|
#hlejemmorde:
Jasia zamkneli do więzienia. Dostał się do celi z wielkim kafarem. Gdy go zobaczył, to zbladł i usiadł z wrażenia na pryczy. Po chwili podchodzi do Jasia kafar i mówi ochrypłym, menelowskim głosem:
- BAWIMY SIE W DOM???!!!
...co miał biedny Jasiu odpowiedzieć... zgodził się, a Kafar znowu pyta:
- A CHCESZ BYC TATOM, CZY MAMOM???!!!
Jasiu pomyslał, że jak powie, że chce być mamą, to ten bysior zaraz go przeleci, więc odrzekł, że chce być tatą.
Kafar na to:
- NO DOBRA, TO ZRÓB MAMIE LODA
#hlejemmorde:
Słuchaj dzieweczko! - ona nie słucha.
Przesunął więc rękę z piersi do brzucha
Buch - jak gorąco! Uff - jak gorąco!
Ty żeś tu w nocy? To ty Jasieńku?
Jam ci najdroższa! - Wchodź pomaleńku!
W szedł w nią powoli jak żółw ociężale.
Ruszył - dwa razy - tak wolno, ospale.
Szarpnęła się trochę - przyciągnął z mozołem,
Nogami się zaparł o krzesło za stołem...
I teraz przyspieszył, i pcha coraz prędzej,
I dudni,i stuka, łomoce i pędzi.
A dokąd? A dokąd? A dokąd? Na wprost!
(Klęczała wygięta w pozycji "na most").
A on ją w tę szparę, w ten tunel, w ten las.
I śpieszy się, śpieszy, by zdążyć na czas.
Aż łóżko turkoce i krzesło też puka, A Jasiu ją stuka,
i stuka, i stuka.
Tak gładko, tak lekko, tak calem za cal wyjmował i
wkładał ten narząd jak stal.
A ona spocona, zziajana, zdyszana poległa na plecach,
uniosła kolana.
Zdziwiona tym wszystkim, co tu się z nią dzieje.
I pyta się Jaśka, i pyta i śmieje:
A skądże to, jakże to, czemu tak gnasz!?
A co to to, co to to, co mi tu pchasz!?
Że wali, że pędzi, że bucha, buch, buch!?
Ach jakże, ach jakże, ja lubię ten ruch!
I gna ją, i pcha ją, i akcję swą toczy,
I tłoczy ją, tłoczy ją Jasiu uroczy,
Nagle.. świst. Nagle... gwizd.
... raptem; buch! Ustał ruch.
Oj, gdzie mi zniknąłeś! Chcę jeszcze Jasieńku!
Próbuje go znaleźć swa ręką po ciemku.
A on już bez ducha, juz śpi nieboraczek,
malutki, skulony, choć akt nie skończony!
Więc strzela o pomoc wokoło oczyma.
I dziwi się temu, co w ręce swej trzyma.
I płacze, narzeka na los swój niewieści,
wiec sama ze sobą zaczyna sie pieścić.
+: shanella
@LongFarewell: A gdzie tam , zwykła opowiastka o Jasiu i Małgosi XD
#hlejemmorde:
Pani do szkoły przyszła w sukience z dużym dekoltem i nowym wisiorkiem w kształcie samolotu. Jasio przez całą lekcję patrzy się na nauczycielkę. Nagle nauczycielka mówi do Jasia:
- Co Jasiu podoba ci się mój nowy wisiorek w kształcie samolotu?
A Jasiu:
- Nie, te dwie bomby pod skrzydłami.
#hlejemmorde:
Słuchaj dzieweczko! - ona nie słucha.
Przesunął więc rękę z piersi do brzucha
Buch - jak gorąco! Uff - jak gorąco!
Ty żeś tu w nocy? To ty Jasieńku?
Jam ci najdroższa! - Wchodź pomaleńku!
W szedł w nią powoli jak żółw ociężale.
Ruszył - dwa razy - tak wolno, ospale.
Szarpnęła się trochę - przyciągnął z mozołem,
Nogami się zaparł o krzesło za stołem...
I teraz przyspieszył, i pcha coraz prędzej,
I dudni,i stuka, łomoce i pędzi.
A dokąd? A dokąd? A dokąd? Na wprost!
(Klęczała wygięta w pozycji "na most").
A on ją w tę szparę, w ten tunel, w ten las.
I śpieszy się, śpieszy, by zdążyć na czas.
Aż łóżko turkoce i krzesło też puka, A Jasiu ją stuka,
i stuka, i stuka.
Tak gładko, tak lekko, tak calem za cal wyjmował i
wkładał ten narząd jak stal.
A ona spocona, zziajana, zdyszana poległa na plecach,
uniosła kolana.
Zdziwiona tym wszystkim, co tu się z nią dzieje.
I pyta się Jaśka, i pyta i śmieje:
A skądże to, jakże to, czemu tak gnasz!?
A co to to, co to to, co mi tu pchasz!?
Że wali, że pędzi, że bucha, buch, buch!?
Ach jakże, ach jakże, ja lubię ten ruch!
I gna ją, i pcha ją, i akcję swą toczy,
I tłoczy ją, tłoczy ją Jasiu uroczy,
Nagle.. świst. Nagle... gwizd.
... raptem; buch! Ustał ruch.
Oj, gdzie mi zniknąłeś! Chcę jeszcze Jasieńku!
Próbuje go znaleźć swa ręką po ciemku.
A on już bez ducha, juz śpi nieboraczek,
malutki, skulony, choć akt nie skończony!
Więc strzela o pomoc wokoło oczyma.
I dziwi się temu, co w ręce swej trzyma.
I płacze, narzeka na los swój niewieści,
wiec sama ze sobą zaczyna sie pieścić.
+: shanella
@LongFarewell: A gdzie tam , zwykła opowiastka o Jasiu i Małgosi XD
#hlejemmorde:
Lekcja polskiego w klasie szkoły podstawowej.
Pani nauczycielka po kolei do dzieci:
- Jasiu, przeliteruj słowo "tata".
Jasiu przeliterował.
- Małgosiu, przeliteruj słowo "mama"
Gosia przeliterowała
- Dobrze, teraz Ty Ahmed!
Przeliteruj"dyskryminacja mniejszości rasowych w Polsce w świetle polskich przepisów konstytucyjnych"
#hlejemmorde:
Pani pyta się dzieci, kim chcą zostać, gdy dorosną. Dzieci odpowiadają różnie: strażakiem, pielęgniarką, żołnierzem. Mały Jasiu mówi:
- A ja chcę być rockersem.
Pani na to:
- Tak Jasiu? A co robi rockers?
- No jak to co? Jeździ na motorze, pije piwo i zabawia się z panienkami.
Pani zgorszona, próbuje mu wytłumaczyć, że jazda na motorze jest niebezpieczna, on jest jeszcze mały itp. itd. Na to Jaś:
- No na razie jestem małym rockersem i jest mi dobrze!
Pani:
- A co robi mały rockers?
- Jak to co? Jeździ na rowerze, pije mleko i się onanizuje.
- Jesteś Jasiu za młody by palić! - krzyczy ojciec.
- Też zacząłeś palić w 5 klasie!
- Ale ja wtedy miałem 18 lat!
#suchary
+: fanzonun, Tomasz396, Blueboy, shanella, Mikus298 -: slipdog123 więcej (1)
© Copyright 2005-2024 Milanos.pl Wszystkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu
Mikus298
ponad 8 lat temu
#hlejemmorde:
Jasiu chodził do szkoły bardzo brudny, więc jego nauczyciel napisał do rodziców:
- Jasiu śmierdzi, Jasia trzeba myć.
Następnego dnia w dzienniczku ojciec odpisał:
- Jasiu nie jest do wąchania. Jasia trzeba uczyć.
+: zdzisiu, GROM1PL, fanzonun, Tomasz396, shanella