jechał co najmniej z 80

Po prostu wiertarka była bez udaru.

Pomijając prawo, czy nie uważacie ze tak jest sprawiedliwiej dla wszystkich kierowców poruszających się w tym korku? Bo ewidentnie widać ze z jakiegoś powodu większość kierowców podejmuje decyzje żeby zostać na prawym pasie niż równomiernie wypełnić oba pasy ruchu i później wjeżdżać na zamek. Ktos z Was potrafi to wytłumaczyć dlaczego tak się dzieje?

no mi to Kinga Preis tylko już z jednym się kojarzy

Niewiele z tych rozwiązań przetrwało do dziś. Ta obrotowa szafka nazywa się "lazy suzan" która przetrwała.

tzn. ten z boku co wyjechał to spotkał buraka na drodze który zablokował skrzyżowanie ? Może i koleś wulgarny ale ma racje. Jak jest korek i nie ma gdzie jechać to nie wjeżdża się na skrzyżowanie żeby go zablokować.

e tam, Trump jak był w Polsce to w przemówieniu mówił ze nie pozwoliłby Polski skrzywdzić. Jesteśmy przecież sojusznikami i przyjaciołom.

to nie wymyślili jeszcze kombajnów do zbierania biegaczy stepowych ?

z racji tego ze do Polski jeżdżę, a mianowicie jeździłem tylko na wakacje, to po paru podobnych zdarzeniach pomyślałem ze takie coś jest legalne. Kilkukrotnie mi się zdarzyło ze jak skręcałem w lewo to ktoś wtedy mnie wyprzedzał lewą stroną , i była jedna sytuacja w której cudem nie doszło do poważnego wypadku.