@mlodini384: ?

@mlodini384: P.S. Zazwyczaj "mowie" co mysle, bez sciem...

@mlodini384: Wiesz co... Wstydzilbys sie takie teksty tu umieszczac... Od kiedy to milanos stal sie portalem randkowym?... Tu, gdzie sami "mescy" szowinisci siedza, "zdrowa" feministka ma faceta szukac?... Zartujesz chyba?... Niestety, mimo iz skojarzyles juz moj nick, to nie skojarzyles jeszcze, iz znalazl sie ktos na tyle bystry i wytrwaly, by udalo mu sie wbrew wszystkiemu mnie "zaobraczkowac"... Dodam, ze cywilnie oczywiscie... Na milanos zagladam (zazwyczaj razem z promilami) w chwilach bardzo wolnych, gdyz duzo podrozuje...

@mlodini384: Racja

@mlodini384: to pisz do watykanu, nie na milanosa

@mlodini384: *Ziemi

@mlodini384: Hmm... Calkiem przypadkowo odpowiedzialam na Twoje pytanie we wczesniejszym komentarzu do innego Twojego watku Ale jakbys nie wiedzial, to na milanos zagladam zazwyczaj po powrocie do domu z jakiejs imprezy, gdy mam jeszcze ochote na jakas lampke wina, czy drinka, a moj facet jest juz padniety, badz jestem sama w jakims innym miejscu na ziemi... No i... nie, dzidzia z piaskownicy juz nie jestem na szczescie... A Ty inwestuj swoje pieniazki, oby dobrze... Pozdrawiam...

@mlodini384: Cieszy mnie bardzo, iz w powyzszej wypowiedzi zaznaczyles, ze tego rodzaju kwestie, dotycza zarowno kobiet jak i mezczyzn, bo to przywraca mi wiare w ludzi, a w szczegolnosci Was Facetow Kwestia jest taka, ze zamiast obrabiac d*** innym, powinnismy sie zajac wlasnymi i dbac o to, by zyc godnie i moc spojrzec rano w lustro bez wiekszych kacow moralnych... Nie pasuja Ci laski, przerzuc sie na chlopcow, badz przejdz na celibat... Take it, or leave it... That's it...
P.S. A do tanga trzeba dwojga... Pozdrawiam

@mlodini384: Przyznam, iz Twoje wczesniejsze wypowiedzi ukazywaly mi Cie w nieco lepszym swietle ... Wyobraz sobie, ze moj codzienny makijaz ogranicza sie do pomalowania rzes, ew. odrobiny cienia do powiek w zaleznosci od nastroju. Pudry, fluidy to raczej kwestia zatuszowania jakiegos okazjonalnego pryszcza, coby nie swiecil jak jakas dioda... Szkoda, ze moj link z Demotywatorow u Ciebie nie dziala, bo jego zawartosc oddaje skrzetnie wlasnie te roznice miedzy kobieta a facetem, ktore prowadza kobiete do prob upiekszania sie, a czesto rowniez niestety do kompleksow, ktore Wy Panowie raczej rzadko posiadacie, a wrecz przeciwnie, gdyz najczesciej popadacie w samozachwyt nad soba konczac jak Narcyz... Pozdrawiam P.S. Szkoda, ze facetow nikt tak nie ocenia jak kobiety, tj. dla laski najwazniejsze jest, by jej facet byl po prostu czysty i zadbany, gdy jednak facet widzi kobiete "nieuczesana", to po prostu stwierdza, ze to jakis babochlop, a nie kobieta... itp., itd., etc....

@mlodini384: Jasne... ;P Tutaj posluze sie linkiem do rewelacyjnie ukazujacego roznice miedzy kobietami i mezczyznami: http://demotywatory.pl/3938752/Roznica-miedzy Pozdrawiam

@swietygral: P.S. Nie, kobieta nie maluje sie dla faceta, (chociaz szpilki to akurat wymyslil facet...), tylko dla siebie samej, by czuc sie piekna... Pozdrawiam

@mlodini384: No i tu objawia sie tendencyjne myslenie... Blad... Facet nie urodzi dziecka i nie jest w stanie go sam wychowac, stad wziely sie pewne materialne kwesie, jak np dziedziczenie i zwiazane z tym nadawanie dziecku nazwiska ojca, a nie matki, co zrownalo sie z przejmowaniem nazwiska meza przez kobiety... Caly ten wymysl stworzyli faceci, a teraz maja niby pretensje o jakies pseudo lecenie lasek na kase, podczas hdy sami, jesli tylko jest taka okazja to z checia z tego korzystaja... Polecam Karaluchy Jo Nesbø, tam jest to swietnie opisane... Powodzenia...

@mlodini384: No niestety, ale tu sie mylisz To sami faceci "lecac" na te walory, a czesto wrecz molestujac, wymusili takie sytuacje. Zreszta sam to potwierdziles piszac o pracodawcy wybierajacym atrakcyjna kobiete zamiast mezczyzny na pracownika... Zakladam, ze ten pracodawca, to wlasnie facet, prawda? A co z sytuacja odwrotna, gdy rekrutuje kobieta i ma do wyboru przystojnego faceta i kobiete? Gdyby wiecej kobiet zajmowalo topowe stanowiska, to ta kwestia nie miala by nic do rzeczy, gdyz automatycznie by sie to rownowazylo, czyz nie? Jesli o mnie chodzi, to owszem, moglabym wykorzystywac swoje fizyczne atuty, ale mnie to raczej krepuje, to nie moj styl, i moze dlatego wlasnie moja kariera nie toczy sie tak jak powinna, gdyz panowie czuja sie upokorzeni, gdy nie ma reakcji na ich "zaloty"... A tego, ze jestem kobieta, nigdy na milanosie nie ukrywalam, to raczej meska czesc uzytkownikow zdaje sie nie zwracac uwagi na zenskie koncowki wyrazow raczej... Pozdrawiam i milego weekendu!

@mlodini384: te ktore sa materialistkami nie sa nic warte i tyle

@mlodini384: Jasne, ale mi chodzilo o to, jak ewolucja uksztaltowala pewne typowe zachowania, oczywiscie nie wszyscy sie im poddaja, ale jednak jakis odsetek przecietnych jednostek i owszem... Co do tego, ze niby niektore wybieraja zarabianie d***, to chyba jednak jest to desperacja raczej, niz wolny wybor, czy Ty chcialby bzykac kogos, kto Ci zasadniczo nie pasuje wylacznie dla kasy? Jesli zas chodzi o slabsza opcje dla potencjalnego pracodawcy, to oczywiscie, jest roznie, ale to glownie pracodawca o tym decyduje, zdarzaja sie pytania o dzieci na rozmowach kwalifikacyjnych i wielu z nich predzej zatrudni faceta, niz kobiete wlasnie z tego wzgledu. Nie jest to regula, ale jednak takie kwestie sie pojawiaja... No i wniosek ogolny jednak wychodzi na minus dla kobiet, caly system, w ktorym zyjemy, nie jest niestety idealny... Pozdrawiam

@mlodini384: Ogolnie, to takie przypadki lecace na kase znajdziemy po obu stronach barykady... Sedno tutaj tkwi jednak w ewolucji, gdyz to kobieta jednak jest w ciazy, potem rodzi, i dziecko jest uzaleznione konkretnie od niej, co oczywiscie powoduje, ze jest zasadniczo udupiona... W dawnych czasach przekladalo sie to na to, iz sama nie mogla zapewnic rodzinie wyzywienia, dzisiaj z kolei, jest mniej wartosciowa opcja na rynku pracy ze wzgledu na ewentualne urlopy macierzynskie i inne zwolnienia spowodowane dzieckiem wlasnie... Nie chce mi sie tutaj rozwijac, ale co bystrzejszy osobnik powinien zrozumiec caloksztalt... Pozdrawiam