I tak się powinno załatwiać pijanych kierowców. Brawo!

Z tą Kariną Kaźmierczak, to chyba się kiedyś całowałam na juwenaliach, a ta antropolożka to żałosna jest, ciagle narzeka i narzeka, a to że chodniki są z betonu, a to, że graficiarze i że dlatego Łódź to istne piekło dla niej. To niech se wyjedzie do Tomaszowa Maz. to tam zobaczy dziumdzia zasrana!

To jest jedna wielka ściema i tyle. Gość jest pajacem, marionetką, a wszystko jest ustawione i zmontowane zgrabnie zakulisowo. Funta kłaków warte są tego typu pokazówki pseudomagiczne, bo MAGIA NIE ISTNIEJE, chyba, ze ktoś jest gimbem co Harry'ego Pottera się naczytał, to takiemu się nie przetłumaczy. Pewnie codziennie taki gimb przed zaśnieciem marzy, że rano dostanie zaproszenie z Hogwardu. To jest żałosne tak samo jak te plusy dla tego idiotycznego filmiku.

Pewnie usłyszał, że u wulkanizatora kolejka na trzy godziny stania więc postanowił sam szybko koła przerzucić na letnie

Bardzo śmiesznie i na wesoło, aczkolwiek można się przyczepić do niektórych rzeczy np. pani w finale zgłasza się, nie wie i taci ostatnią szansę, a przy następnym pytaniu, znów ma 3 szanse. Zauważyliście?

MOTOCYKLISTA RATUJE ŻYCIE.
Niewiele brakowało a doszło by do wielkiej tragedii...

Scenarzysta to idiota! Reklama pokazuje, że praca tymi maszynami to zabawa, a budowa kończy się zawaleniem... to nie maszyny do budów tylko dla picu jednym słowem

Doszłoby, a nie "doszło by"! (BY = ABY) => (DOSZŁO BY = DOSZŁO ABY). Tępaków od opisów jak widać wciąż nie brakuje...

"Samo oglądanie jest stresujące." Chyba juz samo wchodzenie na milanosa jest stresujące :]

Jakbym miała czyjąś flegmę tak ssać to bym rzygała jak kot. A takie pytanko filozoficzno-etyczne. Gdybyście mogli powstrzymać głód i wojny na świecie, a przy tym dostać 50mln dolarów nagrody, chwałę i popularność do tego, ale z zamian wypełnić zadanie: wypić szklankę jeszcze ciepłej sraki od skacowaneo żula. To by była taka półrzadka sraka z grudami i włosami z dupy. Jedna taka szklanka, a w zamian bogactwo, sława i niewyobrażalne korzyści dla świata...