tylko się cieszyć że to nie zostało w naszym kraju

nieważne że było.. jest to piękny pokaz.. to właściwie nie popis opanowania precyzji i wyczucia środka ciężkości.. to jest niczym spektakl, rodzaj sztuki wystawianej w teatrze.. tutaj jest piękny przekaz którego sens widać dopiero na końcu..
piórko.. takie lekkie i nic nie znaczące.. a jednak dzięki niemu trwa coś a bez niego legnie w "gruzy". To taki efekt motyla właściwie.. a zarazem pokazanie że rzeczy najdrobniejsze, małe i kruche mają ogromne znaczenie w naszym życiu, świecie i bez nich by nas mogło nie być.. dają równowagę..
ona celowo utrzymuję tą konstrukcję w ruchu.. wiruje niczym Ziemia.. niczym cały świat.. a potem na końcu pokazuje że to wszystko jest, czy też było w harmonii dzięki takiej drobnostce..

ale chała

...aż pewnego razu spotkał po drodze wiadro

ku*wa jem!!!

można!!?

dno i wodorosty. a kto to plusuje? bo widze że tu wszyscy na nie