Kielon - tak się składa, że nie jestem troglodytą i wiem jakimi zwierzętami są szczury i myszy. To powszechne szkodniki tępione wszelkimi możliwymi metodami przez zdecydowaną większość społeczeństwa. Poza tym, Twój sposób wypowiadania się, świadczy o tym, że chyba nie masz więcej niż 14 lat, dlatego pozwól, że zignoruję Twoją odpowiedź

mhm fajnie wiedziec , ze reakcje naszego spoleczensta , widzac szczura w supermarkecie sa na poziomie szacunek dla tej pani , za to ze go wymiotla a nie zdeptala " ludzie to sa szkodniki !! przenosza choroby i pasozyty !! Szczury sobie hasaja po lidelku , a komentujacy pisza "ciekawe jak ty bys sie czol jakbys byl szczorem" no rece mi opadly szczory sraja tam na produkty spozywcze , a wiekszosc z waszych matek pewnie sie zastanawia na co jutro bedzie najlepsza promocja . Bo watpie , zeby ludzie walace takie komentarze sami sie utrzymywali . A co do kontroli sanepidu , to niestety sklepy dyskontowe sa nie do ruszenia pod tym wzgledem , niestety tak jest nasze genialne prawo skonstruowane , ze zachodnie sieci dyskontowe moga polozyc na ladzie zapakowane gowno , a sanepid i tak moze im skoczyc , lepiej zastanowcie sie co jecie

Jedzenie w sklepach i tak bedzie, wiec nie pie#^_#l_ RXON

Ku*wa dla Ciebie myszy są ważniejsze, czy to, żeby kupić coś do jedzenia w sklepie ? *_*

meter30, no i c*h*u*j, jak bys sie urodzil gryzoniem tez bys chcial cos opie#^#lic na sniadanko, pozatym myszy i szczury to w c*h*u*j madre zwiezaki na ich rozmiar, nigdy sie z nimi niezapoznales to niepie#^_#l_ bo ciebie z checia bym przydeptal na smierc.

Widocznie mieszkasz w bloku i nie zdajesz sobie sprawy jakie spustoszenie robią te gryzonie w gospodarstwach na wsi, gdzie ludzie pracują na to, żebyś miał co kupić w supermarkecie i włożyć sobie do garnka. Zapisz się do green-peace

Tobie to w dzieciństwie puszczali, dlatego masz teraz tak zje*bany mózg gimbusie...

Jezu widzisz i nie grzmisz, jak prosto ludźmi manipulować za pomocą komentarzy lol hahaha kolegi wiedza widzę ogranicza sie tylko do "angielsiego" ile w samej polsce jest dialektów? a polskiego w szkole uczą tylko jednego, widzę że wiesz tyle ile w szkole powiedzieli, no brawo...

Whew! What a nice conversation Iście po "anglikańsku". Pseudointeligencja zalęgła na Milanosie

Koleżko powyżej jeżeli chcesz innych pouczać, to na początku sam powinieneś zajrzeć do książki z gramatyką. Twoja wypowiedź świadczy tylko o tym, że jesteś niewykształconym burakiem...

"If you want speak..." WTF?
"What's mean" to już sensacja, naprawdę

Także odsyłam do jakiejś poważnej lektury. Skorzystaj z wakacji i naucz się czegoś pożytecznego.

If you want speak English, you should do that properly, otherwise you will write some crap... what's mean "Deth" by the way?

fap,fap,fap