|
Facet jest jak burak cukrowy.Niby słodki , ale nadal burak
Facet jest jak kot , pokazuje się tylko jak postawisz jedzenie
Facet jest jak batonik ,pierwsze co, to dobiera się do bioder
Jak kosiarka, jak go sama nie popchniesz nici z jego funkcji
Facet jest jak lizak , słodki i klei się do wszystkiego
#suchary:
+: Blueboy, Jonny-Bravo -: Atrycze
@shanella: Ja jak zwykle - okaz zdrowia Jestem właśnie na etapie rozkręcania firmy, także wiesz... praca, nadzieje, dziki seks z małolatami i jedzenie po nocach. W zasadzie tylko ten seks się nie zgadza, ale i tak nie narzekam Chociaż... narzekam! Ale nie na seks Zrzędzę, że nic nie wchodzi na główną z tego co dodam... ;p
Imigrant z Syrii po długiej tułaczce dociera do Polski. Na ulicy zatrzymuje pierwszą napotkaną osobę chwyta ją za rękę i mówi:
- Dziękuję za wpuszczenie mnie do tego kraju, za mieszkanie, pieniądze na jedzenie, opiekę medyczną, darmową szkołę i zwolnienie z podatków.
- To pomyłka - odpowiada przechodzień. - Ja jestem Afgańczykiem.
Syryjczyk idzie więc do kolejnej osoby:
- Dziękuję, że stworzyliście taki piękny kraj!
- To nie ja, ja jestem z Iraku – słyszy odpowiedź.
Wreszcie widzi matkę z dzieckiem:
- Czy pani jest Polką? – pyta.
– Nie, pochodzę z Indii.
- To gdzie się podziali wszyscy Polacy?
Kobieta zerka na zegarek i mówi:
- Pewnie są w pracy.
#imigranci #dowcipy
+: Blueboy, ZranioneTruskawki, Mikus298, Jendrej, shanella, Tomasz396 więcej (1)
© Copyright 2005-2025 Milanos.pl Wszystkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu
Mikus298
ponad 9 lat temu
Facet żył na bezludnej wyspie. Miał tam wszystko. Jedzenie, picie, dach nad głową, brakowało mu jednak kobiety. 50 metrów od jego wyspy była druga wyspa, pełna pięknych, wyuzdanych kobiet. Co dzień wieczorem obserwował je gdy wyczyniały harce rodem z Lesbos. A one przywoływały go, a on nie mógł płynąć, gdyż akurat w tym miejscu zawsze roiło się od rekinów... A życie było mu milsze niż sex... Pewnego dnia, gdy siedział sobie na brzegu, obserwując kobiety z drugiej wyspy, podeszła do niego złota żabka.
- Cześć - mówi. - Jestem złota żabka. Mogę spełnić twe jedno życzenie. Jedno i tylko jedno. Zastanów się dobrze, bo szansę masz jedyną i ostatnią.
Gość popatrzył i mówi:
- Je*nij mi tu proszę mostek!
Na to żabka, stając na tylnych łapkach, wyginając się do tyłu:
- Toś k$^@a sobie wymyślił... hahah ;]
#dowcipy:
+: Tomasz396, Jonny-Bravo