|
#dissmised196 to bardzo dobry tag stworzony przez bardzo dobrego użytkownika.
Zostawicie @banshee w spokoju, to bardzo miła osoba tak głęboko w serduszku
+: killspoderman, LongFarewell -: Miki319, Tomasz396
@amp: dobra, postawmy sprawy jasno i miejmy jaja, od początku sobie dogryzamy i się w teorii nie lubimy chociaż ch#% wie czemu, ja sobie nie pozwolę wejść na glowę więc moje reakcje są "standardowe" jak i Twoje - pewnie masz swoje racje. To nie oznacza, że w jakikolwiek sposób biorę sobie Twoje słowa do serca. nie mogę nawet powiedzieć, że Cię nie lubię bo mi to nie przyszło do głowy. Jakoś tak wyszło - mówię to szczerze. Możemy się alej napieprzać łopatką i grabkami albo odpuścić. Do pewnego momentu jest to zabawne ale potem już się nudzi
@banshee: no przeciez szczerze pisze tera
+: killspoderman -: Miki319
@amp: jak Cię uraziłam to przepraszam, nie ukrywam, że od początku Wasze słowa odbierałam jako personalny atak na zasadzie "nie wiadomo o co chodzi byle komuś doj@%ać". Wiadomo, nie każdą osobę będę tolerować bo znam ich z przeszlych lat ale może faktycznie popełniłam błąd z góry zakładając, że - jesteście między innymi Ty, z bandy ch#%a. jeśli zrobiłam coś nie tak, przepraszam. jeli dalej będą dogryzanki to.. to będą dalej
@killspoderman: teoretycznie nie mogę - racja, to ode mnie zależy którą energię do siebie przyjmuję, za to uważam, że dojrzalością jest postawienie sprawy w tak szczery sposób, tak uczciwy i przyznanie się do błędu. Mogę się mylić, tak samo jak i Wy, mogę się z Wami napierdalać przez najbliższy rok i mi to nie sprawi problemu ale po co ?
@banshee: ja tam lubie czasem komuś podogryzać i wykpic jakies dziwne zachowania ale w granicach dobrego smaku i nie mam nic przeciwko jak ktos mi sie odwzajemnia ale w taki sam sposob, a nie tak jak pewni uzytkownicy (chyba wiadomo o których mowa).
Moje poczucie humoru opiera się głównie na sarkazmie, więc proszę nie brać dosłownie każdej wypowiedzi tylko podejsc czasem z dystansem, bo jakie wypowiedzi szly od tych panów to szkoda słów, ale co zrobić
+: banshee
@killspoderman: @amp: dobra, chłopaki, dajmy sobie po razie w mordę i odpuśćmy bo po co toczyć wojny. To znaczy mam nadzieję że zostawicie mi chociaż trochę pola do zgryzoty bo już taka francowata się urodziłam, ale serio, na początku pomijając wkurw nie miałam nic złego na myśli. myślę, że to kwestia niedomówienia i tego, że się nie znamy. z góry założyliśmy, że chcemy się napieprzać o byle gówno, a w sumie to nikt nie wie po co
+: Tomasz396
@killspoderman: Szanuj pana Piotra, dobry chłopak, zawsze dzień dobry mówił, o zdrowie rodzicielki pytał
@killspoderman: @amp: piotr jest specyficzny ale to dobry chlopak
Rysiu dzwoni do męża Joanny:
- Dzień dobry, czy mogę z Joanną?
- Niestety małżonki nie ma w domu
- To wiem, ja pytam czy mogę ...
#suchary
+: Mikus298, GROM1PL, fanzonun, shanella, maycell, roger-regor, Jonny-Bravo, lubiesernik -: kodak666 więcej (4)
#hlejemmorde:
Spotyka się trzech myśliwych i chwalą się psami. Pierwszy mówi:
- Mój to jest taki dobry, że jak kiedyś poszedłem na polowanie i zapomniałem naboi to dałem mu tylko powąchać wylot lufy i za 15 minut wrócił z nabojami!
- Eee... to jeszcze nic. Ja zapomniałem strzelby! Dałem mu powąchać naboje i po kilkunastu minutach był ze strzelbą!!
- Co tam te wasze kundle! Jak się kiedyś z sąsiadami wybraliśmy nad morze, żona zgubiła majtki na plaży!!! Dałem mu powąchać bożenkę ślubnej i po paru minutach przyprowadził.... sąsiada trzymając jego fujarę w zębach!
Wczoraj wybrałam się na imprezę z moimi koleżankami. Powiedziałam mojemu mężowi, że wrócę o północy.
-Obiecuje ci kochanie, nie wrócę ani minuty później - powiedziałam i wybyłam. Ale, impreza była cudowna! Drinki, balety, znów drinki, znów balety, i jeszcze więcej drinków. Było tak fajnie, że zapomniałam o godzinie...
Kiedy wróciłam do domu była 3 nad ranem.
Wchodzę do domu, po cichutku otwierając drzwi, a tu słyszę tą wściekłą kukułkę w zegarze jak zakukała 3 razy. Kiedy się zorientowałam, że mój mąż się obudzi przy tym kukaniu, dokończyłam sama kukać jeszcze 9 razy... Byłam z siebie bardzo dumna i zadowolona, że chociaż pijana w cztery dupy, nagle taki dobry pomysł przyszedł mi do głowy - po prostu uniknęłam awantury z mężem...
Szybciutko położyłam się do łóżka, myśląc, jaka to ja jestem inteligenta! Ha.
Rano, podczas śniadania, mąż zapytał, o której wróciłam z imprezy, więc mu powiedziałam, że o samiutkiej północy, tak jak mu obiecałam. On od razu nic nie powiedział, nawet nie wyglądał na podejrzliwego. Oh, jak dobrze, jestem uratowana... - Pomyślałam i prawie otarłam pot z czoła. Mój mąż, po chwili, spojrzał na mnie serio, mówiąc:
- Wiesz, musimy zmienić ten nasz zegar z kukułką.
Zbladłam ze strachu, ale pytam pokornym głosem:
- Taaaak A dlaczego, kochanie?
A on na to:
- Widzisz, dziś w nocy, kukułka zakukała 3 razy, potem - nie wiem jak to zrobiła - krzyknęła 'O ku*wa!' Znów zakukała 4 razy, zwymiotowała w korytarzu, zakukała jeszcze 3 razy i padła na podłogę ze śmiechu. Kuknęła jeszcze raz, nastąpnęła na kota i rozwaliła stolik w salonie. A potem, powaliła się koło mnie i kukając ostatni raz - puściła se głośnego bąka i szybko zaczęła chrapać...
#suchary
© Copyright 2005-2024 Milanos.pl Wszystkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu
Mikus298
ponad 8 lat temu
#hlejemmorde:
Wchodzi kobieta do butiku. W wejściu wita ją młody sprzedawca:
– Dzień dobry. Witam panią serdecznie w naszym sklepie. U nas może pani kupić praktycznie wszystko – od torebki po wspaniały płaszcz. Wszystko z najnowszych kolekcji najlepszych światowych kreatorów mody. Wyłącznie ekskluzywne modele.
– Nie mam pieniędzy...
– To czego się szlajasz? Paszoł won!
– ... czy przyjmujecie płatności kartą Visa Platinum?
– I witam ponownie szanowną panią!
+: Lama, zdzisiu, shanella, Tomasz396