Jak by spadł do by zdechł na miejscu.


PS:na pierwszym chyba było z deka wyżej XD

a co do zimna na wysokości to sam się wspinałem na wieżyczki antenowe i chyba byś musiał stać tam ze 3 godziny bo przy wspinaczce całe ciało się rozgrzewa no i +/- jeszcze adrenalina. więc że im było zimno to się nie martwicie.

niktus- a jak wytłumaczysz ze jeszcze pare lat temu ludzie padali na zwykła grypę a dzisiaj nie?????????

NIKTUS jesli czegos nie wiesz to się nie wypowiadaj dzieciaku...no chyba ze jesteś profesorem psychiatrii i psychologii i pewnie wyrąbali cie z koła lekarzy za swoje odosobnione widzimisię i wprowadzanie rewolucyjnych teorii na temat zdrowia,

To jak wytłumaczysz, że jeszcze parę lat temu nie było takiej choroby ? Prawda w oczy kole. Ja jeszcze pamiętam czasy, kiedy miało się szacunek do rodziców i nauczyciela i jakoś dzieciaki mogły zachowywać się normalnie i bez wymówek! I nie było cwaniakowania i zasłaniania się wydumanymi chorobami! Wtedy też były dzieciaki, które miały więcej energii, ale potrafiły coś ze sobą zrobić poza domem a nie dostawać szajby przed tv lub kompem! A teraz jeden drugiego nożem traktuje a tatu tłumaczy, że dziecko ma ADHD i jest nadpobudliwe, więc trzeba mu wybaczyć! No cóż łatwiej jest wymyślać nowe choroby i gromadzić zaświadczenia, niz przyznac sie do błędów wychowawczynch i tego, że nie mozna zapanowac nad rozbestwionym dzieciakiem!