Ale jesteście tępi. Chodzi o to, że czasami za spełnienie marzeń płacimy najwyższą cenę.

fotomontaż czy nie to piękny B747 KLMik...
brałbym takie mieszkanie bez zastanowienia.. a najchętniej miejscówkę na dachu

no i obowiązkowe "wietrzenie" samochodów

no to laska się zemściła za kawał z wodą i rurką w spodniach

pieprzone ciapate nie jak nie umieją się dostosować do naszej kultury i zasad życia w naszym społeczeństwie to niech spie(*^ają do siebie i tam sobie strzelają podczas modlitwy.
A swoją drogą to nie był strzał w powietrze bo to zamknięty obiekt więc kula w coś trafiła

ale głupota.. przecież skoro nie udało się skontaktować z właścicielem mogli go lawetą zabrać i postawić choćby na parkingu obok. Teraz z tego gruzowiska i tak nie wyjedzie nawet jakby się właściciel odnalazł i miał chęć usunięcia auta

po co pytał jak i tak nagrywał? chyba najpierw trzeba zapytać a potem włączyć mikrofon. Wkurzył ją co nie miało na pewno pozytywnego oddźwięku w tej rozprawie i całej sprawie.. mógł nagrywać i cicho siedzieć.
Prawda jest taka że trafić na sędzinę to pech.. najczęściej to one się panoszą i czują się niczym bóg

"aparaty z wymienna optyką nie wchodzą" żeby czasem ktoś dobrego zdjęcia nie zrobił? człowiek płaci za bilet i nie może sobie zrobić pamiątki najczęściej przecież to dla siebie a nie żeby sprzedać.. ale nie.. bo wymienna optyka.. boże co za czasy

szkoda że c*ja nie zlinczowali.. a niewiele brakowało..

było jeszcze odwrócić telefon do góry nogami

panika jakby ściany już burzył ten grad.. co by się działo w domach jakby były większe kataklizmy jak np: trzęsienia ziemi w Japonii.. aż strach pomyśleć

obowiązkowe poćwiczyć.. bo jak kiedyś się załapią do kadry to zagrają na narodowym..

riposta była dobra.. ale "zmasakrowanie" podchmielonego gościa co wypala raz po raz do Mikke ni z gruszki ni pietruszki jakoś mi nie zaimponowało

definicja prostytucji jest prosta. to świadczenie usług seksualnych za pieniądze lub inne korzyści majątkowe.
One oszukują siebie i wmawiają sobie że one nie są prostytutkami bo pochodzą z dobrych domów, dobrze się uczą i są postrzegane za porządne dziewczyny.. tak więc nie mogą być prostytutkami.
śmieszy mnie to ich gadanie o zabawie.. a ciągle przewija się motyw pieniędzy, szukania klientów..
Zwykła prostytucja. Ta prostytutka która komentuje ich postępowanie ma sporo racji.. zwłaszcza z tym że sięgną dna..
one nie tylko chcą zarobić ale też szukają wrażeń i nowych doświadczeń.. to ich zaprowadzi na dno.. lub do jakiegoś nieszczęścia.
ciekawy dokument