@swietygral: oczywiście że lepsza była by "wędka" pytanie tylko czy ten człowiek by tego chciał..
Z bezdomnością jest jak z bezrobociem.. istnieje coś takiego jak bezrobocie dobrowolne czyli ktoś z wyboru nie pracuje i nie szuka pracy. Podobnie jest z bezdomnością. Spora część bezdomnych stała się bezdomnymi nie koniecznie z wyboru, raczej przymusu.. problem w tym że osoby te często przyzwyczajają się do takiego życia i nie chcą nic zmieniać myślą jedynie o zaspokajaniu podstawowych potrzeb pozwalających im przeżyć.. żyją z dnia na dzień i dla nich kilka złotych jest wybawieniem bo kupią coś do jedzenia.. wydaje mi się że mało który bezdomny myśli o znalezieniu pracy czy też jej szuka.. mają inne priorytety. Mnie najbardziej denerwuje to że w opinii Polaków bezdomny często oznacza pijaczyna. Tym sposobem jest niechęć do pomagania bezdomnym i spycha się wszystkich bezdomnych na margines społeczny. Nie wszyscy bezdomni piją alkohol za pieniądze które dostają od ludzi.
Swoją drogą bezdomni to bardzo ciekawi ludzie, często wykształceni i inteligentni.. mają ciekawe spojrzenie na świat.. dostrzegają jakby więcej, wolniej żyją i są bardzo wrażliwi. pozdrawiam

@ZupaZTrupa: moim zdaniem nie masz racji.. co jak co ale naprawdę nie sądzę żeby go na buty wzięli.. w najgorszym przypadku minęli by go nie zwracając na niego uwagi.. nie mniej jednak z kamerami czy bez zainteresował się nim jeden a grupa pozytywnie zareagowała i rezultat jest i to jest najważniejsze.. dali chwilę szczęścia temu człowiekowi

@swietygral: no nie wiem.. wydaje mi się że jednak nie szkolą ich lądować na barierach przydrożnych Na pewno szkoli się pod kątem precyzyjnego lądowania ale w tym przypadku lądowanie na barierce było ryzykowne. Wszelakie służby ratunkowe muszą w pierwszej kolejności dbać o bezpieczeństwo swoje i osób postronnych tak by nie powiększyła się liczba poszkodowanych.. moim zdaniem pilot ryzykował (swoje życie i załogi oraz ludzi którzy się znajdowali na miejscu wypadku) tutaj niepotrzebnie gdyż tylko wysadził lekarza.. mógł to zrobić nieco dalej od miejsca wypadku.. ryzykował by jedynie życie załogi helikoptera gdyby to lądowanie skończyło się katastrofą.
W Polsce zaś po takiej akcji pilot pewnie został by okrzyknięty bohaterem a gdyby taka akcja się nie udała i rozbił helikopter i zabił osoby postronne postawiono by go przed sądem za nieumyślne spowodowanie katastrofy lotniczej.

@swietygral: oczywiście że lepsza była by "wędka" pytanie tylko czy ten człowiek by tego chciał..
Z bezdomnością jest jak z bezrobociem.. istnieje coś takiego jak bezrobocie dobrowolne czyli ktoś z wyboru nie pracuje i nie szuka pracy. Podobnie jest z bezdomnością. Spora część bezdomnych stała się bezdomnymi nie koniecznie z wyboru, raczej przymusu.. problem w tym że osoby te często przyzwyczajają się do takiego życia i nie chcą nic zmieniać myślą jedynie o zaspokajaniu podstawowych potrzeb pozwalających im przeżyć.. żyją z dnia na dzień i dla nich kilka złotych jest wybawieniem bo kupią coś do jedzenia.. wydaje mi się że mało który bezdomny myśli o znalezieniu pracy czy też jej szuka.. mają inne priorytety. Mnie najbardziej denerwuje to że w opinii Polaków bezdomny często oznacza pijaczyna. Tym sposobem jest niechęć do pomagania bezdomnym i spycha się wszystkich bezdomnych na margines społeczny. Nie wszyscy bezdomni piją alkohol za pieniądze które dostają od ludzi.
Swoją drogą bezdomni to bardzo ciekawi ludzie, często wykształceni i inteligentni.. mają ciekawe spojrzenie na świat.. dostrzegają jakby więcej, wolniej żyją i są bardzo wrażliwi. pozdrawiam

@ZupaZTrupa: moim zdaniem nie masz racji.. co jak co ale naprawdę nie sądzę żeby go na buty wzięli.. w najgorszym przypadku minęli by go nie zwracając na niego uwagi.. nie mniej jednak z kamerami czy bez zainteresował się nim jeden a grupa pozytywnie zareagowała i rezultat jest i to jest najważniejsze.. dali chwilę szczęścia temu człowiekowi

@Loq14: może i przeciągnięcie ale jakaś przyczyna tego musiała być.. prawdopodobnie ładunek (auta) przesunęły się w stronę ogona.. ponadto samolot nie upadł jak w typowym przeciągnięciu.. czyli ogonem w dół.. w taki sposób powinien przepaść.. jednak wcześniej położył się na skrzydło.. został wyprowadzony na brzuch i tak uderzył o ziemię..

@Loq14: może i przeciągnięcie ale jakaś przyczyna tego musiała być.. prawdopodobnie ładunek (auta) przesunęły się w stronę ogona.. ponadto samolot nie upadł jak w typowym przeciągnięciu.. czyli ogonem w dół.. w taki sposób powinien przepaść.. jednak wcześniej położył się na skrzydło.. został wyprowadzony na brzuch i tak uderzył o ziemię..

@Loq14: może i przeciągnięcie ale jakaś przyczyna tego musiała być.. prawdopodobnie ładunek (auta) przesunęły się w stronę ogona.. ponadto samolot nie upadł jak w typowym przeciągnięciu.. czyli ogonem w dół.. w taki sposób powinien przepaść.. jednak wcześniej położył się na skrzydło.. został wyprowadzony na brzuch i tak uderzył o ziemię..

@Loq14: może i przeciągnięcie ale jakaś przyczyna tego musiała być.. prawdopodobnie ładunek (auta) przesunęły się w stronę ogona.. ponadto samolot nie upadł jak w typowym przeciągnięciu.. czyli ogonem w dół.. w taki sposób powinien przepaść.. jednak wcześniej położył się na skrzydło.. został wyprowadzony na brzuch i tak uderzył o ziemię..

@123paszko123: ode mnie masz plusa za pomysłowość.. w życiu bym nie wpadł na taką refleksję