Proponuje zorganizować walkę Bob Sapp- Marcin Najman. Zobaczylibyśmy Double K.O Ewentualnie obaj by odklepali

K$^@a, ona ma bicki 2 razy większe ode mnie ;D

E tam jego zapalniczka spaliła 5 groszy, a moja 200zl spali i to szybciej XD

Ognia mu dać +

A ja się pytam, czemu wkręcona wkrętka na rękawiczce nie ma koloru czerwonego (krwi)?? ;D

Koleś w zielonym swetrze jest dobry, reszta harpagany

Nic dziwnego, koleś je wziął od "Facetów w czerni" ;D

Widać, że chłopak śląski z niego, w dupie szeroki, a w barach wąski Łeb szerszy jak klastka i nie przejdzie

Jasny h#%, jak to słyszę to się aż scyzoryk w kieszeni otwiera. Jak można być takim w stosunku do swojego własnego dziecka?? Wszystkie jej bluzgi to za mało by wyrazić moją pogardę dla niej. Tępa dzi@#&

On tym spojrzeniem zdaje sie wyrazac "Are you fucking kidding me??"

Robot fajny. Szkoda, że przerwali jego solówe z gościem, ciekawe jakby sie to skończyło. Swoją drogą technologia idzie w coraz większym tempie do przodu, niedługo maszyny będą coraz bardziej inteligentne i same będą myśleć. I to będzie musiało się kiedys skończyć buntem maszyn...

Najlepiej gościu zza pierwszy drzwi sie drze [wypierd*alaj]

Wiadomo juz, jak trzeba sie witać ;D

Jakie życie, taki rap. Widac po tym kolesiu Łeb miał długi i na kształt maczugi, a po bokach jego były jak postrąki grube żyły, jakieś węzły jakies guzy, uszy ma jak 2 arbuzy. A że ciągle mu bez mała morda w lewo odstawała h*jogłowym go nazwano i łebonia nosił miano ;D