@kiero: Wierz mi, że nie szukam punktów zapalnych. Rozmawiam z Tobą i Cię szanuję. Zgoda potrzebna jest w kwestii idei, natomiast co do poglądów to można się różnić i wymieniać zdania. Na pewno zgadzamy się, że dobro Polski leży nam na sercu, że lewactwo to choroba, że Polską rządzi układ służb specjalnych/żydów/i byłych komuchów, że łatwiej dziś poniżać Polskę niż ją bronić...i tu chyba wchodzi Milanos, jako portal na którym miło zarabiać, ale nie warto użyć tej popularności do szerzenia jakichś wartości. Z tym, że nie winię za to admina, a tych debili - nastolatków, którzy nie chcą żadnych poważniejszych treści. Tylko się bawić, krzyczeć, naj@%ać, zajarać i poruchać.

@kiero: 1. Zarówno PiS jak i Kaczyński nigdy nie twierdzili, ze UE stanowi jakiekolwiek zagrożenie dla Polski. Jedyne co im przeszkadzało to to, że mieli tam tak mało do powiedzenia.
2. Znałem Leppera osobiście i wiem, ze cała afera gruntowa była przygotowaną przez PiS prowokacją. Kaczyński prywatnie nienawidził Leppera. Poza tym kiedyś powiedział na posiedzeniu fundacji Batorego, że pozbędzie się Samoobrony i LPRu z polskiej polityki i słowa dotrzymał. Co do Giertycha to zgadzam się, ze jest to cyniczne bydle, ale w LPRze było wielu wspaniałych ludzi, a przede wszystkim Polaków, którzy po koalicji z PiSem byli politycznie skończeni.
3. Gruzja to wielki sojusznik Izraela i Waszyngtonu. Atak na Abchazję był przez Saakaszwilego planowany od lat. NATO'scy eksperci szkolili Gruzinów do tego ataku. Byłem tam w 2007 r. i widziałem całe składy kolejowe, załadowane bronią i gotowe to wymarszu na północ. Rosja zrobiła to co powinna - broniła swojej ludności. W Abchazji i Osetii Pn. nie ma złota, ropy, gazu czy innych surowców za które warto się bić. Jest natomiast ludność, która w przeważającej większości posiada paszporty rosyjskie a nie gruzińskie, zatem Kaczyński po raz kolejny zachował się jak żydowski sługus - byle osłabić Rosję.
4. Nie tylko pomagał, ale wciąż pomaga. Na Euromajdanie rozentuzjazmowany Jarek przemawiał do tłumów, które krzyczały "Slava Ukrainie", a to wcale nie znaczy Sława Ukrainie! To znaczy dla Polaków tyle co Heil Hitler, bo hasło to ukuli banderowcy podczas II WŚ. Jarek nie wie nawet, że czerwono-czarne flagi, którymi machali mu w twarz to właśnie flagi UPA...i tych ludzi on chce wspierać. Zrobił wszystko żeby Juszczenko został prezydentem, a ten z kolei zafascynowany tradycją UPA, nazwał tych morderców bohaterami Ukrainy, przyjechał na polski uniwersytet i powiedział, że UPA to jak nasze AK, po czym wystawił w centralnym punkcie Kijowa pomnik Stiepanowi Banderze. Dziś Jarek znów chce by ten człowiek wrócił do polityki...
5. Z Rosjanami się dyskutuje, a nie stawia żądania. Nie mamy pozycji by wymachiwać na nich szabelką, bo jak zaczęliśmy stawiać im warunki jak i gdzie mają poprowadzić rurę z gazem, a my ewentualnie łaskawie się zgodzimy, to oni machnęli na nas ręką, dogadali się ze szwabami i puścili ją po dnie Bałtyku. Tak będzie za każdym razem gdy będziemy Rosji grozić. Co ciekawe Niemieccy przedsiębiorcy wynajmują Polaków do prowadzenia rozmów z Rosjanami, bo "lepiej się z nimi dogadujemy". To znaczy, że można tylko przeciętny Polak nie traktuje Rosjanina jak śmiertelnego wroga.
6. Lech Kaczyński ukręcił sprawę z Jedwabnem gdy okazało się, że na miejscu zaczęto znajdować niemieckie kule z Mauserów. To było by trochę za dużo, gdyby okazało się, że Niemcy nie tylko pozwolili Polakom spalić żydów, ale i wcześniej ich rozstrzelać nieprawdaż? I właśnie tu leży zasadnicza różnica między Katyniem a Jedwabnem. Pierwszą zbrodnie wiadomo, że zrobili sowieci z ZSRR - nie mówię Rosjanie, bo Rosjan tam prawie nie było - ot kilku żydów, dwóch Ormian i Gruzin. Nie mniej jednak władze Rosji jako spadkobiercy ZSRR przeprosili nas za Katyń już 2 razy. My z kolei cały przepraszamy za Jedwabne w sytuacji gdzie dowody przeczą polskiej zbrodni !!!

@kiero: Akurat tego bym nie żałował. Prędzej oddam głos na narodowców niż na PiS. Ta partia kojarzy mi się jedynie ze zdradą lizbońską, tarczą antyrakietową, przemówieniem Kaczyńskiego w knesecie, zniszczeniem Samoobrony i LPRu, awanturą gruzińską, promocją obozu banderowców na Ukrainie, wojną gospodarczą z Rosją i przerwaniem śledztwa o Jedwabnem.

@kiero: Rzeczywiście to skandal, że film dostał tyle plusów i nie wszedł na główną. Już dawno pisałem, że Milanos ze swą siłą oglądalności powinien też trochę edukować hałastrę z gimbazy. Tymczasem na główną trafiają takie idiotyzmy, że ręce opadają. A co do Twojego linku, do Kempę bardzo lubię i nie wiem czy nie zagłosować na Solidarną Polskę. Ludzie boją się Ziobry, ale może on, gdy już jest samodzielny, pozamiatałby trochę. Nie mam nic przeciwko rządom autorytarnym, jeśli będą pro-polskie

@kiero: Na co te wypociny? Stary wiesz jak u nas wygląda przeciętna świadomość polityczna obywatela? "Nie lubię PiS, bo to psychole od afer, a PO może i kradną ale oni chcą dać każdemu po równo, za nich jest lepiej, bo nikt nikomu nie robi problemów". Ja nie opowiadam się ani za PiS, ani za PO, a z resztą nie o moje poglądy tutaj chodzi, ale jeżeli np. ja miałbym krytykować Lecha Kaczyńskiego to przynajmniej mam podstawę, bo znam jego życiorys, wiem, że nauczał o prawie pracy w okresie studiów (jeździł na spotkania z robotnikami) czy choćby już potem był prezesem NIK. Ja mogę go wychwalać lub zbesztać, bo mam merytoryczne podstawy, więc po co mam słuchać kogoś kto może pamięcią sięga, że był prezydentem Warszawy i potem Polski, a nie ma bladego pojęcia na temat działalności Kaczyńskiego nawet w okresie tych kadencji. Miałem osobistą styczność z HGW, sama z resztą opowiadała o tym jak była prezesem NBP, wiem jak to wyglądało pod względem faktów, wiem też co robi/czego nie robi będąc prezydent Warszawy, no i słyszę też o takich niuansach jak przeszło podwojenie liczby urzędników w ratuszu za jej kadencji - samo w sobie jest durnym hasłem o ile nie przekłada się na merytoryczną robotę, która została wykonana lepiej aniżeli przy mniejszych zasobach ludzkich. To tylko dwa przykłady ludzi świata polityki, a teraz do sedna - powiedz mi ilu ludzi w tym kraju ma ochotę na tyle angażować się w życie polityczne? Tu nie chodzi o to, że mi się nudzi, a o to, że do niektórych aspektów działalności politycznej wymagana jest specjalistyczna wiedza prawna i finansowa, której Pan Miecio, który wozi coca-colę do carrefoura co rano po prostu nie ma, a jak wiesz takich Panów Mieciów jest znacznie więcej niż ludzi wykształconych i świadomych swojej sytuacji politycznej.

@kiero: Niestety to jest jedyny argument takich osób jak tym. Proszę bardzo oto argument na wyśmiewanie. Gdyby się paru politków nie kłóciło ciągle o stołki i fotele w samolotach to sytuacja byłaby w tamtym okresie normalniejsza i prawdopodobnie jednym samolotem nie poleciało by 96 oficjeli a 10-15. Cały świat zastanawiał się jakim cudem wysłaliśmy, aż tylu przedstawicieli na raz. Zakładając, że "nie boję się słowa zamach" to jest bardzo prawdopodobne, że nie doszłoby do niego w sytuacji gdy ilość pasażerów byłaby mniejsza. A co do komisja Pana Antoniego to ja chętnie wysłucham co mają do powiedzenia (w przypadku każdej katastrofy są mniejsze lub większe wątpliwości co do jej przebiegu), ale tylko w momencie prezentacji jakichś dowodów na poparcie tez. Jak mam się z nich nie śmiać jeśli tezy wysnuwają coraz śmielsze ale na pytanie pokażcie dowody za każdym razem odwracają kota ogonem

@kiero: Powinieneś w sztabie wyborczym JaRule i Antoine pracować Stary ja nikomu nie muszę nic udowadniać. Dla mnie jesteście (PiS) bandą idiotów i nie pytaj mnie czemu bo i tak Ci nie odpowiem. Dla mnie temat już się zakończył i pisz sobie co chcesz (na mój temat czy na inny) w głębokim poważaniu to mam.

@kiero: Rozbawiłeś mnie do łez swoim profesorskim wywodem