|
@Tomasz396: o tej porze to pon pewnie pije
@Jonny-Bravo: Pytanie padło dawno i już nieaktualne Ostatnie dwa dni zaczepiał mnie jeszcze później
Biorąc jednak pod uwagę Twoje "pon", to Ty też nie szczędzisz weekendu
@Tomasz396: Ojjj dobrze Tomaszu, wbij na skejpa i opowiedz
@Tomasz396: To zrób na nowo i podaj mi nick To chwila roboty
@Tomasz396: No to ściągaj Skype Chyba, że wolisz ściągnąć coś innego xD
+: shanella
@Tomasz396: Ok znikaj, czekam na skype. A spróbuj się nie pojawić
@pasi17: Nie no, nie będzie mnie Mówię Ci że jak mam pisać tylko to pierdzielę coś jeszcze ściągać Tutaj mogę to zrobić ...
Na razie wolę jednak popłakać w samotności i ... będę tu pewnie koło północy, może później ... Zresztą, ostatni dzień dziś
@Tomasz396: A nie pierdziel tylko czekam na skype, wtedy będę mógł do Ciebie pogadać A Ty mi będziesz odpisywał. Jak już całkowicie nie będzie Ci się chciało pobierać Skype to napisz tutaj o co chodziło I co się teraz dzieje.
@pasi17: Pieprzyć skype
Nie no, nic się nie dzieje ... tak jakoś pewne zmartwienie miałem, ale już się wszystko wyjaśniło
Zje**ć Cię chciałem za te pokemony!!! Wiesz co to gówno mi narobiło?! Po zainstalowaniu wyskoczyło mi coś że serwery są pełne, czy jakoś tak, nie pamiętam teraz. W momencie gdy to odistalowywałem zaczęła się dziać rzeźnia - telefon co sekundę pokazywał mi "tryb samochodowy włączony", "tryb samochodowy wyłączony" ... nie mogłem nawet telefonu odblokować!!! Po podłączeniu do ładowarki ustawało, ale w momencie odblokowania go zaczynało od początku! Nawet ładować się nie chciał Wyjąłem kartę i jak ręką odjął - wszystko wróciło do normy Ale ... gdy chciałem to gówno odinstalować z karty poprzez komputer, to okazało się że to wcale nie jest takie łatwe Też wyskakiwały mi jakieś dziwne okienka, oczywiście w momencie kliknięcia w tą je***ną grę! Ale już teraz jest wszystko ok i wiem, że już nie chcę wiedzieć jak to wygląda na żywo
@Tomasz396: Zapewne pobrałeś jakąś reklamę I oto cały problem. Bo gra nie ma nic w sobie co by mogło coś zrobić z telefon ani go zablokować ani nic. Więc musiałeś pobrać jakiś syf
@Tomasz396: Ale mówie Ci, że to popsuć Ci nic nie mogło Bo nawet ta apka nie ma takich uprawnień. Więc coś innego to musiało być. A co takiego się stało wcześniej, że miałeś zmartwienie?
@Tomasz396: Nie był to winowajca, mówie Ci pewnie pobrałeś jakiś syf... Wiem chyba nawet co, czasem po wejściu na tą stronę wyskakiwała reklama (wirus), która automatycznie się pobierała właśnie jako plik APK. Więc zapewne to pobrałeś. I to był winowajca Nie używasz przeglądarki z adblockiem?
@pasi17: Kuźwa Marcin, wiem co i jak pobierałem AdBlocka mam, nawet dwa Także reklama mi się nie prześlizgnie Mówię Ci że to gówno nie współgrało z moim telefonem ... nie wiem czy to wina wersji androida czy coś innego, ale to był winowajca
@Tomasz396: Mów jak chcesz, ale raczej wiem jakie ta aplikacja ma uprawnienia, więc winą było coś innego...
@pasi17: Taaaa... cały czas było ok, ściągnąłem tylko to i zaczęły się problemy ... po usunięciu tego problemy znikły ... a Ty dalej mi będziesz wmawiał że wina leży gdzieś indziej Ajjj Pasi ...
Ogólnie to to ma uprawnienia niemalże do wszystkiego
@Tomasz396: Czyli pobrałeś coś innego a nie to co Ci kazałem. Aplikacja Pokemon GO ma uprawnienia tylko do Aparat, Kontakty, Lokalizacja i Pamięć. I nic więcej. Nie ma nic związanego z trybem samolotowym a tym bardziej aplikacja nie ma nic wspólnego z odblokowywaniem ekranu ani ładowaniem Więc musiałeś razem z tym pobrać dodatkowo jakiś syf. I nawet o tym nie wiedziałeś. Normalka. Jakoś 8 innych osób, które to przed Tobą pobierały to problemu nie miały. Więc wina leży po Twojej stronie, bo jakby aplikacja coś robiła w telefonie to któryś z moich znajomych też by miał jakieś problemy. Wirusa jakiegoś pobrałeś i tyle, albo po pobraniu wszedł Ci w aplikacje.
@pasi17: Mogę się mylić, ale chyba miało to jeszcze uprawnienia do kontaktów, sms, zdjęć ... tak mi się wydaje. Może to jakoś różni się (działanie) w zależności od wersji systemu? Nie wiem ... pobrałem to co Ty wysłałeś i czekam na odszkodowanie O!
@Tomasz396: Nie ma znaczenia wersja systemu. Czyli tak jak Ci napisałem, musiałeś pobrać wersję z wirusem, co się dziwić sama ta strona ma mnóstwo reklam i dla osoby, która się nie zna to wystarczy źle kliknąć i zamiast czystej wersji pobiera się wersja zawirusowana. Musisz się podszkolić Do wielu rzeczy dodają wirusy, nawet jak się filmy czy muzykę pobiera
@pasi17: Pasi, siedzę na komputerach dłużej niż Ty żyjesz WIEM CO POBIERAM Tu musiało stać się coś innego, niewytłumaczalnego Każdy pobrany plik dodatkowo zawsze skanuję, więc wątpię aby coś mi się wślizgnęło. No ale "są na świecie rzeczy które się fizjologom nie śniły"
@Tomasz396: Mogłem CI od razu napisać o tych uprawnieniach to pewnie od razu byś to usunął Ale musiałeś pobrać coś innego. No ale dupa, było minęło Wiesz to był zamach na Twoje życie
@Tomasz396: Ta aplikacja montowała Ci w telefonie ładunek wybuchowy z zapalnikiem czasowym i jakbyś w porę nie zareagował to już dawno był byś w niebie
@Tomasz396: Już jedna duszyczka zaraz pójdzie do nieba... już się wykrwawia buahuhuahuah
Podgląd | Rozmiar pliku: 165 KB
@Tomasz396: Mam go usmażyć żeby go piekło? Dobry pomysł
@Tomasz396: A idź pan w ch.. i przyjdź jutro
#dowcipy
Kazik od zawsze robił to co lubił: całował żonę, wślizgiwał się do wyrka i od razu zasypiał. Pewnego dnia obudził się obok podstarzałego faceta ubranego w biały szlafrok.
- Co do cholery robisz w moim łóżku? I kim do diabła jesteś? - zapytał Kazik.
- To nie jest twoja sypialnia. Jestem św. Piotr i jesteś w niebie - odpowiedział facet w szlafroku.
- Że co?! Twierdzisz, że jestem martwy? Nie chcę umierać, jestem na to jeszcze za młody! Chcę natychmiast wrócić na Ziemię!
- To nie takie proste - odpowiedział Święty. - Możesz wrócić jako kura albo jako pies. Wybór należy do ciebie.
Kazio pomyślał przez chwilę i doszedł do wniosku, że bycie psem jest stanowczo za bardzo męczące, a życie kury wydaje się być miłe i relaksujące. Bieganie po zagrodzie z kogutem nie może być złe.
- Chcę powrócić jako kura - odpowiedział.
W kilka sekund później znalazł się w skórze całkiem przyzwoicie upierzonej kury. Nagle jednak poczuł, że jego kuper zaraz eksploduje.
Wtedy podszedł do niego kogut.
- Hej! To pewnie ty jesteś tą nową kurą, o której mówił mi św. Piotr - powiedział kogut. - Jak ci się podoba bycie kurą?
- No jest ok, ale mam to dziwne uczucie, że mi kuper zaraz eksploduje...
- Ooo, no tak. To znaczy, że musisz znieść jajko - powiedział kogut.
- Jak mam to zrobić?
- Gdaknij dwa razy i zaprzyj się jak najmocniej potrafisz.
Kazio zagdakał i zaparł się jak najmocniej potrafił. Nagle "chlust" i jajko było już na ziemi.
- Łoł, to było zaje*iste - powiedział Kazik.
Zagdakał jeszcze raz, zaparł się i wypadło z niego kolejne jajo. Za trzecim razem, gdy zagdakał, usłyszał krzyk swojej żony:
- Kazik, co ty do cholery robisz?!?! Obudź się!! Zasrałeś całe łóżko!!!
+: Blueboy, Dejv91, zdzisiu, Piotr1980, Diogenes, tomash.666, Jonny-Bravo, shanella więcej (3)
@Tomasz396: Hehe dobre, mi kiedyś się śniło, że się bije i z całej siły uderzyłem pięścią w ścianę . Od razu się obudziłem.
+: Blueboy, zdzisiu, Jonny-Bravo, shanella
© Copyright 2005-2024 Milanos.pl Wszystkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu
Dimple
ponad 8 lat temu
#dowcipy: Płynie statek wycieczkowy po oceanie. Nagle do kapitana przychodzi gość z załogi i mówi.
-Panie kapitanie na naszym kursie jest góra lodowa. Niestety nie ma szans żebyśmy ją omineli. Pójdziemy na dno jak Titanic. Trzeba przekazać tą wiadomość pasażerom.
Kapitan myśli jak to przekazać do wiadomości. Zwołuje pasażerów w największej sali balowej i mówi.
-Proszę państwa teraz czas na numer jakiego jeszcze nie widzieliście. Kto założy się ze mną,że jak uderzę swoim penissm w ten oto stół to statek z hukiem pójdzie na dno?
Ludzie w śmiech. Wyrywa się gość w garniturze i mówi:
-To niemożliwe przecież.
-Ależ oczywiście,że możliwe. Może się pan ze mną założy?
-Ha ha ha no pewnie. Daję 10.000 dolarów,że jest pan w błedzie i nic się nie stanie.
-OK. Przyjmuję.
Chwila na przygotowania. Kapitan staje nagi koło stołu. Kilka głębszych oddechów i łup penisem w stół. Zatrzęsło okrętem. Szum. Światła zgasły i statek powoli idzie na dno. Kiedy ludzie są już w szalupach ratunkowych do tej z kapitanem podpływa gość który meldował kapitanowi o górze lodowej i mówi:
-Panie kapitanie. Niepotrzebnie walił pan w ten stół. W ostatniej chwili ominęliśmy górę.
+: Jonny-Bravo, pasi17, fanzonun, GROM1PL, Tomasz396, shanella, milanos1 -: slipdog123 więcej (3)