@musti: poprzewracało*

@usanda: też myślałem o tym czy go widział kierowca czy nie.. no ale auto ma dł ok 4m i chyba na 4m to widzi kierowca przed sobą. W sumie trochę to wyglada jakby go celowo pchał.. Może chciał mu dać nauczkę a może nie wiedział.. pewnie takie było jego tłumaczenie.. że nie widział i nie wiedział

@RaSzo: To stary patent cygański. Mają wszyste kieszenie od wewnętrznej strony. Jest gdzieś film jak płaski telewizor wynosiła w ten sposób. Ja pisałem o tym w kontekście że nie chciałbym jeść tego co trzymała pod spódnicą przez pół godziny bo przecież ani to się wiele nie myje ani nie piorą ubrań za często. Jedyna praca zawodowa Cyganek to krawiectwo. Szyją kieszenie wewnątrz spódnic. Tyle robią

@lg1500: W 3 sek jest w miarę blisko osoby sterującej no ale perspektywa jest taka a nie inna. Nie wiem jak wielki był ten model. Może pochopnie powiedziałem z tymi taczkami.. ale tylko dlatego że nie pomyslałem że to tylko silnik a reszta spłonęła

@lg1500: przykładowo F16 ma rozmiar dł/szer 15 x10m czyli gdyby to był model tego samolotu powinien mieć rozmiary 5x3.3m. Naprawdę uważacie że samolot o tych rozmiarach nawet po rozbiciu zmieścił się do taczek? Poza tym mniejsza o taczki. Widać gołym okiem mimo odległości że aż takie wielkie to nie jest. No chyba że to była replika jakiegoś małego myśliwca ale ja takiego nie znam. W sumie patrząc na replikę w 5sek widać że małe nie jest więc mogłem źle ocenić a jak się zjarało to pewnie tylko silnik został bo reszta z tworzywa.
jednak lg1500 nie rozumiem na jakiej podstawie wyciągnąłeś mój tok myślenia z obliczaniem rozmiarów w skali 1:3. Nie kumam jak na to wpadłeś że ja tak mogłem pomysleć. Ja tylko brałem pod uwagę to ile z niego zostało. No ale nie pomyślałem że taka replika może być prawie w całości z palnych tworzyw ktore się spaliły i zostałby silnik własnie w tych taczkach. Nic nie mówiłem o takim skalowaniu względem wagi czy objętości ani tym bardziej przeliczeniu na 90x30 po przeskalowaniu.. Nie wiem skąd wpadłeś na taki pomysł że ja tak myślę.

@RaSzo: ja pełen nadziei uważam że zwolennicy przyjmowania tej dziczy rzucili się do telefonów z większą zawziętością bo wiedzą że są w druzgocącej mniejszości. Zaś spora większość przeciwników nie głosowała.. toteż aż 16% wyszło. Ale w referendum wątpie żeby było 16%. Każdy kolejny zamach i incydent jaki się wydarzy nawraca pewną grupę ludzi więc to poparcie dla przyjęcia spada. Obym się nie mylił.