@Panoramix: Widze i wiem o tym. Ja sie nie upieram ze jest jedna prawda, prawda macierewicza. To ty napisałes, że wybuchu nie było bo tak komisja ludzi tuska stwierdziła. A mi w zasadzie odp oczątku chodzi o to, ze jak ktoś chce wyrobić sobie zdanie, to jak nasłuchał się "prawd tuska" o katastrofie, to dla przeciwwagi powinien poznać też "prawdy macierewicza". Jesli jedni mówią tak a inni inaczej, to warto wysłuchać obu stron aniżeli wyrabiać sobie zdanie, po wysłuchaniu tylko jednej. Ty nasłuchałeś sie różnych rzeczy, że pasta butów może udawac materiały wybuchowe, że piloci nie umieli dobrze latać, że presja była itd. Jak się słucha tylko jednej strony, to nawet jesli będą to same kłamstwa, to wezmiesz je za za prawde, a argumenty drugiej strony automatycznie za kłamstwo, tak jak to uczyniles na początku tej wymiany postów. Faktycznie marnujesz czas, bo nie podałeś ani jednego argumentu sensownego, więc jak niby miałbyś mnie przekonać i do czego?

@Panoramix: Kłamiesz - nigdzie nie napisałem nic takiego, że tak powiedział kaczor. Ja się odwołuję tylko i wyłacznie do ekspertów, a to ty ciągle na politykę sie ciagle powołujesz. Przyznaj, że kieruje tobą tylko nienawidzisc do pisu. Bo to w kazdej twojej wypowiedzi widać. Bo co ci przeszkadzają politycy w komisji macierewicza. Ważne co eksperci mowią, to nie politycy badają katastrofę.

@Panoramix: "badanie katastrof itp. wiem o tym zdaje mi sie troszke wiecej niz Ty" - zdajesz sobie jak brzmi taki argument?
"i nie ma czegos takiego jak prywatne komisje" - komisja macierewicza to komisja parlamentarna, która ma funkcję wspomagającą komisję oficjalną. To twoje (i pewnie nie tylko twoje) subiektywne zdanie. Wyroków nie formułuje ta komisja tylko hipotezy.
A załóż, że to był zamach i pomyśl w tym założeniu, że pewni ludzie władzy polskiej są w niego w jakiś sposób zamieszani. Czy wówczas nie byłoby sensu a wręcz potrzeby, by utworzyć jakąś komisję niezależną od rządu?

@Panoramix: Nie było wybuchu, bo tak powiedziała komisja tuska... też mi argument. Wszyscy eksperci w komisji millera a potem laska byli dobrze oppłacani przez rząd, a jak się taki nowaczyk wyłamał od millera, to nagle przestał niby ekspertem. Zrozum, ze nie ma czegoś takiego jak eksperta od katastrof lotniczych. Ktoś może być ekspertem od drzew, ktoś od wybuchów, ktoś od samych materiałów wybuchowych, ktoś od wytrzymałości materiałów itd. Nie daj sobie wmówić że istnieje taka dziedzina nauki jak piszesz to: katastrofy lotnicze. To totalna bzdura, którą media wcisnęły tobie i wielu innym do głów.

@Panoramix: Wiesz co? Wyobraź sobie rozmowę z fantycznym moherem, podajesz argumenty, fakty wskazujące, że to był wypadek wskutek takich a takich uchybień, a moher ci mówi, że głupoty gadasz i kłamstwa, bo to był zamach. Analogicznie jest z tobą, jesteś odpowiednikiem takiego mohera ze strony odrzucających wybuch/zamach. Nie odniosłeś sie do żadnego konkretnego zdania w tym filmie, tylko napisałes, ze wszystko tam jest kłamstew, bo... "jaki zamach? jaki wybuch?". Po prostuu przedstaiłeś tym swój prosty tok myślenia: "nie było wybuchu, bo nie i koniec dyskusji".

@Panoramix: Bredzisz, co niby nie jest prawdą, że samolot wyleciał z Warszawy - jakieś teorie masz kosmiczne, że oni wcale tam nie lecieli? Żenada co piszesz.

@Panoramix: Po pierwsze, na milanosie jest dział polityka, więc nie pieprz głupot. Po drugie to jest film dokumentalny, a nie o polityce, jak nie oglądałeś to nie wmawiaj sobie i innym o czym on jest.