli, bo uderza pan łokciem w brzeg wanny i stąd ten ból.
+: shanella, Blueboy, Jonny-Bravo, Tomasz396