a czy ty pamietasz jakiegos słynnego skoczka ! ja ogladalem Adama odkad pamietam !ilu było takich skoczkow , ktorzy potrafili sie utrzymac 10 lat na szczycie ! wygrana za wygrana nazwisko , ktory kazdy znał i zna i bedzie znał nikt o nim nie zapomni. Popatrz na Gregora , patrz ile osiagnal w tym wieku. ! pamietasz czasy Goldbergera , Hannawalda , Ahonena ? to było cos teraz odeszli wszyscy i jedyni , ktorzy jeszcze cos osiagnal to Kofler , Morgenstern , Schlieunzauer

nie bredze tylko taka jest prawda stoch juz skacze dlugo i mysle ze to bedzie przelotnie to jego wygrywanie prawda jest tez taka , ze odkad nie skacze Adam ogladalnosc spadla i nikt mi nie powie , ze bedzie taki jak Malysz !

Podobnie 15 lat temu mówili o Adamie

rzad ameryki znalazl papierowe paszporty porywaczy w gruzach... ale stal sie stopila?

Do tego w pentagonie nie znaleziono silników samolotu pasażerskiego, ale jeden - z myśliwca. Dodatkowo na nagraniu uderzenia w pentagon widać tylko wybuch - żadnego uderzającego samolotu. Czy muszę jeszcze dodawać, że miejsce uderzenia jest węższe, od rozpiętości skrzydeł samolotu, który rzekomo się tam rozbił?

Niewiele wiesz. Ci goście w turbanach byli przeszkolonymi pilotami. To nie była akcja typu: chłopaki wsiadamy do samolotu, zabijamy pilotów i moze trafimy w wieże. Wszystko musiało być perfekcyjnie zaplanowane. Chłopaki wyłączyli urządzenia łącznosci, kontrolerzy nie wiedzieli gdzie znajdują się samoloty a gdy pojawiły się na radarze naziemnym było już za późno. Najbliższa baza lotnictwa znajdowała się 250 km od Nowego Jorku bo przez Cięcia na Wschodnim Wybrzeżu przydzielono tylko 4 myśliwce. Po prostu sie spóźnili. Podejrzewam ze udało im się zestrzelić lot nr 93 na tym pustkowiu i nie była to tylko akcja pasażerów.

Według oficjalnego raportu samolot który uderzył w Pentagon wyparował, a stal w WTC się stopiła

A Ty teksty Rydzyka o totalitaryzmie to słyszałeś nie w TV tylko niby na własne uszy?

Nam to mówisz my to wiemy. Weź jakoś ładnie obrób swoją wypowiedz i wyślij do pana premiera lub do kogoś z rządu.
Jeżeli ludzie chcą naprawdę coś zrobić w sprawie palenia dla siebie to niech robią coś konkretnego a nie tylko piszą na forach "sadzić,palić,zalegalizować".
Ja sadzę o tym tyle: popieram ich w sprawie legalizacji ,ale z metod jakie stosują żeby do tego doprowadzić jestem zawiedziony.
Więc ludzie którym naprawdę zależy to wypieprzać pod budynek rządu lub wysyłać im konkretne plany opodatkowania i zdrowotne zaświadczenia o nieszkodliwości tego "narkotyku".

100% racji facet

Tak sie dzieje gdy ludzie to nad uzywaja i nie mysla... ale ponoc jest wolnosc ? i kazdy moze robic to co chce jednak nie do konca ... np. zbrodnia jest zla i nie mozna tego robic nie mozna nikogo zabic, ale ziolo ? alkochol ? fajki ? ziolo nie jest zle, fajki bardziej zabijaja i uzalezniaja a alkochou trzeba by codzinnie pic i do tego w duzych ilosciach zeby bylo naprawde powazne konsekwencje ale to ludzi sprawa a rzad nie powinnien tego zabraniac

Sądząc po znakach na tablicach informacyjnych to... Sądzę, iż jest to Japonia :]

nawet geograf jest z nami

Po pierwsze czy koleś miał zezwolenie na handel?
Po drugie- czy rynek pracy w Finlandii jest otwarty dla Estończyków w 2008 (rok kiedy to się działo).
Po 3. Od kiedy to adwokat z urzędu przyjeżdża na targowisko?

Po pierwsze weź a nie weś Używaj firefox\'a jeśli masz problemy z ortografią. Rozumiem, że znasz fińskie prawo na pamięć? Może nie mógł sprzedawać i dlatego kazali mu się zwinąć? Ma prawo zażądać adwokata na targu? Chyba raczej na komisariacie? Chyba, że się mylę. Co do jednego można się zgodzić, że akcja była kompromitacją i może za szybko użyli gazu ale facet stawał się agresywny.

Adwokat może do niego przyjechać ale na komisariat, a nie na targ, to po pierwsze, po drugie jest prawo miejscowe, które znają policjanci i go przestrzegają, po trzecie, czy ten sprzedawca płaci podatki w Finlandii czy w Estonii, jeżeli w Estonii to nie powinien handlować w Finlandii, bo ten co ma niby tą przebitkę 200 - 500% płaci jedne z najwyższych podatków w Europie, w przeciwieństwie do estonii. Po czwarte bez przyczyny by do niego nie podchodzili, w Warszawie też mieliśmy taką akcję na Stegnach. Filmik też był na milanosie.

I ty myślisz, że adwokat przyjdzie na targ z grzybami i jagodami??

Po pierwsze czy koleś miał zezwolenie na handel?
Po drugie- czy rynek pracy w Finlandii jest otwarty dla Estończyków w 2008 (rok kiedy to się działo).
Po 3. Od kiedy to adwokat z urzędu przyjeżdża na targowisko?

Po pierwsze weź a nie weś Używaj firefox\'a jeśli masz problemy z ortografią. Rozumiem, że znasz fińskie prawo na pamięć? Może nie mógł sprzedawać i dlatego kazali mu się zwinąć? Ma prawo zażądać adwokata na targu? Chyba raczej na komisariacie? Chyba, że się mylę. Co do jednego można się zgodzić, że akcja była kompromitacją i może za szybko użyli gazu ale facet stawał się agresywny.

Adwokat może do niego przyjechać ale na komisariat, a nie na targ, to po pierwsze, po drugie jest prawo miejscowe, które znają policjanci i go przestrzegają, po trzecie, czy ten sprzedawca płaci podatki w Finlandii czy w Estonii, jeżeli w Estonii to nie powinien handlować w Finlandii, bo ten co ma niby tą przebitkę 200 - 500% płaci jedne z najwyższych podatków w Europie, w przeciwieństwie do estonii. Po czwarte bez przyczyny by do niego nie podchodzili, w Warszawie też mieliśmy taką akcję na Stegnach. Filmik też był na milanosie.

I ty myślisz, że adwokat przyjdzie na targ z grzybami i jagodami??