ciężki film. Takie życie, ale po co to oglądać jak nie trzeba.

mega mocny film. Oby takich więcej.

Oxxy weź mi wytłumacz proszę co Cię tak bardzo w tym filmie zafascynowało, że wstawiłeś go, a ja licząc że coś j@%..e straciłem parę minut? Może ta nieziemska technologia wodowania? Brawo za super filmik, już jestem mądrzejszy i pochwalę się w pracy że wiem jak zwodować łódź jak pojedziemy następnym razem na ryby.

Widziałem to już dawno temu. I na moje on nie sprawdza ile ma paliwa tylko nie może zamknąć korka bo zamarzł mu zamek (zima na około), no ale może się mylę. Tak czy siak za mądry to on nie był.

Sorry za duble, ale musiałem jeszcze skomentować same "metody badawcze".
1. Mierzenie czasu obsługi. Jak można porównać czas sprzedaży np 10 hamburgerów i 2 zestawów do tego płaconych karta, ze sprzedażą jednego hamburgera płaconego gotówka. A skoro nie jest to określone to jako widz mam prawo tak założyć. A czy długość kolejki, ilość stanowisk, godzinę dnia (zalegające hamburgery czy robione i sprzedawane na bieżąco) zostały uwzględnione?
2. No i perełka. Testowanie przez psy czy koty, a na domiar złego wrażenie doprowadzania psa od strony mc donalda. Dno i tyle.
3.4. Jedynie rozmowa z klientem i ich obserwacja byłaby miarodajna gdyby np był przeprowadzona na grupie powiedzmy 100 czy 1000 osób w różnym wieku, w różnie rozwiniętych miastach, itp.
Podsumowując. Kiedyś ten Pan się starał, a teraz jedzie na marce którą wypracował, bo wie że przeciętny internauta łyknie wszystko.

Sorry za duble, ale musiałem jeszcze skomentować same "metody badawcze".
1. Mierzenie czasu obsługi. Jak można porównać czas sprzedaży np 10 hamburgerów i 2 zestawów do tego płaconych karta, ze sprzedażą jednego hamburgera płaconego gotówka. A skoro nie jest to określone to jako widz mam prawo tak założyć. A czy długość kolejki, ilość stanowisk, godzinę dnia (zalegające hamburgery czy robione i sprzedawane na bieżąco) zostały uwzględnione?
2. No i perełka. Testowanie przez psy czy koty, a na domiar złego wrażenie doprowadzania psa od strony mc donalda. Dno i tyle.
3.4. Jedynie rozmowa z klientem i ich obserwacja byłaby miarodajna gdyby np był przeprowadzona na grupie powiedzmy 100 czy 1000 osób w różnym wieku, w różnie rozwiniętych miastach, itp.
Podsumowując. Kiedyś ten Pan się starał, a teraz jedzie na marce którą wypracował, bo wie że przeciętny internauta łyknie wszystko.

jak już to ile spojrzeń a nie osób. a poza tym głupie to na maksa.

Szkoda babci, starość nie radość. A panna młoda zamiast obrócić to w żart to musiała wrócić poprawić makijaż. tragedia.

Siła wypracowana kalisteniką. To jest prawdziwa moc. Polecam np Proteo System wg Lafay`a. Pzdr