@emiesika: Rosja i Warszawa to takie samo chamstwo i dzicz

@emiesika: weź nie pisz bzdur. To nie było omijanie. Ten autobus już i jechał i nawet pociągnął długimi przez moment (właściwie nie wiem po co ) tamten wyprzedzał drugi autobus bo był juz na pasie i w ruchu. Tak więc nie ma żadnego usprawiedliwienia.. nagrywający akurat najmniej winny całej sytuacji..

@emiesika: weź się ogarnij człowieku.. pewnie że go nie widział.. bo zakręt był.. notabene wyprzedzał na pasach na i podwójnej ciągłej.. a ty jeszcze.. albo widział prawko tylko u taty albo kolejny trol

@emiesika: Jakie normalne omijanie? Autobus który był wyprzedzany nie był na żadnej zatoczce autobusowej. Więc stał przy prawej stronie jezdni. Dokładnie widać jak autobus wyprzedzany jedzie, więc na milion procent użył kierunkowskazu oznajmiając dalszą jazdę. A jak nawet nie użył kierunkowskazu to autobus wyprzedzający powinien zachować MEGA ostrożność. Są pasy dla pieszych, skrzyżowanie, podwójna ciągła no i delikatny zakręt z którego na pewno nic nie widział kierowca autobusu. Jak dla mnie bardzo niebezpieczna sytuacja. Wystarczy, że idzie sobie pieszy przez pasy, przed autobusem wyprzedzanym (który rzekomo stoi) a tu co??? Święty Piotr. Wszystko w temacie.

@emiesika: weź nie pisz bzdur. To nie było omijanie. Ten autobus już i jechał i nawet pociągnął długimi przez moment (właściwie nie wiem po co ) tamten wyprzedzał drugi autobus bo był juz na pasie i w ruchu. Tak więc nie ma żadnego usprawiedliwienia.. nagrywający akurat najmniej winny całej sytuacji..

@emiesika: weź się ogarnij człowieku.. pewnie że go nie widział.. bo zakręt był.. notabene wyprzedzał na pasach na i podwójnej ciągłej.. a ty jeszcze.. albo widział prawko tylko u taty albo kolejny trol

@emiesika: Jakie normalne omijanie? Autobus który był wyprzedzany nie był na żadnej zatoczce autobusowej. Więc stał przy prawej stronie jezdni. Dokładnie widać jak autobus wyprzedzany jedzie, więc na milion procent użył kierunkowskazu oznajmiając dalszą jazdę. A jak nawet nie użył kierunkowskazu to autobus wyprzedzający powinien zachować MEGA ostrożność. Są pasy dla pieszych, skrzyżowanie, podwójna ciągła no i delikatny zakręt z którego na pewno nic nie widział kierowca autobusu. Jak dla mnie bardzo niebezpieczna sytuacja. Wystarczy, że idzie sobie pieszy przez pasy, przed autobusem wyprzedzanym (który rzekomo stoi) a tu co??? Święty Piotr. Wszystko w temacie.

@emiesika: weź nie pisz bzdur. To nie było omijanie. Ten autobus już i jechał i nawet pociągnął długimi przez moment (właściwie nie wiem po co ) tamten wyprzedzał drugi autobus bo był juz na pasie i w ruchu. Tak więc nie ma żadnego usprawiedliwienia.. nagrywający akurat najmniej winny całej sytuacji..

@emiesika: weź się ogarnij człowieku.. pewnie że go nie widział.. bo zakręt był.. notabene wyprzedzał na pasach na i podwójnej ciągłej.. a ty jeszcze.. albo widział prawko tylko u taty albo kolejny trol

@emiesika: Jakie normalne omijanie? Autobus który był wyprzedzany nie był na żadnej zatoczce autobusowej. Więc stał przy prawej stronie jezdni. Dokładnie widać jak autobus wyprzedzany jedzie, więc na milion procent użył kierunkowskazu oznajmiając dalszą jazdę. A jak nawet nie użył kierunkowskazu to autobus wyprzedzający powinien zachować MEGA ostrożność. Są pasy dla pieszych, skrzyżowanie, podwójna ciągła no i delikatny zakręt z którego na pewno nic nie widział kierowca autobusu. Jak dla mnie bardzo niebezpieczna sytuacja. Wystarczy, że idzie sobie pieszy przez pasy, przed autobusem wyprzedzanym (który rzekomo stoi) a tu co??? Święty Piotr. Wszystko w temacie.

@emiesika: A ja się nie pytam, tylko stwierdzam fakt. Słyszałeś głuptasku o czymś takim jak pytanie retoryczne - w podstawówce było.

@Revar: Jak można przejść po pasach ze środka ronda? Pomyśl człowieku najpierw

@emiesika: A ja się nie pytam, tylko stwierdzam fakt. Słyszałeś głuptasku o czymś takim jak pytanie retoryczne - w podstawówce było.

@Profesor: zgadzam się z tobą, chodzi mi tylko o to że trzeba mieć ograniczone zaufanie, i jak cię debil rozjedzie na pasach bo nie popatrzyłeś to po części (że ci się wypadek przytrafił) twoja wina że ślepo ufasz przejściu dla pieszych, natomiast oczywiście prawnie itp. wina w 100 % kierowcy. W życiu jest wiele niebezpiecznych sytuacji, gdy zachowujesz uważność i śamoświadomość 99 % tych sytuacji unikniesz.

@lg1500: Ten w samochodzie nie powinien zapierdalać. Wiem, że zaraz powiesz, że trzeba się rozejrzeć. Ale gdyby tam przebiegały dzieci, albo starsza osoba? Oni pewnie się nie rozejrzą, nie odskoczą. Młody człowiek może i dostrzec i może uciec. Temu co przejechał tak to skrzyżowanie, powinno odciąć się głowę. Dziękuję. Pozdrawiam. A co ma do tego Bóg? No cóż, jak ktoś wierzący mógłby powiedzieć, że nad nim czuwał.

@Profesor: co ma bóg do tego ? jeden debil zapierdala, a drugi wjeżdża na pasy na desce nie patrząc się czy coś nie zapierdala.

@Dimple: Jakby go trafił, to byłby trup na miejscu. Nie dużo brakowało, a byłyby dwa trupy. @emiesika: @mariano1133: Może ja przez chwilę też bym się śmiał, bo nie zdążyłoby do mnie jeszcze dotrzeć, że parę sekund temu, mogłem zginąć. @lg1500: Co ma do rzeczy zachowywanie się jak pisda, albo nie pisda. Każda reakcja byłaby w tym miejscu dobra, włącznie z klęknięciem na kolana i modlitwa do Boga, w podzięce o podarowane życie.

@Dimple: Czyli krótko mówiąc wkurwia cię to że się nie zachowuje jak pi#@& ? Nie ma znaczenia jak blisko był śmierci, nic mu się nie stało i nie ma powodów do zadręczania się a co by było gdyby, bo sens tego jest zerowy.

@Dimple: Oczywiście ty na jego miejscu stał byś w miejscu i byś się rozbeczał bo mało co nie zginąłeś. Jak minie tacy ludzie wk***ją jak mówią że ktoś się śmieje jak o mały włos czegoś uniknął, to dobrze że nie przeżywa tego jak mrówka okres, tak jak ty.

@emiesika: Popieram cię aaa może nawet płacą mu od godziny to gdzie mu się śpieszy