|
Policjant zatrzymał kierowcę który jechał zbyt szybko.
Policjant: "Czy mogę zobaczyć prawo jazdy?"
Kierowca "Nie mam prawa jazdy, zostało zabrane kiedy ostatnio jechałem w stanie nietrzeźwości."
Policjant: "Czy to Pana samochód?"
Kierowca: "Nie, to nie mój samochód, ten jest skradziony."
Policjant: "Czy Pan ukradł samochód?"
Kierowca: "Tak, tak, poza tym wydaje mi się, że widziałem dowód rejestracyjny w schowku, kiedy kładłem tam moją broń."
Policjant: "Czy masz pistolet w schowku?
Kierowca: "Tak, schowałem go po tym, jak zastrzeliłem kobietę, która jest właścicielem tego samochodu i umieściłem ją w bagażniku.
Policjant: "Czy jej ciało jest w bagażniku?"
Kierowca: "Tak Panie władzo."
Policjant skuł kierowcę i zaprowadził do do radiowozu. Potem przerażony wezwał posiłki z komisariatu. Kiedy przybyły, jego przełożony, pyta się do kierowcy:
Przełożony: "Czy mogę zobaczyć prawo jazdy?"
Kierowca: "Tak, proszę bardzo."
Przełożony: "Prawo jazdy jest ważne. Gdzie jest samochód?"
Kierowca: "Tam stoi. Auto jest oczywiście moje, tu jest dokument rejestracyjny."
Przełożony: "Tak, to Pana samochód, zgodnie z dokumentami. Czy mogę otworzyć schowek, aby sprawdzić, czy jest tam broń?"
Kierowca: "Oczywiście, proszę bardzo, ale tam nic nie ma, dlaczego miałoby być?"
Przełożony: "Tak, to prawda, nic nie ma. Czy możesz otworzyć bagażnik? Powiedziano mi, że jest tam ciało kobiety w środku?"
Kierowca: "Tak, nie ma problemu."
Przełożony: "Nic nie ma. Nie rozumiem. Policjant, który zatrzymał Pana, powiedział mi, że nie miał Pan prawa jazdy, samochód został skradziony, że pistolet znajduję się w schowku i trup w bagażniku?"
Kierowca: "Twierdził, również być może, że jechałem za szybko?"
#dowcipy
@Tomasz396: yyyyyyyyyyyyyyyy ale? co właściwie tu zaszło?
+: Tomasz396
@Tomasz396: ale co?jak? o nie ogarniam njak to możliwe... jeszce raz
+: Tomasz396
@Tomasz396: idę zajarać może coś wymyślę
noooo k$^@aaaa jak?
+: Tomasz396
@Tomasz396: nie pal Tomi proszę, noooo K$^@a jak?
+: Tomasz396
Żeby palaczka zabraniała mi palić no Tego jeszcze w kinach nie grali
+: shanella
@Tomasz396: nie wiem co mam myśleć bo mam 1000 myśli....
+: Tomasz396
@Tomasz396: bo ja .. ale... noż k$^@a mać... nie możliwe
+: Tomasz396
@Tomasz396: widzę... zresztą to by było bez sensu... chyba, poza tym na mojego maila o usunięcie konta.. WTF
+: Tomasz396
@Tomasz396: noo błękitny to zapowiadał ze wejdzie, TAK wyslałam
+: Tomasz396
Nie możesz zwyczajnie napisać dlacvzego? Miałaś niebawem wrócić "z wielkim hukiem"
Taaaa wymówkę już masz na zachowanie co?
+: shanella
@Tomasz396: no bo cienka czerwona linia została przekroczona, bo sprawy wymknęły sie spod kontroli, bo tobie zaczęło odwalać
+: Tomasz396
@Tomasz396: to jakiś dziwny klimat odę sobie nindzować
+: Tomasz396
@Tomasz396: do szkoły gamoniu... tzn kocham cie jak Irlandię ale won spać
+: Tomasz396
@shanella: No ... przez to olewanie też się tu k$^@a załatwiłem :/ Już teraz MUSZĘ być zawsze obecny i bez zwalniania się ...
Czasami chyba lubisz mnie denerwować, co? Ale ja nie mam zamiaru się z Tobą kłócić ... nie z Tobą
Magia Nie mogę powiedzieć ... no chyba że ...
Śpij już bo majaczysz dziś
@Tomasz396: tu już dzień, spać aaaaaaaaaa
ale dojdę do tego serio ptanoc
+: Tomasz396
@shanella: Ale masz farta! Już się rozpisywałem niepotrzebnie Dobranoc.
Nie dojdziesz Nie masz szans na to
Kolorowych Magdaleno
@Tomasz396: yyyyyyyyyyyyyyyy ale? co właściwie tu zaszło?
+: Tomasz396
@Tomasz396: ale co?jak? o nie ogarniam njak to możliwe... jeszce raz
+: Tomasz396
@Tomasz396: idę zajarać może coś wymyślę
noooo k$^@aaaa jak?
+: Tomasz396
@Tomasz396: nie pal Tomi proszę, noooo K$^@a jak?
+: Tomasz396
Żeby palaczka zabraniała mi palić no Tego jeszcze w kinach nie grali
+: shanella
@Tomasz396: nie wiem co mam myśleć bo mam 1000 myśli....
+: Tomasz396
@Tomasz396: bo ja .. ale... noż k$^@a mać... nie możliwe
+: Tomasz396
@Tomasz396: widzę... zresztą to by było bez sensu... chyba, poza tym na mojego maila o usunięcie konta.. WTF
+: Tomasz396
@Tomasz396: noo błękitny to zapowiadał ze wejdzie, TAK wyslałam
+: Tomasz396
Nie możesz zwyczajnie napisać dlacvzego? Miałaś niebawem wrócić "z wielkim hukiem"
Taaaa wymówkę już masz na zachowanie co?
+: shanella
@Tomasz396: no bo cienka czerwona linia została przekroczona, bo sprawy wymknęły sie spod kontroli, bo tobie zaczęło odwalać
+: Tomasz396
@Tomasz396: to jakiś dziwny klimat odę sobie nindzować
+: Tomasz396
@Tomasz396: do szkoły gamoniu... tzn kocham cie jak Irlandię ale won spać
+: Tomasz396
@shanella: No ... przez to olewanie też się tu k$^@a załatwiłem :/ Już teraz MUSZĘ być zawsze obecny i bez zwalniania się ...
Czasami chyba lubisz mnie denerwować, co? Ale ja nie mam zamiaru się z Tobą kłócić ... nie z Tobą
Magia Nie mogę powiedzieć ... no chyba że ...
Śpij już bo majaczysz dziś
@Tomasz396: tu już dzień, spać aaaaaaaaaa
ale dojdę do tego serio ptanoc
+: Tomasz396
@shanella: Ale masz farta! Już się rozpisywałem niepotrzebnie Dobranoc.
Nie dojdziesz Nie masz szans na to
Kolorowych Magdaleno
Policjant zatrzymał kierowcę który jechał zbyt szybko.
Policjant: "Czy mogę zobaczyć prawo jazdy?"
Kierowca "Nie mam prawa jazdy, zostało zabrane kiedy ostatnio jechałem w stanie nietrzeźwości."
Policjant: "Czy to Pana samochód?"
Kierowca: "Nie, to nie mój samochód, ten jest skradziony."
Policjant: "Czy Pan ukradł samochód?"
Kierowca: "Tak, tak, poza tym wydaje mi się, że widziałem dowód rejestracyjny w schowku, kiedy kładłem tam moją broń."
Policjant: "Czy masz pistolet w schowku?
Kierowca: "Tak, schowałem go po tym, jak zastrzeliłem kobietę, która jest właścicielem tego samochodu i umieściłem ją w bagażniku.
Policjant: "Czy jej ciało jest w bagażniku?"
Kierowca: "Tak Panie władzo."
Policjant skuł kierowcę i zaprowadził do do radiowozu. Potem przerażony wezwał posiłki z komisariatu. Kiedy przybyły, jego przełożony, pyta się do kierowcy:
Przełożony: "Czy mogę zobaczyć prawo jazdy?"
Kierowca: "Tak, proszę bardzo."
Przełożony: "Prawo jazdy jest ważne. Gdzie jest samochód?"
Kierowca: "Tam stoi. Auto jest oczywiście moje, tu jest dokument rejestracyjny."
Przełożony: "Tak, to Pana samochód, zgodnie z dokumentami. Czy mogę otworzyć schowek, aby sprawdzić, czy jest tam broń?"
Kierowca: "Oczywiście, proszę bardzo, ale tam nic nie ma, dlaczego miałoby być?"
Przełożony: "Tak, to prawda, nic nie ma. Czy możesz otworzyć bagażnik? Powiedziano mi, że jest tam ciało kobiety w środku?"
Kierowca: "Tak, nie ma problemu."
Przełożony: "Nic nie ma. Nie rozumiem. Policjant, który zatrzymał Pana, powiedział mi, że nie miał Pan prawa jazdy, samochód został skradziony, że pistolet znajduję się w schowku i trup w bagażniku?"
Kierowca: "Twierdził, również być może, że jechałem za szybko?"
+: Tomasz396
Świruska no Kiedyś i tak Cię znajdę Jeśli się zgodzisz oczywiście, to oprowadzisz mnie po mieście. Ale nalegać nie będę, nie panikuj już
Z tymi linkami to faktycznie pojechałem po bandzie, nie mam nawet na to wytłumaczenia :/ Ale życia to ja Ci nigdy nie odbiorę - nie, nie jestem psychopatycznym mordercą
Między Nami dobrze?
+: shanella
Spoko, ja nie namawiam do pisania, chcę się jedynie upewnić czy między Nami jest zgoda? Czy za mocno pojechałem z opisami i teraz się boisz psychola?
Nie przeszkadzam więcej. Spokojnego dnia i jak najmniejszej (bo tak chyba lepiej) liczby klientów. Jeśli już muszą być to niech chociaż będą milutcy
Trzymaj się
+: shanella
1) Mam po oceniać x filmików, tak? Żeby wiadomość na dół zeszła? Ale to Ty też musiałabyś to zrobić Spoko, dla mnie to chwila.
2) Tego to akurat Ci nie daruję nigdy Dlatego przyjadę i sam sobie zrobię
3) Wybacz że tak wyszło :/
+: shanella
Wybacz że piszę ale na to muszę odpowiedzieć. Czyli to tylko ja się wkręciłem? Wiesz czemu się tak wkręciłem? W życiu nie spotkałem osoby z którą by mi się tak dobrze rozmawiało/pisało. To było niesamowite, czułem że się doskonale rozumiemy... Chciałem nawet niebawem pojawić się w u Ciebie w mieście, albo gdzieś Cię zabrać. Wiesz, tak żebyśmy się poznali i wtedy można byłoby ocenić jak to faktycznie z Nami było. Nie pisz nic o wybaczeniu czy też że Cię nienawidzę bo to nie prawda!!! To że czuję ból i tęsknotę nie oznacza że mam o to do Ciebie pretensje głuptasie Podjęłaś taką decyzję a mi pozostaje się jedynie z tym pogodzić. Ewentualnie czekać na zmianę jej Wiedz o tym że nie mam do Ciebie żalu a wręcz przeciwnie, wciąż uważam Cię za wspaniałą osobę i właśnie dlatego pisałem te poprzednie komentarze. Nie było w nich zbyt wiele prawdy tym razem, pisałem tak, żeby Tobie było lżej myśląc że ja też mam dość. Mięczak jestem, wiem Jesteśmy dorośli a zachowujemy się czasami jak dzieci, co nie? Pamiętaj że ABSOLUTNIE nie ma do Ciebie żalu i zawsze gdy będziesz chciała pogadać to jestem do usług Mną się nie przejmuj, przyzwyczaiłem się już
P.S. tak, obserwuję Cię Zresztą wiedziałaś o tym dlatego to napisałaś, ale zwyczajnie uwielbiam Twój gust muzyczny i robię siebie playlistę u siebie z nich
A teraz przestań się zamartwiać i główka do góry Odezwij się czasami jak tam życie płynie przyjaciółko
Miłego dnia i do usłyszenia.
Mam nadzieję że rozumiesz o czym napisałem.
+: shanella
No i zmieniłaś opis ... Więc raz jeszcze. Tak lubię Cię! Mogłem Ci wcale o tym nie pisać to do dziś byśmy sobie rozmawiali. Puść to w niepamięć jeśli możesz, a jeśli nie potrafisz to poczekam, ale odezwij się kiedyś. Nie mówię że mamy pisać tak i tyle jak dotychczas, ale daj znak że żyjesz, jak leci ... Zwykłe słowo "cześć" też wystarczy
No to główka do góry i bez smutków mi tu proszę
Co do końcówki jeszcze ... jasne że to rozumiem. Tu absolutnie nie było mowy o miłości, gdyż nie można kogoś pokochać nie poznając go "w realu". Fakt że się zauroczyłem i nawet się do Ciebie chciałem wybrać, ale to wszystko. Rozumiem Twoją decyzję i jeszcze raz powtórzę, NIE MAM DO CIEBIE ŻALU.
To że nie będziemy razem mamy już wyjaśnione, ale jeśli o mnie chodzi to nie chciałbym żebyśmy całkowicie się tu teraz unikali :/ To zbyt dziecinne zagranie by było. Oczywiście jak już wspominałem, nie musimy pisać tak i tyle co teraz ale ... nie wiem jak dla Ciebie, ale dla mnie największym problemem jest nie to co napisałaś, ale że nie mogę zamienić z Tobą kilku zdań. Chyba że dla Ciebie jest na to za szybko ... ale obiecaj mi jedno - bez względu na to co było i kiedy znów się odezwiesz, obiecaj że zostaniemy milanosowymi przyjaciółmi a nie wrogami! Możemy być nawet cichymi przyjaciółmi (tak jak masz z Mikusiem czy innymi że od czasu do czasu się odezwiesz), ale nie unikajmy się bo to dopiero jest dziwne.
Jeśli mnie zrozumiesz to daj mi znać.
+: shanella
© Copyright 2005-2024 Milanos.pl Wszystkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu
L...aponad 8 lat temu
W pociągu jest wielki tłok, pasażerowie stoją w przedsionkach. Nagle słychać głos z oddalonego przedziału:
- Lekarza, czy jest tutaj jakiś lekarz?
Z końca wagonu przez tłum ludzi przeciska się lekarz, po dotarciu na miejsce słyszy pytanie:
- Choroba gardła na sześć liter? #dowcipy
+: Blueboy, Jonny-Bravo -: Tomasz396
L...aponad 8 lat temu
ANGINA
+: shanella -: Tomasz396
Jonny-Bravo
ponad 8 lat temu
@Lama: lol ;]
+: shanella -: Tomasz396