|
#smieszneobrazki: Z cyklu - mądrość natury- dlaczego kangurzyce nie mają cycków
Podgląd | Rozmiar pliku: 167 KB
+: Blueboy, Jonny-Bravo, zdzisiu, NeuroN, banshee, Tomasz396, shanella -: slipdog123 więcej (3)
@Mikus298: nooo praca, odpowiedzialność, rachunki, nałogi, ale też jest szurnięte towarzystwo które kochasz za to, że jest szurnięte bo i tobie z klepkami coś nie halo... poza tym masz w realu to co jest na obrazkach... mówię Tobie, lodówka jest bardzo ważna, ale lodówka to nie wszystko.... tam jest piękny lepszy świat... eksploruj mikuś, eksploruj...
+: Tomasz396
@shanella: No dopra, twoja propozycja z eksploracją mnie zainteresowała, ba nawet przekonałaś mnie co do reszty hm
@shanella: Aha, wiem swoje , słyszałem że ptysie są złośliwie z wierzchu twardawe i szorstkie ale jak się rozgryzie to środek jest nawet całkiem przyjemnie miękki
@Mikus298: co prawda pisałam elaborat do ciebie ale debilny więc pal go licho kolorowych kangurów
+: Tomasz396 -: slipdog123, horteksic
@kruszon: Witam. A czym zes sobie zasluzyl na miano 'normalnego' u naczelnego blazna milanosa magistra von ciotexa ? Czytajac ponizsze komenty wnioskuje, ze nie darzyliscie sie sympatia a tu bach - pozdrowienia dla Ciebie i kilku innych. Tez kiedys bylem u niego po tej "jego stronie' barykady.....
@heniiutek666: Powiem tak-on jest bardzo skomplikowany i ma bardzo ambiwalentne podejście do mnie
-: Tomasz396
@kruszon: Kolejny dowod na to, ze goscio mial jedna z odmian schizofrenii. No coz, lepiej takiego spotkac w internecie niz obcowac z nim w realu.
© Copyright 2005-2024 Milanos.pl Wszystkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu
T...6ponad 9 lat temu
Wybacz że piszę ale na to muszę odpowiedzieć. Czyli to tylko ja się wkręciłem? Wiesz czemu się tak wkręciłem? W życiu nie spotkałem osoby z którą by mi się tak dobrze rozmawiało/pisało. To było niesamowite, czułem że się doskonale rozumiemy... Chciałem nawet niebawem pojawić się w u Ciebie w mieście, albo gdzieś Cię zabrać. Wiesz, tak żebyśmy się poznali i wtedy można byłoby ocenić jak to faktycznie z Nami było. Nie pisz nic o wybaczeniu czy też że Cię nienawidzę bo to nie prawda!!! To że czuję ból i tęsknotę nie oznacza że mam o to do Ciebie pretensje głuptasie Podjęłaś taką decyzję a mi pozostaje się jedynie z tym pogodzić. Ewentualnie czekać na zmianę jej Wiedz o tym że nie mam do Ciebie żalu a wręcz przeciwnie, wciąż uważam Cię za wspaniałą osobę i właśnie dlatego pisałem te poprzednie komentarze. Nie było w nich zbyt wiele prawdy tym razem, pisałem tak, żeby Tobie było lżej myśląc że ja też mam dość. Mięczak jestem, wiem Jesteśmy dorośli a zachowujemy się czasami jak dzieci, co nie? Pamiętaj że ABSOLUTNIE nie ma do Ciebie żalu i zawsze gdy będziesz chciała pogadać to jestem do usług Mną się nie przejmuj, przyzwyczaiłem się już
P.S. tak, obserwuję Cię Zresztą wiedziałaś o tym dlatego to napisałaś, ale zwyczajnie uwielbiam Twój gust muzyczny i robię siebie playlistę u siebie z nich
A teraz przestań się zamartwiać i główka do góry Odezwij się czasami jak tam życie płynie przyjaciółko
Miłego dnia i do usłyszenia.
Mam nadzieję że rozumiesz o czym napisałem.
+: shanella
T...6ponad 9 lat temu
No i zmieniłaś opis ... Więc raz jeszcze. Tak lubię Cię! Mogłem Ci wcale o tym nie pisać to do dziś byśmy sobie rozmawiali. Puść to w niepamięć jeśli możesz, a jeśli nie potrafisz to poczekam, ale odezwij się kiedyś. Nie mówię że mamy pisać tak i tyle jak dotychczas, ale daj znak że żyjesz, jak leci ... Zwykłe słowo "cześć" też wystarczy
No to główka do góry i bez smutków mi tu proszę
Co do końcówki jeszcze ... jasne że to rozumiem. Tu absolutnie nie było mowy o miłości, gdyż nie można kogoś pokochać nie poznając go "w realu". Fakt że się zauroczyłem i nawet się do Ciebie chciałem wybrać, ale to wszystko. Rozumiem Twoją decyzję i jeszcze raz powtórzę, NIE MAM DO CIEBIE ŻALU.
To że nie będziemy razem mamy już wyjaśnione, ale jeśli o mnie chodzi to nie chciałbym żebyśmy całkowicie się tu teraz unikali :/ To zbyt dziecinne zagranie by było. Oczywiście jak już wspominałem, nie musimy pisać tak i tyle co teraz ale ... nie wiem jak dla Ciebie, ale dla mnie największym problemem jest nie to co napisałaś, ale że nie mogę zamienić z Tobą kilku zdań. Chyba że dla Ciebie jest na to za szybko ... ale obiecaj mi jedno - bez względu na to co było i kiedy znów się odezwiesz, obiecaj że zostaniemy milanosowymi przyjaciółmi a nie wrogami! Możemy być nawet cichymi przyjaciółmi (tak jak masz z Mikusiem czy innymi że od czasu do czasu się odezwiesz), ale nie unikajmy się bo to dopiero jest dziwne.
Jeśli mnie zrozumiesz to daj mi znać.
+: shanella