|
#dowcipy
Facet wchodzi do baru i zamawia kieliszek whisky:
-Ile płacę?
-Trzy dolary.
Mężczyzna wyjmuje z kieszeni trzy dolary. Jednego kładzie na ladzie przed nim, a potem idzie do lewej strony lady i tam kładzie kolejnego dolara, a następnie udaje się do prawej krawędzi i tam kładzie trzeciego. Barman cicho przeklinając, idzie od prawej do lewej i bierze pieniądze. Następnego dnia znowu ten sam facet wraca i zamawia kieliszek whisky ponownie kładąc dolary na końcach lady. Barman zły, ale nic się nie odzywa. W skrócie dzieje się tak kilka dni podrząd. Pewnego dnia ten sam facet zamawia whisky, bierze kieliszek, grzebie w kieszeni i wyciąga banknot pięciodolarowy. Barman uśmiechy ze zemsty bierze 2 dolary reszty, idzie do lewego końca lady, kładzie dolara, a następnie przechodzi do prawego końca i kładzie tam drugiego dolara. Potem wraca i z radością patrzy na gościa.
Mężczyzna wyciąga z kieszeni dolara, położył go przed barmanem i powiedział:
-Poproszę jeszcze jeden kieliszek.
+: Tomasz396, shanella, fanzonun, zdzisiu, milanos1, Blueboy, Redial, crosowiec -: slipdog123, kruszon więcej (5)
#zmianynamilanosie
Wiem że macie kupę innej roboty, ale muszę zadać to pytanie. Obiecywałeś i obiecywałeś, a tym czasem wciąż głucho na temat PW. Myślicie w ogóle o tym, czy może coś się pozmieniało?
@Tomasz396: Tomaszu czyżbyś nagle miał coś do ukrycia?
+: shanella
@Tomasz396: Przecież sam ostatnio twierdziłeś co ja mam do ukrycia itp
+: shanella
Przypomniałem sobie o tym zaglądając do Niego czy jest dostępny (już nie pamiętam co napisać chciałem do Niego), no i przeczytałem:
"W razie problemów z portalem możecie również pisać do mnie na priva " - no właśnie nie bardzo kolego!!
+: shanella
@Tomasz396: Tak się o mnie troszczysz? Ochh jaki jesteś kochany :*
+: shanella
@Tomasz396: ja się niczego nie wstydzę Nie odzywam się bo jestem zajęty W ogóle na skype jestem codziennie
+: shanella
Ten niebieski za to uciekł jak się odezwałem ... no tak...
+: shanella
@Tomasz396: Dalej nie masz kamerki? Mam Ci kupić?
+: shanella
@Tomasz396: z aliexpress kamerka około 30zł z darmową wysyłką Aż tak źle?
+: shanella
@Tomasz396: Ale to już było I nie wróci więcej xD
+: shanella
@Tomasz396: Zajęty pracą, naprawa komputerów i te sprawy, nawet na nagrywanie nie mam czasu, a co do tych pokemonów to tylko w to gram jak gdzieś przy okazji idę Nie żeby maniaczyć tak jak co po niektórzy
@pasi17: To do stada zombie nie dołączasz?:
http://milanos.pl/vid-152572-Pokemon-Go---Central-Park-NYC.html
A czepiam się tych pokemonów bo tego wszędzie teraz pełno Ja rozumiem że czasami jakaś gierka zrobi wielkie WOW, ale to jest co najmniej przesada!
+: shanella
@Tomasz396: oj tam, jak grają to niech grają. Po co mieć o to ból dupy To tylko gra jak każda inna, zapewne po jakimś czasie się każdemu znudzi i już nie będzie o niej głośno. Tak jak z każdą grą np. GTA 5, Wiedzmin 3 i tego typu gry
@Tomasz396: PW jest w planach ale trochę daleko na liście zmian
+: shanella
@Tomasz396: To i tak wszystko wyszło z gier typu Geocaching, gdyby ta gra nie była popularna to takich Pokemonów by nie zrobili. I jakoś o tym nic nie wspominasz A to jest też bardzo popularne i dużo osób w tym bierze udział, w Polsce spokojnie sto tysięcy ludzi w tym bierze udział. I według mnie tu nie ma się z czego nabijać, gra jak każda inna A to że niektórzy w te pokemony grają tak że powiedzmy trzymają przed nosem telefon i idą ślepo przed siebie to według mnie to jest selekcja naturalna. W końcu któryś gdzieś wpadnie pod auto albo się utopi.
@pasi17: No i właśnie to jest powód do nabijania! Ślepo zapatrzone w telefony stado ludzi maszerujące przez miasto Nic dookoła nie widzą!!! Przesada i tyle! Mało to już wypadków jest przez to?
O tej Geocaching nawet nie słyszałem, więc widocznie jest bezpieczniejsza W to dziadostwo natomiast grają ludzie w każdym wieku i jednakowo im to łby ryje! Srał pies ich, ale komuś kłopotów narobią, bądź też kogoś zabiją przez to :/ a to już chyba nie fajne, prawda?
+: shanella
@Tomasz396: To widzisz gra nie jest niczemu winna, tylko ludzie. Bo to ludzie w nią grają. I to od nich zależy jak w nią będą grać. I to czy gra jest "niebezpieczna" to raczej zależy od grającego, bo sama gra w sobie zła nie jest, ciekawy tryb gry, ładna grafika itp. A reszta to zależy jak się w nią będzie grać, bo wiadomo jak się ma nos w telefonie to łatwo można spowodować wypadek. Ja jakoś potrafię grać i widzieć wszystko Nie muszę mieć nosa w grze. Więc są wyjątki
@pasi17: Jasne Mnie śmieszą jej użytkownicy a nie sama gra Przy czym nie pakuję wszystkich do jednego worka... Choć przyznaję że przez pryzmat obejrzanych filmików, gdy tylko słyszę o tej grze to pojawia mi się tak wielki uśmiech, że gdyby nie uszy to pysk by mi się na karku skończył
Gra sama w sobie może i nie jest zła, nawet sam chciałem ją na próbę zainstalować, ale tylko w celu sprawdzenia jak to wygląda w rzeczywistości (bo sporo teraz rowerem jeżdżę) ... na szczęście jednak mam androida 4.3 i problem z głowy
+: shanella
@Tomasz396: Wystarczy ściągnąć zmodyfikowaną wersję. Działa od androida 4.0. W ogóle sam chciałem nagrywać pokemony, no ale niestety nie mam na to sprzętu. Potrzebowałbym kamery którą ktoś mógłby mnie nagrywać lub okularów z kamerą które są bardzo drogie. A pewnie pomyślisz po co? A właśnie dla takich dzieciaków co to potem oglądają i jest z tego kasa.
@pasi17: Pomysł na biznes jak najbardziej trafiony (dopóki jest jeszcze tak wielki szał). Tak już wcześniej patrzyłem że jeszcze nic nie masz wrzucone i aż zdziwiony bylem Tam odwiedzin by Ci naszło ...
Co do okularów, to koleżka miał jakieś chińskie, jakość wykonania mizerna, wygląd też, ale nagrywały całkiem sympatycznie, a zapłacił za nie czapkę drobnych No chyba że chcesz jakieś w jakości HD to wybacz, ale tanio się nie da
Coś więcej o tej zmodyfikowanej wersji? Bo czytałem coś żeby androida przeinstalować na nowszego, ale nie będę ryzykował Dużo ogólnie pobiera internetu ta gierka???
+: shanella
@Tomasz396: To właśnie po to teraz tylu jutuberów nagrywa, a myślisz, że co oni lubią w to grać? może połowa lubi a połowa nie. Ale i tak robią to dla kasy bo wiedzą, że ludzie będa to oglądać. Nie trzeba nowego softa wgrywać Zrobili po prostu wersje od androida 4.0 Tu masz: https://userscloud.com/edhiqim7m5gn Pełno osób raczej. A co do nagrywania tej gry to już nie mam po co. Za dużo sławnych i znanych jutuberów się rzuciło. Szansa, że moje filmy będą oglądane jest niewielka. Musiało by się w nich coś dziać Np. musiałbym w te pokemony grać i wejść pod auto xD od razu milion wyświetleń
@pasi17: Ale po co zaraz tak drastycznie Wystarczy pokazywać miejsca gdzie znalazłeś, opisywać postacie, treningi, jakieś miejsca ... nie wiem co tam jeszcze w tej grze jest Jak temat jest na TOPIE to ludzie śledzą wszędzie, nie tylko u znanych osób Tak mi się przynajmniej wydaje
A to że zdecydowana większość nagrywa to wyłącznie dla kasy to brałem pod uwagę i wcale się nie dziwię
Dzięki.
+: shanella
@Tomasz396: Powiem Ci tak, nawet jak nigdy nie oglądałeś pokemonów, nie lubiłeś tej bajki ani nic takiego. To każdy powinien teraz grać w tą grę. Pewnie pomyślisz dlaczego? Marcinie Ty oszalałeś? Wystarczy pomyśleć.
@Tomasz396: Raczej nie dużo, widzę komuś się nudzi i minusuje nasze wpisy A powód jest prosty "wymiana pokemonami". Jak wprowadzą coś takiego, że można się wymieniać pokemonami to ludzie zapłacą wiele aby kupić od Ciebie rzadkie pokemony, tak żeby nie zdobywać ich samemu i się nie męczyć. Mam rację? Wiesz raczej jacy ludzie są i dla ułatwień zrobią wszystko.
@Tomasz396: To działa na mapach google, więc jak wejdziesz w mapy google i pobierzesz sobię paczkę map swojego miasta 50-100mb to reszta to kwestia łączenia się z serwerem i nic więcej.
Na przekór jakiemuś dziecku Cię wyplusowałem
Wybacz mi drogi hejterze
+: shanella
@Tomasz396: Po prostu patrz bardziej przed siebie niż w telefon Będzie dobrze
@Tomasz396: Mi pomogło w tym, że nie wiedziałem, że u mnie w Gliwicach są ciekawe obiekty typu "Grafitti","Fontanny", "Ozdoby z roślin (samolot z kwiatów, pociąg zrobiony z kwiatów) No i takie tam
+: shanella
@Tomasz396: Ogólnie oglądałeś kiedyś te Pokemony lub grałeś w jakąś grę np. na Gameboyu?
+: shanella
@Tomasz396: Jak to leciało w TV jakieś 15 lat temu to byłem w to wmaniaczony, raczej tak jak każdy w moim wieku wtedy Zbierałem kapsle (mam je jeszcze gdzieś), no i potem oczywiście jak było u kogo to gralo sie na gameboyu. Bo jak wiadomo w polsce jakiekolwiek konsole były mało popularne (oprócz pegazusa)
+: shanella
@Tomasz396: Właśnie o tych tazosach mówiłem Jak gdzieś znajdę to wrzucę zdjęcie. Ale raczej wszystkich nie miałem, trochę ich było. Ale nie wszystkie.
+: shanella
@Tomasz396: Niestety te co ja miałem to nie były w formie kolekcjonerskiej. A raczej grałem nimi Więc pozdzierane itp. Ale sama taka pamiątka jest fajna
+: shanella
@Tomasz396: Raczej zamiast Bulbasaura to szukaj Bulbulator
+: shanella
Długo dojrzewałem do tego żeby w końcu zasrać. Mam 25 lat i jak do tej pory mój najbliższy kontakt z niespokrewnioną ze mną kobietą (trzymanie kuzynki za rękę czy przytulanie mame) to był wolny taniec na dyskotece w podbazie.
Ze względu na moją - delikatnie mówiąc - niezbyt zachęcającą aparycję raczej odpadało, żeby udało mi się stracić prawictwo za darmo więc od dłuższego czasu przeglądałem ogłoszenia na roksie, garsonierze itd.
Po długich namysłach zdecydowałem się na http://www.roksa.pl/lpl/anons.php?nr=117875
jak szaleć to szaleć xD
W piątek dostałem wypłatę i zamierzałem na całą zabawę przeznaczyć z 1000zł, żeby nie ruchać z zegarkiem w ręku. Jedną z moich głównych obaw była higiena dziewczyn, więc nie chciałem iść w weekend jak wszystkie mirki z budowy idą przepie#^_#li_ć tygodniówkę i roksy mają po 20 klientów dziennie, dlatego zdecydowałem się iść w poniedziałek jak najwcześniej rano.
Wczoraj zadzwoniłem do tych dziewczyn i umówiliśmy się na dzisiaj na 14:00 i obiecały, że będę pierwszym klientem tego dnia. Byłem taki poddenerwowany, że w nocy prawie nie spałem a od rana ręce mi latały. 3 razy brałem prysznic, obciąłem paznokcie i mniej więcej nożyczkami łoniaki. O 12:00 byłem już tak spięty, że postanowiłem wypić kilka hehe piwek dla kurażu. Obaliłem cztery i o wpół do drugiej stałem już pod domem dziewczyn na Koszykowej. Punkt 14:00 zapukałem do drzwi, dziewczyny mi otwierają już w samej bieliźnie, ja kościej hardo i ręce latają jak u parkinsonowca z nerwów. Jak mnie zobaczyły to na ich twarzach pojawiło się obrzydzenie ;__; Dukam, że wczoraj dzwoniłem i się umawiałem na zabieg dokładnie tego słowa użyłem zdenerwowany xD na czternastą. One mówią, że tak, pamiętają, tylko jest taka sprawa, że jest awaria wody w bloku i niestety ze względów higienicznych nie przyjmują teraz klientów i żebym przyszedł kiedy indziej. Potem zamknęły mi drzwi przed nosem.
Kurwica mnie trafiła na tej klatce schodowej bo co to za dziwki, co wybrzydzają w klientach. Wyszedłem wściekły i lekko podpity na ulicę, złapałem taksówkę i próbuję w delikatny sposób wytłumaczyć kierowcy, że chciałbym pojechać do agencji.
>No ten panie taksówkarzu wie pan jak to z dziewczynami jest hehehe
>Ale o co chodzi?
>No wie pan hehe nie zawsze są a potrzeby człowiek ma hehe no wie pan hehe
>Może pan powiedzieć gdzie mamy jechać?
>Myślałem tam sobie właśnie że może pan mi powie gdzie jechać
>Ja panu mam mówić gdzie pan chce jechać?! w tym momencie już mocno wkurwiony
>No bo ja bym chciał do jakiegoś takiego lokalu
>Mówisz pan o burdlu?
>No tak coś tego typu, tylko jeżeli by się dało to jakiś dobry
No i kierowca mówi, że zna bardzo dobry lokal, i że mnie zawiezie.
Wywiózł mnie j@%any aż do Łomianek i naliczył 70zł. Pewnie znał 100 burdeli bliżej ale chciał sobie zarobić na mojej niedoli.
Muszę mu jednak przyznać, że dobrą mi wybrał tą agencję bo to była prawdziwa wielka willa.
Wchodzę do środka i nikogo k$^@a nie ma. Zaglądam do różnych pomieszczeń ale nikogo nie mogę znaleźć. W końcu wchodzę do kuchni a tam siedzi 6 dziwek i pije kawę i je jajecznicę. Pomyślałem tylko- super dom rozpusty kurwo xD
Jedna dziewczyna pyta w czym mogą pomóc a ja zaczynam się jąkać cały blady i nie mogę złożyć poprawnego zdania. Dziewczyny w śmiech i mówia, że widać, że pierwszy raz w "wesołym miasteczku" xD i że godzina 200zł i czy mam pieniądze. To ja odzyskałem głos i rozum człowieka i mówię dumny, że 1000zł mam. No to dziewczyny mówią, że fajnie, pobawimy się, tylko muszę trochę poczekać bo jeszcze nie otworzyli lokalu i ktoś tam jeszcze pokoje sprząta i pościel zmienia i żebym sobie z nimi siadał bo nie będę przecież stał na mrozie na zewnątrz.
Przycupnąłem na krześle z nimi przy stole. Nie były takie ładne jak te z roksy ale 6-7-8/10 bym dał z czystym sercem (ja 3/10), i co najważniejsze w przeciwieństwie do tamtych kurew były bardzo sympatyczne. Zaczęły mnie zagadywać jak mam na imię, ile mam lat itd. i tak sobie rozmawiamy i się zrobiło całkiem przyjemnie. Pytają czy już kiedyś ruchałem a ja się zarumieniłem i mamroczę pod nosem, że hehe no kiedyś to miałem dziewczynę i coś tam było ale teraz nie mam hehe, a że nie umiem kłamać to one się roześmiały i powiedziały, że to żaden wstyd i one mi wszystko pokażą i żebym się w ogóle nie przejmował. Potem jeszcze chwilą gadaliśmy i taka Monika powiedziała, że w sumie to jestem słodki i jeżeli to mój pierwszy raz to ona za darmo mnie wyrucha a jak mi się spodoba to najwyżej będę do nich wracał. Ja uradowany, że odkryłem w sobie socjal skila na tyle dużego, że dziwki mi się za darmo oddają xD i czekam aż skończą te pokoje sprzątać.
Nagle Sandra, najstarsza z nich wszystkich, która była chyba menadżerką bo z nią dziewczyny dyskutowały o grafiku, odebrała telefon. Rozmowa była bardzo krótka, ale przez te kilkanaście sekund jej twarz zmieniła się z roześmianej w przerażoną. Sylwia pyta co się stało a ona mówi, że dzwonił dziadek i powiedział, że będzie za 20 minut. Wszystkie dziewczyny pobladły momentalnie i zrobiło się cicho. Monika zaraz zaczęła prawie krzyczeć, że ona już jest zajęta bo ja jestem jej klientem i że jak chcę, to mogę cały dzień u niej za darmo siedzieć. Sandra mówi, że Monika dobrze wie, że jak przyjeżdża dziadek to żadne zasady nie obowiązują i że jak mu się zachce to nam wejdzie do pokoju i wyrucha i ją i mnie. Ja też się wtedy wystraszyłem bo przez utratę prawictwa rozumiałem, że to ja wsadzę ch#%a w cipkę a nie mi jakiś dziadek ch#% a w dupę i jeszcze zapłacę 200zł za tą wątpliwą przyjemność. Pytam, kto to jest ten dziadek a one mi mówią, że to taki j@%aka, że dziwki w całym mieście się go boją. Płaci grube pieniądze ale jak już rucha, to czasami cały burdel jest potem przez tydzień nieczynny. Był u nich 3 tygodnie temu i jedną dziewczynę tak wyj@%ał, że skończyła w szpitalu i do dzisiaj jest na chorobowym. Co najgorsze nie można mu odmówić wizyty bo ma znajomości wysoko i jak mu w kilku agencjach odmówili to następnego dnia wpadała policja, skarbówka, sanepid itd. i burdel zamknięty.
Wszystkie dziewczyny miały wilgotne oczy, ja też przerażenie mocno. Nagle słychać, że ktoś wali kijem czy czymś takim w drzwi. Dziwkom zaczęły łzy cieknąć a ja długo nie myśląc spie#^_#li_łem do salonu i wlazłem do szafy żeby i mnie też ten dziadek na chorobowe nie posłał. Szafa miała takie jakby szpary poziome i widziałem przez nie co się dzieje zarówno w salonie jak i na korytarzu. Sandra otworzyła drzwi i do domu wszedł dziadek o lasce.
>Dzień dobry panu
>No cześć Sandra, dupy nasmarowane hehe
>Tak proszę pana, nasmarowane
>No to wołaj dziewczyny do salonu i zaczynamy zabawę, masz tu kilka groszy
I rzucił na podłogę chyba plik banknotów.
Dziadek wszedł ze wszystkimi dziewczynami do salonu. Za dobrze nie widziałem bo szpary były wąskie i tak jakby nachylone w dół, ale widziałem, że dziadek usiadł na kanapie a dziewczyny stanęły w szeregu przed nim. Nogi im się trzęsły i stały tak jakby czekały na rozstrzelanie w tym szeregu. Dziadek wskazał laską na Monikę i ona wtedy zaczęła płakać. Ja też płakałem po cichutku bo bardzo ją zdążyłem polubić a czułem, że stanie się jej coś złego. Dziadek kazał jej wypiąć się tyłem do niego. Reszcie dziewczyn kazał trzymać ją za ręce, nogi i głowę. Jedna chyba słabo trzymałą bo pie#^_#ln_ą ją laską po głowie i kazał trzymać porządnie "bo będzie ostro". Od razu po tym zapakował Monice laskę w dupę tak, aż zawyła. Machał z całej siły a Monika płakała i krzyczała żeby przestał. Dziadek jednak wpychał laskę do połowy długości.
Ja nie mogłem już wytrzymać widoku, jak moja niedoszła miłość cierpi i z płaczem wyskoczyłem z szafy i zacząłem uciekać. Jak przebiegałem koło dziadka to on tylko krzykną "o ty ch#%u podglądaczu" i szybko zdzielił mnie wyjętą z dupy Moniki laską po głowie. Wtedy przez chwilę zobaczyłem wyraźnie jego twarz. Był to weteran Powstania Warszawskiego i autorytet moralny Władysław Bartoszewski. Przerażony wybiegłem na ulicę zostawiając dziewczyny na jego pastwę. Wsiadłem do autobusu podmiejskiego, który akurat podjechał na przystanek i płacząc dojechałem do centrum a potem do domu. Tak oto zamiast stracenia prawictwa straciłem jeden ze swoich autorytetów.
#truestory i moze troche #dowcipy
@michaub: xd zjaebiste
@michaub: @Tomasz396 @Turel @Sebastian99 W ogóle to jakiś troll... ten łańcuszek krąży po necie już od bardzo długiego czasu. Według mnie BAN to najlepsze rozwiązanie
#dowcipy
Do finału międzynarodowego konkursu rozpoznawania alkoholi po smaku przeszli Czech, Rosjanin i Polak. Ich zadanie polegało na tym, aby z zawiązanymi oczami podać nazwy i kraje pochodzenia trunków, które im polewano.
Najpierw Czech:
-Co to za alkohol?
-Piwo.
-Dobrze. A z jakiego kraju?
-Eee... no... nie wiem. Poddaję się.
Kolej na Rosjanina.
-Co to za alkohol?
-Piwo.
-Dobrze. A skąd?
-Irlandzkie.
-Jaka marka?
-Guiness.
-Dobrze. A teraz co?
-Wino białe.
-Dobrze. Z jakiego kraju?
-Eee... no... nie wiem. Poddaję się.
Teraz Polak.
-Co to za alkohol?
-Piwo, czeskie, Karkonosz.
-Dobrze. A teraz?
-Wino, tokaj, Węgry.
-Zgadza się. A teraz co?
-Szampan.
-Jaki?
-Ruski, igristoje.
-Bardzo dobrze.
W sumie i tak już wygrał, ale jury postanowiło dać mu jeszcze bimber, w końcu co to trzy proste alkohole dla prawdziwego Polaka.
-Co pan pije?
-Żytnia...
Cała widownia i jury w śmiech, bo co to za Polak, bimbru nie poznał.
-Cicho, jeszcze nie skończyłem. Żytnia... Żytnia 34, Łomianki pod Warszawą.
Coś tu cały dzień widzę cicho było, więc zróbmy jakiś ruch
#dowcipy
Siedzi Błażej przy piecu, papierocha ćmi, żonie swej, po kuchni się krzątającej przygląda.
- Urodziłaś mi Anula, chłopaka. - mówi. - Urodziłaś mi dziewuchę. Tak sobie myślę może byś jeszcze urodziła trzecie. Tak dla odmiany.
- Trzecie, Błażej?! Dla odmiany? Dla odmiany jakie?!
- Dla odmiany, k***a, MOJE!!!
+: Blueboy
#dowcipy
Facet wchodzi do baru i zamawia kieliszek whisky:
- Ile płacę?
- Trzy dolary.
Mężczyzna wyjmuje z kieszeni trzy dolary. Jednego kładzie na ladzie przed nim, a potem idzie do lewej strony lady i tam kładzie kolejnego dolara, a następnie udaje się do prawej krawędzi i tam kładzie trzeciego. Barman cicho przeklinając, idzie od prawej do lewej i bierze pieniądze. Następnego dnia znowu ten sam facet wraca i zamawia kieliszek whisky ponownie kładąc dolary na końcach lady. Barman zły, ale nic się nie odzywa. W skrócie dzieje się tak kilka dni podrząd. Pewnego dnia ten sam facet zamawia whisky, bierze kieliszek, grzebie w kieszeni i wyciąga banknot pięciodolarowy. Barman uśmiechy ze zemsty bierze 2 dolary reszty, idzie do lewego końca lady, kładzie dolara, a następnie przechodzi do prawego końca i kładzie tam drugiego dolara. Potem wraca i z radością patrzy na gościa.
Mężczyzna wyciąga z kieszeni dolara, położył go przed barmanem i powiedział:
- Poproszę jeszcze raz to samo.
Coś tu cicho, lecimy zatem dalej (żeby były ślady życia na miniblogu)
#dowcipy
Przychodzi syn do ojca i mówi:
- Tato, zakochałem się! Umówiłem się na randkę ze świetną dziewczyną!
- To świetnie, synu. Kim ona jest? -Odpowiedział ojciec.
- To Sandra, córka sąsiadów.
- Muszę ci coś powiedzieć, ale obiecaj, że nie powiesz mamie! Sandra jest twoją siostrą.
Chłopak oczywiście się wycofał. Po kilku miesiącach poszedł do ojca:
- Tato, znowu się zakochałem, a ona jest jeszcze ładniejsza!
- To świetnie, synu. Kim ona jest?
- To Asia. Córka sąsiada .
- Och... Ona też jest twoją siostrą.
Sytuacja powtórzyła się kilka razy, syn wkurzył się
na ojca i pobiegł do matki.
- Mamo, jestem taki zły na ojca!
Zakochałem się w sześciu dziewczynach, ale nie mogłem się z nimi umawiać, bo tata jest ojcem ich wszystkich!
Matka przytuliła go i powiedziała:
Kochany, możesz umawiać się z kim tylko zechcesz. Nie musisz go słuchać, nie jest twoim ojcem.
+: Blueboy, Jonny-Bravo, kruszon, GROM1PL, milanos1
@Jonny-Bravo: Jaaaa, znów mi z głowy wypadło :/ Siedzę jak ten cap w domu bo wyjść nie ma gdzie, a do tego leje jak zwykle ... Apropo, abstynentem jesteś czy czemu w domu zostałeś?
@Tomasz396: Dziś siedziałem w domu bo miałem mecz o 17, i dupa, zaczęło o 16 lać i grzmieć i nic z tego nie wyszło
@Jonny-Bravo: To pomijając burzę, wiesz teraz jak ja się czuję niemal codziennie
W sumie nawet Ci nie będę współczuł - czemu tylko ja mam mieć źle
+: Jonny-Bravo
@Tomasz396: dałem ci plusa na pocieszenie
+: Tomasz396
@Jonny-Bravo: Odwzajemniłem Gdyby jeszcze te plusy na nagrody można było wymieniać ...
+: Blueboy
@Tomasz396: Są nagrody, jak zdobędziesz 5 plusów to będziesz miał do dyspozycji rozmowę z ciekawą osobą
@pasi17: Pewni tą osobą jesteś Ty? Sorki stary, ale gadałem na skype z ziomkiem i nie słyszałem powiadomienia ... :/ Pisałem do Ciebie kilka dni temu w temacie ... Hehe teraz sobie poszukaj jakim
@Tomasz396: Oczywiście tą osobą jestem ja Można się na jutro zgadać.
@Tomasz396: Jakoś od tygodnia nie miałem ani grama krwi w alkoholu
+: Marcin23
© Copyright 2005-2025 Milanos.pl Wszystkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu
T...6ponad 8 lat temu
#dowcipy
Siedzą przy stole: Amerykanin, Francuz, Turek i Polak i rozprawiają, z czego są najbardziej dumni.
- Ja jestem dumny z CIA - zaczął Amerykanin. Oni wiedzą wszystko o świecie, często zanim się to wydarzy.
- Ja jestem dumny z naszych kobiet - kontynuuje Francuz. To najpiękniejsze i najbardziej eleganckie kobiety na świecie, a do tego wcale nie łatwo zaciągnąć którąś do łóżka.
- Może to głupio zabrzmi - mówi Turek - ale ja jestem dumny z naszych dywanów. To najbardziej okazałe dywany na świecie. Mało kto może sobie na nie pozwolić, dlatego ozdabiają największe rezydencje i pałace.
Polak siedzi cicho.
- A ty, Polaku - dopytują pozostali - z niczego nie jesteś dumny?
- Ja jestem dumny z siebie.
- Jak to?
- W zeszłym tygodniu przeleciałem śliczną Francuzkę na tureckim dywanie w mojej kawalerce i dam sobie łeb uciąć, że CIA o tym, ni cholery, nie wie!!!
+: Jonny-Bravo, Blueboy, zdzisiu, pasi17, shanella, GROM1PL, Piotr1980, crosowiec -: slipdog123, Miranda360 więcej (5)