@Mikus298: Prawdziwą tragedią Polaków jest to że nie czytamy, sami nie wyciągamy wniosków. Wupowiedz Kaczyńskiego o 2 sorcie dotyczyła dziennikarzy i innych, którzy lecą na skarge do obcych rządów jaka to im się stałą krzywda, że przegrali wybory. Myślę, że się jednak nie zaliczasz do tego sortu. Nie będę tutaj się więcej rozpisywał bo wyjde na jakiegoś działacza PIS a do tego mi daleko. Ale denerwuje mnie, że 99% motłochu zadowalają ochłapy informacji rzucane im przez niepolskie media.

Jest dużo w Polsce ludzi, którym lepiej by się żyło gdyby Polski nie było.

@leinad: - Ale jak Ciw ygodniej zaliczać się do 2 sortu to możesz się zaliczać.- Już nas Kaczyński zaliczył do drugiego sortu

@leinad: to my właśnie jesteśmy ludźmi pierwszej kategorii. My". No i właśnie te my wypowiedziane na spotkaniu z pisuarczykami z Otwocka skierowane do nich te nieszczęsne MY. Nie kto inny ja sam kaczorek podzielił ludzi na tych z pis i nieprzychylnych czytaj gorszych , jak to powiedział drugiego sortu, wiec co ludzie którym pis nie odpowiada maja w tym widzieć pozytywnego, MY- lepsi MY- pierwszy sort, jak do tej pory nikt tak nigdy nie dzielił Polaków jak Kaczyński, nie uważam że złodziejski rząd PO był lepszy ale tez nie widzę nic dobrego w żadzie PIS, dzielenie ludzi upokorzenie na arenie międzynarodowej nieprzestrzeganie prawa przez prezydenta co ma być tu dobre? MY pierwszy sort

@farben2: Wypowiedz jest zmanipulowana. Pełna wypowiedz to: "Wszyscy jesteśmy ludźmi inteligentnymi. Jesteśmy ludźmi dumnymi z naszej ojczyzny. Jesteśmy ludźmi, którzy rozumieją procesy historyczne i jesteśmy także ludźmi, którzy rozumieją, co to znaczy, że nasze państwo jest wykorzystywane. A że my jesteśmy traktowani jako ludzie drugiej kategorii - czas najwyższy, abyśmy powiedzieli, że tu, w Polsce, to my właśnie jesteśmy ludźmi pierwszej kategorii. My".

Czyli wszyscy Polacy, rozumiejący procesy historyczne... Ale jak Ciw ygodniej zaliczać się do 2 sortu to możesz się zaliczać.

@farben2: Jak lubisz to na kanale tego gostka są jeszcze 2 części tego typu filmów

@farben2: Ty mnie przegadałeś? Gdzie niby?

@expainder: Dokladnie - jest jedno prawo - "idzcie i robcie co chcecie" - i tyle i nic wiecej

@slawexsdz3: oczywiście że nie ma wpływu. Inaczej nie istaniałoby pojęcie wolnej woli. i potem tacy jak Ty mieliby pretensje ze jak mają wolną wolęskoro nie mogą zrobić tego tego czy tamtego.. wolna wola oznacza ze mozesz zrobić wszystko co tylko przyjdzie ci do glowy i czego dasz rade dokonać. Dobrego lub złego. WOLNA WOLA NIE OZNACZA SPRAWIEDLIWOSCI. sprawiedliwosc bedzie potem.

@slawexsdz3: oczywiście że nie ma wpływu. Inaczej nie istaniałoby pojęcie wolnej woli. i potem tacy jak Ty mieliby pretensje ze jak mają wolną wolęskoro nie mogą zrobić tego tego czy tamtego.. wolna wola oznacza ze mozesz zrobić wszystko co tylko przyjdzie ci do glowy i czego dasz rade dokonać. Dobrego lub złego. W

@farben2: dlatego napisałem, że warto korzystać ze słowników, albo nawet automatycznego zaznaczania błędów. Warto też myśleć, używając logiki, a nie dogmatów. W życiu kierujmy się rozsądkiem, a nie wiarą w różne cuda niewidy.

@farben2: jeżeli będziesz się powoływał na źródła, cytując je niechlujnie, raczej ciężko będzie Ci odnaleźć właściwy kontekst, szczególnie, jeżeli mówimy o Biblii, gdzie każdy przecinek, czy kropka mają znaczenie. Pomijam już błędy ortograficzne, piszemy "uwierzyli" od słowa "wiara", a nie "wieżyć", z wieżą nie ma to nic wspólnego. Sorry za kąśliwość, ale w dobie komputerów i automatycznego sprawdzanie pisowni, takie błędy odbiera się jako szczyt niedopatrzenia.

@farben2: co takiego niesłychanego jest w wierze? Dlaczego mam Tobie wierzyć, skoro nawet nie potrafisz zacytować poprawnie fragmentu Biblii, a wypowiadasz się na jej temat z taką pewnością? „Uwierzyłeś, bo Mnie ujrzałeś; błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli", jeśli już...

@farben2: ludzie fascynują się różnymi książkami, jedni uwielbiają Harry Pottera, inni czytają Koran, jeszcze inni słuchają muzyki. Cieszę się, że jesteś zachwycony Biblią i w niej znajdujesz odpowiedzi na dręczące Cię pytania, jednak nie dowodzi to temu, że również ja muszę się nią kierować.

@farben2: czemu akurat Biblii?

@farben2: a dlaczego wybrałeś Biblię, a nie inną księgę, np. torę, koran?

@farben2: miszczu sugerujesz ze zglebiles sens ziemskiego bytu? tzn jedna z tajemnic sensu bytu jest membership na milanosie?

@farben2: jeżeli dla Ciebie życie jest bezsensowne, współczuję Ci z całego serca. Szanuje to, że wierzysz w życie po śmierci, ja nie zaprzeczam jego istnienia, być może istnieje, jednak nie zawracam sobie tym głowy, gdyż szansa, że to, co mówi religia jest prawdziwe jest bliska zeru. Dlaczego nie wierzysz w zapisy Koranu? Może Bóg chce, żeby ktoś inny uciął nam wszystkim głowy? Nie wiesz tego i nigdy nie będziesz wiedział która święta księga mówi prawdę o ile w ogóle którakolwiek mówi. To jest jak ruletka, jeden rzuca 3, drugi 6, a celuje na 0, wszyscy mamy różne szanse, jednak nikt nie wie jakie szanse trafienia ma każdy z nas.

@farben2: Tylko potwierdzasz, że Boga nie ma, a nawet jeśli istnieje, jest bezsilny. I w sytuacji cierpienia dziecka niczego nie może zrobić, albo nie chce zrobić. Dlaczego herbatniki nie spadną z nieba?

Poza tym jest to jeden z przykładów, gdzie człowiek pomógł dziecku, a za pewne setki innych dzieci w podobnej sytuacji giną z braku jedzenia. Jeśli istnieje Bóg, ma wszystkich w dupie.

@szyszakowski: przeczytałem tekst i tylko utwierdziłem się w przekonaniu, że Bóg nie istnieje, przynajmniej na tym filmie. Skoro Bóg = dobro, a zło jest brakiem dobra, (na filmie zdecydowanie go brak) - brakuje również Boga. Boga na filmie nie ma.

@slawexsdz3: http://www.vismaya-maitreya.pl/miecz_prawdy_definicja_wiary.html

@szyszakowski: wrzuć link, przeczytam.

@slawexsdz3: Mam pytanie. Czy odnalazłeś i przeczytałeś cały tekst który Ci poleciłem w moim pierwszym poście? Bez tego dalsza dyskusja będzie po prostu jałowa.

@szyszakowski: Właśnie mylisz się. Logiczne myślenie jest czymś, co odróżnia mnie np. od jaszczurki. Właśnie dlatego, że myślę logicznie, uważam się za człowieka inteligentnego, myślącego otwartym umysłem, zdrowym umysłem. Cały świat jest oparty na logice, i jeżeli uważasz, że logika ma ograniczenia, sam żyjesz w ograniczonym świecie. Nie spotkałem w swoim życiu żadnej osoby, która pokazała mi, że można pojmować świat inaczej niż poprzez logiczne rozumowanie. A jeżeli wierzysz, we wróżki, bożków, cuda lub inne bajki, to już Twój problem. Masz do tego prawo i zzanuję Twoje poglądy, ale absolutnie się z nimi nie zgadzam, gdyż są w moim odczuciu, przykro mi, że mówię tak bezpośrednio, tylko wymysłem Twojej fantazji.

@slawexsdz3: Szukaj dalej, samą logiką tego nie ogarniesz gdyż jest z natury ograniczona, ma granice od-do, a wszystko poza tą granicą jest nierealne, nieosiągalne, niemożliwe do czasu gdy zjawi się osoba która wierzy w siebie i to co robi pokazując mózgowcom, że można inaczej.

@szyszakowski: czyli idąc dalej, bardzo słabiutkie to światełko, skoro nie dosięga wszędzie, nie przenika przez zasłonięte rolety, nie przedziera się przez ściany.

Bardzo słabą moc ma ten Twój boski piecyk i boska latarenka...

@misiek: logika zostaje wyparta przez wiarę, proste.

@farben2: dobre pytanie, bo.... czy jestes pewien, ze gdyby istnial kolo z broda, ktory zawsze lubil gnoic ludzkosc w zamierzchlych czasach (jak to jedna ksiazka spisala) to pozwalalby na tyle tlusciochow, tylu psychopatow, usa, tyle nienawisci, tyle morderstw, tyle klubow dla swingersow, tylu mlodych muzulmanskich tchorzy, takie wyniszczanie srodowiska itp itd....jestes pewien? hm?

@slawexsdz3: Nie ważne kim był, chciał by ludzie za takiego go uważali lub na kogo go wypromowano, w tym momencie istotna jest podpowiedź w tym konkretnym tekście jeśli ją zrozumiesz masz lekcję.

@farben2: skoro człowiek ma wolną wolę, oznacza to, że Bóg nie ma wpływu na jego decyzje. Co za tym idzie, nie ma wpływu na poczynania człowieka, w sensie, nie może nimi kierować lub zmuszać go do podejmowania określonych działań. Bardzo ograniczona jest rola Boga... O ile oczywiście Bóg istnieje.

@szyszakowski: Elberta Einsteina akurat podałeś jako zły przykład, gdyż był on ateistą.

@slawexsdz3: ''-Zło nie istnieje panie profesorze, albo też raczej nie występuje jako zjawisko samo w sobie. Zło jest po prostu brakiem Boga. Jest jak ciemność i zimno, występuje jako słowo stworzone przez człowieka dla określenia braku Boga. Bóg nie stworzył zła. Zło pojawia się w momencie, kiedy człowiek nie ma Boga w sercu. Zło jest jak zimno, które jest skutkiem braku ciepła i jak ciemność, która jest wynikiem braku światła.'' Polecam cały tekst zatytułowany: Albert Einstein mówi o wierze i Bogu.

@farben2: dlatego napisałem, że warto korzystać ze słowników, albo nawet automatycznego zaznaczania błędów. Warto też myśleć, używając logiki, a nie dogmatów. W życiu kierujmy się rozsądkiem, a nie wiarą w różne cuda niewidy.

@farben2: jeżeli będziesz się powoływał na źródła, cytując je niechlujnie, raczej ciężko będzie Ci odnaleźć właściwy kontekst, szczególnie, jeżeli mówimy o Biblii, gdzie każdy przecinek, czy kropka mają znaczenie. Pomijam już błędy ortograficzne, piszemy "uwierzyli" od słowa "wiara", a nie "wieżyć", z wieżą nie ma to nic wspólnego. Sorry za kąśliwość, ale w dobie komputerów i automatycznego sprawdzanie pisowni, takie błędy odbiera się jako szczyt niedopatrzenia.

@farben2: co takiego niesłychanego jest w wierze? Dlaczego mam Tobie wierzyć, skoro nawet nie potrafisz zacytować poprawnie fragmentu Biblii, a wypowiadasz się na jej temat z taką pewnością? „Uwierzyłeś, bo Mnie ujrzałeś; błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli", jeśli już...

@farben2: ludzie fascynują się różnymi książkami, jedni uwielbiają Harry Pottera, inni czytają Koran, jeszcze inni słuchają muzyki. Cieszę się, że jesteś zachwycony Biblią i w niej znajdujesz odpowiedzi na dręczące Cię pytania, jednak nie dowodzi to temu, że również ja muszę się nią kierować.

@farben2: czemu akurat Biblii?

@farben2: a dlaczego wybrałeś Biblię, a nie inną księgę, np. torę, koran?

@farben2: miszczu sugerujesz ze zglebiles sens ziemskiego bytu? tzn jedna z tajemnic sensu bytu jest membership na milanosie?

@farben2: jeżeli dla Ciebie życie jest bezsensowne, współczuję Ci z całego serca. Szanuje to, że wierzysz w życie po śmierci, ja nie zaprzeczam jego istnienia, być może istnieje, jednak nie zawracam sobie tym głowy, gdyż szansa, że to, co mówi religia jest prawdziwe jest bliska zeru. Dlaczego nie wierzysz w zapisy Koranu? Może Bóg chce, żeby ktoś inny uciął nam wszystkim głowy? Nie wiesz tego i nigdy nie będziesz wiedział która święta księga mówi prawdę o ile w ogóle którakolwiek mówi. To jest jak ruletka, jeden rzuca 3, drugi 6, a celuje na 0, wszyscy mamy różne szanse, jednak nikt nie wie jakie szanse trafienia ma każdy z nas.

@farben2: Tylko potwierdzasz, że Boga nie ma, a nawet jeśli istnieje, jest bezsilny. I w sytuacji cierpienia dziecka niczego nie może zrobić, albo nie chce zrobić. Dlaczego herbatniki nie spadną z nieba?

Poza tym jest to jeden z przykładów, gdzie człowiek pomógł dziecku, a za pewne setki innych dzieci w podobnej sytuacji giną z braku jedzenia. Jeśli istnieje Bóg, ma wszystkich w dupie.

@szyszakowski: przeczytałem tekst i tylko utwierdziłem się w przekonaniu, że Bóg nie istnieje, przynajmniej na tym filmie. Skoro Bóg = dobro, a zło jest brakiem dobra, (na filmie zdecydowanie go brak) - brakuje również Boga. Boga na filmie nie ma.

@slawexsdz3: http://www.vismaya-maitreya.pl/miecz_prawdy_definicja_wiary.html

@szyszakowski: wrzuć link, przeczytam.

@slawexsdz3: Mam pytanie. Czy odnalazłeś i przeczytałeś cały tekst który Ci poleciłem w moim pierwszym poście? Bez tego dalsza dyskusja będzie po prostu jałowa.

@szyszakowski: Właśnie mylisz się. Logiczne myślenie jest czymś, co odróżnia mnie np. od jaszczurki. Właśnie dlatego, że myślę logicznie, uważam się za człowieka inteligentnego, myślącego otwartym umysłem, zdrowym umysłem. Cały świat jest oparty na logice, i jeżeli uważasz, że logika ma ograniczenia, sam żyjesz w ograniczonym świecie. Nie spotkałem w swoim życiu żadnej osoby, która pokazała mi, że można pojmować świat inaczej niż poprzez logiczne rozumowanie. A jeżeli wierzysz, we wróżki, bożków, cuda lub inne bajki, to już Twój problem. Masz do tego prawo i zzanuję Twoje poglądy, ale absolutnie się z nimi nie zgadzam, gdyż są w moim odczuciu, przykro mi, że mówię tak bezpośrednio, tylko wymysłem Twojej fantazji.

@slawexsdz3: Szukaj dalej, samą logiką tego nie ogarniesz gdyż jest z natury ograniczona, ma granice od-do, a wszystko poza tą granicą jest nierealne, nieosiągalne, niemożliwe do czasu gdy zjawi się osoba która wierzy w siebie i to co robi pokazując mózgowcom, że można inaczej.

@szyszakowski: czyli idąc dalej, bardzo słabiutkie to światełko, skoro nie dosięga wszędzie, nie przenika przez zasłonięte rolety, nie przedziera się przez ściany.

Bardzo słabą moc ma ten Twój boski piecyk i boska latarenka...

@misiek: logika zostaje wyparta przez wiarę, proste.

@farben2: dobre pytanie, bo.... czy jestes pewien, ze gdyby istnial kolo z broda, ktory zawsze lubil gnoic ludzkosc w zamierzchlych czasach (jak to jedna ksiazka spisala) to pozwalalby na tyle tlusciochow, tylu psychopatow, usa, tyle nienawisci, tyle morderstw, tyle klubow dla swingersow, tylu mlodych muzulmanskich tchorzy, takie wyniszczanie srodowiska itp itd....jestes pewien? hm?

@slawexsdz3: Nie ważne kim był, chciał by ludzie za takiego go uważali lub na kogo go wypromowano, w tym momencie istotna jest podpowiedź w tym konkretnym tekście jeśli ją zrozumiesz masz lekcję.

@farben2: skoro człowiek ma wolną wolę, oznacza to, że Bóg nie ma wpływu na jego decyzje. Co za tym idzie, nie ma wpływu na poczynania człowieka, w sensie, nie może nimi kierować lub zmuszać go do podejmowania określonych działań. Bardzo ograniczona jest rola Boga... O ile oczywiście Bóg istnieje.

@szyszakowski: Elberta Einsteina akurat podałeś jako zły przykład, gdyż był on ateistą.

@slawexsdz3: ''-Zło nie istnieje panie profesorze, albo też raczej nie występuje jako zjawisko samo w sobie. Zło jest po prostu brakiem Boga. Jest jak ciemność i zimno, występuje jako słowo stworzone przez człowieka dla określenia braku Boga. Bóg nie stworzył zła. Zło pojawia się w momencie, kiedy człowiek nie ma Boga w sercu. Zło jest jak zimno, które jest skutkiem braku ciepła i jak ciemność, która jest wynikiem braku światła.'' Polecam cały tekst zatytułowany: Albert Einstein mówi o wierze i Bogu.

@farben2: dlatego napisałem, że warto korzystać ze słowników, albo nawet automatycznego zaznaczania błędów. Warto też myśleć, używając logiki, a nie dogmatów. W życiu kierujmy się rozsądkiem, a nie wiarą w różne cuda niewidy.

@farben2: jeżeli będziesz się powoływał na źródła, cytując je niechlujnie, raczej ciężko będzie Ci odnaleźć właściwy kontekst, szczególnie, jeżeli mówimy o Biblii, gdzie każdy przecinek, czy kropka mają znaczenie. Pomijam już błędy ortograficzne, piszemy "uwierzyli" od słowa "wiara", a nie "wieżyć", z wieżą nie ma to nic wspólnego. Sorry za kąśliwość, ale w dobie komputerów i automatycznego sprawdzanie pisowni, takie błędy odbiera się jako szczyt niedopatrzenia.

@farben2: co takiego niesłychanego jest w wierze? Dlaczego mam Tobie wierzyć, skoro nawet nie potrafisz zacytować poprawnie fragmentu Biblii, a wypowiadasz się na jej temat z taką pewnością? „Uwierzyłeś, bo Mnie ujrzałeś; błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli", jeśli już...

@farben2: ludzie fascynują się różnymi książkami, jedni uwielbiają Harry Pottera, inni czytają Koran, jeszcze inni słuchają muzyki. Cieszę się, że jesteś zachwycony Biblią i w niej znajdujesz odpowiedzi na dręczące Cię pytania, jednak nie dowodzi to temu, że również ja muszę się nią kierować.

@farben2: czemu akurat Biblii?

@farben2: a dlaczego wybrałeś Biblię, a nie inną księgę, np. torę, koran?

@farben2: miszczu sugerujesz ze zglebiles sens ziemskiego bytu? tzn jedna z tajemnic sensu bytu jest membership na milanosie?

@farben2: jeżeli dla Ciebie życie jest bezsensowne, współczuję Ci z całego serca. Szanuje to, że wierzysz w życie po śmierci, ja nie zaprzeczam jego istnienia, być może istnieje, jednak nie zawracam sobie tym głowy, gdyż szansa, że to, co mówi religia jest prawdziwe jest bliska zeru. Dlaczego nie wierzysz w zapisy Koranu? Może Bóg chce, żeby ktoś inny uciął nam wszystkim głowy? Nie wiesz tego i nigdy nie będziesz wiedział która święta księga mówi prawdę o ile w ogóle którakolwiek mówi. To jest jak ruletka, jeden rzuca 3, drugi 6, a celuje na 0, wszyscy mamy różne szanse, jednak nikt nie wie jakie szanse trafienia ma każdy z nas.

@farben2: Tylko potwierdzasz, że Boga nie ma, a nawet jeśli istnieje, jest bezsilny. I w sytuacji cierpienia dziecka niczego nie może zrobić, albo nie chce zrobić. Dlaczego herbatniki nie spadną z nieba?

Poza tym jest to jeden z przykładów, gdzie człowiek pomógł dziecku, a za pewne setki innych dzieci w podobnej sytuacji giną z braku jedzenia. Jeśli istnieje Bóg, ma wszystkich w dupie.

@szyszakowski: przeczytałem tekst i tylko utwierdziłem się w przekonaniu, że Bóg nie istnieje, przynajmniej na tym filmie. Skoro Bóg = dobro, a zło jest brakiem dobra, (na filmie zdecydowanie go brak) - brakuje również Boga. Boga na filmie nie ma.

@slawexsdz3: http://www.vismaya-maitreya.pl/miecz_prawdy_definicja_wiary.html

@szyszakowski: wrzuć link, przeczytam.

@slawexsdz3: Mam pytanie. Czy odnalazłeś i przeczytałeś cały tekst który Ci poleciłem w moim pierwszym poście? Bez tego dalsza dyskusja będzie po prostu jałowa.

@szyszakowski: Właśnie mylisz się. Logiczne myślenie jest czymś, co odróżnia mnie np. od jaszczurki. Właśnie dlatego, że myślę logicznie, uważam się za człowieka inteligentnego, myślącego otwartym umysłem, zdrowym umysłem. Cały świat jest oparty na logice, i jeżeli uważasz, że logika ma ograniczenia, sam żyjesz w ograniczonym świecie. Nie spotkałem w swoim życiu żadnej osoby, która pokazała mi, że można pojmować świat inaczej niż poprzez logiczne rozumowanie. A jeżeli wierzysz, we wróżki, bożków, cuda lub inne bajki, to już Twój problem. Masz do tego prawo i zzanuję Twoje poglądy, ale absolutnie się z nimi nie zgadzam, gdyż są w moim odczuciu, przykro mi, że mówię tak bezpośrednio, tylko wymysłem Twojej fantazji.

@slawexsdz3: Szukaj dalej, samą logiką tego nie ogarniesz gdyż jest z natury ograniczona, ma granice od-do, a wszystko poza tą granicą jest nierealne, nieosiągalne, niemożliwe do czasu gdy zjawi się osoba która wierzy w siebie i to co robi pokazując mózgowcom, że można inaczej.

@szyszakowski: czyli idąc dalej, bardzo słabiutkie to światełko, skoro nie dosięga wszędzie, nie przenika przez zasłonięte rolety, nie przedziera się przez ściany.

Bardzo słabą moc ma ten Twój boski piecyk i boska latarenka...

@misiek: logika zostaje wyparta przez wiarę, proste.

@farben2: dobre pytanie, bo.... czy jestes pewien, ze gdyby istnial kolo z broda, ktory zawsze lubil gnoic ludzkosc w zamierzchlych czasach (jak to jedna ksiazka spisala) to pozwalalby na tyle tlusciochow, tylu psychopatow, usa, tyle nienawisci, tyle morderstw, tyle klubow dla swingersow, tylu mlodych muzulmanskich tchorzy, takie wyniszczanie srodowiska itp itd....jestes pewien? hm?

@slawexsdz3: Nie ważne kim był, chciał by ludzie za takiego go uważali lub na kogo go wypromowano, w tym momencie istotna jest podpowiedź w tym konkretnym tekście jeśli ją zrozumiesz masz lekcję.

@farben2: skoro człowiek ma wolną wolę, oznacza to, że Bóg nie ma wpływu na jego decyzje. Co za tym idzie, nie ma wpływu na poczynania człowieka, w sensie, nie może nimi kierować lub zmuszać go do podejmowania określonych działań. Bardzo ograniczona jest rola Boga... O ile oczywiście Bóg istnieje.

@szyszakowski: Elberta Einsteina akurat podałeś jako zły przykład, gdyż był on ateistą.

@slawexsdz3: ''-Zło nie istnieje panie profesorze, albo też raczej nie występuje jako zjawisko samo w sobie. Zło jest po prostu brakiem Boga. Jest jak ciemność i zimno, występuje jako słowo stworzone przez człowieka dla określenia braku Boga. Bóg nie stworzył zła. Zło pojawia się w momencie, kiedy człowiek nie ma Boga w sercu. Zło jest jak zimno, które jest skutkiem braku ciepła i jak ciemność, która jest wynikiem braku światła.'' Polecam cały tekst zatytułowany: Albert Einstein mówi o wierze i Bogu.

@farben2: dlatego napisałem, że warto korzystać ze słowników, albo nawet automatycznego zaznaczania błędów. Warto też myśleć, używając logiki, a nie dogmatów. W życiu kierujmy się rozsądkiem, a nie wiarą w różne cuda niewidy.

@farben2: jeżeli będziesz się powoływał na źródła, cytując je niechlujnie, raczej ciężko będzie Ci odnaleźć właściwy kontekst, szczególnie, jeżeli mówimy o Biblii, gdzie każdy przecinek, czy kropka mają znaczenie. Pomijam już błędy ortograficzne, piszemy "uwierzyli" od słowa "wiara", a nie "wieżyć", z wieżą nie ma to nic wspólnego. Sorry za kąśliwość, ale w dobie komputerów i automatycznego sprawdzanie pisowni, takie błędy odbiera się jako szczyt niedopatrzenia.

@farben2: co takiego niesłychanego jest w wierze? Dlaczego mam Tobie wierzyć, skoro nawet nie potrafisz zacytować poprawnie fragmentu Biblii, a wypowiadasz się na jej temat z taką pewnością? „Uwierzyłeś, bo Mnie ujrzałeś; błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli", jeśli już...

@farben2: ludzie fascynują się różnymi książkami, jedni uwielbiają Harry Pottera, inni czytają Koran, jeszcze inni słuchają muzyki. Cieszę się, że jesteś zachwycony Biblią i w niej znajdujesz odpowiedzi na dręczące Cię pytania, jednak nie dowodzi to temu, że również ja muszę się nią kierować.

@farben2: czemu akurat Biblii?

@farben2: a dlaczego wybrałeś Biblię, a nie inną księgę, np. torę, koran?

@farben2: miszczu sugerujesz ze zglebiles sens ziemskiego bytu? tzn jedna z tajemnic sensu bytu jest membership na milanosie?

@farben2: jeżeli dla Ciebie życie jest bezsensowne, współczuję Ci z całego serca. Szanuje to, że wierzysz w życie po śmierci, ja nie zaprzeczam jego istnienia, być może istnieje, jednak nie zawracam sobie tym głowy, gdyż szansa, że to, co mówi religia jest prawdziwe jest bliska zeru. Dlaczego nie wierzysz w zapisy Koranu? Może Bóg chce, żeby ktoś inny uciął nam wszystkim głowy? Nie wiesz tego i nigdy nie będziesz wiedział która święta księga mówi prawdę o ile w ogóle którakolwiek mówi. To jest jak ruletka, jeden rzuca 3, drugi 6, a celuje na 0, wszyscy mamy różne szanse, jednak nikt nie wie jakie szanse trafienia ma każdy z nas.

@farben2: Tylko potwierdzasz, że Boga nie ma, a nawet jeśli istnieje, jest bezsilny. I w sytuacji cierpienia dziecka niczego nie może zrobić, albo nie chce zrobić. Dlaczego herbatniki nie spadną z nieba?

Poza tym jest to jeden z przykładów, gdzie człowiek pomógł dziecku, a za pewne setki innych dzieci w podobnej sytuacji giną z braku jedzenia. Jeśli istnieje Bóg, ma wszystkich w dupie.

@szyszakowski: przeczytałem tekst i tylko utwierdziłem się w przekonaniu, że Bóg nie istnieje, przynajmniej na tym filmie. Skoro Bóg = dobro, a zło jest brakiem dobra, (na filmie zdecydowanie go brak) - brakuje również Boga. Boga na filmie nie ma.

@slawexsdz3: http://www.vismaya-maitreya.pl/miecz_prawdy_definicja_wiary.html

@szyszakowski: wrzuć link, przeczytam.

@slawexsdz3: Mam pytanie. Czy odnalazłeś i przeczytałeś cały tekst który Ci poleciłem w moim pierwszym poście? Bez tego dalsza dyskusja będzie po prostu jałowa.

@szyszakowski: Właśnie mylisz się. Logiczne myślenie jest czymś, co odróżnia mnie np. od jaszczurki. Właśnie dlatego, że myślę logicznie, uważam się za człowieka inteligentnego, myślącego otwartym umysłem, zdrowym umysłem. Cały świat jest oparty na logice, i jeżeli uważasz, że logika ma ograniczenia, sam żyjesz w ograniczonym świecie. Nie spotkałem w swoim życiu żadnej osoby, która pokazała mi, że można pojmować świat inaczej niż poprzez logiczne rozumowanie. A jeżeli wierzysz, we wróżki, bożków, cuda lub inne bajki, to już Twój problem. Masz do tego prawo i zzanuję Twoje poglądy, ale absolutnie się z nimi nie zgadzam, gdyż są w moim odczuciu, przykro mi, że mówię tak bezpośrednio, tylko wymysłem Twojej fantazji.

@slawexsdz3: Szukaj dalej, samą logiką tego nie ogarniesz gdyż jest z natury ograniczona, ma granice od-do, a wszystko poza tą granicą jest nierealne, nieosiągalne, niemożliwe do czasu gdy zjawi się osoba która wierzy w siebie i to co robi pokazując mózgowcom, że można inaczej.

@szyszakowski: czyli idąc dalej, bardzo słabiutkie to światełko, skoro nie dosięga wszędzie, nie przenika przez zasłonięte rolety, nie przedziera się przez ściany.

Bardzo słabą moc ma ten Twój boski piecyk i boska latarenka...

@misiek: logika zostaje wyparta przez wiarę, proste.

@farben2: dobre pytanie, bo.... czy jestes pewien, ze gdyby istnial kolo z broda, ktory zawsze lubil gnoic ludzkosc w zamierzchlych czasach (jak to jedna ksiazka spisala) to pozwalalby na tyle tlusciochow, tylu psychopatow, usa, tyle nienawisci, tyle morderstw, tyle klubow dla swingersow, tylu mlodych muzulmanskich tchorzy, takie wyniszczanie srodowiska itp itd....jestes pewien? hm?

@slawexsdz3: Nie ważne kim był, chciał by ludzie za takiego go uważali lub na kogo go wypromowano, w tym momencie istotna jest podpowiedź w tym konkretnym tekście jeśli ją zrozumiesz masz lekcję.

@farben2: skoro człowiek ma wolną wolę, oznacza to, że Bóg nie ma wpływu na jego decyzje. Co za tym idzie, nie ma wpływu na poczynania człowieka, w sensie, nie może nimi kierować lub zmuszać go do podejmowania określonych działań. Bardzo ograniczona jest rola Boga... O ile oczywiście Bóg istnieje.

@szyszakowski: Elberta Einsteina akurat podałeś jako zły przykład, gdyż był on ateistą.

@slawexsdz3: ''-Zło nie istnieje panie profesorze, albo też raczej nie występuje jako zjawisko samo w sobie. Zło jest po prostu brakiem Boga. Jest jak ciemność i zimno, występuje jako słowo stworzone przez człowieka dla określenia braku Boga. Bóg nie stworzył zła. Zło pojawia się w momencie, kiedy człowiek nie ma Boga w sercu. Zło jest jak zimno, które jest skutkiem braku ciepła i jak ciemność, która jest wynikiem braku światła.'' Polecam cały tekst zatytułowany: Albert Einstein mówi o wierze i Bogu.

@farben2: dlatego napisałem, że warto korzystać ze słowników, albo nawet automatycznego zaznaczania błędów. Warto też myśleć, używając logiki, a nie dogmatów. W życiu kierujmy się rozsądkiem, a nie wiarą w różne cuda niewidy.

@farben2: jeżeli będziesz się powoływał na źródła, cytując je niechlujnie, raczej ciężko będzie Ci odnaleźć właściwy kontekst, szczególnie, jeżeli mówimy o Biblii, gdzie każdy przecinek, czy kropka mają znaczenie. Pomijam już błędy ortograficzne, piszemy "uwierzyli" od słowa "wiara", a nie "wieżyć", z wieżą nie ma to nic wspólnego. Sorry za kąśliwość, ale w dobie komputerów i automatycznego sprawdzanie pisowni, takie błędy odbiera się jako szczyt niedopatrzenia.

@farben2: co takiego niesłychanego jest w wierze? Dlaczego mam Tobie wierzyć, skoro nawet nie potrafisz zacytować poprawnie fragmentu Biblii, a wypowiadasz się na jej temat z taką pewnością? „Uwierzyłeś, bo Mnie ujrzałeś; błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli", jeśli już...

@farben2: ludzie fascynują się różnymi książkami, jedni uwielbiają Harry Pottera, inni czytają Koran, jeszcze inni słuchają muzyki. Cieszę się, że jesteś zachwycony Biblią i w niej znajdujesz odpowiedzi na dręczące Cię pytania, jednak nie dowodzi to temu, że również ja muszę się nią kierować.

@farben2: czemu akurat Biblii?

@farben2: a dlaczego wybrałeś Biblię, a nie inną księgę, np. torę, koran?

@farben2: miszczu sugerujesz ze zglebiles sens ziemskiego bytu? tzn jedna z tajemnic sensu bytu jest membership na milanosie?

@farben2: jeżeli dla Ciebie życie jest bezsensowne, współczuję Ci z całego serca. Szanuje to, że wierzysz w życie po śmierci, ja nie zaprzeczam jego istnienia, być może istnieje, jednak nie zawracam sobie tym głowy, gdyż szansa, że to, co mówi religia jest prawdziwe jest bliska zeru. Dlaczego nie wierzysz w zapisy Koranu? Może Bóg chce, żeby ktoś inny uciął nam wszystkim głowy? Nie wiesz tego i nigdy nie będziesz wiedział która święta księga mówi prawdę o ile w ogóle którakolwiek mówi. To jest jak ruletka, jeden rzuca 3, drugi 6, a celuje na 0, wszyscy mamy różne szanse, jednak nikt nie wie jakie szanse trafienia ma każdy z nas.

@farben2: Tylko potwierdzasz, że Boga nie ma, a nawet jeśli istnieje, jest bezsilny. I w sytuacji cierpienia dziecka niczego nie może zrobić, albo nie chce zrobić. Dlaczego herbatniki nie spadną z nieba?

Poza tym jest to jeden z przykładów, gdzie człowiek pomógł dziecku, a za pewne setki innych dzieci w podobnej sytuacji giną z braku jedzenia. Jeśli istnieje Bóg, ma wszystkich w dupie.

@szyszakowski: przeczytałem tekst i tylko utwierdziłem się w przekonaniu, że Bóg nie istnieje, przynajmniej na tym filmie. Skoro Bóg = dobro, a zło jest brakiem dobra, (na filmie zdecydowanie go brak) - brakuje również Boga. Boga na filmie nie ma.

@slawexsdz3: http://www.vismaya-maitreya.pl/miecz_prawdy_definicja_wiary.html

@szyszakowski: wrzuć link, przeczytam.

@slawexsdz3: Mam pytanie. Czy odnalazłeś i przeczytałeś cały tekst który Ci poleciłem w moim pierwszym poście? Bez tego dalsza dyskusja będzie po prostu jałowa.

@szyszakowski: Właśnie mylisz się. Logiczne myślenie jest czymś, co odróżnia mnie np. od jaszczurki. Właśnie dlatego, że myślę logicznie, uważam się za człowieka inteligentnego, myślącego otwartym umysłem, zdrowym umysłem. Cały świat jest oparty na logice, i jeżeli uważasz, że logika ma ograniczenia, sam żyjesz w ograniczonym świecie. Nie spotkałem w swoim życiu żadnej osoby, która pokazała mi, że można pojmować świat inaczej niż poprzez logiczne rozumowanie. A jeżeli wierzysz, we wróżki, bożków, cuda lub inne bajki, to już Twój problem. Masz do tego prawo i zzanuję Twoje poglądy, ale absolutnie się z nimi nie zgadzam, gdyż są w moim odczuciu, przykro mi, że mówię tak bezpośrednio, tylko wymysłem Twojej fantazji.

@slawexsdz3: Szukaj dalej, samą logiką tego nie ogarniesz gdyż jest z natury ograniczona, ma granice od-do, a wszystko poza tą granicą jest nierealne, nieosiągalne, niemożliwe do czasu gdy zjawi się osoba która wierzy w siebie i to co robi pokazując mózgowcom, że można inaczej.

@szyszakowski: czyli idąc dalej, bardzo słabiutkie to światełko, skoro nie dosięga wszędzie, nie przenika przez zasłonięte rolety, nie przedziera się przez ściany.

Bardzo słabą moc ma ten Twój boski piecyk i boska latarenka...

@misiek: logika zostaje wyparta przez wiarę, proste.

@farben2: dobre pytanie, bo.... czy jestes pewien, ze gdyby istnial kolo z broda, ktory zawsze lubil gnoic ludzkosc w zamierzchlych czasach (jak to jedna ksiazka spisala) to pozwalalby na tyle tlusciochow, tylu psychopatow, usa, tyle nienawisci, tyle morderstw, tyle klubow dla swingersow, tylu mlodych muzulmanskich tchorzy, takie wyniszczanie srodowiska itp itd....jestes pewien? hm?

@slawexsdz3: Nie ważne kim był, chciał by ludzie za takiego go uważali lub na kogo go wypromowano, w tym momencie istotna jest podpowiedź w tym konkretnym tekście jeśli ją zrozumiesz masz lekcję.

@farben2: skoro człowiek ma wolną wolę, oznacza to, że Bóg nie ma wpływu na jego decyzje. Co za tym idzie, nie ma wpływu na poczynania człowieka, w sensie, nie może nimi kierować lub zmuszać go do podejmowania określonych działań. Bardzo ograniczona jest rola Boga... O ile oczywiście Bóg istnieje.

@szyszakowski: Elberta Einsteina akurat podałeś jako zły przykład, gdyż był on ateistą.

@slawexsdz3: ''-Zło nie istnieje panie profesorze, albo też raczej nie występuje jako zjawisko samo w sobie. Zło jest po prostu brakiem Boga. Jest jak ciemność i zimno, występuje jako słowo stworzone przez człowieka dla określenia braku Boga. Bóg nie stworzył zła. Zło pojawia się w momencie, kiedy człowiek nie ma Boga w sercu. Zło jest jak zimno, które jest skutkiem braku ciepła i jak ciemność, która jest wynikiem braku światła.'' Polecam cały tekst zatytułowany: Albert Einstein mówi o wierze i Bogu.

@farben2: dlatego napisałem, że warto korzystać ze słowników, albo nawet automatycznego zaznaczania błędów. Warto też myśleć, używając logiki, a nie dogmatów. W życiu kierujmy się rozsądkiem, a nie wiarą w różne cuda niewidy.

@farben2: jeżeli będziesz się powoływał na źródła, cytując je niechlujnie, raczej ciężko będzie Ci odnaleźć właściwy kontekst, szczególnie, jeżeli mówimy o Biblii, gdzie każdy przecinek, czy kropka mają znaczenie. Pomijam już błędy ortograficzne, piszemy "uwierzyli" od słowa "wiara", a nie "wieżyć", z wieżą nie ma to nic wspólnego. Sorry za kąśliwość, ale w dobie komputerów i automatycznego sprawdzanie pisowni, takie błędy odbiera się jako szczyt niedopatrzenia.

@farben2: co takiego niesłychanego jest w wierze? Dlaczego mam Tobie wierzyć, skoro nawet nie potrafisz zacytować poprawnie fragmentu Biblii, a wypowiadasz się na jej temat z taką pewnością? „Uwierzyłeś, bo Mnie ujrzałeś; błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli", jeśli już...