|
Elfik32. Czarna owca rodu Steckich stała w progu oparta o framugę ze swoim kurewskim uśmieszkiem woźnej. Baletki, krótka spódniczka i motzno zarysowany dekolt jaśniały kontrastującą z nocnym krajobrazem bielą. - wstawiona jak zwykle - pomyślał Białek.
Elfik położyła palec na ustach. Białek domyślił się, że odseparowany od świata zewnętrznego Kiner nie usłyszał pukania aktywnej wykopowiczki, która właśnie przyniosła im kanapki. Spod granicy niemieckiej.
Elfik sprawnie zzuła obuwie i figlarnie mrugając ruszyła w stronę Kinera. Białek podążał wzrokiem za opalonymi stópkami zmierzającymi w stronę McKinera, nie mogąc powstrzymać wewnętrznego rozbawienia. Za chwilę miał wyjść na jaw fakt, którego nikt z pracowników wykopu osobiście nie widział, choć był świadom jego istnienia. Fakt, który miał zburzyć spokój Kinera na zawsze.
Elfik wczołgała się pod biurko i sprawnie wyskoczyła po drugiej stonie. Kiner wybałuszył oczy i odskoczył w tył z naprężonym ku%#sem w ręku. - Ale...
Spojrzenia Białka i Kinera spotkały się. Kiner był zażenowany całą sytuacją, o czym świadczył wyraźny rumieniec na jego aryjskiej twarzy.
#dowcipy
Polak, Rusek i Amerykanin spierają się który z ich krajów ma większego King-Konga.
Amerykanin mówi:
- My w Ameryce mamy takiego King Konga, że jeden jego palec ledwo mieści się w Wielkim Kanionie...
Na to Rusek:
- Nasz King Kong jest tak potężny, że jedną nogą stoi w Moskwie, a drugą za Uralem, a na dwóch wyciągniętych łapach trzyma dwie wielkie olbrzymie planety!
- Widzisz - mówi Polak - to nie są planety tylko jaja polskiego King-Konga!
+: shanella, Jonny-Bravo, Martin426
@Tomasz396: i być może skończę właśnie tam za 2 lata na sprzątaniu, taka opcja istnieje, co prawda wolałabym godnie pracować we własnym kraju, ale jeśli się nie da...
+: Tomasz396
@Tomasz396: nom... tylko że ja sprzątać nie lubię, już tak kiedyś w Brukseli pracowałam i wiem jak smakuje ten chlebek, kasa była fajna ale nie podobało mi się zajęcie, no ale inaczej nie zarobię... tak czy siak mam 2 lata na przemyślenie tematu
+: Tomasz396
@shanella: Zrobisz co uważasz za słuszne. Ja dopóki pracowałem to chwaliłem sobie wiesz, fajne zarobki), ale teraz doszedłem do wniosku że to już za długo tak trwa. Jestem tu 3 lata i 2 razy zjechałem do Polski na kilka dni. Kiedyś nie miałem na to czasu, teraz nie mam pieniędzy zbytnio na to ... Dlatego wolę chyba wrócić i starać się ułożyć sobie życie w ojczystym kraju. Albo wrócić do jednej z poprzednich prac - jeździć z towarem po Europie. To by mi pasowało chyba najbardziej. Ewentualnie kurier w kraju bo ja kocham prowadzić samochody!!!
+: shanella
@Tomasz396: pożyjemy zobaczymy, wybór jest kiepski bo albo fajna praca za nic, albo ch#%owa za coś + zero życia osobistego... kolorowych jeślisz senny...
+: Tomasz396
@Tomasz396: bo znowu przedawkowujesz milaosa ty narkomanie
+: Tomasz396
@Tomasz396: a o am u Ciebie to co wiecznie leje jak w Anglii? i o czym tak ostatnio myślisz ?
+: Tomasz396
@Tomasz396: a ja postanowiłam, że jutro będę miała swój mały wielki dzień bo po miesiącach bycia kulapetą w końcu szpilki założę, a teraz gwóźdź programu nooo to o czym myślisz??? i nie pójdę spać do puki się nie dowiem, jestem babą więc bycie upierdliwą mam we krwi
+: Tomasz396
@Tomasz396: no chyba już zdrowa, z naciskiem na chybaa, dlatego ją jutro wypróbuję, w końcu pół roku od katastrofy minęło... nie polecam skręcenia, to naprawdę bardziej boli od złamania...
a teraz mów o czym tak myślisz
+: Tomasz396
@shanella: Miałem skręconą kostkę, wiem co to znaczy. W kolenie zerwane ścięgna i wiązadła też już przeżyłem ...
Trzeba było założyć je dziś w domu i trochę pochodzić w nich. Wiedziałabyś czy boli czy też nie. Albo weź na zapas też z płaską podeszwą, tak na wszelki wypadek.
Mniej pij to mniej wypadków będzie
@Tomasz396: nie wiem czy widziałeś ale woja zabawka bana dostała i kogo Ty będziesz teraz drażnił
po drugie toooo nie był wypadek alkoholowy bo na bosaka wytańczywałam resztki alkoholu na parkiecie, to był brak koordynacji szpilka schodek!!!!!!!! schodek wygrał... nie moja wina.. i taka jest moja wersja i takiej będę się trzymać
ale nie zmieniaj tematu to o czym tak myślałeś??? powiedz mi co masz w głowie to zostanie tylko między mami
+: Tomasz396
@shanella: Wiem i dobrze się stało. Nudny i ordynarny był już. Widziałaś że od wczoraj i tak go olałem. Wpieprzał się już w nasze TUTAJ rozmowy też to go w końcu odpalili Założył natychmiast drugie konto o nazwie "kufaja" i dostał kolejnego bana Wątpię żeby zmądrzał i się czegoś w ten sposób nauczył, ale przynajmniej będzie spokój znów
Taaaa zostanie między nami. Piszemy publicznie przypałku, wiesz? Ogarniasz? Poza tym Ty nie masz tego wiedzieć, wiedzą to tylko 2 osoby na świecie i nikt więcej się nie dowie. Daj spokój z tym już.
+: shanella
@Tomasz396: o tym drugim koncie tego szczekacza to nie słyszałam, ale tak analizowałam jego teksty to stwierdzam że to jakiś gimnazjalista, zero wiedzy - masa wulgaryzmów, faktycznie nie zostaje nic tylko mu piłeczkę rzucać
ok ale wróćmy do właściwego tematu, i nie nazywaj mnie przypałkiem!! bo chcę wierzyć że nim nie jestem jaaa naprawdę staram się nie być chodzącym przypałem.... z różnym efektem... ale się staram
ok, masz rację, nie chcesz nie mów, myślałam że to jakaś durnota, ale widzę że nie, sorki że naciskałam
+: Tomasz396
@shanella: " jaaa naprawdę staram się nie być chodzącym przypałem.... z różnym efektem... ale się staram" - chyba chodziło Ci o słowo "przykładem" To właśnie Twój kolejny przypał skarbie
Kurde, skończmy ten temat. Tak jest to durnota, sam sobie z tego sprawę zdaje. Durnota jakiej sobie nie wyobrażasz i zostałem juz za nią nie raz zj@%any od góry do dołu, ale to moja durnota i kiedyś ją pewnie spełnię ... Tylko tyle możesz wiedzieć i koniec. To nie temat do rozmowy, zwłaszcza publicznej.
@Tomasz396: myślę że nie wiem co masz na myśli mówiąc "przykładem"??? i to jest mój kolejny przypał???
+: Tomasz396
@shanella: Ups, teraz ja zaliczyłem przypał Nie zauważyłem słowa "nie"
Myślałem że chciałaś napisać "ja naprawdę staram się być chodzącym przykładem ..."
@Tomasz396: no t jeszcze raz tylko po polsku o co Ci biega
+: Tomasz396
@shanella: Jeszcze bardziej po polsku?
" jaaa naprawdę staram się nie być chodzącym przypałem.... z różnym efektem... ale się staram" - chyba chodziło Ci o słowo "przykładem"
Nie zauważyłem słowa "nie", więc je wykreśl sobie i zamień słowo "przypałem" na "przykładem" ... Teraz rozumiesz?
@shanella: Kobieca logika ... naprawdę dalej nie wiesz o co mi chodziło??
" jaaa naprawdę staram się nie być chodzącym przypałem.... z różnym efektem... ale się staram"
A ja przeczytałem:
"jaaa naprawdę staram się być chodzącym przykładem...."
Dlatego napisałem że chyba chodziło Ci o "przykładem" a nie "przypałem
@Tomasz396: ale to bez sensu, dobra najwyraźniej śmieszy to tylko Cibie, jesteś jak Ross z przyjaciół
+: Tomasz396
@Tomasz396: absolutnie nie załapałam co masz na myśli, próbowałam... ale nieee rozumiem że chodziło Ci o jakieś freudowskie przejęzyczenie???
a co się dziej że masz dość? co jest nie tak?
+: Tomasz396
@shanella: Dokładnie chodziło mi o to, że źle przeczytałem co napisałaś ...
Napisałaś:
" jaaa naprawdę staram się nie być chodzącym przypałem.... z różnym efektem... ale się staram"
A ja przeczytałem to:
"jaaa naprawdę staram się być chodzącym przypałem... z różnym efektem... ale się staram"
Widzisz jak to brzmi gdy nie przeczyta się słowa "nie"?
Więc myślałem że chodziło Ci o:
" jaaa naprawdę staram się być chodzącym przykładem.... z różnym efektem... ale się staram".
Już bardziej tego nie wytłumaczę
Co do pytania, a co mnie trzyma tak naprawdę na tym świecie? Sam jak palec jestem ... Gdyby nie rodzice, siostra, siostrzenica ... Życie w ogóle straciłoby jakikolwiek sens. Teraz nie widziałem nikogo już ładnie ponad rok. Ciągle robię dobrą minę do złej gry, ale nie zawsze się to udaje w 100%.
@Tomasz396: Tyyy a Ty nie uważasz że nasze prywatne żarty na milanosie zaszły lekko za daleko?
+: Tomasz396
@Tomasz396: nie uważam tylko pytam!!! więc odpowiedz łaskawie
+: Tomasz396
@shanella: Nie wiem ... Piszę bo lubię z Tobą pisać. Jeśli uważasz że nie powinienem do Ciebie pisać "kochanie", czy też czegoś innego to zwyczajnie to napisz.
@Tomasz396: ok pisz do mnie kochanie, ale upewniam się bo jak ostanio randkowałam to czułam się jakbym Cię zdradzała
+: Tomasz396
@Tomasz396: serio to napisałam? czy ja czuję coś do ciebie??? eeee nie to niemożliwe, o cholera zdecydowanie muszę cię do zfrondinować
+: Tomasz396
@shanella: Właśnie tracę resztki sensu życie Randkujesz z innymi??????
Przestań Dziwnie to zabrzmiało teraz. Życzę Ci jak najlepiej i ułóż sobie życie! Ze mną szczęśliwa nie będziesz na pewno ... Więc szukaj kogoś. Ale... kiedyś pisałaś że masz kogoś. myślałem że to dalej aktualne u Ciebie
Przyznam że przez takie głupie pisanie na pewno coś się we mnie zmieniło, może i się zauroczyłem ... Ale nie jestem kimś, kim warto sobie zawracać głowę!
@Tomasz396: i niech reszta zostanie milczeniem, a teraz schodzimy na ziemię... więc o czym tam milczysz?
+: Tomasz396
@shanella: Milczeniem ... Teraz gdy chciałem zaproponować żebyśmy zamieszkali razem
Przepraszam, nie czytaj tego w sumie
Hmmm... ja milczę o .... sam nie wiem. Kurde zakręcony się teraz poczułem i aż nie wiem co mam napisać
Dziwnie mi się teraz myśli zbierają ...
Buty naszykowane do pracy? Ogólnie to Ty chodzisz na 9:00 czy jak bo się w tym gubię trochę.
Co więc dlaczego?
@Tomasz396: dobranoc i uważam że nasza relacja jest niezdrowa bo ja jetem zauroczona, musimy zluzować to
+: Tomasz396
@Tomasz396: jeśli chcesz znikać to znikaj, jeśli nie to nie yyyy czekaj mam nawet nutę na tę okazję tylko daj mi znaleźć ze luzik ale na luzaku jesteśmy tak?
+: Tomasz396
@Tomasz396: nie wiem co ma powiedzieć i jak się czuć , dobranoc
ok zobaczmy jak los się potoczy
+: Tomasz396
@shanella: To ostatni post bo to mnie trapi i kończymy temat.
Codziennie czekałem aż wrócisz z pracy,w dni wolne jak się wyśpisz, z nadzieją że coś napiszesz, że pogadamy sobie. Od jakiegoś już czasu miałem sobie "nawkręcane" w głowie co nieco, ale myślałem że to dotyczy tylko mnie! Kiedyś wspominałaś mi że masz chłopaka. Uznałem więc że dla Ciebie to tylko i wyłącznie czysta zabawa, gdyż jesteś w związku dalej. Nie miałem pojęcia jak to się odbywa, że tak mieszam Ci w życiu :/ Z drugiej strony to skąd miałem wiedzieć, ale nawet nie wiesz jak mi teraz głupio. Najbardziej zależało mi żebyś była szczęśliwa, żebyś się uśmiechała, a wyszło zupełnie odwrotnie ... Miało być fajnie a wyszło jak zwykle. Zamiast dać mi wcześniej znać to też brnęłaś w to dalej. Nie ukrywam że wolałbym tą rozmowę przeprowadzić nieco wcześniej, no ale cóż ...
K$^@a mać, niepotrzebnie Ci dalej smęcę ... Poukładaj sobie wszystko na spokojnie a ja daję Ci spokój do tego czasu. Gdy będziesz potrzebowała pomocy, wygadać się ... czegokolwiek, to zwyczajnie i bez krępacji daj mi znać
Powodzenia
@Tomasz396: facet wyluzuj kocie Ciebie to juz chyba na amen po... no bo oczywiście, że to zabawa tyle że z podtekstami i dramatami, owszem namieszałeś ale najbardziej to sam sobie w głowie, pamiętasz ze pisałam ci o facecie a nie pamiętasz jak pisałam że w "naszym związku" to ja jestem szyją i łatwo mi sie wodzi Ciebie za nos chyba za bardzo się wczułeś w mój dramat... yyyy wróć, wróć, wróć.... przemyślałam sprawę...
zraniłeś mnie! złamałeś mi serce! żądam rozwodu i alimentów z naciskiem na alimenty wiec radzę zacząć szukać pracy
ok bawimy się dalej i co to za porypany opis masz na profilu???
+: Tomasz396
@Tomasz396: znowu mam przypał, bo zlałam w pracy gniazdko i teraz bzyczy,a do niego jest czajnik podłączony ale boję się go wyłączyć bo jeszcze mnie prąd kopnie, a jak nazłość techniczni nie odbierają mogę ten czajnik normalnie odłączyć żeby się nie zabić?
+: Tomasz396
@Tomasz396: jak pociągnę za kabel to wyrwę razem z gniazdkiem, bo ono tam na słowo honoru zostało zamontowane i odstaję
+: Tomasz396
@Tomasz396: tymczasowo sytuacja opanowana, uff... okazało się że mam tam rozdzielnie z wieloma przełącznikami i na szczęście jakiś geniusz opisał to w głomboodporny sposób i odcięłam od niego prąd i już nie bzyczy, teraz niech se schnie, nie zamierzam tego tykać
+: Tomasz396
@Tomasz396: odłączyłam, tyczka zalana konkretnie, mam nadzieję że to już koniec przypałów na dzisiaj , jeszcze została tylko misja "dom" czyli spróbować nie zabić się na 12cm obcasach ale to nic jutro też jest dzień a razem z nim nowe wyzwania i nowe przypały
+: Tomasz396
@Tomasz396: nie, ale cały dzień w pracy to na płaskim śmigam bo zmieniam obuwie, ale powiem że to fajne uczucie znów na wysokich obcasach śmigać, ja taka wysoka, a wszystko tak nisko a co 12cm, to co to było.. zresztą tego to ja Ci chyba akurat tłumaczyć nie muszę
+: Tomasz396
@Tomasz396: może to i lepiej bo znowu powiesz że tylko jedno mi w głowie
+: Tomasz396
#dowcipy
Murzyn na kontrakcie w Polsce pracował na budowie.
Nieszczęśliwie, któregoś dnia piłą odciął sobie palec wskazujący. Pobiegł do lekarza, lekarz mówi, że jego własnego palca nie da się już przyszyć, ale jeżeli chce to w szpitalu są palce od białych ludzi i taki można mu przyszyć. Murzyn, że nie był wybredny zgodził się.
Lekarz przyszył mu biały palec.
Po kilku dniach Murzyn jadąc tramwajem ogląda palec, nie mogąc wyjść ze zdumienia,
że już jest sprawny. Obok siedzi podchmielony gość i przygląda się z ciekawością. Nagle mówi:
- Widzę, że pan kominiarz od dziewczyny wraca...
+: Jonny-Bravo
Nauczycielka pierwszej klasy, Pani Magda miała ciągłe kłopoty z jednym z uczniów. Spytała więc:
Jasiu, o co ci chodzi?
Jasiu odpowiedział:
-Jestem za mądry do pierwszej klasy. Moja siostra jest w trzeciej klasie, a ja jestem mądrzejszy od niej! Myślę, że też powinienem być co najmniej w trzeciej klasie!
Pani Magda miała dosyć. Zabrała Jasia do gabinetu dyrektora.
Kiedy Jasiu czekał w sekretariacie, nauczycielka wyjaśniła dyrektorowi całą sytuację. Dyrektor powiedział pani Magdzie, że chciałby zrobić chłopcu test i jeśli nie odpowie na żadne pytanie będzie musiał wrócić do pierwszej klasy i nie sprawiać więcej żadnych kłopotów. Nauczycielka się zgodziła.
Jasiowi wytłumaczono wszystkie warunki i zgodził się na przeprowadzenie testu.
Dyrektor:
Ile jest 3 x 3?
Jasiu:
9
Dyrektor:
Ile jest 6 x 6?
Jasiu:
36
I Jasiu odpowiadał na każde pytanie, które wymyślał dyrektor uważając, że trzecioklasista powinien znać odpowiedzi. Dyrektor spojrzał na Panią Magdę i powiedział:
-Myślę, że Jasiu może iść do trzeciej klasy.
Pani Magda spytała czy i ona może zadać Jasiowi kilka pytań.
Zarówno dyrektor jak i Jasiu zgodzili się.
Pani Magda spytała:
-Co krowa ma cztery, czego ja mam tylko dwa?
Jasiu, po chwili:
-Nogi.
Pani Magda:
-Co ty masz w spodniach, a ja tego nie mam?
Jasiu:
-Kieszenie.
Pani Magda:
-Co zaczyna się na "K" kończy na "S", jest owłosione, zaokrąglone, smakowite i zawiera białawy płyn ?
Jasiu:
-Kokos.
Pani Magda:
-Co wchodzi twarde i różowe a wychodzi miękkie i klejące?
Oczy dyra otworzyły się naprawdę szeroko, ale zanim zdążył powstrzymać odpowiedź Jasia, Jasiu powiedział:
-Guma do żucia.
Pani Magda:
-Co robi mężczyzna stojąc, kobieta siedząc, a pies na trzech nogach ?
Dyrektor ponownie otworzył szeroko oczy, ale zanim zdążył się odezwać...
Jasiu:
-Podaje dłoń.
Pani Magda:
-Teraz zadam kilka pytań z serii: "Kim jestem?", dobrze?
Jasiu:
OK.
Pani Magda:
Wsadzasz we mnie swój drąg Przywiązujesz mnie. Jest mi mokro wcześniej niż tobie.
Jasiu:
-Namiot.
Pani Magda:
-Palec wchodzi we mnie. Bawisz się mną, kiedy się nudzisz. Drużba zawsze ma mnie pierwszą.
Dyrektor patrzy niespokojnie i widać, że jest nieco spięty.
Jasiu:
-Obrączka ślubna.
Pani Magda:
-Mam różne rozmiary. Gdy nie czuję się dobrze, kapię. Kiedy mnie dmuchasz, czujesz się dobrze.
Jasiu:
-Nos.
Pani Magda:
-Mam twardy drążek. Mój szpic zagłębia się. Wchodzę z drżeniem.
Jasiu:
-Strzała.
Dyrektor odetchnął z ulgą:
-Wyślijcie Jasia od razu na studia! Ja sam na ostatnie dziesięć pytań znałem inne odpowiedzi ...
#dowcipy
+: zdzisiu, Blueboy, Mikus298, banshee, nolepiok, Tomasz396 więcej (1)
© Copyright 2005-2024 Milanos.pl Wszystkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu
T...kponad 8 lat temu
Michał Białek kończył nocną wartę w serwerowni wykopu. Za oknem zadłużonej willi poznańskie koziołki ocierały się częściami, których Białek wolałby nigdy nie mieć. Przypomniał sobie o żonie, którą widywał głównie w niedzelne poranki.
Stękanie ćwiczącego lewicę Kinera dobiegało zza rzędu wykopowych monitorów. Białek automatycznie podłożył ociekające potem dźwięki pod obraz żony osadzonej na knadze Kinera. Intuicja podpowiadała mu, że lekko otyły kolega z pracy przebiera palcami po najkrótszej części ciała oglądając zdjęcia białkowej połowicy na fejsbuku. Nie mylił się. Czuł jednak dziwaczną dumę połączoną z rozbawieniem, które przyniosła mu owa wizja.
,,Puk puk".
Pierwsza myśl - Elfik32. Kurwiszcze, które zrobiłoby wszystko za status moderatora w serwisie.
Białek poczuł się ważny. Myśl o zdradzie żony przerodziła się w pewność, że w tę sobotnią noc powstaje dziecko, na które po badaniach DNA nie musiałby wyłożyć ani grosza. Zatliła się w jego biednym umyśle żądza zemsty. Ocknąwszy się wstał i nonszalancko otworzył drzwi.
Elfik32. Czarna owca rodu Steckich stała w progu oparta o framugę ze swoim kurewskim uśmieszkiem woźnej. Baletki, krótka spódniczka i motzno zarysowany dekolt jaśniały kontrastującą z nocnym krajobrazem bielą. - wstawiona jak zwykle - pomyślał Białek.
Elfik położyła palec na ustach. Białek domyślił się, że odseparowany od świata zewnętrznego Kiner nie usłyszał pukania aktywnej wykopowiczki, która właśnie przyniosła im kanapki. Spod granicy niemieckiej.
Elfik sprawnie zzuła obuwie i figlarnie mrugając ruszyła w stronę Kinera. Białek podążał wzrokiem za opalonymi stópkami zmierzającymi w stronę McKinera, nie mogąc powstrzymać wewnętrznego rozbawienia. Za chwilę miał wyjść na jaw fakt, którego nikt z pracowników wykopu osobiście nie widział, choć był świadom jego istnienia. Fakt, który miał zburzyć spokój Kinera na zawsze.
Elfik wczołgała się pod biurko i sprawnie wyskoczyła po drugiej stonie. Kiner wybałuszył oczy i odskoczył w tył z naprężonym ku%#sem w ręku. - Ale...
Spojrzenia Białka i Kinera spotkały się. Kiner był zażenowany całą sytuacją, o czym świadczył wyraźny rumieniec na jego aryjskiej twarzy.
Śmiech Elfika rozniósł się po pomieszczeniu.
- Mała pała jak na administratora. - powiedziała Elfik, ledwie powstrzymując śmiech. Kiner spąsowiał bardziej. Ręce machinalnie powędrowały w stronę rozporka, gdy podchmielona Elfik rzuciła się w tę samą stronę.
- Zostaw. - powiedziała stanowczo.
#pasta #cdn
+: zielonka, WedlowskaMilka, pogop, PAPIESZPOLAK, laVey, johny11palcow, RaitoKun -: czupakobra, amp, Mikus298 więcej (5)