Przychodzę o 20:30 z pracy i już po 5 minutach jest noc...trochę lepiej jest na 6 wracam o 14:30 i jest jeszcze pół dnia.

@heniiutek666: I jeszcze tydzień pobędę, bo wtedy będzie można rozpocząć proces likwidacji konta.

Przeputałem 1300 z 1900 wypłaty i nie wiem na co
nakupiłem części do drukarki SLA, Lokomotywę i jeszcze sam nie wiem co

Podgląd | Rozmiar pliku: 38 KB

+: kvlr

Stara torba idze z 2x cięższym psem a ten nagle rzuca na mojego klopsa debilka jeszcze krzyczy że muj się najerzył k$^@a jasne że się najeżył był 2x większy od niego debilko a ta torba nawet nic go nie utrzymała i pogryzł mojego bąbla ochraniałem go na szczęście ten pies nie był skrajnie agresywny bo bym nie dał rady nikt by nie dał debilka j@%ana pies jak będzie chciał to ją przeciągnie po ulicy jak torbę na zakupy
starebabyj@%acpradem

+: heniiutek666, kvlr

Ze dwadzieścia lat temu byłem ostatnio w sanatorium jak byłem jeszcze podwiekiem.
No i nas wyprowadzili na dwór min na kort tenisowy i takie tam niby boisko i jacyś kolesie od nas chcieli zagrać w tenisa i żeby facetka dała im rakiety, no to im dała. Jedną. Powiedziała żeby jedna została na wypadek gdyby zgubili drugą. Logika starych grażyn.

+: kvlr

Ze względu na różnicę wielkości księżyca nie mógł przesłonić księżyc, ani planety bo miały by inne rozmiary. Oba przeloty trwały ok godzinę. A najlepsze jest że to albo dwa rożnej wielkości obiekty albo jeden, poleciał w jedną stronę a potem stwierdził kurła nie w tę stronę i zawrócił. Co więc przeleciało przed teleskopem SDO? I czemu w krótko po tym FBI zamknęło obserwatorium słoneczne w meksyku?
Niestety jeden tranzyt było pod wieczór i mogł być niezauważony jako dziwne zaciemnienie w biały dzień, a drugi niestety w nocy.
I jeszcze sprawa z "tankowaniem paliwa" wprost ze słońca przez obiekty wielkości niezłej planety...

Jakie mają zdolności jeśli sobie potrafią podróżować statkiem wielkości planety większej niż Ziemia, i mogą doić paliwo wprost ze słońca?
Jakiego są wzrostu, mają po 40m? A może więcej?
Czy mogą dokonać holokaustu naszej planety w tydzień a może godzinę? Kim są?
-x files theme.mp3

U zarania dziejów gdzieś w 89-90 mama kupiła mi napój firmy napój, na targówku, bo do cioci jechaliśmy. Nie było chyba na nim nawet jednego napisu, wyglądało to tak, foliówka przezroczysta i dostawałeś słomkę białą i wbijałeś na wierzchu, napój wyglądał jak siki a smakował jeszcze lepiej, i człowiek żył.
To byli czasy.

+: kvlr