Ale bzdury. Po co PO wystawiło Trzaskowskiego jako kandydata na prezydenta po kompromitacji Kidawy. Wiadomo było że nie wygra, a tylko zabierze głosy Holowni. Nie stracilibyśmy 80mln zł na drukowanie nowych kart wyborczych i mielibyśmy nowego prezydenta, który blokowałby PiS. PO gra cały czas z Pisemne do jednej bramki. Mogą drzeć ryja jako tęczowa opozycja, ale programu nie pokazują bo mają dokładnie taki sam jak PiS. Koalicja POPiS rządzi nami od 2005 "oficjalnie".

Teraz feministki się tam zatrudnią i pokażą jak to się powinno robić. A może jednak nie, bo kiedy trzeba pracować to nagle wszystkie feministki znikają.

Nie przesadził z prędkością. Jakiś fiut zajechał mu drogę.

A wszystko przez idiotę, który zamiast prawym pasem, jedzie środkiem autostrady bo on jest Panem całego świata. Szkoda, że nie walnęli w niego.

Świetna robota.

Ale ściema. Ustawione.

Frajer blokujący ruch skarży się, że go poganają. A po co mu cb radio skoro jedzie jak pipa? Ten TIR powinien mieć z przodu spych żeby idiotę zepchnąć do rowu. Głupi Janusz, który myśli, że wszyscy ludzie są jego zakładnikami i będą spędzać swoje życie zamknięci w samochodzie bo on tak chce. Samochód jest po to by jak najszybciej przejechać z punktu A do punktu B. Jak Januszek chce wolno jeździć to niech się na rower przerzuci, będzie go wtedy łatwo wyprzedzić.

Co za idiota. Tylko olimpiady przedmiotowe zwalniają z matury. Test wiedzy o kaszance zwalnia tylko rzeźnika z egzaminu zawodowego, a test wiedzy o mleku zwalnia mleczarza z egzaminu zawodowego. Nic więcej.

Genialne, mają lepsze poczucie humoru niż Neonówka.

A po co jakiś idiota zatrzymał się na środku autostrady? Bo zobaczył mgłę i ze strachu przed nią zabrudził majty na brązowo?

Jastrząb mi zaimponował, a gruba wściekła baba z kamerą powinna mniej żreć bo jej tłuszcz mózg uszkodził. Najpierw pracowała na 2 etaty czyli 16 godzin dziennie, a na koniec rozmowy juz na trzy etaty czyli 24 godz. na dobę. A tak naprawdę to jedyne co w tym tygodniu zrobiła to pewnie tylko ten atak na Jastrzębia. Teraz logicznym myśleniem Jastrzębia jest tak osłabiona, że znowu tydzień będzie musiała odpoczywać i opowiadać, że na cztery etaty pracowała.

Nagrywający mógł go spokojnie przepuścić, ale nie, po co. Będzie blokował lewy pas bo też jest użytkownikiem drogi i to on będzie innym dyktować jak długo mają jechać z pracy do domu i odwrotnie. Nie wolno im jechać krócej niż jemu.

To nie jastrząb tylko pustułka. Jastrząb złapałby kurę i koguta i odleciał.

Poznaję to twój stary.