Mało być odpowiedzią na post RADOST

U nas nic nie wypada robić. Powoli zaczyna robić się z Polski państwo wyznaniowe.
Uważam tak jak mój przedmówca którego minusujecie. Gość który grał "When Johnny Comes Marching Home" też zagrał to na wesoło i też w kościele. Nikt nie miał mu tego za złe,bo niestety zachód jest bardziej otwarty na wszystko,a nie tak jak my. Tego nie rób, tamtego nie rób bo nie wypada. Chłopak w tym filmiku nie zrobił nic złego. Prędzej bym zj@%ał te tępe lachony co mało się ze szczęścia nie zj@%ały w majty i ryja darły.