|
#dowcipy
Małżeństwo, nowy dom... piękna łazienka z wieloma lustrami.
On poszedł zaprosić na parapetówkę, a ona naga zaczęła tańczyć
w łazience patrząc na swoje piękne ciało. Zrobiła szpagat i się przyssała!
Mąż wraca, patrzy, łapie pod pachy, próbuje podnieść... nic!
Dzwoni po majstra. Ten patrzy i mówi:
- Panie, trzeba kuć!
- Co Pan, k$^@a? Gres z Włoch za 4 tys. euro!
- Jest inna metoda, ale może się nie spodobać...
- Panie, wszystko ale nie gres...
Master ślini palce, łapie ją za sutki i zaczyna delikatnie kręcić...
- Co Pan, k$^@a odpierdala? - pyta mąż
- Panie... podnieci się, puści soki, przesuniemy do kuchni i oderwie się z linoleum...
+: Jonny-Bravo, milanos1
@Tomasz396: zdaje się że miałeś iść spać gamoniu pamiętasz te słowa "kolorowych"
+: Tomasz396
@shanella: Nie idę spać Czeka mnie jeszcze serial przed snem ...
Nie pisałem Ci dziś "kolorowych"
@shanella: Śmiało Pisałem "dobranoc", ale o kolorowych ani wzmianki nie było
Łyso Ci?
@Tomasz396: tak, masz rację... wybacz, już nie przeszkadzam
+: Tomasz396
@shanella: To ile to panienka wiosen już liczy że wciąż nie nauczyła się takiej drobnostki?
@Tomasz396: chwyt dobry, ale.. czy wiosna czy zima,ja zawsze będę baaardzo niepokornym szkieletorem (na przekór światu i złu tego świata) i na blaszanym dachu... z przypałem na czole wypisanym
+: Tomasz396
@shanella: Nie udało mi się Zgadzam się z Tobą, gdybyś czegoś dziennie nie spsociła to byś sobą chyba nie była, co?
@Tomasz396: no ręce i majtki opadają, ja naprawę nie jestem debilką, tylko pecha mam... a zresztą winni się tłumaczą
+: Tomasz396
@shanella: Nigdy nie pomyślałem o Tobie jako o debilce ... Wariatka owszem, ale nie debilka Ten jak to nazywasz "pech", według mnie nazywa się "roztrzepanie", dzisiejszym pytaniem o pomoc dałaś tego dowód Jak Macierewicz spiski węszysz, ktoś się do komputera podłączył bo jest jeden użytkownik
@Tomasz396: na swoją obronę ma to, że się nie zamierzam nigdy rozmnażać
+: Tomasz396
@Tomasz396: i na litość boską tylko nie Macierewicz
+: Tomasz396
@shanella: To już kiedyś pisałaś ... Ale nigdy nie mów nigdy Wiele osób nie chciało i... zonk Chyba że do klasztoru trafisz ale i tam pewności nie ma
Nie chcesz być jak Macierewicz? To skup się nad tym co robisz
@Tomasz396: weź, nie ukrywam że praca ma na ten temat wpływ olbrzymi... ale też ja jam tu coś do powiedzenia, i jeszcze się taki nie narodził... oczywiście poza tobą ale tak to nie... ja zwyczajnie nie toleruję dzieci
+: Jonny-Bravo, Tomasz396
@shanella: No sam sobie nie urodzę przecież!!! Ogólnie to nie chciałbym mieć takiego dziecka jakim byłem ja ... Wolałbym żeby tacy się wcale nie rodzili, ale świata nie zmienię. Dzieci też nie tolerowałem dopóki nie zostałem wujkiem, ale to co innego niżeli mieć je na co dzień i musieć się zajmować szkrabem
Ile Ty tak w ogóle ... w sumie nic.
@shanella: Ciekawy teraz jestem kto aktualnie czyta te nasze durne wypociny Na pewno się nie przyzna ...
@Tomasz396: myślę ze sporo po haejtah patrząc tyyy celebryto
+: Tomasz396
@Tomasz396: czyli że stara dupa ze mnie i idź spać 30 mnie strzeliła
+: Tomasz396
@shanella: Nadmiar wolnego czasu wprawia mnie w głupkowanie tutaj :/ Hejty z kolei uwielbiam na swój temat, są takie wykwintne ... Patrzyłem że niedawno dostałaś plusa w jednej z odpowiedzi i nie był on ode mnie Nikt się jednak nie chce przyznać do podglądania
Ejjjjj nie obrażaj mnie ok?!
@shanella: Za każdym razem wyganiasz mnie do spania ... Idź sobie jak chcesz, ja się jeszcze narkotyzuję internetem
@Tomasz396: weź bo Cię zacznę cytować... ALEEEEEEEEEEE
+: Tomasz396
@shanella: Zaczynaj ... Jeśli chodzi Ci o słowo "dobranoc" to było to dawno i nieprawda ... Poza tym pisałem to do Ciebie a nie o sobie O!
@Tomasz396: nooo to się pobawiliśmy w etykietę, a może teraz łaskawie przedstawisz ty swój wiek?
+: Tomasz396
@shanella: Hehe Tutaj jesteś bezpieczna Po prostu przypałku nie wchodz tam, gdzie się nie znasz Ja kiedyś byłem wyśmienity w komputerach, taki samouk ale z dość sporą wiedzą ... Dziś na wszystko potrzebuję więcej czasu, ale większość problemów rozwiązuję sobie sam Zawsze możesz się zgłosić to Ci podeśle coś (o ile będzie to możliwe).
Dalej jesteś wolontariuszką?
@Tomasz396: dzięki, ale cóż.. ja na to poradzę, że postanowiłam być samoukiem bez wiedzy i doświadczenia to muszę próbować, jak trzeba to i w kwas wlazę
zawsze będę wolontariuszką
+: Tomasz396
@shanella: Każdy zaczyna od zera Ale ja "trenowałem" na swoim sprzęcie artystko Choć fakt, nie zawsze ...
Powiedz mi, co to za zaszczyt mnie spotkał że Ty siedzisz do tej godziny?
@shanella: Tego się nie spodziewałem Nieźle nieźle ... Szybko się uczysz Czyli ten wolontariat to już tylko na mnie się skupia czy szerzej działasz?
@Tomasz396: a tak serio to urodziłam się dla innych, ale nie mam jaj dla otworzenia tej księgi, moim powołaniem jest pomagać, ale jestem za cienka by pomagać tam gdzie mnie potrzebują, chciałabym walnąć to wszystko i skupić się np na hospicjum
+: Tomasz396
@Tomasz396: ojj to bardzo poważny temat, nie rób sobie jaj
+: Tomasz396
@shanella: Dlaczego zatem nie pójdziesz za głosem serca? Na razie np. w dno wolne żeby zobaczyć jak Ci się spodoba i w ogóle ... Następnie mogłabyś ewentualnie zmienić pracę. Czy też źle kombinuję?
@Tomasz396: źle kombinujesz, ten wolontariat to coś najstraszniejszego co mnie w życiu spotka, bo będę miała styczność głównie z dziećmi których nikt nie chce, a one umierają na raka, a ja miałabym im robić za matkę, której nigdy nie miały i miałabym pomagać im umrzeć.. to jest wielkie brzemę
+: Tomasz396
@shanella: Rozumiem. Osobiście bym się tego nie podjął Ale czy koniecznie musisz iść do takich dzieci? Wiesz, jest wiele ludzi potrzebujących pomocy, np. starsi ... Skoro lubisz pomagać to wybierz coś, że tak to określę, łatwiejszego. Wiesz co mam na myśli. Czy nie masz prawa wyboru? Nie jestem zbyt głęboko w tym temacie ...
@Tomasz396: ale ja jestem powołana do pomagania słabszym, sprawdzone w poprzednich zawodach
+: Tomasz396
@Tomasz396: nie wiem, ciągle szukam, pomimo że nie toleruję dzieci to one mnie jakimś cudem lubią, nie wiem czy ze starszymi było by tak samo
+: Tomasz396
@shanella: Czyli poprzednio to też było z dziećmi, tak? Nie masz szansy na dostanie się do dzieci z wyleczalną chorobą?
@Tomasz396: opiszę... kiedyś pracowałam w urzędzie pracy, byłam tak bardzo po stronie bezrobotnych( i to był mój błąd) i jako.niepokorna, no tom że kariery nie zrobiłam, ale co ludziom pomogłam to moje długi temat, bo to 100 awantur było
niczego nie żałuje co pomogłam to moje
+: Tomasz396
@Tomasz396: nieee dzieciaki to takie coś co mi si wydaje że tam mnie potrzebują, bo dzieci nie cierpe..
+: Tomasz396
@Tomasz396: być może to jest wyzwanie mojego życa
+: Tomasz396
@shanella: Kobieta o wielkim sercu, brawo! Mało takich na tym świecie! Albo jak tak rzadko na takich trafiam ... Będzie Ci to kiedyś wynagrodzone Nie wiem co mam Ci poradzić, w sumie to chyba nic nie mogę. Namawiałem Cię kiedyś do wyjazdu za granicę, język znasz sporo lepiej niżeli ja. Zresztą sama mówiłaś że (pomijając strach) chciałabyś wyemigrować ... Może to pomogłoby Ci rozwiać jakieś wątpliwości odnośnie dalszego życia?
Ewentualnie masz w ogóle szansę na "zaczepienie" się w dni wolne do tych dzieci? Chociaż po godzinie, dwie, w dni wolne? Rozpoznałabyś czy dasz radę czy też nie. Na razie tak bez zobowiązań. No chyba że to nie jest tak jak ja sobie wyobrażam że się da ... Nie możesz się z tym męczyć, musisz wybrać, albo w lewo albo w prawo. Choć łatwiej się o tym gada niżeli robi.
@Tomasz396: wiesz czego boje się najbardziej? że jak to zobaczę, to coś pęknie i ja je wszystkie.... te setki dzieciaków zaadaptuję
+: Tomasz396
@shanella: Dlatego właśnie nie wiem czy jest sens iść do dzieci ... Możesz spróbować z dorosłymi i zobaczyć jak tam jest. Dzieci niby nie znosisz, ale tam to wygląda zupełnie inaczej i sama o tym wiesz.
@Tomasz396: nie wiem...wiem że moje serce bije przy CUDZYCH dzieciach i tam mnie ciągnie... co jest dziwaczne bo ja nie cierpię dzieci
+: Tomasz396
@shanella: Albo myślisz że nie cierpisz ...
Nie wiem co mógłbym Ci doradzić. Masz dwa wyjścia - albo spróbować, albo zapomnieć. Skoro już miałaś do czynienia z tą pracą to kwalifikacje posiadasz pewnie? Mogłoby coś stać ewentualnie na przeszkodzie?
@Tomasz396: chodźmy miśku już spać, już jet bardzo późno, przytul
+: Tomasz396
@shanella: Dobrze więc, buziaczek, przytulasek i wskakuj mi już pod kołderkę Choć Ty pewni leżysz już znając życie
Dobranoc :*
@shanella: Jeśli miałaby Cię muzyczka rozbudzić, to zostaw to sobie "na dzień dobry"
@Tomasz396: weź o czym piździsz, suń dupę bo zimno i to bardzo
+: Tomasz396
@shanella: Ja też zmarzłem, a grzejników nie odkręcam bo jak się położę to będzie za ciepło znów :/
Śpimy?
@Tomasz396: ALICE miałam iść spać a przez ciebie tańczę
+: Tomasz396
@shanella: Pisałem "zostaw na dzień dobry" Nie szalej tylko do wyra wracaj!
@shanella: Śpij dobrze Dobraoc.
P.S. nie wierć się jak zwykle :/
@Tomasz396: musisz słonce moje odpocząć, bo nie wstaniesz
chooo idziemy
+: Tomasz396
@Tomasz396: strzał prosto w serce i to trafny i słuszny... ale jest zawsze ale
+: Tomasz396
@shanella: Ale są dwie ... jedna daje, druga nie
Spać miałaś! Bo pogonię zaraz!
@Tomasz396: no ok posuń dupkę kochanie tylko tym razem bez bąków, kocham
+: Tomasz396
@shanella: Bąki skarbie są zawsze na alarm, gdy kołdrę zabierasz
W ten sposób to my nigdy nie uśniemy, a wiesz przecież że lubię mieć ostatnie zdanie
Buźka i dobranoc :*
#dowcipy
Facet wchodzi do baru i zamawia kieliszek whisky:
- Ile płacę?
- Trzy dolary.
Mężczyzna wyjmuje z kieszeni trzy dolary. Jednego kładzie na ladzie przed nim, a potem idzie do lewej strony lady i tam kładzie kolejnego dolara, a następnie udaje się do prawej krawędzi i tam kładzie trzeciego. Barman cicho przeklinając, idzie od prawej do lewej i bierze pieniądze. Następnego dnia znowu ten sam facet wraca i zamawia kieliszek whisky ponownie kładąc dolary na końcach lady. Barman zły, ale nic się nie odzywa. W skrócie dzieje się tak kilka dni podrząd. Pewnego dnia ten sam facet zamawia whisky, bierze kieliszek, grzebie w kieszeni i wyciąga banknot pięciodolarowy. Barman uśmiechy ze zemsty bierze 2 dolary reszty, idzie do lewego końca lady, kładzie dolara, a następnie przechodzi do prawego końca i kładzie tam drugiego dolara. Potem wraca i z radością patrzy na gościa.
Mężczyzna wyciąga z kieszeni dolara, położył go przed barmanem i powiedział:
- Poproszę jeszcze raz to samo.
Pewnemu facetowi śniła się piękna, seksowna księżniczka a obok niej stał biały koń. Nagle on się obudził i patrzy przed siebie a tu księżniczki nie ma ale koń stoi...
#dowcipy
+: banshee, Blueboy, Jonny-Bravo, mysza871 -: Tomasz396, slipdog123, milanos1 więcej (2)
@Tomasz396: @shanella: Czyli pisząc stąd nie powinno to tam trafić ... Patrzy zatem:
3
2
1
...
@Tomasz396: nie, to nie tak działa, wchodzisz w profil użytkownika do którego chcesz napisać, i w okienku do pisania usuwasz tag
+: Tomasz396
By? sobie raz bardzo dobry pra?at, cz?owiek wielkiej wiary i dobrego serca. Dawa? schronienie bezdomnym, karmi? biedaków, zwierz?tom te? by? bardzo przychylny. Którego? wieczora wraca? po mszy na plebanie i nagle us?ysza? ciche wo?anie:"Ksi??e pra?acie! ksi??e pra?acie!". Odwróci? si? i rozejrza? uwa?nie. W szarówce wieczoru dostrzeg? siedz?c? na kamieniu ?ab?. Podszed? i schyli? si? nad zwierz?tkiem, a ono wyj?ka?o:" We? mnie ze sob?, jestem zakl?ty przez z?? wied?m?. Zanie? mnie na plebanie, nakarm, daj pi?, przytul i poca?uj, a zdejmiesz ze mnie z?y czar". Pra?at niewiele my?l?c, zabra? ?abk?, nakarmi?, napoi?, przytuli? i poca?owa?, a nawet po?o?y? w swoim ?ó?ku na swojej poduszce. Nast?pnego dnia budzi si? rano, patrzy, a obok niego le?y pi?kny 15-letni ministrant... i taka jest w?a?nie nasza linia obrony, wysoki s?dzie...
#dowcipy:
+: Blueboy, Tomasz396, Jonny-Bravo, Mi175
Formu?a sztuki nowoczesnej
Id? z psem na wystaw? do galerii sztuki nowoczesnej.
- Tu nie wolno z psami - mówi ochroniarz.
- To nie jest pies - odpowiadam. - To jest performance.
- A, to przepraszam.
Idziemy z psem dalej. Ogl?damy rze?b? Smefra centaura. Pó? ko?, pó? Smerf.
- Zawsze si? zastanawia?em - mówi? do psa - komu kibicuj? centaury w czasie rodeo.
- Sra? mi si? chce - odpowiada pies.
- Trzeba by?o sra? przed wej?ciem.
- Wtedy mi si? nie chcia?o.
Idziemy dalej. Ogl?dam jak?? kobiet?, która stoi po kolana w basenie z moczem i wykrzykuje alfabet od ty?u.
- Z, Y, X - krzyczy. - U, V, W.
Mój pies kr?ci si? w kó?ko i w?szy nosem po ziemi.
- Fajfus - mówi? do niego. - Fajfus, nie sraj tutaj.
- Kiedy mnie ci?nie - odpowiada i zaczyna sra? na pod?og?.
Jaki? cz?owiek podchodzi i przygl?da si? temu, co wychodzi mojemu psu z dupy.
- To jest interesuj?ca propozycja - mówi.
Kto? inny te? podchodzi i patrzy.
- To jest ?wie?e - mówi.
Podchodzi jaka? kobieta z kieliszkiem wina w r?ku, ca?a na czarno.
- Odwa?ne - mówi.
- Ja pa?stwa bardzo przepraszam - mówi? do nich.
- Jak si? nazywa ta instalacja? - pyta kobieta.
- Gówno - odpowiadam, zatykaj?c palcami nos.
- Mocne.
Kto? z galerii podchodzi i wtyka w psi? srak? tabliczk? z napisem "Gówno, 2015". Podchodzi fotograf i robi zdj?cie. Pojawia si? kto? z kamer? i mikrofonem. Prosi mojego psa o wywiad.
- Co?, zawsze kontestowa?em opresyjne dla mojego gatunku rozwi?zania przestrzenne w ?rodowisku miejskim - mówi mój pies.
- A pan jest kuratorem - pyta reporter. - Co pan s?dzi o pracy swojego podopiecznego.
- S?dz?, ?e to gówno - odpowiadam.
- Brutalnie prawdziwe - mówi kobieta z winem.
- Ostentacyjnie szczere - mówi fotograf.
- U, T, S - krzyczy kobieta w basenie z moczem.
#sztukanowoczesna
+: Blueboy, Redial, horteksic, Dimple, Mi175 -: slipdog123 więcej (1)
Pewien rolnik miał duży problem, gdyż jego świnie nie chciały jeść. Udał się do weterynarza, a ten poradził mu aby je wszystkie "przeleciał". Rolnik, niewiele myśląc, wrócił do domu, nocą zapakował świnie na Żuka i do lasu... Tam zrobił co mu weterynarz zalecił i wrócił do domu. Na drugi dzień patrzy, a świnie dalej nic nie żrą. No to pojechał do weterynarza - ten mu na to:
- Przeleciał pan je w dzień czy nocą?
- W nocy - odpowiedział rolnik.
- To nie powiedziałem że trzeba to zrobić w dzień?
Rolnik wrócił do domu, ponownie zapakował świnie do Żuka i do lasu.... Zmęczony wrócił do domu i położył się spać. Nocą budzi go żona:
- Mietek!
- Co?
- Świnie...
- Żrą? - ucieszył się rolnik.
- Nie! Siedzą w Żuku i trąbią
#dowcipy:
+: Jonny-Bravo, Blueboy, Dimple, banshee, zdzisiu, Tomasz396 -: ko1984zi więcej (2)
Nauczycielka pierwszej klasy, Pani Magda miała ciągłe kłopoty z jednym z uczniów. Spytała więc:
Jasiu, o co ci chodzi?
Jasiu odpowiedział:
-Jestem za mądry do pierwszej klasy. Moja siostra jest w trzeciej klasie, a ja jestem mądrzejszy od niej! Myślę, że też powinienem być co najmniej w trzeciej klasie!
Pani Magda miała dosyć. Zabrała Jasia do gabinetu dyrektora.
Kiedy Jasiu czekał w sekretariacie, nauczycielka wyjaśniła dyrektorowi całą sytuację. Dyrektor powiedział pani Magdzie, że chciałby zrobić chłopcu test i jeśli nie odpowie na żadne pytanie będzie musiał wrócić do pierwszej klasy i nie sprawiać więcej żadnych kłopotów. Nauczycielka się zgodziła.
Jasiowi wytłumaczono wszystkie warunki i zgodził się na przeprowadzenie testu.
Dyrektor:
Ile jest 3 x 3?
Jasiu:
9
Dyrektor:
Ile jest 6 x 6?
Jasiu:
36
I Jasiu odpowiadał na każde pytanie, które wymyślał dyrektor uważając, że trzecioklasista powinien znać odpowiedzi. Dyrektor spojrzał na Panią Magdę i powiedział:
-Myślę, że Jasiu może iść do trzeciej klasy.
Pani Magda spytała czy i ona może zadać Jasiowi kilka pytań.
Zarówno dyrektor jak i Jasiu zgodzili się.
Pani Magda spytała:
-Co krowa ma cztery, czego ja mam tylko dwa?
Jasiu, po chwili:
-Nogi.
Pani Magda:
-Co ty masz w spodniach, a ja tego nie mam?
Jasiu:
-Kieszenie.
Pani Magda:
-Co zaczyna się na "K" kończy na "S", jest owłosione, zaokrąglone, smakowite i zawiera białawy płyn ?
Jasiu:
-Kokos.
Pani Magda:
-Co wchodzi twarde i różowe a wychodzi miękkie i klejące?
Oczy dyra otworzyły się naprawdę szeroko, ale zanim zdążył powstrzymać odpowiedź Jasia, Jasiu powiedział:
-Guma do żucia.
Pani Magda:
-Co robi mężczyzna stojąc, kobieta siedząc, a pies na trzech nogach ?
Dyrektor ponownie otworzył szeroko oczy, ale zanim zdążył się odezwać...
Jasiu:
-Podaje dłoń.
Pani Magda:
-Teraz zadam kilka pytań z serii: "Kim jestem?", dobrze?
Jasiu:
OK.
Pani Magda:
Wsadzasz we mnie swój drąg Przywiązujesz mnie. Jest mi mokro wcześniej niż tobie.
Jasiu:
-Namiot.
Pani Magda:
-Palec wchodzi we mnie. Bawisz się mną, kiedy się nudzisz. Drużba zawsze ma mnie pierwszą.
Dyrektor patrzy niespokojnie i widać, że jest nieco spięty.
Jasiu:
-Obrączka ślubna.
Pani Magda:
-Mam różne rozmiary. Gdy nie czuję się dobrze, kapię. Kiedy mnie dmuchasz, czujesz się dobrze.
Jasiu:
-Nos.
Pani Magda:
-Mam twardy drążek. Mój szpic zagłębia się. Wchodzę z drżeniem.
Jasiu:
-Strzała.
Dyrektor odetchnął z ulgą:
-Wyślijcie Jasia od razu na studia! Ja sam na ostatnie dziesięć pytań znałem inne odpowiedzi ...
#dowcipy
+: zdzisiu, Blueboy, Mikus298, banshee, nolepiok, Tomasz396 więcej (1)
© Copyright 2005-2024 Milanos.pl Wszystkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu
T...6ponad 8 lat temu
#dowcipy
Przychodzi facet do sklepu myśliwskiego i prosi o lunetę do karabinu. Sprzedawca sięga po najdroższy model i mówi:
- Ten celownik jest tak dobry, że stąd zobaczy pan mój dom na wzgórzu.
Po chwili obserwacji klient zaczyna się śmiać.
- Z czego pan się śmieje? - pyta sprzedawca.
- Widzę gołego mężczyznę i gołą kobietę, którzy biegają dookoła domu.
Sprzedawca bierze celownik, montuje go do strzelby, sięga po dwa naboje i składa propozycję:
- Dostanie pan ode mnie ten celownik wraz ze strzelbą za darmo, jeżeli strzeli pan mojej żonie w głowę, a jej kochankowi w przyrodzenie.
Facet jeszcze raz patrzy na dom sprzedawcy przez celownik i mówi: - Wie pan co? Myślę, że teraz załatwię sprawę jednym nabojem...
+: Jonny-Bravo, Blueboy, pasi17, RaSzo, milanos1 -: slipdog123, kodak666 więcej (2)