No trzeźwy to on raczej nie był

Gostek się wpieprzył na pasach pod samochód, powinien się liczyć z tym, że ktoś może nie wyhamować.

Motywująca. Do strzelenia sobie w głowę

W środku paskudny

Wbiec sobie na 4 metrowy pionowy mur.. nice

Przecież to jest bez sensu.. dwa mózgi, jedno ciało..
i po co dwie głowy piją, jak może to robić jedna

Tylko, że kryzys w europie nie powstał przez Grecję, tylko przez felerne, nierentowne papiery wartościowe ze stanów, które opylali za bezcen, żeby ratować własną dupę.
A krajem, którego nie dotknął kryzys w europie jest.. Polska.
Taak właśnie Polska ucierpiała najmniej.

Strasznie dziecinne, głupiutkie i naiwne dziewczynki

Mi brakowało klasycznego przejścia przez barierę dźwięku.. miało to się dokonać dwukrotnie (przy locie przez różne warstwy cieplne). A tym czasem spadał sobie jak kamień, otworzył wysoko spadochron.. nic się ciekawego nie stało..
zawiodłem się

Mi brakowało klasycznego przejścia przez barierę dźwięku.. miało to się dokonać dwukrotnie (przy locie przez różne warstwy cieplne). A tym czasem spadał sobie jak kamień, otworzył wysoko spadochron.. nic się ciekawego nie stało..
zawiodłem się

było

Na patelni (metro centrum) gostek na tym grał parę dni temu

On już nie był na tym rowerze, którego oddawał więc tylko go puścił i wskoczył na następny. Ciężko to dostrzec.. bo większość akcji dzieje się poza ekranem i za plecami tego w niebieskim

Moja babcia została wywieziona właśnie w 36. Miała 6 lat. Wywieziono ich w step, przed zimą, zostawiono w niedobudowanych chałupach... Z sześcioosobowej rodziny przeżyła tylko ona. Nauczyła swoje wnuki polskiego. Nauczyła nas, ze jesteśmy Polakami. Dlatego przyjechałam do Polski. I co? Byłam tu traktowana jak człowiek 3 gatunku. Od współlokatorki w akademiku usłyszałam, że mam wy..ć do swojego kraju, bo "przyjeżdżają tu sępy i zabierają Polakom pracę"... Miło. Warto być patriotą. Twój naród ci się za to odwdzięczy. Przyjmie z otwartymi ramionami... Teraz nie mam akcentu i nie mówię, skąd jestem. Żeby żaden ... się nie wywyższał. Szanuję Ukraińców, Białorusinów, Kazachów, ale nie Polaków. Szanuję muzułmanów, bo uratowali masę obcych ludzi na zesłaniu od śmierci głodowej. Ale nie katolików. Bo miłość do bliźniego swego jest im całkowicie obca.

Wypowiadacie się o ukaraniu gnoja, spoko w moim mniemaniu powinien być dymany do końca życia w pierdlu.
Pomyślcie jednak, że cokolwiek by mu nie zrobić ona będzie miała traumę na całe życie. Jak zapobiegać takiemu choremu skurwysyństwu?