Patologia...

Tu jest tylko problem z mocą, czyli z oderwaniem go od ziemi. Kiedy jest już w pełnym pionie to chłopaczek ogarnia wszystko balansem, ogromna moc nie już do niczego potrzebna. Poza tym przy małej mocy pomaga sobie dostosowanymi pod siebie przełożeniami. Faktem jest ze mniejszy, a przede wszystkim duuużo lżejszy motocykl jest łatwieszy do opanowania, nawet jeśli chodzi o cyrkle, a i upadki nie są tak bolesne, poza tym motor z niewielka mocą nie jest tak nerwowy. Mimo wszystko ogromny szacunek ! I niech dzieci neostrady nie piszą ze nie mam pojącia o tym sporcie.

BYŁO !!!!!!!!!

Dziwne ze laweta może wysyłac sygnały dzwiękowe... a tak na marginesie to przyśpieszenie godne sportowego auta

Polewe z chłopa robią, a żaden się nie ruszy żeby mu pomóc motor wyciągnąć

konkretne przeciążenia dla stawów

Volvo V70R i wszysto jasne

Mieć tego kolesia w sweterku jako swojego chłopaka to marzenie.
Obroni każdą dziewczynę. ^^

Co za dzieci, to wcale nie jest jego wina tylko tych dupkow z salony co smaruja kola czyms zeby ladnie na wystawie swiecily- Jak sie nie znacie to pysk. A gosc co dal opis filmiku tez ogar. Pewnie nigdy nie dotykaliscie motoru.

Co za dzieci, to wcale nie jest jego wina tylko tych dupkow z salony co smaruja kola czyms zeby ladnie na wystawie swiecily- Jak sie nie znacie to pysk. A gosc co dal opis filmiku tez ogar. Pewnie nigdy nie dotykaliscie motoru.

Co za dzieci, to wcale nie jest jego wina tylko tych dupkow z salony co smaruja kola czyms zeby ladnie na wystawie swiecily- Jak sie nie znacie to pysk. A gosc co dal opis filmiku tez ogar. Pewnie nigdy nie dotykaliscie motoru.