@krzysiek6295 umocnił ten film
34
,
przez @Jonny-Bravo
2 komentarze
Polskie Drogi 53
JEDEN OBRAZ WART WIĘCEJ NIŻ TYSIĄC SŁÓW...
Dlatego właśnie stworzyłem serię Polskie Drogi. Ma ona przede wszystkim charakter edukacyjny. To właśnie dzięki taki ...
krzysiek6295
ponad 8 lat temu
instruktor to debil,(pewnie jakiś emerytowany policjant) ma uczyć prawidłowego zachowania i bezpieczeństwa na drodze, a nie karcić za zło które sam żle
uczy. Troszke więcej kultury i polszczyzny dla instruktora, nie powinien nim być.
musti
ponad 8 lat temu
@krzysiek6295: ja miałem takiego instruktora właśnie.. emerytowanego milicjanta.. ten tutaj to jeszcze ma kulturę.. ja jeździłem w miarę dobrze więc bardzo mi się nie obrywało.. ale w przypadku innych bo w duże miasto jechaliśmy w pełnym składzie to były takie akcje że nawet dochodziło do rękoczynów. Nie chcę oceniać tu ani jednego ani drugiego.. ale wiem że po pierwsze praca instruktora jest cholernie stresująca i oni mają tak zszargane że byle co ich wkurza.. Z drugiej strony to ich nie usprawiedliwia. Wiadomo że kursanci są najczęsciej mocno zestresowani i to powoduje paraliż i osoby które właśnie nadają się i będą dobrze jeździć robią potworne błędy tylko i wyłącznie ze stresu. Ten instruktor jazdy wywołuje taką presję na tym kursancie że wcale mu się nie dziwię. Ale z drugiej strony wiem że nie każdy się nadaje do jazdy autem i znam takie osoby.. Ale tutaj chyba jest jednak spora wina egzaminatora który gnoi wręcz kursantów.. Ja pamiętam jeździłem dobrze ale ponieważ instruktor nie miał się o co przyczepić to ciągle szarpał mi za kierownice krzycząc że jade za blisko osi jezdni albo za blisko krawężnika lub pobocza.. i ciągle było źle. Zaś na placu gdzie nieco było więcej niż teraz.. teraz to jest namiastka tych manewrów to powiedział jak przejechałem kilka manewrów że on nie musi mnie uczyć bo ja sobie dam radę.. i nikt mi nic nie powiedział jak robić i co robić.. i tylko za pierwszym razem byłem z nim na placu.. pozostałe razy byłem sam bo on na drugim aucie był z drugim kursantem na mieście.. i powiem wszystkim. To dla mnie było komfortowe.. nikt się nie darł nikt nie marudził.. sam podnosiłem pachołki jak przewróciłem i sam do wszystkiego doszedłem jak manewr wykonywać.. ale wiem że nie każdy ogarnie sam ale czasem pomoc instruktora robi więcej szkody niż pożytku jeśli nie ma podejścia do nauczania