Jedyna różnica między czesiem, a orangutanem jest taka, że orangutan zamoczył.

To nie kibel, to koryto dla czesia.

woooow ciekawe jakby wylądował pilot z ryanaira

gdyby tam był bor to by mu nadstawił dupy

woooow ciekawe jakby wylądował pilot z ryanaira

teraz już wiem jak bor dorobił się komputera - on po prostu je ze śmietnika a pieniądze z zasiłku dla niedorozwiniętych dekli przeznaczył na komputer

teraz zgwałcą ją w czworokącie.....

O Jezu, muszę okno uchylić, bo coś za ciepło się zrobiło.

bor mógłby robić za kibel w tym pociągu

mam nadzieję, że bora nigdy nie zatrudnią w pizzerii bo on by się spuszczał do każdej pizzy zamiast dodawać sosu

Nawet osła da się wychować jak psa, tylko czesio był oporny i nawet psu do kolan nie sięga.

gdyby bor tam był to by wiedział jak wykorzystać tego koziołka, świntuch jeden hehe

Ktoś by mógł pomyśleć, że czesio by się tam wpasował, ale niestety tak nie jest, nawet g#%e nie chcą mieć z nim kontaktu.

Ktoś by mógł pomyśleć, że czesio by się tam wpasował, ale niestety tak nie jest, nawet g#%e nie chcą mieć z nim kontaktu.

Krztusi się jak czesio po maratonie obciągania.