![]() |
|
#hlejemmorde: #suchary
Na terytorium Indian położono drogę żelazną. Wódz postanowił osobiście powitać pierwszy przyjeżdżający pociąg. Stanął na torach podniósł rękę w geście powitania a lokomotywa... nawet nie zwolniła i przejechała po nim jak po łysej kobyle. Ciężko ranny wódz odzyskuje przytomność w swoim tipi, gdy nagle słyszy zza ściany narastający gwizd. Zrywa się na równe nogi, wyskakuje na zewnątrz, patrzy a tu czajnik z gwizdkiem. Zrzuca go na ziemię, kopie, depcze, wali toporkiem. Żona wypada za nim wołając:
- Uspokój się, co robisz???
A wódz na to:
- Zabić gnidę póki mały!!!
+: VAPORWAVE2, zdzisiu, solberg, LongFarewell -: maycell
@fanzonun Witaj gościu błąd ja widzę ,liczydło wam sie spier..... chyba koraliki pogubione jeżeli są 4 plusy a widnieje cyfra 3 , w następnym poście wyżej pod zdjęciem kotków widać tylko 4 a wynik 5 gdzie sam plusowałem posta z kotkami a mnie tam w plusach nie ma i to nie jest pojedynczy przypadek takich źle liczonych masz sporo weź to sobie sprawdź
Udzielałam się w młodości na takim forum o królikach miniaturkach. Było dużo zdjęć, opowiadań, pro tipów i w ogóle było bardzo miło. Kiedyś ktoś opowiadał tam, że jego królik miniaturka wykłada się, bo tak wyciąga nogi i się okazywał, że jest wtedy dwa razy większy, no śmiechu było co niemiara. No i to forum miało szatę graficzną prawie jak milanosek. No tak mi się przypomniało. Fajnie no.
Po godzinie wraca i mówi do mnie, że muszę mu pomóc z czymś przed domem. Wychodzę na zewnątrz a tam nasz samochód z przyczepą i łódką xD Pytam skąd on ją wziął a on mówi, że januszowi zaj@%ał z podjazdu przed domem bo oni go oszukali i żeby łapał z nim łódkę i wnosimy do mieszkania XD Na nic się zdało tłumaczenie, że zajmie cały duży pokój. Na szczęście łódka nie zmieściła się w drzwiach do klatki więc stary stwierdził, że on ją przed domem zostawi.
Za pomocą jakichś łańcuchów co były na łódce i mojej kłódki od roweru przypiął ją do latarni i zadowolony chce iść wracać do mieszkania a tu nagle przyjeżdżają 2 samochody z januszami współwłaścicielami, którzy domyślili się gdzie ich własność może się znajdować xD Zaczęła się nieziemska inba bo janusze drą mordy dlaczego łódkę ukradł i że ma oddawać a ojciec się drze, że oni go oszukali i on 500zł się składał a nie pływał w ten weekend. Ja starałem się załagodzić sytuację żeby ojciec od nich nie dostał wpie#^_#lu_ bo było blisko.
Po kilkunastu minutach sytuacja wyglądała tak:
-Mój ojciec leży na ziemi, kurczowo trzyma się przyczepy i krzyczy, że nie odda
-Janusze krzyczą, że ma oddawać
-Jeden janusz ma rozj@%any nos bo próbował leżącego ojca odciągnąć od łódki za nogę i dostał drugą nogą z kopa
-Dwóch policjantów ciągnie ojca za nogi i mówi, że jedzie z nimi na komisariat bo pobił człowieka
-We wszystkich oknach dookoła stoją sąsiedzi
-Moja stara płacze i błaga ojca żeby zostawił łódkę a policjantów żeby go nie aresztowali
-Ja smutnazaba.psd
W końcu policjanci oderwali starego od łodzi. Ja podałem januszom kod do kłódki rowerowej i zabrali łódkę, rzucając wcześniej staremu 500zł i mówiąc, że nie ma już do łódki żadnego prawa i lepiej dla niego, żeby się nigdy na rybach nie spotkali. Matka ubłagała policjantów, żeby nie aresztowali ojca. Janusz co dostał w mordę butem powiedział, że on się nie będzie pie**olił z łażeniem po komisariatach i ma to w dupie tylko ojca nie chce więcej widzieć.
Stary do tej pory robi z januszami gównoburzę na forach dla wędkarzy bo założyli tam specjalny temat, gdzie przestrzegali przed robieniem jakichkolwiek interesów z moim ojcem. Obserwowałem ten temat i widziałem jak mój ojciec nieudolnie porobił trollkonta
Szczepan54
Liczba postów: 1
Ten temat założyli jacyś idioci! Znam użytkownika stary_anona od dawna i to bardzo porządny człowiek i wspaniały wędkarz! Chcą go oczernić bo zazdroszczą złowionych okazów!
Potem jeszcze używał tych trollkont do prześladowania niedawnych kolegów od łódki. Jak któryś z nich zakładał jakiś temat to ojciec się tam wpie**alał na trollkoncie i np. pisał, ze ch*jowe ryby łapie i widać, że nie umie łowić xD
Z tych samych trollkont udzielał się w swoich tematach i jak na przykład wrzucał zdjęcia złapanych przez siebie ryb to sam sobie pisał
Noooo gratuluję okazu! Widać, że doświadczony łowca!
a potem się z tego cieszył i kazał oglądać mi i starej jak go chwalą na forum.
#pasta
+: laVey -: czupakobra, Mikus298
#czarnyhumor
Lekarz przychodzi do pacjenta po ciężkim wypadku:
-Mam dla pana dobrą i złą nowinę. Od której zaczniemy?
-Niech będzie zła - odpowiada pacjent.
-Musimy amputować panu obie nogi.
-A ta dobra?!
-Pacjent z sąsiedniego łóżka chce kupić pańskie kapcie
+: Blueboy, Jonny-Bravo, Tomasz396, Mateusz38, fanzonun, shanella -: kruszon więcej (2)
#dowcipy
Idzie środkiem ulicy facet (nogi szeroko, przygarbiony) za nim dwóch studentów medycyny zaczyna się kłócić:
- Ja uważam, że ten pan ma problem z hemoroidami.
- Nie, nie on ma na pewno problemy z kręgosłupem.
Założyli się i podchodzą do gościa mówiąc:
- Dzień dobry panu, my jesteśmy studentami medycyny i założyliśmy się. Kolega uważa, że ma pan problem z hemoroidami, a ja, że z kręgosłupem. Może nam pan powiedzieć, który z nas ma rację?
- Niestety żaden, mam problem z planowaniem, bo planowałem puścić bąka, a się zesrałem.
+: Blueboy, solberg, Jonny-Bravo, Piotr1980, shanella
Długo dojrzewałem do tego żeby w końcu zasrać. Mam 25 lat i jak do tej pory mój najbliższy kontakt z niespokrewnioną ze mną kobietą (trzymanie kuzynki za rękę czy przytulanie mame) to był wolny taniec na dyskotece w podbazie.
Ze względu na moją - delikatnie mówiąc - niezbyt zachęcającą aparycję raczej odpadało, żeby udało mi się stracić prawictwo za darmo więc od dłuższego czasu przeglądałem ogłoszenia na roksie, garsonierze itd.
Po długich namysłach zdecydowałem się na http://www.roksa.pl/lpl/anons.php?nr=117875
jak szaleć to szaleć xD
W piątek dostałem wypłatę i zamierzałem na całą zabawę przeznaczyć z 1000zł, żeby nie ruchać z zegarkiem w ręku. Jedną z moich głównych obaw była higiena dziewczyn, więc nie chciałem iść w weekend jak wszystkie mirki z budowy idą przepie#^_#li_ć tygodniówkę i roksy mają po 20 klientów dziennie, dlatego zdecydowałem się iść w poniedziałek jak najwcześniej rano.
Wczoraj zadzwoniłem do tych dziewczyn i umówiliśmy się na dzisiaj na 14:00 i obiecały, że będę pierwszym klientem tego dnia. Byłem taki poddenerwowany, że w nocy prawie nie spałem a od rana ręce mi latały. 3 razy brałem prysznic, obciąłem paznokcie i mniej więcej nożyczkami łoniaki. O 12:00 byłem już tak spięty, że postanowiłem wypić kilka hehe piwek dla kurażu. Obaliłem cztery i o wpół do drugiej stałem już pod domem dziewczyn na Koszykowej. Punkt 14:00 zapukałem do drzwi, dziewczyny mi otwierają już w samej bieliźnie, ja kościej hardo i ręce latają jak u parkinsonowca z nerwów. Jak mnie zobaczyły to na ich twarzach pojawiło się obrzydzenie ;__; Dukam, że wczoraj dzwoniłem i się umawiałem na zabieg dokładnie tego słowa użyłem zdenerwowany xD na czternastą. One mówią, że tak, pamiętają, tylko jest taka sprawa, że jest awaria wody w bloku i niestety ze względów higienicznych nie przyjmują teraz klientów i żebym przyszedł kiedy indziej. Potem zamknęły mi drzwi przed nosem.
Kurwica mnie trafiła na tej klatce schodowej bo co to za dziwki, co wybrzydzają w klientach. Wyszedłem wściekły i lekko podpity na ulicę, złapałem taksówkę i próbuję w delikatny sposób wytłumaczyć kierowcy, że chciałbym pojechać do agencji.
>No ten panie taksówkarzu wie pan jak to z dziewczynami jest hehehe
>Ale o co chodzi?
>No wie pan hehe nie zawsze są a potrzeby człowiek ma hehe no wie pan hehe
>Może pan powiedzieć gdzie mamy jechać?
>Myślałem tam sobie właśnie że może pan mi powie gdzie jechać
>Ja panu mam mówić gdzie pan chce jechać?! w tym momencie już mocno wkurwiony
>No bo ja bym chciał do jakiegoś takiego lokalu
>Mówisz pan o burdlu?
>No tak coś tego typu, tylko jeżeli by się dało to jakiś dobry
No i kierowca mówi, że zna bardzo dobry lokal, i że mnie zawiezie.
Wywiózł mnie j@%any aż do Łomianek i naliczył 70zł. Pewnie znał 100 burdeli bliżej ale chciał sobie zarobić na mojej niedoli.
Muszę mu jednak przyznać, że dobrą mi wybrał tą agencję bo to była prawdziwa wielka willa.
Wchodzę do środka i nikogo k$^@a nie ma. Zaglądam do różnych pomieszczeń ale nikogo nie mogę znaleźć. W końcu wchodzę do kuchni a tam siedzi 6 dziwek i pije kawę i je jajecznicę. Pomyślałem tylko- super dom rozpusty kurwo xD
Jedna dziewczyna pyta w czym mogą pomóc a ja zaczynam się jąkać cały blady i nie mogę złożyć poprawnego zdania. Dziewczyny w śmiech i mówia, że widać, że pierwszy raz w "wesołym miasteczku" xD i że godzina 200zł i czy mam pieniądze. To ja odzyskałem głos i rozum człowieka i mówię dumny, że 1000zł mam. No to dziewczyny mówią, że fajnie, pobawimy się, tylko muszę trochę poczekać bo jeszcze nie otworzyli lokalu i ktoś tam jeszcze pokoje sprząta i pościel zmienia i żebym sobie z nimi siadał bo nie będę przecież stał na mrozie na zewnątrz.
Przycupnąłem na krześle z nimi przy stole. Nie były takie ładne jak te z roksy ale 6-7-8/10 bym dał z czystym sercem (ja 3/10), i co najważniejsze w przeciwieństwie do tamtych kurew były bardzo sympatyczne. Zaczęły mnie zagadywać jak mam na imię, ile mam lat itd. i tak sobie rozmawiamy i się zrobiło całkiem przyjemnie. Pytają czy już kiedyś ruchałem a ja się zarumieniłem i mamroczę pod nosem, że hehe no kiedyś to miałem dziewczynę i coś tam było ale teraz nie mam hehe, a że nie umiem kłamać to one się roześmiały i powiedziały, że to żaden wstyd i one mi wszystko pokażą i żebym się w ogóle nie przejmował. Potem jeszcze chwilą gadaliśmy i taka Monika powiedziała, że w sumie to jestem słodki i jeżeli to mój pierwszy raz to ona za darmo mnie wyrucha a jak mi się spodoba to najwyżej będę do nich wracał. Ja uradowany, że odkryłem w sobie socjal skila na tyle dużego, że dziwki mi się za darmo oddają xD i czekam aż skończą te pokoje sprzątać.
Nagle Sandra, najstarsza z nich wszystkich, która była chyba menadżerką bo z nią dziewczyny dyskutowały o grafiku, odebrała telefon. Rozmowa była bardzo krótka, ale przez te kilkanaście sekund jej twarz zmieniła się z roześmianej w przerażoną. Sylwia pyta co się stało a ona mówi, że dzwonił dziadek i powiedział, że będzie za 20 minut. Wszystkie dziewczyny pobladły momentalnie i zrobiło się cicho. Monika zaraz zaczęła prawie krzyczeć, że ona już jest zajęta bo ja jestem jej klientem i że jak chcę, to mogę cały dzień u niej za darmo siedzieć. Sandra mówi, że Monika dobrze wie, że jak przyjeżdża dziadek to żadne zasady nie obowiązują i że jak mu się zachce to nam wejdzie do pokoju i wyrucha i ją i mnie. Ja też się wtedy wystraszyłem bo przez utratę prawictwa rozumiałem, że to ja wsadzę ch#%a w cipkę a nie mi jakiś dziadek ch#% a w dupę i jeszcze zapłacę 200zł za tą wątpliwą przyjemność. Pytam, kto to jest ten dziadek a one mi mówią, że to taki j@%aka, że dziwki w całym mieście się go boją. Płaci grube pieniądze ale jak już rucha, to czasami cały burdel jest potem przez tydzień nieczynny. Był u nich 3 tygodnie temu i jedną dziewczynę tak wyj@%ał, że skończyła w szpitalu i do dzisiaj jest na chorobowym. Co najgorsze nie można mu odmówić wizyty bo ma znajomości wysoko i jak mu w kilku agencjach odmówili to następnego dnia wpadała policja, skarbówka, sanepid itd. i burdel zamknięty.
Wszystkie dziewczyny miały wilgotne oczy, ja też przerażenie mocno. Nagle słychać, że ktoś wali kijem czy czymś takim w drzwi. Dziwkom zaczęły łzy cieknąć a ja długo nie myśląc spie#^_#li_łem do salonu i wlazłem do szafy żeby i mnie też ten dziadek na chorobowe nie posłał. Szafa miała takie jakby szpary poziome i widziałem przez nie co się dzieje zarówno w salonie jak i na korytarzu. Sandra otworzyła drzwi i do domu wszedł dziadek o lasce.
>Dzień dobry panu
>No cześć Sandra, dupy nasmarowane hehe
>Tak proszę pana, nasmarowane
>No to wołaj dziewczyny do salonu i zaczynamy zabawę, masz tu kilka groszy
I rzucił na podłogę chyba plik banknotów.
Dziadek wszedł ze wszystkimi dziewczynami do salonu. Za dobrze nie widziałem bo szpary były wąskie i tak jakby nachylone w dół, ale widziałem, że dziadek usiadł na kanapie a dziewczyny stanęły w szeregu przed nim. Nogi im się trzęsły i stały tak jakby czekały na rozstrzelanie w tym szeregu. Dziadek wskazał laską na Monikę i ona wtedy zaczęła płakać. Ja też płakałem po cichutku bo bardzo ją zdążyłem polubić a czułem, że stanie się jej coś złego. Dziadek kazał jej wypiąć się tyłem do niego. Reszcie dziewczyn kazał trzymać ją za ręce, nogi i głowę. Jedna chyba słabo trzymałą bo pie#^_#ln_ą ją laską po głowie i kazał trzymać porządnie "bo będzie ostro". Od razu po tym zapakował Monice laskę w dupę tak, aż zawyła. Machał z całej siły a Monika płakała i krzyczała żeby przestał. Dziadek jednak wpychał laskę do połowy długości.
Ja nie mogłem już wytrzymać widoku, jak moja niedoszła miłość cierpi i z płaczem wyskoczyłem z szafy i zacząłem uciekać. Jak przebiegałem koło dziadka to on tylko krzykną "o ty ch#%u podglądaczu" i szybko zdzielił mnie wyjętą z dupy Moniki laską po głowie. Wtedy przez chwilę zobaczyłem wyraźnie jego twarz. Był to weteran Powstania Warszawskiego i autorytet moralny Władysław Bartoszewski. Przerażony wybiegłem na ulicę zostawiając dziewczyny na jego pastwę. Wsiadłem do autobusu podmiejskiego, który akurat podjechał na przystanek i płacząc dojechałem do centrum a potem do domu. Tak oto zamiast stracenia prawictwa straciłem jeden ze swoich autorytetów.
#truestory i moze troche #dowcipy
@michaub: xd zjaebiste
@michaub: @Tomasz396 @Turel @Sebastian99 W ogóle to jakiś troll... ten łańcuszek krąży po necie już od bardzo długiego czasu. Według mnie BAN to najlepsze rozwiązanie
- Wypierdalaj stąd! - wrzasnął Białek i odtrącił rękę Elfika, która zaczęła mierzwić jego włosy.
Elfik prychnęła i odeszła na kilka kroków. Udawała obrażoną, choć ciekawie zerkała na Białka, który bez opamiętania pie#^_#li_ł Kinera jak maszyna. Sam Kiner odwrócił się w jej stronę i złośliwie wystawił język na wierzch. Wygrał tę partię.
Poszukiwania piersiówki w torebce w panterkę okazały się owocne. Elfik pociągnęła resztkę bimbru dla kurażu i postanowiła nie rezygnować z szansy zostania moderatorką swojego ulubionego serwisu. Stanęła na wysokości oczu Białka i ostentacyjnie rozpoczęła striptiz. Na pierwszy ogień poszła spódniczka. Dopiero w tym świetle znac było ślady spermy i wymiocin, które pokrywały jasny materiał. Elfik zaplątała się w bluzkę, lecz niezrażona tym faktem wciąż starała się wyglądać seksi. Będąc już w samej bieliźnie odwróciła się i wypięła prosto przed twarzą Kinera, który niewiele myśląc splunął prosto na naddarty materiał elfikowych majtek. Elfik wybuchnęła śmiechem. Po zdjęciu stanika ułożyła się na podłodze i uchyliła majtki, pokazując nieco zarośniętą cipkę o wyraźnie zarysowanych wargach. - Nudzi mi się. - powiedziała. - Długo jeszcze będziecie się pie#^_#li_ć?. Białek jednak nie odpowiedział, zbyt zaaferowany stanem przedorgazmicznym, który sobie zafundował.
Największa kurewna wykopu postanowiła zabawić się sama. Sięgnęła ręką po trzonek od łopaty, która była maskotką serwisu i zaczęła nim jeździć po wargach sromowych. Śluz gęsto skapywał na podłogę, a Elfik pociągała się za sutki, wijąc się jak piskorz po tanich panelach. Trzonek wszedł w luźną jamę Elfika jak w masło. Prawdopodobnie nie czuła niczego, a choć starała się zwrócić na siebie uwagę przez jęki i udawane podniecenie, Białek i Kiner byli zajęci sobą. Spojeni w jedność dochodzili właśnie razem, o czym obwieścił światu pierwotny ryk rudego programisty. Zmęczony m__b od razu wyszedł z Kinera, racząc się widokiem ciepłego jeszcze ciasteczka z kremem. Na pożegnanie przytulił się do mięciutkiego tyłeczka kolegi, który dostarczył mu wiele satysfakcji. I - jak podpowiadała mu intuicja - miał dostarczyć jeszcze nieraz. Kutas Białka pokryty był lekko kałem, lecz Kiner sprawnie sobie z tym poradził, naprędce zlizując brązową maź z mięknącego już ch#%a administratora wykopu. - Byłeś zaj@%isty, nikt mnie jeszcze tak nie j@%ał. - powtarzał zmęczonym głosem Kiner. - Zdejmij skarpetki, chcę ci podziękować jeszcze bardziej.
Zdziwiony Białek zsunął białe stopki z nóg, po czym Kiner rzucił się do ssania dużego palca. Znudzona Elfik naprędce znalazła się obok niego, próbując zmieścić w ustach jeszcze więcej palców, by zyskać sobie przychylność Białka. Ten zaś był w siódmym niebie. Nie spieszyło mu się już do domu tak, jak kilka godzin wcześniej. Kiner wykorzystał rozmarzenie kolegi, by na koniec usiąść mu na twarzy i zmusić go do ssania swoich kulek. W oczach Białka pojawiły się pierwsze ślady przywiązania, co bardzo Maćka wzruszylo. Nie zepsuło tej chwili nawet faux-pas Elfika, która odepchnięta zapachem stóp Białka zwymiotowała na jego nogi. Życie w serwisie już nigdy nie miało być takie samo.
© Copyright 2005-2025 Milanos.pl Wszystkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu
Mikus298
ponad 8 lat temu
#hlejemmorde:
![](https://milanos.pl/gfx/emo/cool.gif)
TA CO TRZEBA - czyli najlepszy z dostępnych modeli. Ma wiele cech "bogini", ale np. nie ten kolor oczu. Dobra inwestycja długoterminowa, ale produkowana w krótkich seriach i trudna do zdobycia. Możesz się uważać za szczęściarza
Wybierając dziewczynę w żadnym wypadku nie można iść na
żywioł. Na wstępie, podobnie jak przy zakupie samochodu czy
komputera, należy zadać sobie kilka pytań dla określenia pożądanych własności produktu finalnego.
Koszty
Koszty zależą oczywiście od naszych cech psycho-fizycznych: jako mężczyzna przystojny, o władczym sposobie bycia i dowcipny jak bojownik JM masz szansę na zdobycie najnowszego modelu sportowego.
Jeżeli jednak jesteś brzydki, nieładnie pachniesz i masz ciuchy z poliestru - twoje szanse są bardziej ograniczone a koszty mogą być wysokie. Dokonując wyboru bierz pod uwagę swoje możliwości nabywcze.
Nowa czy używana
Poszukiwacze dziewczyny na stałe muszą się również zastanowić czy chcą mieć model nowy czy używany. Ogólnie rzecz biorąc będzie to zależało od jej wieku, co ilustrujemy poniżej:
1 - 14 lat - (patrz uwaga A)
15 - 17 lat - nowa
18 - 22 lat - używana, ale nie zużyta
23 - 35 lat - używana intensywnie (należy unikać modeli o dużym przebiegu)
36 - 60 lat - nowa (patrz uwaga
60+ lat - (patrz uwaga A)
A - zgłoś się do psychiatry
B - "Nowa" jeśli jej dochody są wyższe niż 200.000 PLN rocznie, w przeciwnym wypadku "rozwiedziona")
Akcesoria
Potencjalne dziewczyny często mają wiele popularnych akcesoriów, jak np. ładny tyłek, długie nogi, duży biust itp. Są jednak modele z wyposażeniem niszowym, jak możliwość biegania na dystansie 10 km czy recytacje w sanskrycie. Należy więc sporządzić listę akcesoriów pożądanych, tolerowanych i zbędnych. Trzeba przy tym pamiętać, że
pewne akcesoria, takie jak dzieci, możemy instalować sami, ale inne (np. zgrabny tyłek) muszą być montowane fabrycznie.
Jazda próbna
Podczas oceny kandydatki jazda próbna jest niezbędna, a zaczyna się ona od tzw. podrywu, czyli banalnego "Mogę ci kupić drinka?", agresywnego "Jak ze mną nie zatańczysz, to się zabiję", lub wyrafinowanego "Bardziej odpowiada ci filozofia Epikura czy Spinozy?" W żadnym razie nie należy mówić "Uśmiechnij się - będziesz ładniejsza" bo mogą nam wzrosnąć koszty. Będąc w łóżku trzeba zwrócić uwagę na prowadzenie, stabilność, szybkość rozgrzewania się i przyspieszenie oraz odpowiedzieć sobie na dwa pytania: "Jak daleko?" i "Jak szybko?" można się posunąć.
Metodologia
Dziewczyny dzielą się na kilka typów, przy czym możliwe są typy mieszane
a) BOGINI - kobieta twoich snów. Ma wszystkie pożądane przez ciebie opcje i żadnych wad. Umie rozprawiać o filozofii, poprawić ci naciąg w rakiecie, rozumie o co ci chodzi zanim to powiesz, ugotuje obiad i zrobi laskę. Problem w tym, że modelu tego nie ma w produkcji.
c) LASIA - Kolorowy i błyszczący model wyposażony w większość opcji, jednak pozbawiony uczuć. W sam raz, jeśli chcesz zaszpanować i popisać się przed kolegami, ale nie na dłużej.
d) KUMPELA - Miła i dobra, ale jakoś mało pociągająca.
e) EEE, ONA - Szeroko dostępna ale dająca się wytrzymać wyłącznie w małych dawkach.
Szukanie właściwej dziewczyny jest frustrujące i wielu
potencjalnych klientów może nie znaleźć odpowiadającego im modelu.
A zatem DARZ BÓR!
+: fanzonun, johny11palcow