@zyryy Potrafisz czytać? A może masz z rozumieniem tego co czytasz. Polecam ci ponownie przestudiować tę część mojego komentarza:

Wiem wiem: "No i co z tego skoro i tak tych różnic nie zauważysz". Zdaję sobie z tego sprawę, ale była mowa, że ich prawie nie ma, a one jednak są. Mimo to również uważam, że jak na koszty samej produkcji iPhone powinien być tańszy.

Ma tylko szybszy procesor, lepszą kamerę przednią, więcej RAM-u, większy ekran z większą rozdzielczością, dłuższy czas pracy na baterii, LTE oraz szybsze połączenie Wi-Fi. Faktycznie nic wielkiego.

Wiem wiem: "No i co z tego skoro i tak tych różnic nie zauważysz". Zdaję sobie z tego sprawę, ale była mowa, że ich prawie nie ma, a one jednak są. Mimo to również uważam, że jak na koszty samej produkcji iPhone powinien być tańszy.

zgadzam sie z deathmind chociaz moi koledzy wychodza na dwor ale albo pija albo pala czasami tak sie zjaraja ze z nimi sie dogadac nie idzie wiec ja to pie^$_#le_ juz wole sobie posiedziec przy kompie albo w domu cos pokombinowac...

deathmind wynika z tego ze masz sporo lat ogladasz naruto i siedziesz na tym fb...
a i pie#^#lisz glupoty

hehe "epoka" bo je**e

Człowieku taka epoka. Ja jestem z epoki gdy się grało w piłkę i nikt nigdy nie wiedział gdzie ktoś inny jest, ale zawsze się znalazło na osiedlu kogoś z kumpli. W domach się pykało w jakieś bijatyki itp na pegasusie, a rodzice pracowali i było pięknie. Teraz i dzieci i rodzice mają posrane od tych nowości technicznych. Dzieciaki dostają na komunię nie zegarek czy rower za 300 zł, a skuter albo aparat lustrzankę za 6 tysiaków i wrzucają codziennie sweet focie, oczywiście obowiązkowo też zmiana statusu na fb i miejsca pobytu co chwilę. A Ci młodzi "postępowi" rodzice żeby nie być takimi jaskiniowcami, od razu robią konto na fb dziecku, piszą mu statusy itd. Najlepiej jeszcze jakiegoś fotobloga gdzie można ładować sweet focie pierwszej kupki do nocnika i innych cudów, które kiedyś tyle interesowały cały świat co zeszłoroczny śnieg. Dziś każdy chce być gwiazdą internetu, a takich jak ja się uważa za hejterów. Ja tego nie hejtuję, ale uważam, że dobrobyt taki materialny w postaci chajsu jak i dobrobyt w postaci pięknej rodziny to są rzeczy, które jeśli człowiek szanuje to trzyma dla siebie, a nie sra się z jakimiś portalami.